forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 09:42:03

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
658435 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Białko w diecie optymalnej
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 26 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Białko w diecie optymalnej  (Przeczytany 281488 razy)
MariuszM
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #80 : 2014-06-09, 17:50:36 »

Eeee bo tuść da się przerobić na zukero  Very Happy ,choć to bardzo kosztowne jest $  Laughing Przyroda dąży do homeostazy zawsze Wink

Da, owszem. Ale o jakim tłuszczu tu mowa endogennym czy egzogennym?

W tym przypadku różnica chyba żadna, bo to nie od tego tuściu się tyje ....  Laughing Laughing Wink a związek jest związek, czy jak kto woli prekursor,substrat, tuść? Dawno nie zaglądałem do książek,więc gafa wskazana Very Happy Laughing
Wsio wno   Very Happy
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #81 : 2014-06-09, 17:52:02 »

Mnie tam "patologia" żywieniowa nie obchodzi... Dla mnie się liczy to, że gdy węglowodany i tłuszcze występują w menu w zbyt zbliżonej ilości kalorycznej, to organizm wybiera zawsze paliwo lepsze, a więc tłuszcz do "produkcji energii". Nie na odwrót.
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #82 : 2014-06-09, 17:57:03 »

W tym przypadku różnica chyba żadna, bo to nie od tego tuściu się tyje ....  Laughing Laughing Wink a związek jest związek, czy jak kto woli prekursor,substrat, tuść? Dawno nie zaglądałem do książek,więc gafa wskazana Very Happy Laughing
Wsio wno   Very Happy

No zaiste, bo przecież wychodzi "optymalny węglofob". No chyba, że dietę zaczął ze względu na otyłość. No nieważne.
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #83 : 2014-06-09, 18:11:37 »

u mnie w domu wszyscy zdrowi B-) Laughing A co u ciebie? Nadal pokoje bez klamek...? Wybaczcie,ale mam dzis swietny humor
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #84 : 2014-06-09, 18:13:45 »

P.s i love carbs,ciasteczko mode on Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41529


Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #85 : 2014-06-09, 18:17:58 »

u mnie w domu wszyscy zdrowi B-) Laughing A co u ciebie? Nadal pokoje bez klamek...? Wybaczcie,ale mam dzis swietny humor
Laughing
http://demotywatory.pl/3354206/Mam-dzisiaj-swietny-humor
W pysk zarobisz, to Ci przejdzie Wink
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #86 : 2014-06-09, 18:23:47 »

Jeszcze dopiszę iż:

"Organizm wytwarza sam węglowodany głównie z białek własnych i z dostarczanych w pożywieniu. Niewielkie, nieistotne ilości glukozy mogą powstać z glicerolu spożywanego w tłuszczach i z kwasów organicznych dostarczanych w pokarmie. Z kwasów tłuszczowych glukoza teoretycznie, ani praktycznie powstać nie może.
Wytwarzanie węglowodanów z białek własnych jest tym większe, im uprzedni model żywienia bardziej odbiegał od Żywienia Optymalnego. Trwa tym dłużej, im człowiek  jest bardziej zaawansowany wiekowo. Najwięcej węglowodanów z białek wytwarzanych jest w pierwszych dniach i tygodniach, gdy organizm usuwa z komórek i spala duże ilości enzymów potrzebnych uprzednio do spalania glukozy lub do zmiany ich w trójglicerydy i cholesterol, gdy skład diety wymuszał przetwarzanie większych ilości glukozy w tak zwanym szlaku pentozowym. Ze 100 g białek organizm wytwarza średnio 56 g węglowodanów. Białek już niepotrzebnych przy nowym modelu żywienia, które zostaną spalone i przy okazji przetworzone na glukozę, może być nawet kilka kilogramów."
-> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=767

"Kwasy tłuszczowe w tłuszczach zwierzęcych i tkankach ludzkiego ciała są związane z glicerolem. (glicerol jest alkoholem i jedna jego cząsteczka może przyłączyć 1, 2 lub 3 cząsteczki kwasu tłuszczowego. Glicerol ma mniejszą wartość energetyczną od kwasów tłuszczowych. Zatem największą wartość przedstawiają trójglicerydy, następnie dwuglicerydy, a najmniej energii dają jednoglicerydy." -> dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

"Organizm człowieka potrzebuje też niewielką ilość węglowodanów. Węglowodany może organizm wytwarzać z białek i glicerolu, ale jest to praca żmudna i lepiej jest, gdy potrzebną ilość węglowodanów dostarczymy w pokarmie. Najkorzystniej dla człowieka dorosłego jest, gdy spożywa około 0,8 grama węglowodanów na 1 kilogram wagi ciała. Dzieci potrzebują ich nieco więcej — około 3 gramy na 1 kilogram wagi ciała u osesków, z wiekiem stopniowo mniej.
Węglowodany to węgiel z wodą. Na 180 gramów węglowodanu jest 72 gramów węgla i 108 gramów wody. Takie paliwo nie nadaje się nawet dla parowozu, tym bardziej nie nadaje się dla człowieka. Nieco węglowodanów potrzebują krwinki czerwone, mózg i nerwy obwodowe, ale są to ilości niewielkie."
-> http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #87 : 2014-06-09, 18:29:23 »

To tak dla sprecyzowania tego nośnego frazesu:

Eeee bo tuść da się przerobić na zukero  Very Happy

Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #88 : 2014-06-09, 18:40:01 »

miales podany link na talerzu, a ty o jakims glicerolu pieprzysz 3x3 Laughing
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25494

pindżar ryskow wyszy


Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #89 : 2014-06-09, 19:45:53 »

No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
administ
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #90 : 2014-06-09, 20:18:22 »

Dla zainteresowanych - translokacja cytrynianu i jabłczanu z mitochondrium do cytoplazmy...  Wink
Ale "od tuscu siem nie tyjem" z całą pewnością!  Laughing
I jeszcze podpowiem, że glukoneogeneza, jako bardzo niebezpieczny proceder, odchodzi tylko w wątrobie i nerkach, aby nie wszystko mogło sobie robić cukier z "tusu", "wungla" i "aminokwachów".  Mr. Green
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #91 : 2014-06-09, 20:45:41 »

No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  Laughing

Słuchaj, twarde gówienko, prosiłem Cię, abyś już się odkleił od mej podeszwy, bo nie lubię smrodu, uszanuj to i skończ z tym hejtem już. Mnie naprawdę nie jara wchodzenie w polemikę z człowiekiem ograniczonym, z nizin społecznych. Służba jada piętro niżej, pomyliły Ci się poziomy.

A te Twoje pieprzenie i usilne próby zdyskredytowania mnie... Przecież Ty jesteś skończonym durniem (eufemistycznie rzecz ujmując)... Gdyby nie narady z mądrzejszymi od Ciebie na privie, to w ogóle byłby jeden wielki dramat z Tobą.

Jesteś tylko głupkowatym trollem, który przybłąkał się tu forum DD. Niestety razem "kulturą wypowiedzi" i manierami. O pracy naukowej Doktora masz takie samo pojęcia (a nierzadko gorsze) niż tamci, z których się tak śmiejesz w swej beznadziejnej głupocie. Oni stoją na krawędzi i Ty stoisz na krawędzi, tyle że po drugiej stronie. Czytając Twoje "mądrości" chce się rzygać. Trollujesz forumowiczów z DD, a sam jesteś na tym samym (a często niższym) poziomie... Gubisz się i obijasz o przeszkody jak niewidomy.

Weź już się, człowieku, nie kompromituj.

A, i ostatnio gdzieś tam płakałeś, że Ci książek pod nos nie podsuwam... Nie podsuwam, bo to kompletna strata czasu... I tak nic byś z tego nie zrozumiał. Czytanie czegokolwiek Ci szkodzi... Jesteś coraz głupszy przez to i coraz durniejsze "przemyślenia" snujesz.
Nie potrafisz wysuwać logicznych wniosków. Po prostu jesteś za mało inteligentny. Cóż, tak bywa. Zwłaszcza, gdy się wyrastało w takim, a nie innym środowisku... Kto z kim przystaje...

Daj już mi święty spokój, kmiocie. Pobaw się widłami albo poskacz w stodole na sianku... Albo zjedz kebaba, popij fusiastą kawą, bierz łopatę i... trenuj. Intelektualny wysiłek Ci nie służy, to może fizyczny.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #92 : 2014-06-09, 20:51:07 »

Ojojoj!  Shocked
Jak nieładnie!  Confused
A można to wszystko napisać w ogólnie przyjętych normach, uznawanych za nieobraźliwe!  Cool
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #93 : 2014-06-09, 20:54:01 »

Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25494

pindżar ryskow wyszy


Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #94 : 2014-06-09, 20:54:46 »

Ojojoj!  Shocked
Jak nieładnie!  Confused
A można to wszystko napisać w ogólnie przyjętych normach, uznawanych za nieobraźliwe!  Cool
Oczywiscie, ale nie wszyscy tak potrafia, niektorzy udaja kogos kim nie sa prezentujac jezyk rodem spod budki z piwem Wink
Zapisane

Work Buy Consume Die
administ
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #95 : 2014-06-09, 20:57:52 »

Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  Embarassed
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  Confused
Zapisane
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #96 : 2014-06-09, 20:59:13 »

Ja rozumiem, że on jest "fajny", bo obśmiewa np. W. Jarmołowicza, ale zachowajmy zdrowy rozsądek i nie przeginajmy w mściwości i zacietrzewieniu... "Magnezu nigdy nie brakuje", "białka przy każdym modelu żywieniowym i przemianie materii wystarczy 40 g/D" itp. niedorzeczności.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25494

pindżar ryskow wyszy


Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #97 : 2014-06-09, 21:00:50 »

No bo po co wlasne wnioski jak "doktor powiedzial" i wystarczy wlozyc do glowy? Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  Laughing

Słuchaj, twarde gówienko, prosiłem Cię, abyś już się odkleił od mej podeszwy, bo nie lubię smrodu, uszanuj to i skończ z tym hejtem już. Mnie naprawdę nie jara wchodzenie w polemikę z człowiekiem ograniczonym, z nizin społecznych. Służba jada piętro niżej, pomyliły Ci się poziomy.

A te Twoje pieprzenie i usilne próby zdyskredytowania mnie... Przecież Ty jesteś skończonym durniem (eufemistycznie rzecz ujmując)... Gdyby nie narady z mądrzejszymi od Ciebie na privie, to w ogóle byłby jeden wielki dramat z Tobą.

Jesteś tylko głupkowatym trollem, który przybłąkał się tu forum DD. Niestety razem "kulturą wypowiedzi" i manierami. O pracy naukowej Doktora masz takie samo pojęcia (a nierzadko gorsze) niż tamci, z których się tak śmiejesz w swej beznadziejnej głupocie. Oni stoją na krawędzi i Ty stoisz na krawędzi, tyle że po drugiej stronie. Czytając Twoje "mądrości" chce się rzygać. Trollujesz forumowiczów z DD, a sam jesteś na tym samym (a często niższym) poziomie... Gubisz się i obijasz o przeszkody jak niewidomy.

Weź już się, człowieku, nie kompromituj.

A, i ostatnio gdzieś tam płakałeś, że Ci książek pod nos nie podsuwam... Nie podsuwam, bo to kompletna strata czasu... I tak nic byś z tego nie zrozumiał. Czytanie czegokolwiek Ci szkodzi... Jesteś coraz głupszy przez to i coraz durniejsze "przemyślenia" snujesz.
Nie potrafisz wysuwać logicznych wniosków. Po prostu jesteś za mało inteligentny. Cóż, tak bywa. Zwłaszcza, gdy się wyrastało w takim, a nie innym środowisku... Kto z kim przystaje...

Daj już mi święty spokój, kmiocie. Pobaw się widłami albo poskacz w stodole na sianku... Albo zjedz kebaba, popij fusiastą kawą, bierz łopatę i... trenuj. Intelektualny wysiłek Ci nie służy, to może fizyczny.
Posluchaj rozpieszczony dzieciaku Anasiu.

Prosiles zeby nie wchodzic w interakcje, ale wyglada na to, ze chciales tylko w jedna strone?

Ja umieszczam linki, informacje o ksiazkach ktore czytalem a ty sam zaczynasz dialog ze mna komentujac te moje teksty, wiec zdecyduj sie, kto do kogo sie przyczepil?
Na oczy ci padlo? Wczesniej tez chciales pisac "obok" mnie robiac z siebie idiote odpowadajac na moje pytanie i twierdzac, ze nie odpowiadasz mi tylko nie wiadomo komu, co jest komiczne.

Wiec sie zdecyduj czy chcesz czy nie a jak nie to po prostu morda w kubel i nie bulgocz za bardzo.

Nie tworzysz na forum zadnej wartosci dodanej, nic nie nie interesuje (no oczywiscie oprocz przeklejania wszystkim doskonale znanych tekstow z ksiazek doktora), nie wklejasz informacji, linkow, (no oprocz paru durnych z YT), nie piszesz o ksiazkach, o artykulach, o watpliwoscach, zero, nic, null.

Wiec przestan beczec jak baba i albo bierzesz udzial w zyciu forum albo sie sklej, No masz jeszcze jedno wyjscie zeby mnie uciszyc: obic mi morde. jak obiecales ale jakos cie strach oblecial, bo sie nie moge doprosic mezny anakinie co to slow na wiater nie rzuca  Laughing Laughing Laughing

Zapisane

Work Buy Consume Die
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25494

pindżar ryskow wyszy


Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #98 : 2014-06-09, 21:02:36 »

Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  Embarassed
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  Confused
Admin to widzi, ja to widze, inni to widza ale jak pisal jukor.....nie widzi tego sam zainteresowany.
Moim zdaniem bardzo dobrze, bo sam wystawia sobie swiadectwo Very Happy
Ale to dobrze, bo najgorzej jak ktos udaje kogos innego. Byl tu taki co pokornego juz udawal i nawracac chcial  Cool
Ale okazalo sie, ze udawal.
Zapisane

Work Buy Consume Die
anakin
Go


Email
Odp: Białko w diecie optymalnej
« Odpowiedz #99 : 2014-06-09, 21:05:18 »

Z chamem inaczej "rozmawiać" nie można. Tylko *troll* na tym forum po nim zostanie.

Ale tak pisząc wystawiasz sobie cenzurkę!  Embarassed
A ludzie tu wchodzą i czytają, i co sobie pomyślą!  Confused

Admin, wybaczy, ale jak tu nie reagować na takie chore żarty:

Przeciez on nie rozumie tego co wkleja, bo gadac o takich rzeczach bez biochemii to jak rozmawiac o dziewczynach na podstawie kolekcji jpg-ow  Laughing

Przecież ten jegomość w tym momencie pisze o sobie i nawet sprawy sobie z tego nie zdaje. Admin przecież widzi, co on wypisuje... Z każdym dniem płynie po bandzie absurdu coraz bardziej...

Gość nie dostrzega rozmaitych subtelności i niuansów biochemicznych, a mi imputuje takie rzeczy... To trochę drażni, irytuje...
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 26 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 19 zapytaniami.