Autor
|
Wtek: Białko w diecie optymalnej (Przeczytany 342138 razy)
|
Gavroche
|
Bo we wszechświecie jest na wszystko miejsce. To tylko ludzkie zapędy do dzielenia, analizowania rozdrobnionego i dalsze rozdrobnienie - ku chwale wydzielonych drobin! Jako zwykle syntetyzować nie ma komu bo zawsze łatwiej o rozpirz niźli o budowę. Żeby zsyntetyzować, najpierw trzeba rozdrobnić A Wszechświatów podobno może być wiele, a w każdym inne reguły, niektóre mogą się przenikać i mieć zbiory wspólne, inne nie, a wręcz odpychać lub neutralizować... Ogrom złożonych zależności, nie myśleć o tym przed zaśnięciem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Jakeśmy zaczęli rozdrabniać tak do dzisiaj wiele drobin leży na chałdzie niedopasowania wskutek niemożności właściwego złożenia. Idąc dalej dostrzegamy kolejne drobiny wydzielone wpierw, po czym scalone niedbale, tudzież niewłaściwie. Itd, itp...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jakeśmy zaczęli rozdrabniać tak do dzisiaj wiele drobin leży na chałdzie niedopasowania wskutek niemożności właściwego złożenia. Idąc dalej dostrzegamy kolejne drobiny wydzielone wpierw, po czym scalone niedbale, tudzież niewłaściwie. Itd, itp... Nie ma na razie innej możliwości poskładania Klechdy kontra legendy doprawione szczyptą mitu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Ooo! orty robię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
I co panowie, ogladaliscie to? No zmęczyłem, nic nowego się nie dowiedziałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ej no a tych kompletnych amingogramawch w kazdej roslinie to nie nowosc?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Ej no a tych kompletnych amingogramawch w kazdej roslinie to nie nowosc? No nie, bo jak zwykle to jedna strona medalu. Owszem, rośliny mają kompletne aminogramy (egzogenne dla człowieka), ale jest coś takiego jak aminokwasy ograniczające: http://dobrydietetyk.pl/forum/aminokwas-ograniczajacy/4179/Rośliny mogą być jednak w pewnych warunkach znaczącym źródłem białka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
O ograniczajacych juz tu nieraz rozmawilismy.
Ale ogolnie to jaka ciekawa propaganda typu zielonego to co ten facet mowi. POmija wiele rzeczy i celowo pewnie.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
O ograniczajacych juz tu nieraz rozmawilismy.
Ale ogolnie to jaka ciekawa propaganda typu zielonego to co ten facet mowi. POmija wiele rzeczy i celowo pewnie.
Ja tam nie mam nic do wegusów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja w sumie tez od czasu jak poznalem arcygenialna maksyme Blackenda "żyj i daj innym chorować!"
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Ja w sumie tez od czasu jak poznalem arcygenialna maksyme Blackenda "żyj i daj innym chorować!" Blackend jest gość Ja czekam, aż mi kłapanie paszczą przejdzie i będę tylko tu wpadał poczytać i wymienić uprzejmości Zauważam pierwsze, nieśmiałe symptomy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Czytam dalej te ksiazke i troche facet "hipochondryczy", moze jako byly hiperalergik ma skrzywienie, ze wszystko wydziela opary i toksyny.
Ale napisal cos takiego, co zawsze wylapuje ostatnio w ksiazkach. Otoz ten pan napisal zdanie jakos tak (za pamieci): "czlowiekowi w zupelnosci wystarczy 35-40g bialka dziennie, chyba, ze sie jest sportowcem to wtedy wiecej". To juz kolejna ksiazka, gdzie czytam o tym, ze ktos, w dodatku chemik, pisze cos takiego. I wychodzi na to, ze jednak ktos sie mydli a ktos nie mydli. Cooles pewnie sie zasmucil.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Czytam dalej te ksiazke i troche facet "hipochondryczy", moze jako byly hiperalergik ma skrzywienie, ze wszystko wydziela opary i toksyny.
Ale napisal cos takiego, co zawsze wylapuje ostatnio w ksiazkach. Otoz ten pan napisal zdanie jakos tak (za pamieci): "czlowiekowi w zupelnosci wystarczy 35-40g bialka dziennie, chyba, ze sie jest sportowcem to wtedy wiecej". To juz kolejna ksiazka, gdzie czytam o tym, ze ktos, w dodatku chemik, pisze cos takiego. I wychodzi na to, ze jednak ktos sie mydli a ktos nie mydli. Cooles pewnie sie zasmucil.
Ale chodzi Ci o to, że wystarczy tak niewiele białka, czy o to, że sport nie zwiększa znacząco zapotrzebowania na białko?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Mi o nic nie chodzi, bo tylko zacytowalem Ale ogolnie, to ze tego bialka wiele nie potrza. W sumie to juz kolejna ksiazka z rejonow dietetyczno-fizjologiczno-zywienioowych, ktora cos takiego zawiera.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Mi o nic nie chodzi, bo tylko zacytowalem Ale ogolnie, to ze tego bialka wiele nie potrza. W sumie to juz kolejna ksiazka z rejonow dietetyczno-fizjologiczno-zywienioowych, ktora cos takiego zawiera. Jeśli się pamięta, że dorosły człowiek już nie rośnie i że recyclinguje 150-200 g B na dobę, to nie jest takie dziwne Pamiętasz Thorgala, jak w trasie najadał się tuszką królika z Aaricią na spółę? Tylko Szalony Kapelusznik JW namawia by palić białkiem w piecu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Musi pleplac cos innego, bo jakby pleplal to samo to nie bylby "wynalazca" nowej "rewolucyjnej formuly". Tylko, ze wychodzi z tego lipa. Zaznaczam sobie w tych ksiazkach te ustepy, jak sie nazbiera tego wiecej moze cos kiedys sklece jak mnie wena jaka najdzie. Ale dosc dobrze to skomentowal tutaj opiotr, zamiast latwiej, lepiej jest trudniej http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=239950#239950
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Musi pleplac cos innego, bo jakby pleplal to samo to nie bylby "wynalazca" nowej "rewolucyjnej formuly". Tylko, ze wychodzi z tego lipa. Zaznaczam sobie w tych ksiazkach te ustepy, jak sie nazbiera tego wiecej moze cos kiedys sklece jak mnie wena jaka najdzie. Ale dosc dobrze to skomentowal tutaj opiotr, zamiast latwiej, lepiej jest trudniej http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=239950#239950Skoro Lake zalecał mięso na safari-piknik, to znaczy, że tak trzeba jeść na codzień, przed telewizorem Dobry jest ten JW! I co na to niezorientowani? http://dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=239950#239950
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jukor
Go
|
Niedawno czytałem w jakimś miesięczniku holenderskim, propagującym zdrowy styl życia, artykuł na temat białka. Z badań wynikało, że mężczyzna w Holandii zjada średnio 98g białka. Stwierdzono, że to jest za dużo, bo według ostatnich ustaleń /nie pisało jakich i przez kogo robionych / człowiekowi potrzeba tylko 0,8kg/kg masy ciała. Jako przykład podano mężczyznę średnio aktywnego fizycznie o wadze 70kg, któremu wystarczy 56g białka na dobę. Pisano, że w stanach chorobowych ilość białka należy trochę zwiększyć. W artykule bardzo pozytywnie odnoszono się do białka z jajek, które można bez obaw spożywać w większej ilości niż do tej pory, mimo dużej zawartości cholesterolu. Artykuł zaskoczył mnie, co do ilości białka i przychylnej opinii na temat jajek. Może ktoś już czytał książki dr Kwaśniewskiego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nagle się okażę, że Dieta Optymalna jest powszechnie zalecana cały czas, tylko ludzie jedzą źle i wymyślają sobie jakieś mity...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|