 Autor
|
Wtek: Chamskie zachowanie i banowanie na forum DobraDieta. (Przeczytany 375579 razy)
|
WojciechS
Go
|
Dureń...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Dureń... znaczy siem, ale duren ze mnie!  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
Nie rozumiem po co komuś potrzebne są jakieś oryginały listów, jakieś dowody na piśmie..Czyżby skuteczność DO zleżała od papierków i pieczątek?
..
oryginały są potrzebne aby udowodnić, że przedstawiane listy istnieją a ich treści nikt nie zmienił zgodnie z własnym zapotrzebowaniem. Poglady mi sie nie zmienily, dziwie sie tylko, ze jestes na DO , a chcesz dowodow na wszystko. Wedlug tego rozumowania to DO jest szkodliwa bo nikt podobno nie udowodnil,ze pomaga, a wszyscy mowia, ze szkodzi. Druga sprawa - kiedys zaczales DO bo wierzyles i skoro nadal jestes to wierzysz w to - poza wlasnym organizmem tez nie masz dowodow, ze DO jest super. Jerzyk - jestesmy na forum DO i nikogo tutaj nie potrzeba przekonywac jak to dziala , to samo nie trzeba udowadniac nikomu, ze to jest dobre. Co do samego Lutza i tego co mowil - pokazali publikacje, tylko jak udowodnic, ze to jest prawdziwe? Najlepiej zapytac samego Lutza, tylko na razie nie jest to mozliwe. Mysle, ze tutaj zadne dowody nie sa potrzebne - przynajmniej nie w tematach dotyczacych DO - sami jestesmy dowodami i Ty tez. P.S nawet jak sie z kims nie zgadzam to kilka wyrazow pisze z duzej litery - ale nie jest to obowiazkowe przeciez. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy
Go
|
Dureń... znaczy siem, ale duren ze mnie! To oczywista oczywistość.Ale jak będziesz nad sobą pracował to ten stan minie.Bądź optymistą.Najlepiej przejdź na Dietę Optymalną.Dieta ta wpływa korzystnie na czynności mózgu. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy
Go
|
zeto piszesz,że dziwisz mi się że żądam dowodów a jestem na DO.
Właśnie dlatego żądam bo jestem na DO.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Jerzy, czy Ty może chorujesz na jakieś choroby i nie radzisz sobie sam na DO i dlatego chcesz dowodów? Albo chcesz kogoś innego przekonać do DO, a ten chce na piśmie...  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
A może przez tych "znafców" z DD zwątpiłeś?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Wtrącę się nieśmiało .Kto i komu ktoś chce coś udowodnić?
Renia kiedyś napisała,że najpierw uwierzyła,potem zastosowała i już WIE,że pomaga.Czyli tak naprawdę najpierw potrzebna jest ta wyśmiewana przez wszystkich WIARA.Teraz wstydem jest w coś wierzyć.Teraz modna jest "WIEDZA",wiedza o niczym w zasadzie.
A prześmiewcom niczego się nie udowodni,bo prześmiewcom wcale nie chodzi o dowody,chodzi im tylko o to,by się ktoś produkował,udowadniał,a prześmiewcy nawet nie biorą tych dowodów pod uwagę,bo oni są po by wyśmiewać,szydzić itd. -to taki typ ludzi i nic tego nie zmieni,żadne dowody.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy
Go
|
Iga ale tu nie chodzi o wiarę w DO.Ten temat jest poza "podejrzeniem" że tak powiem.Tu chodzi o konkretny list.Wszyscy o nim mówią a nikt go nie widział.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jerzy
Go
|
Jerzy, czy Ty może chorujesz na jakieś choroby i nie radzisz sobie sam na DO i dlatego chcesz dowodów? Albo chcesz kogoś innego przekonać do DO, a ten chce na piśmie... nie ale byłoby przyjemnie, że taki autorytet jak dr Lutz podziela poglądy dr Kwaśniewskiego. |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
Jerzy, czyżbyś zarzucał fałsz dr Kwaśniewskiemu? Przecież nikt inny, jak właśnie On, na swojej stronie publikuje ten list. To może do Niego powinieneś zwrócić się o dowody, że list jest autentyczny?  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
A może widział oryginała?
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
A może ten tekst dr-a Garbienia to też kłamstwo? Nie ma tam kto Dziennika Zachodniego z tym tekstem, a jeszcze lepiej rękopisu autora... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Według mnie dobrze, że list podano w tłumaczeniu a nie w oryginale. Ważne jest, żeby jak najwięcej osób mogło go zrozumieć, a nie uwierzyć. A jeśli ktoś nie wierzy, to i w oryginał też może nie uwierzyć. Wszystko można podważyć jak ktoś chce.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Znów wtrącę się nieśmiało.Ale jak można chcieć w Internecie zobaczyć czyjś prywatny list,na dodatek nie mając żadnej autoryzacji własnej osoby?
Jak się chce zobaczyć oryginał,to się jedzie,przedstawia się właścicielowi listu,grzecznie prosi o jego udostępnienie,a i to nie wiadomo czy się taki oryginał zobaczy,bo przecież w dalszym ciągu nie jest się wiarygodnym w 100%.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802 - ten tekst został zamieszczony na ponad trzy lata przed śmiercią Autora! Czy to nie wystarcza? No pewnie nie wystarcza niektórym, bo można "domniemywać", że prof. Lutz nic nie wiedział o tej publikacji na OFICJALNYM serwisie internetowym dr-a Kwaśniewskiego i został on zamieszczony bez wiedzy i zgody prof. Lutz'a! Ale tak siem robi na serwisach niemiarodajnych...
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zonia
Go
|
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=802 - ten tekst został zamieszczony na ponad trzy lata przed śmiercią Autora! Czy to nie wystarcza? No pewnie nie wystarcza niektórym, bo można "domniemywać", że prof. Lutz nic nie wiedział o tej publikacji na OFICJALNYM serwisie internetowym dr-a Kwaśniewskiego i został on zamieszczony bez wiedzy i zgody prof. Lutz'a! Ale tak siem robi na serwisach niemiarodajnych... Ten właśnie tekst miałam na myśli |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
znów pomyliłem przysiski! Może to i lepiej. Ale chodziło mi głównie o ten cytat: Autor kilku książek o od żywieniu, dr med. hab. prof. Wolfgang Lutz, specjalista chorób wewnętrznych i żywienia, którego książki rozeszły się w nakładzie ponad 10 milionów, po zapoznaniu się z treścią 2 moich książek napisał: "pańskie osiągnięcia są przeogromne. W mojej książce, która ma się ukazać latem w Kalifornii, przedstawię pańskie prace i osiągnięcia. Chciałbym przyjechać do pana na kilka dni. Będziemy mieli o czym mówić na temat żywienia przez wiele godzin". Juruś no zastanów się chłopie... |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
 |
