Ale śmieje się szeroko

No dzieciak wylazi z niego, troche zalosne.
Widac, ze ma zal do Tomasza, ale najdziwniejsze, ze za to, ze spelnill jego prosbe i go stad wywalil.

Przeciez jakby sie nie zachowywal chamsko to by nie wylecial. Troche mi go szkoda, bo widac, ze sie miota.

Darek chcial kontestowac wiele rzeczy i pouczac innych ale sam nic w zamian nie proponowal. Czyli w zasadzie klasyka jakiej pelno.
Chce na sile udowodnic, ze jego lizanie rowa tam jest fajne a tutaj juz jest niefajne. Jakby Tomasz ochoczo sie zgadzal z tym co Dario pisze to Tomasz bylby fajny, a ze Tomasz mial wlasne zdanie na rozne tematy, to teraz jest dla Darka durniem. Darek to taki kali po prostu.

 
Miewam okresy. *
R E W E L A C J A ! Aaaa. *

 
Dziwak. PrzecieĹź Tomasz i bez nich jest fajny. *
Kociołek. Nawet fajniejszy, bo ... ulubiony. *

 
Siebie poszukaj, na Gie. *

 
Ge jakoś mni nie pasowało do kontekstu, takie niemiękkie. *

Ciekawe czy grzybica w zestawie z alimentami?

Ale wczorajsza zanęta chwyciła. 

W 1987r. to Witoszek jeszcze nie wiedziała nic o DDP, bo Kwaśniewski zaczął do dziennika zachodniego jakoś tak z pięć, sześć lat później pisać. 
A w 1987r. prowadziliśmy Akademię Zdrowia Arkadia w Ciechocinku jeszcze, ale tak się to nie podobało lokalnym kacykom, że trzeba było pod Kielce się przenieść.