Autor
|
Wtek: Cukrzyca. Zróbcie coś! (Przeczytany 245510 razy)
|
|
administ
Go
|
Jeden w tą, czy w tamtą - nie ma znaczenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Może mieć i to duże...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
To tez dobre, mialem wam przepisac ale dzisiaj sie pokazalo w sieci. Kiedy czytalem te gazete to myslalem, ze to stara dobra satyryczna Karuzela albo jakies Szpilki Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem. Taka osoba ma też mniejsze ryzyko nadciśnienia, cukrzycy, hipercholesterolemii. Kiedy jednak te choroby już się pojawią, konieczne jest leczenie: bezterminowe, do końca życia. Przy nadciśnieniu (a ma je 10 mln Polaków) rośnie ryzyko miażdżycy, zawału i udaru. Podobnie przy wysokim poziomie cholesterolu (ma go 16 mln Polaków) i cukrzycy. Gdy ktoś ma blaszkę miażdżycową, musi brać kwas acetylosalicylowy, statyny, a jeśli jest po zawale, to dodatkowo przez rok drugi lek przeciwpłytkowy, a często także inne leki.
Jak jednak przekonać osobę, która nie wyobraża sobie życia bez szynki, do zamiany jej na warzywa, fasolę i kasze?
Przyjaciel, który miał nadciśnienie, zadzwonił do mnie, mówiąc, że nie będzie brał leków obniżających ciśnienie. Powiedziałem: ?Super! Po co ci leki? Przecież to sama chemia. Nie bierz! Jedź do banku, załóż żonie konto udarowe. Bo jak będziesz miał udar, to może będzie miała szczęście i umrzesz. Wtedy będzie miała za co cię pochować i za co żyć. A jak nie umrzesz, to będzie potrzebowała pieniędzy na pampersy dla ciebie, bo możesz mieć porażenie czterokończynowe, a także na materac antyodleżynowy czy długotrwałą, nie zawsze w pełni skuteczną rehabilitację?.
Przekonał go pan? Bierze leki?
Bierze. A wracając do diety, to jeśli ktoś jest niereformowalny i uwielbia niezdrowe jedzenie, to dobrze by było je zbilansować aktywnością fizyczną. Słodycze, tłuszcze ? OK, tylko trzeba to potem spalić, ruszając się. Gorzej, gdy ktoś chce jeść tylko to, co lubi, nie chce się ruszać i jeszcze lubi sobie zapalić. Ludzie sami odpowiadają za siebie. Każdego trzeba traktować podmiotowo, podkreślać, że jest za siebie odpowiedzialny. Jestem lekarzem, cieszę się, gdy udaje mi się uratować pacjenta. Jednak jego zdrowie jest w jego rękach. To jego zdrowie, nie moje.
Schudnięcie nie jest jednak takie proste. A pan mówi, że łatwiej schudnąć w miesiąc 10 kg niż 10 kg w ciągu roku...
Tak, łatwiej odchudzić o 10 kg w miesiąc, niż schudnąć 10 kg w ciągu roku. Jeśli ktoś chce schudnąć w miesiąc, to po prostu nic nie będzie jadł. Po roku waży jednak tyle samo, ile przedtem! Dużo trudniej chudnąć każdego miesiąca o kilogram, bo trzeba zmienić styl życia. Jeść codziennie o 200 kcal mniej. To pół ciastka z kremem. Je pan czasem ciastko z kremem? Oczywiście, uwielbiam jedzenie! Piję też czasem wino, bardzo dobrze podwyższa poziom dobrego cholesterolu, który chroni przed chorobami serca. Oczywiście trzeba je pić z umiarem.
Ludzie uważają, że wędzony łosoś jest zdrowy, a tymczasem nawet w jego małej ilości jest więcej soli niż dopuszczalna dzienna norma. Lepiej kupić surowego łososia, będzie taniej i zdrowiej. Można go uwędzić, upiec, usmażyć, zamarynować, skropić cytryną, dołożyć zioła, koper. Pyszny!
Calosc tutaj https://dorzeczy.pl/zdrowie/60653/Serce-trzeba-rozpieszczac.html
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
madre
Go
|
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to: 1) drogi? 2) tzw. "doktor" z kropką? 3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to: 1) drogi? 2) tzw. "doktor" z kropką? 3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a Pewnie bardzo drogi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. .................................... A tego nie wiedziałam... Ale zastanawiałam się dlaczego często przy tytule "prof." dodają jeszcze "dr" i "hab." jeśli to jest chyba oczywiste, że każdy profesor (zwyczajny) musi najpierw otrzymać stopień doktora habilitowanego...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madre
Go
|
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści. Dla niedowidzących a czytających pogrubiam i powiększam szyderczo znak " ?" w pierwszym i drugim punkcie oraz uzupełniam w trzecim. Czy ten pan dr. to: 1) drogi ?2) tzw. "doktor" z kropką ?3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a ? Ale za życzliwą krytykę dziekuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Te wszystkie dogmatyczne bzdury mowi profesor, osoba wyksztalcona, z dlugoletnim stazem.....no k.... tragedia mozna soczyscie rzecz. Jezeli to jest poziom swiadomosci wybitnego uczonego (normy, kalorie itp) to czego sie spodziewac po zwyklym Kovalsky'ym. Podejrzewam, ze to jakis mentalny kolega legendarnego Gacionga Rozmowa z prof. dr. hab. n. med. Arturem Mamcarzem kardiologiem.
Czy ten pan dr. to: 1) drogi? 2) tzw. "doktor" z kropką? 3) pierwsza wiosenna mucha go osr***a Deutsche Rapper
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Wtedy nie gra roli, czy z kropką, czy bez.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek
Go
|
Po skrócie "dr" nie stawia się kropki tylko wtedy, gdy odmieniona forma kończy się na "r". Tutaj jest "rozmowa z doktorEM", czyli kropka jest prawidłowo i zasadnie. Przygotuj się jak już szydzisz z formy, zamiast z treści. Ja pierdziule. Aż wstyd pisać, nawet nie wypada.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vvv
Go
|
dlategowoż w adresie mailowym nie mam kropki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Doktor Dre nie ma kropki więc jest doktorem czy nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Właśnie się dowiedziałem od pewnego doktora, że dr Kwaśniewski zmarł na zawał jakiś czas temu. :facepalm: Jak zgaduję, takie informacje są warte szerokiego propagowania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Jasne, najlepiej o tym w Ciechocinku rozgłaszają. Zaraz jak się Doktor przeprowadził do Włocławka. A było to w roku 2010.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Wredne to, ale miło że o Doktorze wciąż pamiętają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bobby
Go
|
Tak myślałem. Dlatego się tylko uśmiechnąłem i przytaknąłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|