Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: "Świat bez raka" - G. Edward Griffin (Przeczytany 42778 razy)
|
vigo
Go
|
po książce "Cholesterol-naukowe kłamstwo" myślałem, że nic już mnie nie zaskoczy jeśli chodzi o robienie mamony kosztem zdrowia i życia ludzi - przez koncerny farmaceutyczne. Ale myliłem się. To co przedstawia Edward Griffin jest porażające (mówiąc po ludzku, aż nóż się w kieszeni otwiera). Poczynając od "zaprogramowania" systemu nauczania medycyny (początek roku 1900 - USA) pod kątem leczenia wyłącznie farmaceutykami (palce w tym maczał John D. Rockefeller), aż po niszczenie wszystkich, którzy ośmielają się leczyć raka witamina B17. Zawsze podchodziłem sceptycznie do teorii spiskowych, ale w tę akurat jestem skłonny uwierzyć.
A swoją drogą bardzo ciekawa teoria (myślę że więcej niż teoria) powstawania raka. Wiem, wiem: DO to podstawa, ale z drugiej strony mam wrażenie że substancje zawarte m.inn w jądrach pestek moreli (amigdalina) zawalczają komórki rakowe tak skutecznie że to nie moze byc przypadek. W ksiązce jest mnóstwo udokementowanych przypadków ludzi, którzy stawali na nogi po chemio i radio terapii. Jest tez szczegolowo wyjasniony mechanizm dzialania amigdaliny, przebadany przez dr Krebsa (tak - to ten słynny biochemik). W USA jest zakaz leczenia letrilem (stężona amigdalina), wszyscy chorzy amerykanie muszą odwiedzić Meksyk.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
mam te ksiazke ale jeszcze nie zaczelam jej czytac, po przeczytaniu postu vigo zapewne zabiore sie za zglebienie tej lektury...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
Dzięki Darek za linka. Ja już od 2 tyg. wcinam 10-15 dziennie pestek z moreli . Tak profilaktycznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Te pestki to dopiero część - jest przecież jeszcze coś innego .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Te pestki to dopiero część - jest przecież jeszcze coś innego .
co?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Domyślam się że chodzi o zabezpieczenie się przed chorobą nowotworową przy pomocy letrilu, czy inaczej amigdaliny, czy inaczej tych pestek, czy po prostu wit B17. Nowotwór rozwija się w środowisku beztlenowym wię wprowadzenie do komórki dodatkowo tlenu zwiększa skuteczność B17. Jest on w Wit B15 - tzw. tlen w kapsułce i właśnie ta witamina zwiększa skuteczność pestek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Domyślam się że chodzi o zabezpieczenie się przed chorobą nowotworową przy pomocy letrilu, czy inaczej amigdaliny, czy inaczej tych pestek, czy po prostu wit B17. Nowotwór rozwija się w środowisku beztlenowym więc wprowadzenie do komórki dodatkowo tlenu zwiększa skuteczność B17. Jest on w Wit B15 - tzw. tlen w kapsułce i właśnie ta witamina zwiększa skuteczność pestek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dario Ronin
Go
|
No kto wie , może warto się tym zainteresować
Kwas pangamowy nazywany jest także witaminą B15 lub B16. Został wyizolowany w 1951 roku przez Ernesta Krebsa. Ta witamina staje się obecnie coraz bardziej popularna na całym świecie. Szczególnie szeroko w lecznictwie jest wykorzystywana od lat sześćdziesiątych w krajach byłego Związku Radzieckiego. W Polsce mało znana i rzadko zalecana. W wielu krajach zwrócono na nią uwagę z powodów właściwości dopingujących fizycznie i psychicznie. Różnice w opisywanej skuteczności witaminy B15 były spowodowane małą czystością chemiczną stosowanych preparatów. Sam kwas pangamowy był często z powodu wadliwej technologii niszczony, zanieczyszczany lub zmieniany pod względem chemicznym, co negatywnie odbijało się na jego późniejszych właściwościach farmakologicznych. Pod względem chemicznym jest to N,N-dimetyloglicyna (DMG). Należy do witamin rozpuszczalnych w wodzie.
Podobnie jak metionina jest donorem grup metylowych w przemianach związków aminowych. Przyśpiesza utlenianie glukozy w komórkach i uzyskiwanie energii w procesie oddychania wewnątrzkomórkowego. Jest włączana do przemian metioniny i homocysteiny. Pobudza syntezę fosfokreatyny. Po podaniu doustnym ulega wchłonięciu z jelit do układu wrotnego w ciągu 0,5-1 godziny. Jest metabolizowana w wątrobie. Przekształcana jest do monometyloglicyny, sarkozyny mięśniowej (CH3NHCH2COOH, czyli N-metyloglicyny) i glicyny. Metabolity są transportowane następnie do innych komórek ciała, w tym do układu nerwowego. Aminokwas glicyna jest nie tylko składnikiem białek, jest również neurotransmiterem hamującym (mediatorem) w centralnym układzie nerwowym.
Witamina B15 nasila nie tylko utlenianie glukozy, ale również lipidów, obniża stężenie cholesterolu we krwi, rozszerza naczynia krwionośne, poprawia ukrwienie mięśni oraz innych tkanek. Pobudza angiogenezę (powstawanie naczyń krwionośnych). Nasila oddychanie w neuronach, przez co pobudza psychicznie. Przyśpiesza katabolizm kwasu mlekowego powstającego podczas pracy mięśni. Dzięki pobudzaniu procesów oksydacyjnych i tlenowych przemian kwasu mlekowego zapobiega przedwczesnemu męczeniu się mięśni. Poprzez zwiększenie ukrwienia mięśni i nasilenia syntezy ATP powoduje zwiększenie wydolności fizycznej.
Zwiększa też produkcję żółci i detoksykację, czyli odtruwanie organizmu. Przyśpiesza wydalanie toksyn azotowych, węglowodorowych, sterydowych i metali ciężkich. Nasila działanie sulfonamidów i antybiotyków.
Kwas pangamowy poprzez glicynę wywiera wpływ przeciwdrgawkowy. Glicyna bowiem hamuje neurony ruchowe rdzenia kręgowego. Dlatego witamina B15 powinna być zalecana wszystkim osobom cierpiącym na drżenie mięśni (np. choroba Parkinsona) oraz padaczkę. Witamina B15 usuwa także nadmierne drżenie mięśni spowodowane stresem i podnieceniem nerwowym. Strychnina znosi działanie kwasu pangamowego i zwiększa drżenie oraz napięcie mięśniowe. Dlatego kwasu pangamowego nie należy łączyć z preparatami strychninowymi lub o podobnym mechanizmie działania. Strychnina blokuje receptory glicynowe w komórkach.
Przy dłuższym zażywaniu kwasu pangamowego widoczne ogólne wzmocnienie i pobudzenie organizmu pod względem fizycznym i psychicznym. Organizm odporny jest na przemęczenie, poprawia się krążenie obwodowe, sercowe i mózgowe. Wyraźnie wzrasta aktywność mięśnia sercowego. Usprawnieniu ulegają procesy myślowe, człowiek staje się bardziej otwarty, śmiały i rozmowny. Dlatego w wielu krajach witamina B15 zalecana jest również w terapii autyzmu, demencji starczej, miażdżycy i gapowatości starczej.
W literaturze rosyjskiej opisano szereg eksperymentów związanych z podawaniem kwasu pangamowego kosmonautom i sportowcom.
Kwas pangamowy działa ochronnie na miąższ wątroby, zapobiegając stłuszczeniu i marskości. Wywiera wpływ przeciwzapalny i lipotropowy. Pobudza regenerację tkanki łącznej, mięśniowej, chrzęstnej, nabłonków, włosów i paznokci. Działa też immunostymulująco i pobudza uwalnianie hormonów.
Wskazania: przewlekłe choroby włosów i skóry (np. trądzik, łuszczyca, dermatozy, wyprysk, piodermia), otyłość, miażdżyca, choroba wieńcowa, zaburzenia krążenia mózgowego, schorzenia objawiające się drżeniem mięśni, kamica żółciowa i moczowa, cukrzyca, depresja, ogólne osłabienie, zaburzenia kojarzenia, niska zdolność regeneracji tkanek, nadciśnienie, zespół sinych i zimnych kończyn, blednica, zawroty głowy i szum w uszach w wieku podeszłym, choroby zakaźne (bakteryjne i grzybicze), autyzm, zatrucia, obniżona odporność na choroby, alergia, dyskinezy dróg żółciowych i jelit, .
Dawkowanie: witamina B15 jest podawana doustnie w dawce 100-200 mg/dobę.
Wykazuje synergizm z tranem, olejem z rekina, koenzymem Q10, karotenem, fitosterolami (sitosterole), witaminą F, witaminą B12, kwasem foliowym, witaminą B6, E, A, H i sylimaryną.
Darek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja do tych wszystkich witamin podchodzę sceptycznie, gdyż tyle wiary w nich pokładałam, czytałam wspaniałe działania, koenzyn Q10 też miał piękny opis i uwierzyłam w niego, a potem nic. Ale z tym może być inaczej..piszę tylko o swoich odczuciach..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gazda412
Go
|
W dzieciństwie w latach 50tych, jedyną witaminą jaką spożywałem to to tran, i to spore ilości (od 6 do 15 roku życia) Tran na pewno dodatnio wpłynąl na moje kości, bo do dzisiaj nie miałem złamanej żadnej kości. Od kiedy żywię się optymalnie biorę 1 wit. C 500mg z aceroli lub dzikiej róży. Żadnych innych wtamin nie stosuje, jak rownież nie szczepię się.Czuję sie dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Czyli kolejny blef.. W tym wszystkim nie rozumiem jednego - skoro już uwierzono w tą wit. B-17 to czy nie jest to samo jedzenie pestek moreli - co wyjazd na leczenie tą witaminą do Meksyku?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
http://www.liiil.pl/link/?url=feedproxy.google.com%2F%7Er%2FBlogDeBart%2F%7E3%2FKWxUT-EehyA%2F typowy prasowy paszkwil, tych z gatunku: "uwaga na diete Kwasniewskiego - jest droga i nic nie leczy a mozna nabawic sie miazdzycy, zbadalismy to" Lekarze nie dawali jej żadnych szans; jedynym ratunkiem miała być „nowatorska i bardzo droga” Droga ? Na Allegro mozna kupic letril za 300 pln. Ja od pol roku wcinam po ok. 10 pesteczek moreli dziennie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
albo to: Przez cale generacje nasze babcie zwykły dodawać pokruszone nasiona śliwek, czereśni, jabłek, moreli i innych roślin botanicznej rodziny Rosaceae do swych domowych konfitur i dżemów. Babcia pewnie nie wiedziała, dlaczego to robi, ale nasiona wszystkich tych owoców są jednym z najpotężniejszych źródeł witaminy B 17 na świecie.Serio wasze babcie tak robiły, drodzy czytelnicy? Moje nigdy — szanowały uzębienie swoje oraz swoich bliskich, poza tym były zaznajomione z supernowoczesną technologią ekstrakcji pestek z miąższu, współcześnie określaną jako drylowanie autor nie ma pojecia po czym pisze (detektor bzdetow juz mi sie wlaczyl). Babki nie dodawaly do konfitur pokruszonych pestek, ale jąder pestek, ktore ni w zab nie sa twarde, a rzeczywiscie przyjemnie gorzkawe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Vigo,
@ Bart napisał więcej tekstów, polecam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|