Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: Dieta Kwaśniewskiego według poradnika Newsweeka (Przeczytany 9873 razy)
|
vigo
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Żałosne, jak łatwo zarobić wierszówkę, gdy się pisze spod "szyldu" nawet największe głupoty. Dopisałam się w komentarzach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Dieta Atkinsa z dietą Kwaśniewskiego tyle ma wspólnego co wóz drabiniasty z autem - są na kołach. Ach, ci żalośni naukowcy od żywienia Kiedy się poduczą żeby już się nie ośmieszać i innym w głowach nie mącić ze szkodą dla nich?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
No bardzo dobrze! Zgadazm się w pełnej rozciągłości z tą panią z Uniwersytetu! PS i co ubyło mi coś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
No bardzo dobrze! Zgadazm się w pełnej rozciągłości z tą panią z Uniwersytetu! PS i co ubyło mi coś? Panu, szczególnie, zdrowia od umiejętności pani z Uniwersytetu nie ubędzie, ale inni już w tak dobrej sytuacji jak Pan nie są Nawet ona sama nie jest w tak dobrej sytuacji jak Pan , i to mimo tego że dostała za te głupoty wierszówkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No ja już wysłałam trzy komentarze i poleciały "w kosmos" . Jak Ty to zrobiłaś Teresa? Ostatni przynajmniej sobie skopiowałam..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
No ja już wysłałam trzy komentarze i poleciały "w kosmos" . Jak Ty to zrobiłaś Teresa? Ostatni przynajmniej sobie skopiowałam.. Reniu, wklej tutaj, ja zaś potem cały wątek wyślę mailem do Newsweeka i na Uniwersytet
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Adminie, gdyby Pani z Uniwersytetu podała ten link, to parę osób więcej mogłoby ten tekst odszukać, że już o niej samej nie wspomnę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Zupełnie mnie nie interesują problemy ani pani z Uniwersytetu, ani tych, co nie potrafią być zdrowi! To nie jest przedmiotem mioch zainteresowań!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ja się nie czuję oddzielona od Innych : korzystam z umiejętności Innych oraz... ponoszę konsekwencję niekompetencji Innych. Dystans dobrze jest mi mieć do siebie, i też nie za duży, tyle jedynie żeby nie wpaść w sidła narcyzmu i egoizmu, które nie na kamieniu rosną... Życie potrafi wyhodować jeszcze większe nerwice. Tym bardziej, że nie mamy gdzie się uczyć zachowań prospołecznych, także wobec siebie samych. W 2007 r. jak trafiłam na blogi "Polityki" to usiłowałam promować potrzebę powszechnej (z telewizora) edukacji emocjonalnej. Test dołączony do książki "Inteligencja emocjonalna w organizacji i zarządzaniu" mnie zainspirował, szczególnie że wcześniej czytałam (nawet dwa razy: wydanie I i po latach wydanie II) Karen Horney "Nerwica a rozwój człowieka".
Czy jest możliwe, że gdyby red. Chylewski (dobrze pamiętam?), "Dziennik Zachodni" potem jakieś wydawnictwo, a wcześniej Jaroszewicz, profesorowie Rafalski, Aleksandrowicz, nie znaleźli czasu i energii by się dowiedzieć o DO, ja bym się o niej dowiedziała? Wątpię. Więc spłacam dług wdzięczności wobec tych osób, oraz - oczywiście - ogromu pracy doktora Jana Kwaśniewskiego. Z jednej strony, a z drugiej nie widzę przeciwskazań by i inni poszkodowani przez upowszechniania bzdur na temat żywienia oraz leczenia (z placebo włącznie!!!) chorób się dowiedzieli o ŻO i DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Uważam podobnie. Bardzo ważne jest aby jak najwięcej osób poznało prawdę o DO (nie taką w wydaniu pani z Uniwersytetu) - a to, czy z niej ktoś skorzysta, czy nie - to już tylko jego wolny wybór..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
To nic groźnego w Waszym przypadku! To tylko brak roztropności...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
To nic groźnego w Waszym przypadku! To tylko brak roztropności... Bez uzasdnienia to nie wiadomo co znaczy. Proszę o uzasadnienie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Nie... ponieważ tam jest taka buźka - " " A uzasadniać mogę, ale nie przez Internet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No to poczekam cierpliwie na uzasadnienie..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Nie... ponieważ tam jest taka buźka - " " A uzasadniać mogę, ale nie przez Internet. Ocenić jako brak roztropności przez internet łatwiej było
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Przyznam sie bez bicia, ze nie czytalem zalaczonych przez Was linkow. Zrobilem to z premedytacja. Nie raz wczesniej czytalem takie czy inne wypowiedzi na temat naszej diety i nawet dzisiaj, kidy widze headline :"dieta kwasniewskiego" ide od razu na dol wypowiedzi i patrze kto sie podpisal, no chyba, ze bardzo krotka wypowiedz to czytam. Jezeli dluga, to sorry ale szkoda mojego cennego czasu na czytanie wypocin jakiegos znawcy "antytematu" i jego argumentow. Nie raz stwierdziismy, ze ludzie piszacy na temat diety, nawet tu na forum, z dieta nie maja nic wspolnego, nie mowiac juz o tym, ze o diecie nie widza nic. Wiec po co? Szkoda czasu, nerwow, adrenaliny, ktora jest potrzebna do innego procesu, bardziej do innego procesu anizeli nas "podniecac"!!! "Cieszmy sie z tego co mamy i nie dajmy sie nastwic wrogo do tego co lubimy" powiedzial pewien znany filozof "grecki".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|