Autor
|
Wtek: Nierowna praca serca (Przeczytany 164599 razy)
|
adampio
Go
|
otorz to
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Adampio - miałem takie objawy parę lat a tymczasem rozwiązanie było bardzo proste. Holter wykiazał pierwsze skurcze nadkomorowe a po roku pojawiły się juz komorowe. Niepotrzebnie dawałem zarobic kardiologom. Wiem że jest to nieprzyjemne, ale tez niegrożne. Zażywałem atenolol a potem molsidaminę - niepotrzebnie. Jeżeli nie zareagujesz to z czasem będzie coraz gorzej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
No coz, dobrze jest poznac opinie roznych stron.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Adampio - miałem takie objawy parę lat a tymczasem rozwiązanie było bardzo proste. Holter wykiazał pierwsze skurcze nadkomorowe a po roku pojawiły się juz komorowe. Niepotrzebnie dawałem zarobic kardiologom. Wiem że jest to nieprzyjemne, ale tez niegrożne. Zażywałem atenolol a potem molsidaminę - niepotrzebnie. Jeżeli nie zareagujesz to z czasem będzie coraz gorzej.
Wlasnie reaguje szukajac przyczyny. Najpierw badania, nastepnie wyniki i na koniec wniosek. POziom wiedzy medycznej tu jest dosc niski. Oczywiscie sa specjalisci, jak wszedzie ale ja wole na zimne dmuchac i na zasadzie wykluczen bede odrzucal mozliwe dzisiaj teorie. Dlatego biore to na spokojnie. A Ty "Baca" co bys mi polecil?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A kiedy wybierasz się znowu do Polski? ( Mam na myśli lekarza optymalnego i prądy)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
adampio
Go
|
Oczywiscie, ze tak. Juz widze znaczna poprawe. Zobaczymy jak to bedzie jutro. Postanowilem zjadac do sniadania troche wiecej weglowodanow. Do tej pory jak sama widzialas w moim jadlospisie dziennym wystepuja weglowodany w zasadzie tylko wieczorem. Pozyjemy-zobaczymy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale jakbyś zrobił sobie jeszcze dla pewności badanie - echo serca...to by nie zaszkodziło..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Specjalistyczne badania bede robil w Polsce. Poza tym Koledzy i Kolezanki z DD sugeruja nawrot nerwicy, ktorego tez nie wykluczam, poniewaz stany nerwicowe sa sterowane podswiadomoscia i daja o sobie znac wowczas kiedy sie ich najmniej spodziewamy. Jednak nerwice dochodza najczesciej do glosu w stanach wyluzowania, spoczynku, pozycja lezaca, kiedy to otwieramy granice miedzy stanem podswiadomym a swiadomym. W moim obecnym przypadku wystepuje arytmia w czasie dnia pracy, kiedy to jestem skoncentrowany nad praca z komputerem albo inna praca zwiazana z ruchem. Niemniej jednak nie wykluczam takiej mozliwosci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zgodzę się z tym, że arytmia najczęściej występuje na tle nerwowym (tak mi diagnozowali lekarze) tylko skąd ta nerwica? I tu się błędne koło zamyka. Według mnie głównym powodem nerwicy jest nieodpowiednie odżywianie się, które wywołuje nieadekwatną reakcję na stres. Uważam, że robisz błędy żywieniowe...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
A ktoz ich nie robi. Moim najwiekszym bledem bylo 15 lat pracy z duza iloscia ludzi i odrzywianiem sie w restauracjach, nieprzespanych nocach ze spora iloscia alkoholu i mysleniem, ze na cos trzeba umrzec. Nerwica? Nerwica to rzecz nabyta, latwo sie nabyc - trudno sie pozbyc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Dlatego zaczalem od robienia badan. Zobaczymy co wyjdzie. Basen oczywiscie jest aktualny, 4 razy w tygodniu. Zrobilem sobie teraz kilkudniowa pauze bo to dodatkowe uderzenie serca Alkochol jest u mnie sprawa jednego dnia w tygodniu, piatek w formie wina okolo butelka przez caly wieczor. Kawy wypijam 3-4 kubki w ciagu dnia. Nie wiem skad to sie nagle wzielo, wiem jednak, ze zrobie wszystko aby tak szybko jak przyszlo tak szybko odeszlo . Ja zawsze po przedawkowaniu mam arytmie . Alkochol lubie ale zdecydowanie mi szkodzi ,
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
To bylo dosc dawno temu, Rudka, niemniej jednak konsekwencje tego stylu zycia wyjda predzej czy pozniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"adampio" Na pewno Ci nie zaszkodzi (ale i nie wiem czy pomoże ) odstawienie na jakiś czas kawy. Kawa pobudza serce i wypłukuje magnez i potas. Jeśli to nic nie da, to odstawiaj kolejno następne rzeczy, które lubisz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Adampio, tak według mnie to możesz pomyśleć nad zmianą częstotliowści posiłków, też kiedyś "katowałem" sie śniadaniem o 7,30 , byłem potem ospały itp. a ty jadasz codzennie 4 X .... na szczęscie nie warz i owo potem zauważyłem że głodny robię się około 11 lub 12 i zacząłem tak jadać śniadanie, obiad po 19,00 i to wystarcza, jak czasem mam na coś ochotę to oczywiście zjem ale to okazjonalnie kawą przestałem sie "zapijać" jakieś 2 lata temu, kiedyś koniecznie 4-5 a czasem więcej dziennie teraz mam okresy że mam ochotę i się napije ale nie codziennie i prawie nigdy więcej niż 1 dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Adampio, tak według mnie to możesz pomyśleć nad zmianą częstotliowści posiłków, też kiedyś "katowałem" sie śniadaniem o 7,30 , byłem potem ospały itp. a ty jadasz codzennie 4 X .... na szczęscie nie warz i owo potem zauważyłem że głodny robię się około 11 lub 12 i zacząłem tak jadać śniadanie, obiad po 19,00 i to wystarcza, jak czasem mam na coś ochotę to oczywiście zjem ale to okazjonalnie kawą przestałem sie "zapijać" jakieś 2 lata temu, kiedyś koniecznie 4-5 a czasem więcej dziennie teraz mam okresy że mam ochotę i się napije ale nie codziennie i prawie nigdy więcej niż 1 dziennie. Cztery razy dziennie? A gdzie to wyczytales? Sniadanie jjem okolo 7-mej poniewaz jestem glodny Lunch, jezeli jjem to okolo 14-stej tu mowa o 80 gr posilku obiad okolo 18-stej to jest 3 razy albo moze 2,5 raza dziennie razem zjadam okolo 800 r posilku co daje w kcal max 2200 Nigdy nie jjem jak nie jestem glodny.....nawet obiad odstawiam i czekam na glod
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jerzy555
Go
|
adampioco do jednego jest pewność że uzupełniałeś węgle tylko wieczorem a więc katowałeś się cały dzień brakiem węglowodanów. Taka jedyna dawka uderzeniowa węgli na wieczór napewno nie jest dobrym rozwiązaniem dla optymalnych. Odstresuj się bo widzę że niedługo dołączysz do "pokrzywdzonych przez DO"" i będą mieli co pisać tacy czekający na okazję o wybitnej szkodliwości tej diety na organizm ludzki. Wczoraj byłem u mojej kuzynki i ta znowu "wsiadła" na mnie twierdząc że wyczytała gdzieś opinię jakiejś Pani Profesor o śmiertelnej diecie jaką jest Dieta Optymalna, że to wszystko "wyjdzie" na starość, ZOBACZYSZ!!! Wysłuchałem jej i potem zapytałem się jej dlaczego wydaje 400 złotych miesięcznie na leki(arytmia serca, tarczyca...) a nigdy nie była na DO !!! Ja czuję się nadal świetnie więc kiwam głową na to wszystko i mówię do niej że cieszę się że dożyję starości . Głowa do góry adampio, bądź dobrej myśli i nie pisz już że teraz coś Cię dosięgło bo chwilami podczas stresu jest to normalne że coś tam kogoś dosięga. pozdrawiam jerzy555
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Witaj, Adam! Postanowiłem wtrącić swoje "3 grosze", a to z racji faktu, że mam za sobą dość duże doświadczenie z arytmią. Po wykonaniu wszystkich możliwych badań serca, włącznie z 72-godzinnym Holterem, 2-kr0tnym wysiłkowym EKG, echem, UKG i tym podobnymi medycy rozłożyli ręce i podejrzenia poszły w kierunku zespołu Barlowa. Podobno zastawki mam delikatne, jak młoda dziewczyna. Przepisano mi Bisocard, później Sectral, Polfenon. Później skontaktowałem się z dr Mendeckim, który zasugerował, abym pilnował węgli; 70-80 g. Jesteśmy podobnego wzrostu. Sytuacja się unormowała, odstawiłem beta-blokery (straszne świństwo) i obecnie, doraźnie w czasie "ataku" biorę Polfenon, ale to raz na kilka miesięcy. Zauważyłem też, że gdy zjem posiłek prawie całkowicie pozbawiony węgli, to niezbyt dobrze się czuję i mam "aurę". Wtedy zjem parę kostek gorzkiej czekolady (90% kakao), lub trochę orzechów w czekoladzie i sytuacja się poprawia. Nic nie sugeruję, bo każdy powinien sam wyciągać wnioski, tylko opisuję to, z czym mam do czynienia 10 lat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Adas. Po ci cztery kubki kawy dziennie i butelka wina w piatek? A co to za wino? Domowej roboty czy ze sklepu? Wywal kawe i zobaczysz jak sie wtedy poczujesz. Jak sie chcesz podniecic to popatrz na ladna dziewczyne zamiast zlopac kawe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|