forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-03-28, 21:03:15

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
658475 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Pytania w sprawie ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 15 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Pytania w sprawie ŻO  (Przeczytany 146509 razy)
adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #80 : 2010-06-21, 09:57:19 »

"Libertador" a tu co mowi dr. Jan Kwasniewski na temat ruchu, bo mowiles, ze nie masz czasu czy tez mozliwosci.

Cyt:

"Jak należy się ruszać? Tak, aby to było przyjemne. A to zależy od wieku, wagi, rodzaju choroby
czy chorób. Spacery i marsze w tempie dostosowanym do możliwości są prawie zawsze przyjemne,
zwłaszcza, gdy można spacerować w ciszy, wśród zieleni. Przy zmianach w stawach biodrowych
korzystna będzie jazda na rowerze. Gdy nasza sprawność poprawi się na tyle, że będziemy
mogli biegać - to biegajmy!
Dobra jest gimnastyka szwedzka. Gdy nie mamy warunków, aby pływać czy biegać, zawsze
możemy robić przysiady. Zacząć od 10 i stopniowo zwiększać je do 100 i więcej. Kończyć ćwiczenie,
gdy czujemy dość intensywne zmęczenie. U różnych ludzi próg ten będzie różny. Każdy indywidualnie
musi to wyczuć, kiedy przysiady zakończyć. Jest to ćwiczenie bardzo korzystne dla ser-
ca. Przy optymalnym żywieniu jest korzystne także dla stawów nóg. Przy żylakach podudzi dobrze
jest ćwiczyć wspinanie na palce i przenoszenie ciężaru ciała na całe stopy lub na pięty. Również
stopniowo zwiększa się liczbę tych ćwiczeń."
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #81 : 2010-06-21, 14:39:51 »

A tu masz, co na temat piwa mysli Pan dr. Jan Kwasniewski

Cyt:

"Ile piwa dziennie można wypić bez szkody dla zdrowia?
Ilość alkoholu zawarta w jednej półlitrowej butelce piwa jest nawet korzystna dla zdrowia. Można
wypić ją jednorazowo, ale lepiej w 2 lub w 3 dawkach (po szklaneczce) w czasie posiłku lub po
nim. Nie zaleca się jednak systematycznego picia codziennie, raczej wypić tylko od czasu do czasu,
gdyż piwo, jak każdy napój alkoholowy wywołuje nawyk picia. Picie codziennie i to ponad 0.5 li-
tra piwa staje się dla człowieka szkodliwe."
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #82 : 2010-06-25, 16:03:22 »


........ zmniejszyłam ilość białka do 30-40 g dziennie to trójglicerydy spadły z 76 na 46. To chyba dobrze i tak się też czuję. Myślę ,że nie bez znaczenia są prądy selektywne.Polecam.


Ja też spróbuję teraz na miesiąc zmniejszyć ilość spożywanego białka do 30-40g dziennie (tylko to najwartościowsze). Na początku sierpnia porobię sobie wyniki (przed wyjazdem do arkadii) i zobaczę czy moje trójglicerydy też się poprawią.
Niedawno podniosłam sobie ilość białka, ale myślę teraz, że przyczyną moich dolegliwości były zbyt niskie węgle.
No zobaczę co z tego wyniknie. Jeśli samej nie ustawię sobie prawidłowych ilości BTW  to  - mam taką nadzieję - zrobi za mnie to lekarz optymalny.
Zapisane

adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #83 : 2010-06-25, 18:08:58 »

Wszystko zalezy od trybu zycia.
Jezeli "siedzimy" w domu i mamy tak zwane "dzienne zajecia" wowczas niepotrzebujemy wiecej bialka jak to mowi "Hareper". Natomiast jezeli idiemy plywac, biegac, grac w tenisa albo w golfa, no nie golf to juz cos innego, wowczas parametry sa inne.

Niemniej jedank, nie ma "admina" powim tak, kazdy jest inny; to wiemy. Sa ludzie, ktorzy jedza surowe; to wiemy. Ale my jemy optymalnie. Czyli 1:2,5-3,5:max 1,5 kiedy juz jestesmy optymalni.

Apropos: moja zona chodzi i krzyczy "NIECH ZYJE KWASNIEWSKI" jest w ogrodzie, sprzata, robi obiad. Mowi 2mam taki "power", ze teraz nie dziwie sie Tobie, ze chcesz isc plywac. A ja sie bije co bedzie dalej. Bo "baba" ma sie na zycie. 10 dni temu myslalem, ze ja stracilem w wypadku samochodowym......a Ona teraz mi godo, ze ona to mi pokaze!!! Niech zyje Kwasniewski.

A co ja mowilek przez ostatnie 3 lata? Nic innego!!! Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #84 : 2010-06-25, 20:58:45 »


Oj "adampio" teraz jak Twoja żona ma takiego "powera" -  Rolling Eyes to Ty chyba zaczniesz narzekać na DO.. Cool
Zapisane

adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #85 : 2010-06-25, 21:28:10 »

Niech cholera wzmie te diete optymalna. teraz musze kosic trawe, bo zonie sie zachcialo przycinac kanty...a mecz idzie!!!! Laughing

Niech sie w koncu nauczy plywac!!! Tzn musze ja nauczyc plywac albo ja utopie. Jak tak dalej bedzie to zamienie to na tamto Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #86 : 2010-06-25, 21:52:48 »


E tam mecz  Cool basen też nie ucieknie, a trawę trzeba skosić już, bo...żona tak każe.. Cool a jeśli nie jesteś pewien kto ma rację  Rolling Eyes spójrz na punkt 1 regulaminu (Regulamin -  punkt 1. Żona ma zawsze rację)  Mr. Green
Żona z tymi kantami dobrze kombinuje.. Laughing
Zapisane

BACA
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #87 : 2010-06-25, 21:55:21 »

Adampio - nie  wygrasz..... hm
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #88 : 2010-06-25, 21:59:47 »

Jasne, ze nie. Nawet nie probuje. Zona zawsze ma racje a jezle nie to patrz na punkt pierwszy regulaminu: zona ma zawsze racje. Laughing

Ale ja tez............czasami Laughing
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #89 : 2010-06-25, 22:02:15 »

Hej Renia z tymi kantami to Wy jestescie dobre Laughing
Zawsze "kantowalyscie" Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #90 : 2010-06-25, 22:05:54 »


No nie zawsze.. Cool ..tylko czasami przeważnie.. Laughing
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #91 : 2010-06-25, 22:07:20 »

Adampio - nie  wygrasz..... hm

No może wygra  Rolling Eyes na trąbce.. Wink
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #92 : 2010-06-25, 22:14:32 »


"adampio" ja tak sądzę, że Ty tylko narzekasz "na niby" - a w rzeczywistości to bardzo się cieszysz z decyzji żony (o DO, a nie o koszeniu)  Very Happy
Zapisane

adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #93 : 2010-06-26, 09:35:09 »

Pewnie, ze sie ciesze. To przeciez wyjdzie jej na dobre. Po trzech dniach diety wypowiada sie bardzo pozytywnie.

A wszystko zaczelo sie od wypadku samochodowego, w ktorym prawie zginela. Wysadzil jej woreczek, moze ze stresu, moze cos pourazowego, diabli wiedza. Niemniej jednak powiedzialem, ze wlasnie czytam o tym, ze ZO moze pomoc.

Wiec zdecydowala sie rozpoczac ZO. Jak narazie "lata" jak beteerek: czyli szybko i non stop. Dobrze, ze mam ten basen pod reka to zejde jej napare godzin z drogi. Laughing
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #94 : 2010-06-26, 09:40:56 »


Jeszcze raz Ci gratuluję "adampio" - to głównie Twoja zasługa, że żona podjęła taką decyzję. Nie ma to jak dobry przykład i widoczne pozytywne efekty.. Very Happy
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70133


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #95 : 2010-06-26, 09:43:39 »


..Kto by nie chciał mieć zdrowej, radosnej i tryskającej energią żony? Rolling Eyes  Ja.. Laughing :
Zapisane

Gazda412
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #96 : 2010-06-26, 23:48:28 »

Adampio - gratulacje. Jestes dowodem na to, że wytrwałość i cierpliwość popłaca. Życzę tej wytrwałości żonie. Przykład idzie z góry - czyli od męża. Powodzenia!!! Very Happy Very Happy
Zapisane
Libertador
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #97 : 2010-07-10, 19:31:08 »

Witam wszystkich po krótkiej przerwie.

Minął szósty tydzień jak jestem na DO i muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się tego. Spodziewałem się lepszych efektów. Jetem rozczarowany, że;

- ubytek wagi to raptem z 3 kilo, przy czym całość w pierwszych dwóch tygodniach, co wskazywać może, że to raczej woda ze mnie uszła, ew. zalegające w żołądku czy flakach trudnostrawne resztki. Od miesiąca waga utrzymuje się na poziomie 108-109 kg, a powinna spadać.

- oparszywiałem, a DO miała podobno wygładzać cerę, na czole (to akurat zdarzało się wcześniej dosyć regularnie, więc moje oczekiwania były nakierowane na to by problemu się pozbyć), ale także na karku (tego wcześniej nie doświadczyłem, nawet kiedy intensywnie ćwiczyłem i pociłem się jak świnia).

- nie czuję tego przypływu energii co to podobno miał mieć miejsce. Owszem jak już jestem na nogach to mogę prowadzić samochód nawet 12h bez odpoczynku (to dla mnie akurat jest odprężające), czy nie spać w nocy od czasu do czasu, ale kiedy już śpię to z rana bardzo trudno jest mi zbudzić się o ustalonej godzinie, nawet jak dzwonią trzy budziki. Do roboty, czy na egzamin jeszcze zlezę z łóżka i po 5-10 minutach już jestem w trybie "na nogach to nie zmęczony", ale jak mam jedynie jakąś mniej ważną robotę, np. zacząć uczyć się o 8:30, to potrafię spać dłużej, bo nie czuje bata nad sobą. Nawet 3 budziki nie są w stanie mnie zbudzić, bo odruchowo je wyłączam i mam spokój. Wolałbym jednak sam bez budzika, ew. z tylko jednym, przypominającym o godzinie, budzić się wyspany po 7h snu (jeszcze lepiej byłoby po 6h, ale jestem realistą), niż po 10-11h bo po prostu nie lubię tracić czasu, czasu którego mi ciągle brakuje.

- czasem mam ochotę podjeść sobie, mimo że limit dzgoienny na białka i węgle mam już wyczerpany. Podobno po jakimś czasie (oczywiście nie w pierwszych dniach, zwłaszcza u grubasów, którzy ze swojej natury lubią sobie zjeść) miało się to unormować (a 6 tygodni to jakiś czas chyba jest) i człowiek miał nie łaknąć. O ile ten limit węgli to nie jest dla mnie żaden problem, to ten na białko mnie rozwala. Wystarczy, że zjem jeden stek wołowy (moja ulubiona część to Ribeye - nie wiem jak to jest po polsku, ale chyba jedna z tłuściejszych części krowy) i już limit dzienny na białko zrealizowany (65-75 g.) a to tylko jeden posiłek. Gdybym nie kontrolował ilości tego białka, to bez większych problemów mógłbym pochłaniać go w ilościach 120-140 g. dziennie (oczywiście w otoczce tłuszczu, tego z kolei zjadałbym pewnie z 300 g. dziennie), a wiem że to niezdrowo. Więc pytam się; dlaczego łaknę skoro nie powinienem?


Żeby nie było, że Libertador to tylko wynajduje problemy na forum publicznym, a pewnie po kryjomu, w zaciszu domowym, obżera się jak niekoszerna dzika świnia, w dodatku taka co nie przestrzega proporcji i potem zwala wszystko na DO;
- białka zjadam średnio 70-80 g. dziennie (powiedzmy 1 g. białka na kilogram, przy wadze należnej), czasami jednak (bardzo rzadko - zdarzyło się raptem trzy razy w ciągu 6 tyg.) zjadałem 100  g. białka.
- węglowodany; tego staram się nie przekraczać 50 g. (mimo że 0,8 g. na kilogram, przy wadze należnej nakazuje jeść 60 g.), może z 5 razy przekroczyłem 50 g. ale nigdy 60 g.
- tłuszcze; bardzo ciężko utrzymać mi proporcje 1,5-2 g. tłuszczu na każdy gram białka (ta proporcja od której podobno się chudnie), ale staram się. Ostatnio jednak więcej jadłem jajecznic, sosu z sera pleśniowego (konsystencja a'la majonez, kupny w sklepie, bardzo dobry, proporcja 1:16:1), więc przeważnie jest to teraz jakieś 1:2,8-3,8. Więc odżywiam się tłusto.

Niby nie liczy się kalorii na DO, ale gdzieś wyczytałem w którejś z książek JK, że dzienna kaloryczność posiłków dorosłego człowieka, ze spokojną pracą (nauka) nie powinna przekraczać 2,000 kcal, no to pod koniec dnia jak zliczę wszystko to co zjadłem to wychodzi coś w granicach 2,000-2,200 kcal.


No to teraz pytanie: GDZIE ROBIĘ BŁĄD?
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #98 : 2010-07-10, 19:42:22 »

Może warto na próbę jedną dobę pić jedynie wodę (nic nie jeść) i potem przez parę dni obserwować organizm i wagę, pilnując jednocześnie BTW ?
Zapisane
Tymoteusz82
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #99 : 2010-07-10, 22:18:50 »

- oparszywiałem, a DO miała podobno wygładzać cerę
Bardzo mozliwe, ze w tem sposob twoj organizm sie oczyszcza (jedna z dróg). Jak juz wydalisz z siebie ten caly syf jaki zachomikowales przez lata to teoretycznie powinno minac. Na DO nadmiar bialka zle wplywa na cere. Wiem to z wlasnych doswiadczen.
- białka zjadam średnio 70-80 g. dziennie (powiedzmy 1 g. białka na kilogram, przy wadze należnej), czasami jednak (bardzo rzadko - zdarzyło się raptem trzy razy w ciągu 6 tyg.) zjadałem 100  g. białka
Hmmm... to JA bedac wysoki, leczac sie i 2 razy w tygodniu trenujac na siłowni prawie wszystkie miesnie organizmu zjadam od 50 do 73 gramow bialka [73g - w dzien treningu, 50g - w ostatni dzien przed treningiem, reszta dni posrodku] a ty tak normalnie dochodzisz do 80g?! Zbyt duza ilosc bialka na ZO/DO nie tylko potrafi uniemozliwic odchudzanie, ale wrecz potrafi byc przyczyna nabrania dodatkowych kilogramow.

Dieta Optymalna taka juz jest ze niektorzy musza sie na niej zmagac z niewielka iloscia bialka. Jedzac np. 150g gramow watrobki wieprzowej jednoczesnie mam ochote zjesc jej 500-1000 gramow. Musze sie jednak wiecznie hamowac.
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 ... 15 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 19 zapytaniami.