forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-23, 14:14:10

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.
669716 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Pytania w sprawie ŻO
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Pytania w sprawie ŻO  (Przeczytany 165749 razy)
sewero
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #200 : 2010-09-04, 18:04:42 »

Moj maz tez zalamany. Czesto wyjezdza sluzbowo do USA. Ze soba nic wziac nie moze. W hotelu za bardzo nic trzymac nie moze. Na sniadanie podaja slodkie bulki jakis dzemik i jakis twarozek.
W sklepach nie ma takiego wyboru (pomimo iz sklepy przepelnione) jak u nas. Wieczorami chodza do restauracji jesc. Przewaznie zamawia steka bo na kurczaki patrzec nie umie. Co prawda te skrzydelka ktre podaja sa dobre ale malo wartosciowe.
Nie lubi USA. Za to jak jedzie w druga strone do Rosji to same rarytasy. Tam jest zawsze zapraszany po pracy do szefostwa na popijawe. Gdyby nie odmawial nie trzezwialby. Do wodeczki zawsze podaja slonine wedzona z cebula. Mowil ze tak dobrej sloniny to nie jadl od lat.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #201 : 2010-09-04, 18:12:11 »


W USA trudno kupić słoninę i smalec, a otyłość wśród społeczeństwa prawie powszechna. W Rosji natomiast jest słoniny w brut, a grubasów tak nie widać, nawet część poborowych ma tam problem z za niską wagą, aby dostać się do wojska.
Zapisane

Libertador
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #202 : 2010-09-04, 19:55:54 »

Tez mialem ten problem, bo zdarzalo mi sie, przez te kilka miesiecy na DO, pomieszkiwac w hotelach. Dwa razy mialem mikrofale i lodowke, a raz tylko lodowke. Gdy mialem mikrofale, przygotowywalem sobie parowki z serem. Niby parowki nie za zdrowe sa, ale to zawsze jakis tluszcz i bialko (nienajlepszej jakosci, ale przynajmniej zwierzece) bez wiekszej ilosci wegli. Raz gdy nie mialem mikrofali kupilem sobie kilka kartonikow (po jednym na kazdy dzien) smietany half-and-half (pol na pol) ktora na 1 gram bialka zawiera 3 do 3,5 g tluszczu i 1 g wegli. I tak popijalem ja sobie na sniadanie kazdego dnia po pol litra, a wieczorem obowiazkowo stek, ale tylko ribeye (to chyba antrykot jest) bo sirlon nie dosc ze chudy jest to jeszcze drozszy jest.
Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #203 : 2010-09-04, 21:26:00 »

Więc wyższa szkoła jazdy!   

Takich dań jak salceson, pasztet, pieczony boczek/bekon, galareta wieprzowa nie ma? Oczywiście z informacją o składzie?

Jak gdzieś wyjeżdżam to zabieram śmietankę 30 % w kartonikach 200 ml (są i większe opakowania) żeby mieć czym uzupełnić tłuszcz.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #204 : 2010-09-05, 12:14:43 »

Slawek!
 W gotowych produktach jest tyle soi, ze dla nas jest to zupelnie niejadalne - pomijam juz inne rzeczy, ktore tam dodaja.
Nie we wsystkich Wink akurt te które podałem sa cool !!! 
Zapisane
zeto555
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #205 : 2010-09-05, 12:20:16 »

To chyba cud, ze czegos nie dodali. Szukalem czasami w sklepie czegos gotowego jak nie bylo czasu samemu zrobic, ale nie znalazlem.
Zapisane
WojciechS
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #206 : 2010-09-05, 14:40:37 »

Często tak bywa, że dobrego na półce sklepowej nie widać.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #207 : 2010-09-06, 10:20:47 »

To chyba cud, ze czegos nie dodali. Szukalem czasami w sklepie czegos gotowego jak nie bylo czasu samemu zrobic, ale nie znalazlem.
No wiesz są różne "konserwy" te akurat znalazłem w Polomarkecie Wink ( dolna półka ) i sa smaczne ale pieruńsko drogie Wink na sobie chyba nie będziesz oszczędzał ??
Zapisane
WojciechS
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #208 : 2010-09-06, 10:28:39 »

Dla przykładu: nie opłaca się fałszować tuszonki, bo dodatki są droższe niż wieprzowina kl. II.
To samo z garmażem podrobowym.
Trzeba czytać etykiety...
Zapisane
zeto555
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #209 : 2010-09-06, 14:28:28 »

Ja juz sie boje kupic w sklepie jakikolwiek wyrob.
Najlepiej jak sie w domu samemu zrobi i wiesz co masz.
Oczywiscie bywaja podroze, gdzie cos trzeba jesc, ale ogolnie i z tym mozna sobie poradzic calkiem niezle.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #210 : 2010-09-07, 08:11:49 »

Ja juz sie boje kupic w sklepie jakikolwiek wyrob.
No nie rób z nas Ortoreksów Wink wystarczy przeczytać potem spróbowac i jakoś żyć WinkWink
Zapisane
zeto555
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #211 : 2010-09-09, 07:45:39 »

Ja juz sie boje kupic w sklepie jakikolwiek wyrob.
No nie rób z nas Ortoreksów Wink wystarczy przeczytać potem spróbowac i jakoś żyć WinkWink
Kazdy robi jak mu wygodnie.
Gdybys wiedzial co jest w tych konserwach to mysle, ze nie zjadlbys tego. To co napisane, a to co jest to 2 rozne rzeczy.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #212 : 2010-09-09, 08:37:55 »

Kazdy robi jak mu wygodnie.
Gdybys wiedzial co jest w tych konserwach to mysle, ze nie zjadlbys tego. To co napisane, a to co jest to 2 rozne rzeczy.
No wyobraź sobie że potrafię odróżnić smakiem czy skład na opakowaniu "zbliża" się do deklarowanego Wink Ty tak nie masz ??
Zapisane
zeto555
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #213 : 2010-09-09, 13:04:03 »

Tak, ale tylko czy sklad sie zbliza. Nie da sie smakiem okreslic np BTW a to moze byc niekiedy bardzo istotne, szczegolnie dla ludzi leczacych nie DO.
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #214 : 2010-09-09, 14:00:33 »

Tak, ale tylko czy sklad sie zbliza. Nie da sie smakiem okreslic np BTW a to moze byc niekiedy bardzo istotne, szczegolnie dla ludzi leczacych nie DO.
Jasne a możesz smakiem określić BTW boczku ?? albo karkówki ?? wiesz dla ludzi leczących się DO to może mieć znaczenie Wink
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #215 : 2010-09-09, 14:04:41 »

Libertador szukalem tego cytatu dosc dlugo. Jest to cytat z ksiazki dr-a Jana Kwasniewskiego "Tluste Zycie", ktore wg mnie najlepiej tlumaczy zasady ZO.

Co to jest łańcuch pokarmowy? W wodach oceanów, mórz, rzek, jezior, pierwszym ogniwem
łańcucha pokarmowego są jednokomórkowe i wielokomórkowe rośliny, które potrafią bezpośrednio
wykorzystywać energię Słońca i dzięki tej energii żyją. Te organizmy są zjadane przez inne zwierzęta
drobne, te są z kolei zjadane przez większe, te są zjadane przez ryby, ryby mniejsze zjadane
są przez ryby większe, te są zjadane przez foki, a foki stanowią główne źródło pożywienia dla orek
- drapieżnych delfinów, które wcale nie są w morzu największe, ale których już nikt nie zjada. Znajdują
się na końcu łańcucha pokarmowego. Mają największe mózgi i są najbardziej inteligentne.
Wielokrotnie opisywano i obserwowano wysoką inteligencję orek. Opisywano na przykład, że
zaganiały one wieloryby w stada i pędziły je do stacji wielorybniczej na lądzie prowadzonej przez
ludzi, podobnie jak kowboje pędzą stado bydła. W zamian za swoje usługi orki były nagradzane językami
wielorybów, które najbardziej im smakują, a które ludzie wyrzucali im do morza. Czy nie
mogły zdobywać języków wielorybich same atakując wieloryby? Oczywiście mogły, ale po co zużywać
energię na polowanie, skoro ludzie oddawali im to, co dla nich było najsmaczniejsze, czyli najlepsze?
Orki potrafią myśleć.
Na ogół w każdym następnym ogniwie łańcucha pokarmowego zawartość składników potrzebnych
do życia ulega koncentracji i w każdym następnym ogniwie poprawia się jakość i wartość tych
składników. W przedostatnim ogniwie koncentracja składników odżywczych i ich jakość jest taka,
że produkty z przedostatniego ogniwa są najlepsze dla organizmów z ostatniego ogniwa, czyli
tych, których nikt już nie zjada. Lepiej zjadać niż być zjadanym. Lepiej zjadać wybrane produkty
z przedostatniego ogniwa łańcucha pokarmowego niż z ogniw bliższych początku łańcucha pokarmowego.
Taki sam łańcuch pokarmowy, ale krótszy, znajduje się na lądzie. Wszystkie organizmy żyjące
na ziemi, z człowiekiem włącznie, żyją dzięki bardzo cienkiej warstwie gleby pokrywającej Ziemię.
Składniki mineralne z gleby pobierane są przez rośliny, które za pomocą energii słonecznej budują
same całą resztę. Składniki odżywcze zawarte w roślinach i ich wartość biologiczna, czyli przydatność
dla organizmu ludzkiego, są bardzo niskie (poza nielicznymi nasionami). Rośliny są zjadane
przez zwierzęta trawożerne, zaś zwierzęta trawożerne są zjadane przez drapieżniki. Ponieważ
prawie wszystkie rośliny bardzo różnią się składem od składu ciała człowieka, ich przydatność
w żywieniu człowieka jest praktycznie żadna. Nie ma w człowieku takich tkanek. które byłyby podobne
do tkanki jabłka, banana, ziemniaka czy zbóż. Człowiek może je spożywać i obecnie prawie
zawsze to robi, ale płaci za to bardzo wysoką cenę. Płaci nie tylko on. Płaci cała przyroda.
Ponieważ sam wybrałeś, a płody Ziemi jeść będziesz, przeklęta będzie ziemia ; twojego powodu
- napisano w Księdze Rodzaju. I jest przeklęta. Zgodnie z instrukcją obsługi człowieka przekazaną
przez Stworzycieli Twoich w Księdze Rodzaju człowiek miał znajdować się na samym końcu łańcucha
pokarmowego, a ponadto z ostatniego ogniwa tego łańcucha miał wybierać tylko najlepsze dla
siebie produkty i dodatkowo, przed ich spożyciem, poprawiać jeszcze ich wartość biologiczną. Tylko
wówczas mógł być zdrowy, rozumny, długowieczny, szczęśliwy.
Współczesna nauka uważa, że człowiek powstał drogą ewolucji. ale tak na pewno to tego nie
wie. Z drugiej strony w każdej religii, a nawet w niepisanych przekazach niektórych prymitywnych
plemion, przechowywana jest wiadomość, że Bóg, a częściej bogowie, stworzyli człowieka na obraz
i podobieństwo swoje.
Zapisane
zeto555
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #216 : 2010-09-09, 18:40:13 »

Tak, ale tylko czy sklad sie zbliza. Nie da sie smakiem okreslic np BTW a to moze byc niekiedy bardzo istotne, szczegolnie dla ludzi leczacych nie DO.
Jasne a możesz smakiem określić BTW boczku ?? albo karkówki ?? wiesz dla ludzi leczących się DO to może mieć znaczenie Wink
Nie przesadzaj stary - o ile zawartosc BT w miesach moze sie troche roznic zaleznie , to gotowe produkty nie sa bezpieczne i tam czycha niebezpieczenstwo.
Karkowka ma BT 13 ; 18 ale moze tez miec 12-19 czy 14 17 i takie roznice sa bezpieczne. Ja mowie o tym co daja w gotowe produkty - oprocz wszechobecnej soi te rozne konserwanty E cos tam itp. Chce tylko powiedziec, ze znajac troche produkcje wedlin w zakladach przemyslowych, nie mam odwagi tego kupowac i jesc.
Zapisane
Libertador
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #217 : 2010-10-05, 21:05:32 »

Witam po dluzszej przerwie. Zauwazylem ostatnio ze ZO/DO oslabilo moje miesnie. Co prawda wydolnosc cardio poprawila sie, moge biegac po 10-11km dziennie, ale miesnie klatki piersiowej, barki, tricepsy itp. oslably. Prosty przyklad; bedac rok temu na diecie wysokobialkowej i niskoweglowodanowej (tluszczow za bardzo nie liczylem, wiec nie wiem ile go tam bylo) spokojnie, bez wiekszych trudnosci wyciskalem na laweczce o wadze ok 50 kg (3 serie po 10-12 razy), wczoraj natomiast gdy chcialem do tego powrocic, mialem problemy by sztange o wadze 40 kg podnosic 8 razy w serii.
Jakis komentarz? Niby sa dwie reakcje na zagrozenie; walcz albo uciekaj i z tym drugim nie mialbym problemu, ale ja jednak wole walczyc, wiec i sila (nie mylic tego z wielkoscia miesni) by sie przydala. Co prawda sila drzemie w miesniach i pewno w sciegnach tez, wiec nalezaloby jakos odzywiac miesnie.
Gdzies czytalem, nie pamietam w ktorej z ksiazek JK, ze miesa z miesni zwierzecych (schaby, udka, piersi, steki) nie nalezy spozywac gdyz nie maja one zastosowania, ze znacznie lepiej zjadac podroby, bo przy tym watroba sie zregeneruje, nerki tez wplywaja na nerki, i ze w ogole kazdy podrob polepsza kondycje odpowiednich organow. Czy mam rozumiec ze kondycje miesni polepszy miesien zwierzecy?
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #218 : 2010-10-05, 22:09:45 »

.... spokojnie, bez wiekszych trudnosci wyciskalem na laweczce o wadze ok 50 kg (3 serie po 10-12 razy), wczoraj natomiast gdy chcialem do tego powrocic, mialem problemy by sztange o wadze 40 kg podnosic 8 razy w serii.

Może to zrobiła zbyt duża przerwa w treningu.. A może ŻO zwiększa tylko wydolność cardio? Chyba wydolność mięśni bardziej zależy od ćwiczeń niż od diety.. W tym temacie to chyba panowie powinni więcej wiedzieć...
Zapisane

slawek
Go


Email
Odp: Pytania w sprawie ŻO
« Odpowiedz #219 : 2010-10-06, 09:01:22 »

Witam po dluzszej przerwie. Zauwazylem ostatnio ze ZO/DO oslabilo moje miesnie.
DO nie jest od poprawiania mięsni Wink od tego poprawiania jest dieta "gladiatorów" czyli "pieczonego mięsa" żyli krótko ale mięśnie mieli !!!!!
Zapisane
Strony: 1 ... 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.041 sekund z 20 zapytaniami.