Autor
|
Wtek: Fruktoza – a tkanka tłuszczowa (Przeczytany 76014 razy)
|
administ
Go
|
Czyli trzeba wracać do słusznej koncepcji, że cukier jednak krzepi, a nie wmawiać zaklęcie, że jest trujący! Bo nie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
O! Są na tropie pierwszej zasady dietetyki Dr-a Kwaśniewskiego: "nie mieszaj paliw"! Moja mama jako pretekst do pasienia wnuczki słodyczami, przytacza przykład mojej koleżanki z dzieciństwa, która żywiła się wyłącznie (naprawdę) herbatnikami, landrynkami i gumami rozpuszczalnymi Nie ma znaczenia dla niej fakt, że dziewczynka równie chętnie wcinała jaja na twardo i szyneczkę, ale bez "tłuścinek", liczy się tylko, że nie jadła warzyw i owoców
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bo jak się dojada do cukru dobrego białka w stosownej ilości, to samo zdrowie wychodzi! Niektórzy uważają, że to jedynie słuszne postępowanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bo jak się dojada do cukru dobrego białka w stosownej ilości, to samo zdrowie wychodzi! Niektórzy uważają, że to jedynie słuszne postępowanie.
Takich nie należy wyprowadzać z błędu, bo dobrze czynią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Bo jak się dojada do cukru dobrego białka w stosownej ilości, to samo zdrowie wychodzi! Niektórzy uważają, że to jedynie słuszne postępowanie.
Takich nie należy wyprowadzać z błędu, bo dobrze czynią. Dobre geny mają znaczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Czyli trzeba wracać do słusznej koncepcji, że cukier jednak krzepi, a nie wmawiać zaklęcie, że jest trujący! Bo nie jest. Ale to koncepcja dla słodziaków. Taki trop równoległy. Niekiedy ciastko, którego skwarki z wytopionego tłuszczu stanowią część zawartości potrafi krzepić słodziaków. Zgoda. Widziałem takie "okruszki" na jednym ze śladów. Jednak moim zdaniem nie tędy wiedzie dalsza droga ... . Infantylność pozwala mi na taką wizualizację głębszej koncepcji, której składową jest właśnie "cukier jednak krzepi": -Warzyła sroczka kaszkę. Temu dała na...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Radziu, to oczywista oczywistość, że węglowodany powinny pozostać głównym pokarmem dla 90% populacji. Inaczej być nie może. Tylko dlaczego aż tak zgłupieli, że cukrem straszą? Wystarczy zaprzestać podawania statyn, aby hamerykańskie tuczniki przestały tyć od tej glukozy z kukurydzy, a cukier znów stał się jedynie słusznym paliwem dla mięśni i mózgu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Zrozumiałem! Chodzi o Sznuka!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
No dobra, skoro fruktoza zamieniana jest w glukozę w śródbłonku jelit przez izomerazę, to na ten przykład fruktoza w spermie, jako paliwo dla plemników ma pochodzenie endogenne, czyli z glukozy się ją robi w takim organiźmiku? I czy w tym konkretnym przypadku DHT bierze udział?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Tam chyba jakaś ketoheksokinaza działa, a nie testosteron... Zamienia fosfofruktozę pochodzenia glukozowego we fruktozę, czy jakoś tak. Ale nie na 100%, bo to z zawodnej pamięci, a dreptać do podręcznika biochemii mi się o tej porze nie chce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tam chyba jakaś ketoheksokinaza działa, a nie testosteron... Zamienia fosfofruktozę pochodzenia glukozowego we fruktozę, czy jakoś tak. Ale nie na 100%, bo to z zawodnej pamięci, a dreptać do podręcznika biochemii mi się o tej porze nie chce. Jasne, to co jest nie tak z tą fruktozą, że ciało robi takie szopki, by jej nie wpuścić do krwiobiegu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bo nie ma możliwości kontroli poziomu i wchłanialności fruktozy, tak jak glukozy przy udziale insuliny. Dlatego właśnie "naukowcom" wyszło, że "od fruktozy" się tyje łatwiej niż od glukozy, bo posiłek fruktozowy, choć nie podnosi IG jak glukoza, to szybciej zamienia się w wątrobie w triozy. Problem w tym, że między zamianą glukozy w triozy jest etap pośredni - fruktoza.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Wczoraj zapomniałem dopisać, że fruktoza w stanie czystym nie występuje w organizmie, a jako pochodna glukozy w formie fosfo lub difosrofruktozy i to jest właśnie zabezpieczenie przed niekontrolowaną zamianą fruktozy w triozy, o czym badacze nie wiedzą, bo twierdzą, że... "(tu doczytać o sobie o powszechnie znanym braku kontroli)", choć dalej fruktozę zalecają na serce. Niepawdą jest też że u zadrowgo człowieka fruktoza zamienia się w glicerol jako wyjściówkę do syntezy trójglicerydów, albowiem fruktoza u zdrowego człeka na diecie opartej o białko referencyjne, zamienia się głównie w szczawiooctan i(lub) glicerynian jako wyjściówkę do syntezy seryny, a kwasy tłuszczowe są pochodzenia egzogennego. No, ale jak się bada syndromy metaboliczne, a nie metabolizm zdrowej osoby, to różne dziwne wnioski mogą przyjść do łba! Na przykład taki, że coś co jest dobre dla serca, jest chore dla reszty. Komedia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|