Strony: 1 [2] 3
|
|
|
Autor
|
Wtek: lekarstwo,czy..... (Przeczytany 27787 razy)
|
Radzio
Go
|
... Kazdy czlowiek mimo,ze spozywa jednakowe produkty funkcjonuje inaczej... Te produkty tylko w nazwie są(wg. mnie) jednakowe. W pewnym czasie dowiedziałem się, że np. suszone śliwki, suszone morele kupowane na bazarkach, czy w warzywniakach są dodatkowo kandyzowane. Ich BTW jest .....? W sklepie, gdzie kupuję m.in. surowy boczek mogę go dostać w cenie 3PLN/1kg, 4PLN/1kg; 5PLN/1kg. Są to 3-4 kg płaty, gdzie już na pierwszy rzut oka można zauważyć, że ten najtańszy zawiera największą ilość tłuszczu. W którym jest właściwe BTW podawane w podręcznikach......? Kupuję ten z największą ilością tłuszczu, bo zakładam że jego nadmiar jest lepszym wyborem niż nadmiar białka w BTW/24h. Przecież w optymalnej proporcji najlepiej tolerujemy T- 2,5 do 3,5. Przy pozostałych składnikach tolerancja jest już mniejsza. To takie najprostsze przykłady, ale to właśnie te "subtelne" różnice mogą powodować, że w konsekwencji "...każdy człowiek jest inny..." i "...funkcjonuje inaczej...". Oczywiście nie odkryłem Ameryki, a jedynie dostrzegłem "niejednakowość" produktów. W domu moich rodziców tylko ja (rodzina czteroosobowa) wyjadałem szpik kostny z kości kurczaków. Dzięki temu ZAWSZE wiedziałem kiedy kurczaczek był z hodowli, a kiedy od chłopa. Przy hodowlanym wystarczyły własne zęby, ten od chłopa wymagał "wsparcia" się narzędziami. Wszyscy jedliśmy to samo- kurczaka z ziemniakami i mizerią.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Tutaj w arkadii jest prawie siedemdziesięcioletnia Mama "sewero". Miała ona niedawno robiony zabieg chirurgiczny gardła i szyi (poprawianie szkód po przebytym 30 lat temu raku krtani, a raczej likwidowanie powikłań powstałych w wyniku leczenia tego nowotworu) i lekarze byli zdumieni, że tętnice miała całkiem czyściutkie. Zero cholesterolu na nich - a odżywia się optymalnie 12 lat.
Takie wieści są budujące. Ja też jeszcze 'nie złożyłam broni' chociaż wielu mi mówi abym już dała sobie spokój.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Moja znajoma po 12 latach ŻO miała stłusczenie wątroby. A dlaczrgo ? Po 3 mies stłuszczenia nie było. A dlaczego i skąd to stłuszczenie ? A tak książkowo się odżwiała, Od porad są lekarze opty oraz doradcy żywieniowi. Na pewno wiedzą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"BACA" - a napiszesz nam od czego ta znajoma miało to stłuszczenie i w jaki sposób się tego pozbyła? Bardzo proszę..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Takie wieści są budujące. Ja też jeszcze 'nie złożyłam broni' chociaż wielu mi mówi abym już dała sobie spokój.
Halina - właśnie takiich ludzi jak Ty podziwiam. Gdybyś słuchała "wielu" - to skończyłabyś - jak większość z SM.. Kiedyś pisałam, że mojej kuzynki mąż miał trzydziestkę, gdy zmarł na SM. Nie miał okazji usłyszeć o DO..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Niestety też mam SM od ok 20 lat. Rezonans magnetyczny to wykazał. Pracuję, jeżdżę codziennie samochodem ale niestety juz taki sprawny jak kiedys nie jestem /salto w tył z miejsca to marzenie - kiedyś robiłem/. A stłuszczenie wątroby jest wynikiem zbyt MAŁEJ ILOŚCI BIAŁKA w diecie. Za dużo - problem ze stawami, a za mało stłuszczenie wątroby. Każdy organizm jest jednak inny i dlatego nie ma tu stałych wartości. Można jednak do tego powoli dojść ale wynik jest zależny od wielu czynników - ale póki tego nie trzeba robić to i lepiej bo można sobie zaszkodzić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Dziękuję za odpowiedź. Byłam przekonana, że stłuszczenie wątroby jest rezultatem zjadania zbyt dużej ilości owoców....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
Go
|
bo tak jest - najlepsza jest dieta niskobiałkowa-wysokowęglowodanowa z małą ilością wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
Dobrze jest napisane, że nie może być zbyt małej ilości białka, również jeśli wątroba jest chora nie można zaniżać zjadanego białka. Jeśli chodzi o owoce zgoda fruktoza obciąża wątrobę, więc dobrze jest je ograniczyć. Swego czasu kiedy na forum była jeszcze Lekarka, przy stłuszczeniu wątroby zalecała eliminacje mlecznych. Teraz o raku: Osobiście uważam że zbilansowana odpowiednio niskowęglowodanówka jest ok. i 30-40 lat temu samo odżywianie wystarczało aby uchronić się przed rakiem, skłonny jestem nawet uwierzyć w to pisze JK, że przy ŻO rak nie występuje, powtarzam 40 lat temu, być może tak było, dziś niestety tak już nie jest i sama dieta to za mało. Statystyki są nieubłagalne, liczba zachorowań na raka zdecydowanie rośnie i już teraz prognozy pokazują że w ciągu najbliższych 20-stu lat liczba zachorowań sie podwoi i nadal będzie rosła. Dziś człowiek jest atakowany jak nigdy przedtem, różnymi dodatkami w żywności, środkami ochrony roślin, nawozami, toksynami, co 10 lat podwaja się skazenie środowiska, a takie narządy jak wątroba czy nerki odpowiedzialne są za usuwanie z organizmu toksyn, ale to wszystko powoli staje się za słabe, ze względu na ogromną ilość toksyn, do tego dochodzi stres i leki i w ogromnej większości niepotrzebne zapisywanie przez lekarzy antybiotyków, które blokują naturalną potrzebe organizmu, oczyszczenie się poprzez chorobę, czy przeziębienia, oraz gorączkę ( z potem wydalamy toksyny). Trzeba organizmowi pomagać w pozbywaniu się toksyn, jest choroba odchoruj idź do łóżka, wypoć się, nie bierz antybiotyków, codziennie na bierząco oczyszczaj przewód pokarmowy i jelita z toksyn, (mikstura Słoneckiego). Nowotwór złośliwy, jest już tylko ostatnim etapem skumulowania sie toksyn w organiźmie. To jest moje zdanie, każdy ma prawo do własnego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sewero
Go
|
Znajomy,po pierwszym zawale przeszedl natychmiast na Diete,kilka lat minelo,a zawal sie nie powtorzyl.Czyste zyly,to jednak nie wszystko.
Alinko moja mama oprocz czystych zyl pozbyla sie miazdzycy. luszczycy, arytmi itd. Nalezy denak do osob ktorzy licza i waza. Zdrowi sobie troche folguja np ja ale chory juz nie moze. U nas w NIemczech jest rodzinka opttmalna ktora odzywia sie optymalnie zle. Gotuja wedlug ksiazek i przepisow z Arkadii ale zjadaja porcje dla 4 osob (kazdy) . Jak cos im sie stanie bedzie na Dr. Kwasniewskiego bo to przeciez dieta optymalna. A ja widze ze do optymalnosci im hoho
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sewero
Go
|
Niestety też mam SM od ok 20 lat. Rezonans magnetyczny to wykazał. Pracuję, jeżdżę codziennie samochodem ale niestety juz taki sprawny jak kiedys nie jestem /salto w tył z miejsca to marzenie - kiedyś robiłem/. A stłuszczenie wątroby jest wynikiem zbyt MAŁEJ ILOŚCI BIAŁKA w diecie. Za dużo - problem ze stawami, a za mało stłuszczenie wątroby. Każdy organizm jest jednak inny i dlatego nie ma tu stałych wartości. Można jednak do tego powoli dojść ale wynik jest zależny od wielu czynników - ale póki tego nie trzeba robić to i lepiej bo można sobie zaszkodzić.
Ja nie jestem lekarzem ale chyba z tym stwierdzeniem sie nie zgodze. Moja mama zanim poznala Diete optymalna odzwiala sie "zdrowo", Jarzynki chude miesko malo tluszczu jezeli juz byl to roslinny. Byla bardzo chora a watroba cala obtluszczona. Bialka nie jadla za malo bo jadla bialko z kurczaka czy z bialego sera . Lekarz kazal odstawic wszystko co tluste. A ona nic tlustego nie jadla. Przed pojsciem na Diete Optymalna zrobila sobie badania. Byly bardzo zle. JUz miesiac od rozpoczecia DO wsztystko sie zmienilo. Watroba teraz czyscuutenka. Je bialka malutko bo 30-40 gram. Tak wiec to nie za malo bialka a za duzo wegli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Kuchenki mikrofalowe powodują uszkodzenie struktury białka. Jeżeli temperatura go nie zneutralizowała, to takie niedogotowane białko jest nieprzewidywalne w skutkach. Mikrofale są jednak bardziej groźniejsze dla żywych organizmów. Mutacje białek i uszkodzenie DNA prawie pewne. Mikrofale to nie tylko kuchenki mikrofalowe, ale także telefony komórkowe, które stykają się z ciałem przez prawie większość doby. W zasadzie cała już ziemia stała się już wielką kuchenką mikrofalową. W cywilizowanym świecie nie ma już chyba człowieka, który nie miałby w sobie skancerowanego białka. Właśnie z takiego białka rodzi się rak. Jednak są organizmy, które sobie radzą. Jak to się odbywa? Po prostu trzeba doprowadzić do wymiany białek, a to następuje w wyniku ich spalania. Takie wymuszone spalanie zaczyna się po 30 minutach biegu lub innego intensywnego wysiłku fizycznego. Ludzie starsi przeważnie już tego wysiłku nie mają i nawet super dieta nie uratuje ich od zagrożenia.
JK w swojej książce pisał, że już po miesiącu zjadania czereśni ma się już zatłuszczoną wątrobę. Odstawie owoców pozwala na powrót do zdrowia, w też tak szybkim tempie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
W cywilizowanym świecie nie ma już chyba człowieka, który nie miałby w sobie skancerowanego białka. Właśnie z takiego białka rodzi się rak. Jednak są organizmy, które sobie radzą. Jak to się odbywa? Po prostu trzeba doprowadzić do wymiany białek, a to następuje w wyniku ich spalania. Dobrze to zobrazowane zostało, jeżeli organizm zachoruje również chce pozbyć się zdefektowanych komórek, ktos kto blokuje ten proces, choduje sobie raka, poprzez wysiłek fizyczny również ten proces się odbywa, łącznie z wydalaniem toksyn. Słowem mówiąc nie można blokować apoptozy komórek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rajano
Go
|
Je bialka malutko bo 30-40 gram. Tak wiec to nie za malo bialka a za duzo wegli.
No w początkowej fazie taka ilość, jeszcze nie zaszkodzi, ale na dłuższą metę z taką ilością białka to katastrofa. Za dużo węgli szkodzi owszem, ale za mało białka również szkodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Owszem, ilość węgli ma wielkie znaczenie. Przecież gęsi się tak dokarmia by im stłuścić wątrobę. Ale białko jest też ważne, a zwłaszcza jego jakość. Sewero piszesz że mama jadła kurczaki i biały ser. Musisz sobie wszystko przeliczyć, zwłaszcza że biały ser był chyba z mleka krowiego - im więcej go tym gorzej. Ale to już inna śpiewka. Nawet oficjalna medycyna podaje Ze mała ilość białka powoduje stłuszczenie wątroby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Tak sobie to teraz przeczytałam i dochodzę do wniosku, że chociaż Optymalni, średnio, nie jedzą zbyt dużo białka, ale na ogół jedzą to najwyższej jakości - ale np. tacy wegetarianie, którzy jedzą białko gorszej jakości - bo roślinne..to czy im nie grozi właśnie stłuszczenie wątroby? Od owoców przecież też nie stronią....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Kochany panie Stasiu(BACA),prosze,niech pan pisze z nami i do nas.Pan ma ogromna wiedze i doswiadczenie.Mysle,ze nikt na pana nie bedzie najezdzal.Przeciez Dieta jest do zrozumienia i do zdrowia.Pan doznal Diety dobrodziejstwa na wlasnym organizmie i to juz przez wiele lat.Nawet ja zrozumialam o co chodzi,to i inni skumaja.Dr Kwasniewski jest tego wart.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Je bialka malutko bo 30-40 gram. Tak wiec to nie za malo bialka a za duzo wegli.
No w początkowej fazie taka ilość, jeszcze nie zaszkodzi, ale na dłuższą metę z taką ilością białka to katastrofa. Za dużo węgli szkodzi owszem, ale za mało białka również szkodzi. wlasnie,doswiadczylam na wlasnym organizmie.Zrozumialam,ze trzeba zmieniac,obserwowac i dostosowywac do potrzeb.Ale co z ludzmi,ktorzy trzymaja sie przez lata tych samych proporcji???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sewero
Go
|
Owszem, ilość węgli ma wielkie znaczenie. Przecież gęsi się tak dokarmia by im stłuścić wątrobę. Ale białko jest też ważne, a zwłaszcza jego jakość. Sewero piszesz że mama jadła kurczaki i biały ser. Musisz sobie wszystko przeliczyć, zwłaszcza że biały ser był chyba z mleka krowiego - im więcej go tym gorzej. Ale to już inna śpiewka. Nawet oficjalna medycyna podaje Ze mała ilość białka powoduje stłuszczenie wątroby.
nie napisalam ile mama jadla tego sera. Czasem miala z niego 60-80 gram bialka oprocz kurczakow w ktorych tez duzo bialka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Niestety też mam SM od ok 20 lat. Rezonans magnetyczny to wykazał. Pracuję, jeżdżę codziennie samochodem ale niestety juz taki sprawny jak kiedys nie jestem /salto w tył z miejsca to marzenie - kiedyś robiłem/. A stłuszczenie wątroby jest wynikiem zbyt MAŁEJ ILOŚCI BIAŁKA w diecie. Za dużo - problem ze stawami, a za mało stłuszczenie wątroby. Każdy organizm jest jednak inny i dlatego nie ma tu stałych wartości. Można jednak do tego powoli dojść ale wynik jest zależny od wielu czynników - ale póki tego nie trzeba robić to i lepiej bo można sobie zaszkodzić.
To masz to łagodniejsze SM . Ja nie miałam tyle szczęścia. Lekarze zawsze mnie pytają o choroby dodatkowe tzn. "na co jaszcze choruję? NA NIC!!! Mam tylko SM - do cholery! To i tak za dużz wg mnie. Ale jak umręe to powiedzą, że przez DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2] 3
|
|
|
|