Strony: 1 [2]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Fibromialgia (Przeczytany 33739 razy)
|
adampio
Go
|
Kiedy stosuję złota proporcję czuje sie strasznie. Zlota proporcja jest ta, ktora pasuje Twojemu organizmowi. BTW 1:2,5-3,5-0,5-1,5 jest tylko teoretyczna proporcja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Tak "adampio". Ale jeszcze rok wcześniej skrytykowałbyś mnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Pewnie tak. Ale czlowiek z wiekiem madrzeje, jak wiesz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
U mnie nadmiar bialka dziala podobnie - skora strasznie swedzi, natomiast niedobor wegli podobnie jak u Bacy - jakis wewnetrzny niepokoj i mala arytmia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
U mnie to samo z tym, ze swedzenia nie pamietam, bylo to bardzo dawno natomiast arytmia czasami powraca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Kiedy stosuję złota proporcję czuje sie strasznie. Zlota proporcja jest ta, ktora pasuje Twojemu organizmowi. BTW 1:2,5-3,5-0,5-1,5 jest tylko teoretyczna proporcja. Słusznie. Każdy ma swoją "złotą proporcję".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Czyli na 1 g B aż 2 g W? Dużo.
To jest też prawidłowo. Mam taką rozpiskę z książeczki "Prawda o Żywieniu Optymalnym" Pani Szepanek ( z doradztwem lekarzy optymalnych): Model: B : T : W 1 : 2,5 - 3,5 : 0,5 - 0,8 Przy nadwadze w początkowym okresie: B : T : W 1 : 1,5 - 2 : 0,5 - 0,8 Po przebudowie: B : T : W 1 : 2,5 - 3,5 : 1 - 1,5 - 2 Np. (40-60g) (140-180g) (50-70g)=> 100g
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Może to głupie to co napiszę, Baco. Czasem myślę, że takim ludziom jak my to może i lepiej bo my szybciej niż inni czujemy błedy żywieniowe. Bo te nasze dolegliwości to nic tylko błędy żywieniowe. Jak coś nie tak to zaraz siedzi mi to na karku, na skórze, w oczach, stawach czy mięsniach. Sie nie przejmuj,mam to samo.Tylko troche przegne albo z bialkiem albo z tluszczem,to nastepnego dnia mam dowod w postaci niedomagania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
amfmo - oczywiścxie wit C - a gdy jest mało to nawet acerola i to duze dawki. Renia - zamiast mlecznych z mleka krowiego były produkty z mleka koziego. Niestety jak i przy wit C żadnych efektów. Zbożowe wszystkie na bok. Pozytywne efekty daje tylko orkisz w różnej postaci. Ale uwaga. Musi to byc oryginał - czyli tylko 4 z licznych odmian - i tylko te odmiany są całkiem odporne na wszystkie modyfikacje. Wiele osób z forum wie o co chodzi więc nie będę o tym pisał. Oczywiścvie wit C oraz eliminacja mlecznych i zbożowych ma duże znaczenie ale przy fibromalgii nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Przy rozpisce podałem dość duży wachlarz jezeji chodzi o węgle, białka i tłuszcze. Można z tego ułożyć cos złego, średniego i dobrego z uwzględnieniem różnych niekorzystnych objawów. Prosze więc się tym nie kierować, bo tu skład może być codziennie inny, ale zaoewniam że KAŻDORAZOWO są zachowane właściwe proporcje, a przy moim wieku i różnych chorobach jest to bardzo istotne i niestety trudne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tymoteusz82
Go
|
Czyli na 1 g B aż 2 g W? Dużo.
Rozne sa przypadku, ja np powoli dochodze do wniosku ze dla mnie najlepsza BTW to 1 : X : 1.2 lub wiecej weglowodanow. Gdy obnize W to łapie mnie kompletny brak siły. W linkach do dr P. zapodanych na forum przez Renie uslyszalem, ze W jest potrzebne glownie czerwonym krwinkom krwii. http://pl.wikipedia.org/wiki/ErytrocytSkoro zajmuja sie one transportem tlenu, a mnie łapia takie momenty ze nie mam sily kompletnie na nic ( nawet przy wysokim spozyciu tluszczu) to MUSI to byc brak weglodowaniw. Przy 1:X:1.5 cos w srodku jest nie tak, to chyba za wysoko. Wychodzi wiec na to ze ktores z: 1.2, 1.3, 1.4 W w stosunku do B Uslyszalem tez ze pasozyty przewodu pokarmowego zywia sie Weglowodanami, wiec moze one mi podbieraja połowe, musze w zwiazku z tym jesc ich duzo, a jak jem za malo to mnie slabosci wielkie łapia. Musze sie w koncu przebadac. Pewnie wyjdzie kilkanascie lat beztroskiego picia wody z kranu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kriss
Go
|
Tymoteusz82 Jeśli chodzi o badanie w kierunku pasożytów, to wiedz, że w dzisiejszych labolatoriach jest to do nie wybadania...niestety przerasta to możliwosci laborów. za dawnych czasów , to było co innego Badania były cacy, jak coś się miało, to zaraz ci wychodziło w wynikach. No szkoda, ze te czasy minęły.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Czyli na 1 g B aż 2 g W? Dużo.
Rozne sa przypadku, ja np powoli dochodze do wniosku ze dla mnie najlepsza BTW to 1 : X : 1.2 lub wiecej weglowodanow. Gdy obnize W to łapie mnie kompletny brak siły. W linkach do dr P. zapodanych na forum przez Renie uslyszalem, ze W jest potrzebne glownie czerwonym krwinkom krwii. http://pl.wikipedia.org/wiki/ErytrocytSkoro zajmuja sie one transportem tlenu, a mnie łapia takie momenty ze nie mam sily kompletnie na nic ( nawet przy wysokim spozyciu tluszczu) to MUSI to byc brak weglodowaniw. Przy 1:X:1.5 cos w srodku jest nie tak, to chyba za wysoko. Wychodzi wiec na to ze ktores z: 1.2, 1.3, 1.4 W w stosunku do B Uslyszalem tez ze pasozyty przewodu pokarmowego zywia sie Weglowodanami, wiec moze one mi podbieraja połowe, musze w zwiazku z tym jesc ich duzo, a jak jem za malo to mnie slabosci wielkie łapia. Musze sie w koncu przebadac. Pewnie wyjdzie kilkanascie lat beztroskiego picia wody z kranu... Tymoteusz,zerknij,co napisal" Baca".Wszystko,co on pisze przetestowalam na sobie i wcale nie dlatego,ze chcialam.Z Dieta ciagle nie wychodzilo.Ani dodawanie ani obnizanie tluszczu nic nie pomagalo.Zmiana ilosci bialka i wegli tez nie.Nie patrz na proporcje innych.Masz wlasny orbanizm i tylko dla wlasnych potrzeb musisz dobrac proporcje.Ale tylko takie aby Uklady pracowaly bez dominacji jednego nad drugim.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... nic nie pomagalo.Zmiana ilosci bialka i wegli tez nie.Nie patrz na proporcje innych.Masz wlasny orbanizm i tylko dla wlasnych potrzeb musisz dobrac proporcje.Ale tylko takie aby Uklady pracowaly bez dominacji jednego nad drugim. To tak jak zdrowi i chorzy; biedni i bogaci; głodni i syci; "gupi" i gupsi; szybcy i wściekli. Kogoś pominąłem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
BACA ma najfajniejszy awatar ze wszystkich tutaj. ;3
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Czyli na 1 g B aż 2 g W? Dużo.
To jest też prawidłowo. Mam taką rozpiskę z książeczki "Prawda o Żywieniu Optymalnym" Pani Szepanek ( z doradztwem lekarzy optymalnych): Model: B : T : W 1 : 2,5 - 3,5 : 0,5 - 0,8 Przy nadwadze w początkowym okresie: B : T : W 1 : 1,5 - 2 : 0,5 - 0,8 Po przebudowie: B : T : W 1 : 2,5 - 3,5 : 1 - 1,5 - 2 Np. (40-60g) (140-180g) (50-70g)=> 100g O! Kolejna "prawda" o ŻO, tym razem od pani Szepanek(?). „Zgodnie z zapowiedzią ludzkość znajdzie mądrość w piramidzie”. Jestem innego zdania. Piramida to jest taki kant historii. http://optymalni.org.pl/index.php?dzial=news&id=106
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2]
|
|
|
|