Autor
|
Wtek: Cukrzyca (Przeczytany 1650318 razy)
|
RTS
Go
|
Cukrzyca jest zbyt poważną chorobą, aby z nią eksperymentować. Pewnie było by łatwiej i mniej eksperymentowania gdyby dieta optymalna była poważnie traktowana przez cały ten mainstream medyczny. A tak droga do celu jest utrudniona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Witam serdecznie wszystkich. Wasze uwagi podniosły mnie na duchu bo nie ukrywam, że pisząc bylem już troszeczkę podłamany psychicznie. Brak wyraźnych i zdecydowanych efektow przez pół roku przy akompaniamencie głosów anty jest dość deprymujący. Teraz po Waszych uwagach z nową nadzieją "ruszam do boju".Dziękuję!
Adampio przeczytałem "Żywienie optymalne" i "Tłuste życie" JK oraz "Książkę kucharską". Dodatkowo książkę E.Witoszek oraz wiele Waszych dyskusji na forum. Dzięki za przykładowe potrawy ale nie napisałem, że po mlecznych potrawach nawet w bardzo małej ilości cukier leci mi wysoko.Najtrudniej mi z jedzeniem w pracy nie wiem jak praktycznie to przygotowywać żeby na koniec dnia nie mieć dylematu np brakuje mi 15g B i 100g T a W już cała dzienna norma. Co mam zjeść wtedy żeby wyrównać te braki? Czy przygotowywać składniki na cały dzięń, poważone i zbilansowane? Pozdrawiam wis
Krystyna dzięki za uwagi, wszystkie na pewno wykorzystam. Chętnie skorzystam z Twojej propozycji kontaktu e-mailowego i pomocy. Muszę przyznać,że przykład kogoś konkretnego kto wyszedł z choroby działa bardzo pozytywnie. Dookoło wszyscy mi tylko "kraczą", że to nic nie da a jak już da to na krótko bo takich co dłużej to już nie ma. Po czym mam podany przykład pacjenta w szpitalu, który właśnie umarł i "jak mówili" był na DO. Moje częste zmiany ilości białka i tłuszczu wynikają z poszukiwania niskich cukrów oraz z hasła "wczuwaj się w głos organizmu". Chyba mój organizm gada głupoty bo dobrych efektów jeszcze nie ma. Pozdrawiam wis
Renia tłuszczu to tyle jem ok 200. Węglowodanów niestety 50. Węglowodany zawsze pilnowałem aby były 50 g plus minus 15g jak podaje JK w swojej książce ŻO na str 101.Ale może w cukrzycy trzeba inaczej.Mam dużo do myślenia! Pozdrawiam wis
Lilek dzisiaj dzwoniłem.Dzięki. wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Adampio przeczytałem "Żywienie optymalne" i "Tłuste życie" JK oraz "Książkę kucharską". Dodatkowo książkę E.Witoszek oraz wiele Waszych dyskusji na forum. Dzięki za przykładowe potrawy ale nie napisałem, że po mlecznych potrawach nawet w bardzo małej ilości cukier leci mi wysoko.Najtrudniej mi z jedzeniem w pracy nie wiem jak praktycznie to przygotowywać żeby na koniec dnia nie mieć dylematu np brakuje mi 15g B i 100g T a W już cała dzienna norma. Co mam zjeść wtedy żeby wyrównać te braki? Czy przygotowywać składniki na cały dzięń, poważone i zbilansowane? Pozdrawiam wis Jezeli brakuje Ci 15 gr bialk i az 100 gr tluszczu to znaczy, ze jesz bardzo malo tluszczu na sniadanie, ktore jest najwazniejsze. Moje sniadanie wyglada tak: 100 gr masla 5 zoltek jedno cale jajko 50 gr banana luzka smietany 38 % (ktorej Ty nie tolerujesz ) ale i bez smietany masz proporcje okolo BTW 1:5:0,7 Po takim sniadaniu o 7.00 nie jestem glodny do 18-tej. O tej porze jjem obiad np dzis: 150-200 gr watrobki, zimniak i 200 gram (smazonych) warzyw, to wszystko na duzej ilosci tluszczu Dzienne BTW 1:3:0,9, gdzie B=60-80 Wis, w dalszym ciagu nie napisales konkretnie co jesz. Podaj przyklad dziennego menu, bedzie latwiej cos podpowiedziec.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Wis,
jeśli mogę. Pierwsze to jeść kiedy chce się jeść i nie jeść wtedy gdy się nie jest głodnym. Może się okazać, że wystarczy mniejsza ilość białka i oczywiście - rownolegle - węglowodanów rownież. Dla ułatwienia, jak radzi Adampio, warto każdy posiłek bilansować względem proporcji BTW.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Czytałem kiedyś Waszą dyskusję czy należy pomagać chorym na cukrzycę przez internet. Chyba Admin wyraził wtedy opinię, że gdyby to dotyczyło jego nigdy by nie leczył się przez internet. Dzisiaj Krystyna napisała, że cukrzyca jest zbyt poważną chorobą by eksperymentować. Pozwolę sobie na odmienne zdanie, przecież gdyby 30 lat temu pewien Doktor z Ciechocinka nie eksperymentował z jedzeniem nie byłoby tego forum! Wydaje mi się, że te wszystkie rady, których udzielają konkretne osoby z osobistymi doświadczeniami, zebrać w formie statystycznej to może powstałaby praca pt Mapa drogowa najszybszego wyjścia z cukrzycy metodą Dr.JK lub innej dowolnie wybranej jednostki chorobowej. To nie jest tak, że wystarczy przeczytać książkę kilka razy i zrobić co napisano a efekty będą od ręki. To właśnie droga przez próby, doświadczenia czyli eksperymenty. A więc eksperymentujmy i chwalmy się efektami na forum jak nam się udało wyjść z .......a ludzie tacy jak ja będą mogli być zdrowi znacznie szybciej niż dotychczas. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adampio, Teresa Stachurska jutro napiszę co jem szczegółowo. Dziękuję za zainteresowanie. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Czytałem kiedyś Waszą dyskusję czy należy pomagać chorym na cukrzycę przez internet. Chyba Admin wyraził wtedy opinię, że gdyby to dotyczyło jego nigdy by nie leczył się przez internet. Dzisiaj Krystyna napisała, że cukrzyca jest zbyt poważną chorobą by eksperymentować. Pozwolę sobie na odmienne zdanie, przecież gdyby 30 lat temu pewien Doktor z Ciechocinka nie eksperymentował z jedzeniem nie byłoby tego forum! Wydaje mi się, że te wszystkie rady, których udzielają konkretne osoby z osobistymi doświadczeniami, zebrać w formie statystycznej to może powstałaby praca pt Mapa drogowa najszybszego wyjścia z cukrzycy metodą Dr.JK lub innej dowolnie wybranej jednostki chorobowej. To nie jest tak, że wystarczy przeczytać książkę kilka razy i zrobić co napisano a efekty będą od ręki. To właśnie droga przez próby, doświadczenia czyli eksperymenty. A więc eksperymentujmy i chwalmy się efektami na forum jak nam się udało wyjść z .......a ludzie tacy jak ja będą mogli być zdrowi znacznie szybciej niż dotychczas. Pozdrawiam wis
I to jest wlasnie o to o czym myslalem piszac moj post (ten nie po polsku ).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Czytałem kiedyś Waszą dyskusję czy należy pomagać chorym na cukrzycę przez internet. Chyba Admin wyraził wtedy opinię, że gdyby to dotyczyło jego nigdy by nie leczył się przez internet. Dzisiaj Krystyna napisała, że cukrzyca jest zbyt poważną chorobą by eksperymentować. Pozwolę sobie na odmienne zdanie, przecież gdyby 30 lat temu pewien Doktor z Ciechocinka nie eksperymentował z jedzeniem nie byłoby tego forum! Wydaje mi się, że te wszystkie rady, których udzielają konkretne osoby z osobistymi doświadczeniami, zebrać w formie statystycznej to może powstałaby praca pt Mapa drogowa najszybszego wyjścia z cukrzycy metodą Dr.JK lub innej dowolnie wybranej jednostki chorobowej. To nie jest tak, że wystarczy przeczytać książkę kilka razy i zrobić co napisano a efekty będą od ręki. To właśnie droga przez próby, doświadczenia czyli eksperymenty. A więc eksperymentujmy i chwalmy się efektami na forum jak nam się udało wyjść z .......a ludzie tacy jak ja będą mogli być zdrowi znacznie szybciej niż dotychczas. Pozdrawiam wis
Ja również mam podobne zdanie, że osobistymi spostrzeżeniami, dotyczącymi wyleczenia się z różnych chorób, dobrze jest dzielić się na Forum - może to pomóc innym, ale przy poważniejszych schorzeniach rownież potrzebna jest porada lekarza optymalnego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adampio mialem dzisiaj podać przykładowe jadłospisy czyli co jem ale chciałbym Ci pokazać dzisiejszy dzień dla zobrazowania mojego problemu Godz 6,00 /wyjątkowo wcześnie wstałem bo mam zapalenie gardła i chcialem zażyć leki/ chleb lniany 38 5,7 7,7 2,7 boczek 85 12,6 19,1 0,5
Godz 9,30 boczek 100 14,8 22,5 0,6 jajko 47 5,9 4,6 0,3 żółtka x3 47 7,3 13,3 0,1 pomidor 220 2 0,4 7,9
Godz 16,00 chleb lniany 50 7,5 10,2 3,6 karkówka 120 15,8 22,4 - pomidor 200 1,8 0,4 7,2
suma - 73,4 100,6 22,9
Jest godzina 21,00, wróciłem do domu, podsumowałem ile BTW zjadłem i przymierzam się co dojeść żeby moje BTW było 100:300:50 oczywiście w gramach. Pomijając temat czy proporcje te są w moim przypadku prawidłowe / wiem,że muszę je zmienić/ i pomijając fakt,że nie jestem głodny jak praktycznie to rozwiązać. Brakuje mi trochę białka, b. dużo tłuszczu i połowa węglowodanów. Czy jedynym rozwiązaniem jest poranne przygotowanie jedzenia no cały dzień i wożenia go ze sobą wszędzie? Jak rozwiązują ten problem ludzie którzy pracują? Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Sam widzisz, ze nie jjesz optymalnie. Masz miec proporcje 1:2,5-3,5:0,5-1,5 To co dzisiaj zjadles ma proporcje 1:1,3:jakies 0,3 Przede wszystkim za malo tluszczu.
Widze, ze bez chleba "ani rusz". Masla unikasz celowo? Zamiast chleba do miesa mozesz przeciez zjesc ziemniaka z tluszczem a pomidora ze smietana 30%. Twoj jadlospis przerobie na taki jaki ja bym zjadl, z tych samych skladnikow, ok?
6.00 przed wzieciem lekow:
jajecznica z jednego jajka i 5 zoltek na 50 gr boczku smazonym na 50 gr smalcu,( albo zrobil omleta na 50 gr masla z lyzka powidel) 9.30 dwie kanapki z chleba lnianego z 40 gr masla ( po 20 na kazda kanapke ) jedna z boczkiem a duga z serem na to pomidora
16.00 200 gr karkowki z jednym zimniakiem ugniecionym z lyzka smalcu i zamiast pomidora 200 gr kalafiora ugotowanego i podsmazonego w 30 gr masla i lyzeczka bulki tartej, albo fasolke szparagowa
i tu masz 1:3:0,5 GDZIE B: okolo 80 T: okolo 270 i W okolo 50
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Ale,ale ja nie skończyłem jedzenia. Ugotowałem ziemniaki 190 i dołożyłem 70 g smalcu. Wymieszałam i zjadłem. Więc proporcje się poprawiły. Unikam wszystkiego co jest związane z mlekiem bo po chlebie orzechowym na maśle cukier w górę. codziennie jadam jajecznicę na boczku/ jajko + kilka żółtek/ z cebulą i pomidorem. Ten układ jak na razie najlepiej mi kontroluje cukrzyce. Gdybym mógł wprowadzić tłuszcz z mleka byłoby dużo łatwiej. Coś jeszcze mi szkodzi ale nie mogę na to wpaść. muszę jeszcze wszystko przemyśleć bo wiele propozycji jest sprzecznych. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Wis, niezależnie od wszystkiego: po pierwsze, skąd wziąłeś tak chudy boczek, oraz te pomidory też jakby miały tych węglowodanów trochę za mało na przeliczenie wagowe. Sprawdź to jeszcze raz w tabelach. Rozumiem, że boczek może mieć różne wartości T w 100g, ale chyba zawsze ma więcej, niż szynka? Przeanalizuj to jeszcze raz, może te proporcje nie wyjdą tak fatalnie, a będzie łatwiej podpowiedzieć Tobie, jak postępować. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adampio mam do Ciebie pytanie. Tolerancja dla W wg książki ŻO to plus minus 15, natomiast dla B ile wynosi bo dla T to chyba nie ma znaczenia byle dużo. wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adamel te wartości spisałem z tabliczki jak kupiłem boczek wędzony w sklepie. Teraz piekę boczek sam ale wartości piszę jw. Nie znalazłem pozycji - boczek pieczony- w tabeli wartości odżywczych. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
Skoro u Ciebie boczek jest ta chudy, to proponuję poszukać podgardla (fantastyczne w smaku), a dać sobie spokój z tym boczkiem, który mi brzydko pachnie... Produkty zwierzęce najlepiej kupować w małych sklepach mięsnych, te mają produkty najmniej skażone chemią, pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adamel sprawdziłem w swoich tabelach. Boczek ma 14,8 22,5 0,6 a szynka wieprz.got.16,4 18,3 1 . Największy mam problem ze składem w wyrobach złożonych, dlatego idąc na skróty jem produkty proste. Łatwiej liczyć. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Generalnie wszystkie produkty mięsne kupuję w sklepie przy ubojni mięsa. Mają konkretne dni kiedy jest ubój i wszystko jest super.Jajka też prosto ze wsi. Główny kłopot polega na tym, że muszę prosić żonę o pomoc przy pieczeniu mięs typu karkówka bo mnie nie wychodzą dobre.Jestem w rodzinie jedynym optymalnym ale się trzymam. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Adampio mam do Ciebie pytanie. Tolerancja dla W wg książki ŻO to plus minus 15, natomiast dla B ile wynosi bo dla T to chyba nie ma znaczenia byle dużo. wis
NIe rozumiem pytania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
"wis" przez Internet chorób się nie leczy, dlatego napiszę tak: w 90% przypadków cukrzycę typu II fachowiec, w fachowej Arkadii wyleczy w półtora tygodnia. I to tyle na temat cukrzycy typ II . Z cukrzycą szczególnie typ I i powikłaną typ II trzeba umieć postępować i tego się w książkach Jana Kwaśniewskiego nie wyczyta, ponieważ do każdego przypadku koniecznością jest indywidualne podejście do pacjenta. Przynajmniej w początkowej fazie leczenia. PS poczytaj sobie, jeśli tego tekstu nie znasz - http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=64
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
Boczek ma 14,8 22,5 0,6 a szynka wieprz.got.16,4 18,3 1 . Podobnie zubożony boczek to po biedronkach sprzedają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|