Autor
|
Wtek: Cukrzyca (Przeczytany 1650323 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
Wis,
a tłuszcz? Może za mało tłuszczu? I stąd dojadanie plastrów szynki między posiłkami? Te szynki często bywają "szpikowane" skrobią, czyli węglowodanami?
Trudno jest wyjść z choroby, też tak miałam. Wyszłam, czyli to jest możliwe. Potrzebna jest ostrożność, czyli dużo kontroli, wnikliwego analizowania bieżących sytuacji oraz syntetyzowania informacji. Fajne zajęcie, jeśli tak duży pożytek może z niego być jak odzyskanie zdrowia. Powodzenia! I proszę tu pisać o wszystkim, bo co dwie (co dopiero więcej!) głowy to nie jedna. Może choćby przez przypadek ktoś zwróci uwagę na coś ważnego.
Reniu, któż się nie myli? Kto nic nie robi... Fajnie, że się odzywasz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja inaczej nie potrafię ..uczę się milczeć, ale skutek marny.. Jak zamknę buzię, to palce same zaczynają latać po klawiaturze..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
.. to palce same zaczynają latać po klawiaturze..
...może ja mam chorobę Parkinsona..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
No chorób to Ty sobie nie szukaj... Starczy tych co "same" przyjdą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Etiologia i przyczynowe leczenie cukrzycy typ II (cz. II)
Zasady postępowania dla chorego są następujące:
W jednym dniu należy wprowadzić Żywienie Optymalne () w pełnym zakresie. Chorzy przyjmujący do trzech tabletek na dobę powinni natychmiast je odstawić. Chorzy przyjmujący cztery i więcej tabletek powinni ograniczyć ich ilość o połowę. Chorzy przyjmujący insulinę w dawce do 20 jednostek (dorośli oczywiście) mogą ją natychmiast odstawić. Chorzy przyjmujący insulinę w dawkach powyżej 20 jednostek powinni natychmiast zmniejszyć dawkę insuliny o połowę, należną insulinę podawać najlepiej raz na dobę, najlepiej rano. Powinna to być insulina działająca długo (o ile te insuliny działają i nie są niszczone). Chorzy przyjmujący insulinę w dawkach powyżej 20 jednostek na dobę mogą również (zwłaszcza, gdy uprzednio przyjmowali leki doustne, odstawić insulinę, a przejściowo wprowadzić leki doustne w dawce o połowę niższą od przyjmowanej przez nich przed wprowadzeniem insuliny. Należy badać poziom glukozy we krwi i nie należy dopuszczać do spadku poziomu glukozy we krwi poniżej 80-100 mg% glukozy na czczo i do wzrostu tego poziomu powyżej 200 korygując odpowiednio dawkę przyjmowanego leku. Przy poziomie glukozy poniżej 140 na czczo należy zmniejszyć dawkę leku o dalsze 50%, a następnie odstawić. To jest cytat ze strony dr Kwaśniewskiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wis
Go
|
Drogie Panie! Po przeczytaniu tego co napisałyście, nawet jeśli niewiele z tego do natychmiastowego zastosowania, poczułem się psychicznie duzo lepiej. Wróciłem właśnie po pracy , po uśpieniu mojego 6-cio letniego wnuczka /bez dziadka nie chce spać / i po zjedzeniu kolacji z wyrównaniem BTW i siadłem do komputera. Świadectwo wyleczenia kogoś nawet z innej choroby daje impuls do dalszego wysiłku. Jesli chodzi o ogólne wiadomości na temat cukrzycy, w medycynie oficjalnej i optymalnej w literaturze JK i EW to mam wystarczające. Problem polega na drobiazgach, tych szczegółach, które decydują o sukcesie. Pisząc o tym plasterku szynki chciałem właśnie pokazać, że taki drobiazg a ile namieszał. Ja tego plasterka wcale nie chciałem jeść, to żona mi go dała bo nie lubi wyrzucać jedzenia a sama wędlin nie lubi. Już pisałem wcześniej, że tłuszczu jadam obecnie na poziomie 170g. Czuję się dobrze, nie jestem głodny, jak jadłem na poziomie 120g często było mi słabo.Ale może trzeba było przetrzymać i jeść 120 !! Tego właśnie nie wiem i myślałem, że ktoś kto miał podobny problem taką myśl mi podrzuci. Niestety. Trochę czuję niedosyt, że w tych różnych dyskusjach tyle mądrych sformułowań, tyle biochemicznych dysput a tak trudno o kilka praktycznych rad ludzi, którzy wyszli z cukrzycy. Próbują pomagać osoby z "innej choroby" za co im stokrotne dzięki. Myslałem, że forum CUKRZYCA to miejsce, gdzie głównie zaglądają byli cukrzycy i ich radość "wyjścia" emanuje pomocą dla początkujących. Tyle się naczytałem w książce JK o lepszym mózgu i pozytywnym nastawieniu do świata ludzi na ŻO. Aż trudno w to uwierzyć. No, wystarczy tego narzekania. Adamgraza czy dobrze rozumiem, że mialaś cukrzycę ? Jesli tak to miałbym parę pytań. Niestety, juz wczoraj i dzisiaj wziąłem po 2 diaprele rano i cukier po posiłkowo spadł do 140. To są konsekwencje kombinowania. Pozdrawiam i polecam się na przyszłośc wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adamgraza przepraszam, przeciez to właśnie Pani załozyła ten wątek a ja głupi się pytam o cukrzycę. Jesli będzie można to bym chętnie kilka pytań "praktycznych" sformułował. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
WIS Bardzo proszę , pytaj o co chcesz. W miare moich możliwości odpowiem. Wiem ile ma sie problemów , wątpliwości, a ile jest prób aby bylo lepiej. Nie wystarczy przeczytac książki i odwiedzić lekarza. To za mało. Po to jest to forum, abyśmy mogli z pomocą innych wypośrodkować to co może być dla nas najlepsze. Ostatnio nie za wiele sie odzywam, bo po pierwsze , nie mam za wiele czasu/ślub córki. chrzest wnuczki, i do tego remont mieszkania/.A po drugie / o ile zdążyłeś przesledzić wiele wątków/gdy chcesz komuś coś doradzić , zaraz zaczyna sie przepychanka . Jak wiesz kazdy z nas jest inny. ma inne choroby , i inne myślenie. I to prawda że będąc na ŻO, zmienia się diametralnie sposób patrzenia na życie do okoła. Każda tutejsza rada może być przyjęta , albo odrzucona- wybor pytającego , i jego odpowiedzialnośc. Trudno drugiej osobie powiedzieć ile tak naprawdę po przebudowie organizmu ma wystarczyć BTW. Ale od czegoś trzeba zacząć. Nie każdy ma finanse i możliwośc skorzystania z wizyty u lekarza optymalnego.A jak z tymi lekarzami jest naprawdę to pewnie tutaj sobie poczytałes. Najważniejsze że znależliśmy alternatywę do medycyny oficjalnej i wzięliśmy swoje życie w swoje ręce. Nie wiem jak ty ale ja nie wyobrażam sobie mojej starości jako zniedołężniałej staruszki. Ponieważ kocham moje życie ,i to co robię . i przez moją głupotę straciłam bardzo wiele zdrowia , staram sie calłymi siłami , aby do tego nie dopuścić. Jak juz zauważyłeś przy naszej chorobie , mamy niestety wiele ograniczeń. ale warto to ciągnąć, chociażby dla tego /jak cierpią cukrzycy będący na tabletkach a potem na insulinie/. Odkąd jestem na ŻO, same zyski.Nigdy przedtem nie czułam się tak dobrze , silnie, pogodnie. Nigdy przedtem nie smakowało mi tak jedzenie/ a jadlam wszystko i w dużo większych ilościach/ Od lat nie udało się nikomu , porządnie mnie zdenerwować.I też sama w domu się tak żywię .A niech się smieja ci co mają sie smiać , bo już pracują sobie na to aby kiedyś stanąc w kolejce po wiedzę. Oczywiscie jak zechcą . Bo chyba najprędzej zaufają lekarzom. Tak powinno być że lekarz leczy ludzi a szewc naprawia buty.Tylko że lekarze , możnaby rzec leczą skutek , a nie przyczynę. Piszesz że zwiększyłeś sobie tłuszcz i czujesz się lepiej jak przy mniejszej ilości . No to chyba dobrze. Schudleś i to bardzo. to wszystko się unormuje i za jakiś czas będziesz mógł zwiększyć W to troche przytyjesz. Ja najlepiej czuje sie gdy zjadam BTW 50: 150 :70. Te wartości czasem są różne , a zalezy to od samopoczucia każdego dnia. Nawet od tego jak jadlam wczoraj.Bo są rózne sytuacje. TY masz : nie być glodny: Jezeli masz dlugie przerwy między posiłkami zwiększ ich ilośc , ale na male porcje.Ja po każdej większej porcji mam skok cukru. I na przyszlośc nie zważaj na tych co to tylko wypędzają do lekarza.Rób to co podpowiada ci twoja mądrośc. Życie masz jedno i zdrowie też. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Adamgraza dziękuję, że pomimo natłoku spraw domowych znalazłaś czas na tyle ciekawych dla mnie uwag. Moja sytuacja jest podobna do Twojej tylko ja to przechodzę teraz a Ty masz to poza sobą. Na część moich pytań odpowiedzialaś mimochodem bo to jest to, że myślimy podobnie bo podobne sytuacje przeżywamy. Mam do Ciebie parę pytań ale przedstawię je później, chciałbym je jeszcze przemyśleć. Miałem dzisiaj ciężki dzień i pora już szykować się do spania. Jeszcze raz serdeczne dzięki. Jak napiszę do Ciebie pytania to będę cierpliwie czekał na odpowiedź az znajdziesz czas na komputer. Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Wis ..doczytalam , ze np. karkowke , boczek (miesa) smazysz ..., czy czesto w takiej postaci ?. Proponuje Ci nastepny eksperyment ugotuj ...z takimi przyprawami jak golonke ...oraz nie tykaj sie mlecznych ...nawet lyzeczki ! . p.s. masz astme? pozdrawiam M.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Zapomnialam dopisac ...zrob ten eksperyment przez 2-3 dni? .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Co do cisnienia 150/85... maz mial podobne ..obecne 115/80 . Ten wynikosiagnal...takmi sie wydaje ruszeniem pupska na dalekie spacery...hmmm.. raczej nazwalabym to szybkie spacery . Jesli roznica miedzy dwoma wynikami miesci sie w liczbie 63 to spoko nie nada sie martwic , a jesli przekracza a u ciebie ciut , ciut to powoli dieta ( niesmazone) wyrowna sie ... A jak u Ciebie ze stopami ,rekoma? ...masz ,czy miales jakies dolegliwosci typu ...koldra za ciezka, but niewygodny ,zimno ,czy szpileczki pod stopami ...co z potliwoscia stupaczy ? .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Witaj Mari dzisiaj andrzejki, wróciłem troche późno ale od razu odpisuję. Astmy nie mam. Ciśnienie mam często lepsze np 125/80. W stopach jeszcze jest wyczuwalne tętno, choć wydaje mi się, że za często marzną mi nogi i ręce. Zauważyłem natomiast od ok pół roku znaczne pogorszenie wzroku. Do tej pory używałem okularów tylko do czytania gazety lub książki. Obecnie przy komputerze już siedzę w okularach. Nie odczuwam specjalnie jakichś innych dolegliwości. Nie chodzę jak Twój Mąż na dalekie spacery ale w domu rano jeżdżę na rowerze, nie za dużo ale zawsze. Spróbuję zmienic boczek i karkówkę na gotowane przez kilka dni ale za kilka dni bo mam zapas pieczonego boczku i karczku. Zjem i ugotuję nowe na parę dni. Tak mi jest lepiej, tracę mniej czasu i żonę mniej wykorzystuję. Nie jem nic mlecznego ani mącznego ani kasz. Nic tzn ani grama ani polizać. Czy z Twojego doświadczenia wynika, że gotowane lepiej normuje cukier niż smażone?? Czy te produkty gotowane jeść same czy też razem z warzywami. A możę zrobić z nich /tych warzyw/ zupę krem dodając np ziemniaki?? Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Wis tak jak kazdy z forumowiczow i ja moge tylko mowic o sobie , bo uwierz naprawde kazdy cukrzyk reaguje inaczej ... U nas smazenina rok temu podnosila cukier wysoko , a gotowane mniej . Na poczatku nie mialam wagi ... teraz mam i sie kurzy ...W moim przypadku chyba jest nie potrzebna ...jestem dobra kucharka i tyle! . Wzielam sobie do serduszka jedna podpowiedz z forum ....kupuje tygodniowo , proporcjonalne BTW i po prostu nie zjemy wiecej , czy mniej ...ot,cala tajemnica. Mezowi ziemniaki i ociupiny maki windowaly cukry ,ze gdybym mierzyla termometrem , to bym zbankrutowala!. Jestem niespokojnym i dociekliwym duszkiem wiec czepialam sie roznych pomyslow , podpowiedzi i wiesz co moze to smieszne , ale zastosowalam z tymi produktami rotacje ...tak jak pisala LEKARKA na forum o produktach z mlecznymi. Produkty "trujace" podawalam co 3-4 dni i pilnowalam mierzenia ...po pol roku zaczely spadac. Liczylam na lut szczescia ...nie wiem co mna kierowalo ...wiem ! bardzo kocham meza i czepialam sie wszystkiego by tylko nie bral tabletek i !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! UDALO SIE . Obecnie moze zjesc nawet dwa ziemniaki w postaci frytek , albo nalesniczki z 3 zoltek , jaja ,troche maki , ser homogenizowany mleko ,ociupina soli i cukru i nie przekracza nigdy 150 a i te wskazniki po trzech godzinach wracaja do normy . Piszesz o kremie z ziemniakow ...masz na mysli oczywiscie z duza iloscia tluszczu?..my tak nie mozemy ..winda cukrowa . Warzywa duszone ?..spoko , ale ja preferuje obok nich jednak na surowo ...wyplukane przed w wodzie z octem. Kasza gryczana z gulaszem ...3 lyzki smakuje super , a dlaczego raz na jakis czas nie pogrzeszyc ?. Co do grzeszkow robie to w niedziele , bo uwierz ,ze teskno mi czasami za kawalkiem czegos innego jak miecho . Jesli wiem ,ze szkodliwe ? ..dla meza to szklana wytrawnego wina i watroba nie glupieje , bo musi zneutralizowac najpierw trucizne ...alkohol i nie ma czasu na nic innego . W naszym przypadku wino dziala jak tabletki . Co do wzroku ...wlasnie przez tabletki maz jest juz po operacji oczu ...wymiana soczewek -zacma . Zbyt duze wachniecia cukru i czesto hipoglikemia o ktorej dowiedzielismy sie dopiero jak maz upadl i zemdlal . Wrrr.. tak nas szkola ci nasi kochani lekarze... Byles u okulisty ?...co Ci powiedzial ? ...pekajace naczynka krwionosne? ... Mniej tluszczow smazonych ..lepiej surowka polana oliwa z oliwek ...u nas . Zupa krem , ale chyba by musiala plywac w durzej ilosci tluszczu ...fuj ! nie ruszylabym jednego oka na talerzu . Zimne stupacze maz ogrzewa o mnie ....ale teraz bez zartow ..jeszcze nie przeszlo , ale widzimy juz poprawe ...igielka do klucia ustawiona z 4 na 1 .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Mari, jak Ty pięknie piszesz
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Mari jasne, że każdy z nas jest inny ale jednak podobny. Myślę, że od każdego można się czegoś dowiedzieć i popróbować. A może zadziala? Ja czytam podpowiedzi i próbuję stosować. Smażę boczek, robię leczo lub jajecznicę bo to wygodne i proste. Odrzuciłem mleczne, mączne i kasze bo mogą szkodzić, to po co je jeść. Bez nich spokojnie wytrzymuję !!!! Nie jem też drobiu bo podobno /gdzieś to wyczytałem/ mogą po czymś tam podnosić cukier. To "wynocha" z jadlospisu. Staram się nie jeść ciągle tych samych rzeczy, zmieniam mniej więcej co tydzień potrawy oprócz boczku. Też gdzies wyczytałem, że w cukrzycy jest podstawą leczenia. Mam wagę ważę i zapisuję. Ale coś się czasami dzieje czego nie mogę pojąć. Jak pisałem wcześniej miałem już cukry od 120 do 170 i chciałem je "przesunąć" na niższy poziom np 80 do 130. Nie miałem pomysłu jak to zrobić więc zacząłem brać rano po 2 diaprele. Chyba coś zaczęło się zmieniać bo piątek, sobota cukry były od rana na czczo i po posiłkowo 151,104,106,124 i 131,142,129,112,106. I przyszła niedziela - rano 99 - świetnie, jem śniadanie BTW 15-20-26 po dwóch godz.154 - trochę za dużo chyba W. Idziemy z żoną do kina po kinie idziemy na obiad do restauracji - jest godz. 16.00. Cukier już pewnie niski. Na obiad biorę frytki 100, łosoś z rusztu z odrobiną cytryny 100 i salatka z bialej kapusty z oliwką z odrobiną przypraw /cukier/ też ok 100. Po powrocie do domu po ok 2 godz od obiadu mierzę cukier 243 !!!!! Po 2 godz mierzę cukier 174 czuję głód więc jem BTW ok 35-70-20 po 2 godz cukier 136. Można się zastrzelić!! Co za diabeł siedzi we mnie i tak miesza tym cukrem. Przecież nic złego nie zrobilem. Normalnie jem podobnie ryby i nic sie nie dzieje. Jedyne co mi przychodzi do głowy to RESTAURACJA. Ale zawsze mówię, że ma nie być nic z mleka i mąki. Z drugiej strony co mogli dać, może odrobinę masła ? Ale aż taka silna reakcja? Myślę, że ta moja hemoglobina glikowana 8,6 jest właśnie z takich chwilowych nie kontrolowanych zwyżek cukrowych. Trudno cały czas jeść tylko w domu. Czy ktoś z Was, mam na myśli Adamgraza lub Mari bo innych "byłych" nie znam, miał podobne przypadki? Jeśli chodzi o mój wzrok to oczywiście jestem pod kontrolą okulisty i systematycznie badam dno oka. Jak do tej pory zmian nie ma. Mari, przyznaję bez bicia, że też czasami grzeję nogi o Żonę ale tak to jest gdy się razem śpi. W życiu zawsze są plusy i minusy oby tych plusów było dużo więcej!! Czy Twój Mąż nie bierze żadnych leków a jeśli tak to od kiedy i jakie BTW stosujesz? Pozdrawiam wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamel
Go
|
"wis", jestem na DO już dość długo i mogę stwierdzić,że każda wizyta w restauracji kończy się w przypadku optymalnych źle, dlatego sam tego zaniechałem. Nie jestem chory, ale zawsze po takim ekscesie przybieram na wadze, więc coś musi być na rzeczy. Ostatnio unikam węc jedzenia poza domem, myślę, że to jest jedynie słuszne- nigdy nie wiadomo, co dostaniesz,pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Wis ...szczerosc za szczerosc ...ja obecnie nie pilnuje dziennego BTW ,pisalam wyzej ,ze tygodniowe ...ot, szykuje tak na oko . A z tymi skokami poziomow to sprawdz jeszcze jedna rzecz ...zjedz kolacje np. 19 ..zreszta zjedz tak jak zawsze i zrob pomiar o godzinie np. drugiej i piatej ...zobaczymy co sie wtedy dzieje . Poczytaj w necie o efekcie brzasku . Z tymi kawiarniami to tez bym na razie odpuscila ..do momentu uregulowania cukrzycy . Oni Cie nie klamia , ale produkty gotowe z ktorych przyrzadzaja dania moga , a nawet na 100% zawieraja make i cukier ,mleko , a zwroc tez uwage ,ze te produkty maja w sobie roznego rodzaju chemiczne konserwanty ...tablica Mendelejewa !. Robilismy eksperymenty z macznymi i wychodzi nam ,ze bulka winduje do 240 ,a taka sama ilosc maki , ale w nalesnikach, albo wiecej + dodana lyzeczka cukru !!!! podnosi do 140..148 i co Ty na to ??? . Piszesz ,ze po tabletkach masz zadawalajace poziomy...hmmm...pytanie ...hodowales cukrzyce przez 10-15 lat a teraz sie przejmujesz ,ze od czasu do czasu masz za wysoki poziom ? . Czy przez pol roku , bo w takim czasie mysmy ja w miare opanowali chcesz nabawic sie problemow np. (czesta hipoglikemia prowdopodobna przyczyna zacmy)....tak mial moj maz, az do momentu kiedy nie zaczelam mierzyc poziomow przed posilkiem i 2 godz po posilku. Okazalo sie wtedy , ze tabletki skutecznie i bardzo szybko zbijaja cukry , ale ma to swoje konsekwencje. Czy sprawdzales poziom cukru po wysilku ?. Na poczatku u meza bylo tak ,ze lecial w gore jak szalony np. 199 i za godzinke spadal jeszcze szybciej.Obecnie wraca ze spaceru i poziomy sa tylko nizsze 80-120 . Cukrzyca wykryta we wrzesniu 2008r. Maz nie bierze obecnie zadnych lekow od pazdziernika 2008....srednia trzymiesieczna po roku 6,2 . Pozdrawiam M.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wis
Go
|
Dziękuję za tyle szczerości, są to dla mnie nieocenione informacje. Teraz mam w głowie dużą ilość treści, ktorą muszę przetrawić i zastosować. Przez jakiś czas nie będę Was absorbował swoją osobą. Idę na dalszą walkę z cukrzycą po naładowaniu akumulatorów na tym forum. Za jakiś czas odezwę się i powiem o wynikach tej walki. Obym był z tarczą. Pozdrawiam serdecznie szczególnie miłe Panie, które okazały mi tyle zainteresowania wis
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|