Autor
|
Wtek: Cukrzyca (Przeczytany 1656430 razy)
|
lilek
Go
|
Hejka,mam pytanko co do B - szczegolnie do Doktorki , mam wyliczone 56 gr. B na dobe -chcialabym ale to B -Tylko- w zoltkach przez jakis czas jadac jak to policzyc??!!jak podziele przez 3gr (mniej wiecej ilosc B w zoltku) wyjdzie az prawie 19 zoltek :shock:na dzien-jak sobie na 3 razy rozdziele to dam rady :?ale to chyba zbyt duzo :?pozdrawiam,Lilek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Hejka,mam pytanko co do B - szczegolnie do Doktorki , mam wyliczone 56 gr. B na dobe -chcialabym ale to B -Tylko- w zoltkach przez jakis czas jadac jak to policzyc??!!jak podziele przez 3gr (mniej wiecej ilosc B w zoltku) wyjdzie az prawie 19 zoltek :shock:na dzien-jak sobie na 3 razy rozdziele to dam rady :?ale to chyba zbyt duzo :?pozdrawiam,Lilek
Moje zdanie jest takie, wyliczone 56g ale poniewaz zółtka to najwyzszej jakosci białko , więc spokojnie mozesz zjechac do 35g i obserwować co sie bedzie działo. czyli ok 10-11 zółtek,, ok 200 g.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
Dziekuje za wypowiedz Viola44,zastanawialam sie czy moze najpierw tak przy 15-scie sprobowac na poczatek-bo mam ze skora problemy tzn.ranka nie chce mi sie zagoic,moze jeszcze Doktorka sie wypowie -bylabym bardzo wdzieczna -a moze sam Admin?!pozdrawiam serdecznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Dziekuje za wypowiedz Viola44,zastanawialam sie czy moze najpierw tak przy 15-scie sprobowac na poczatek-bo mam ze skora problemy tzn.ranka nie chce mi sie zagoic,moze jeszcze Doktorka sie wypowie -bylabym bardzo wdzieczna -a moze sam Admin?!pozdrawiam serdecznie
oczywiście ze warto przeczytać kilka opinii i spróbować wyciągnąć najlepsze dla siebie wnioski
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Mari,
ja sernik piekę z czterech składników: tłusty twaróg, masło extra (na 1 kg twarogu - 0,5 kg masła), żółtek i jaj oraz cukru (nie więcej niż 10 dag na 1kg twarogu). Żadnej mąki nie dodaję.
Zrobiłam go , nie czekałam na sobotę i wiesz co się stało ? cukier nie drgnął bo 8 jednostek to nic ... no i teraz zadałam sobie samej ćwieka...pytań mam co niemiara a wątpliwości jeszcze więcej... No dobrze jest chory na cukrzycę , ale już kilka razy zauważyłam ,ze wzrosty cukru nie są tak naprawdę po cukrze , tylko po mące ! ..to mnie przerasta ...ja już nic nie wiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
Czesc Mari,bedac na pierwszym w moim zyciu turnusie DO w Ustroniu -powiedzono mi ze kluczowym wyjsciem z cukrzycy ponoc jest GLUTEN , ja widze po sobie samej ze jedzac na kolacje (robilam rozne experymenty) zboze z rana jestem poprostu.... spuchnieta a i cukier mimo wstrzyknietej insuliny nie byl zbyt niski , ja osobiscie chce koniecznie sprobowac rotacje zboz (tak jak lekarka pisze).........Niestety zauwazylam tez ze na turnusach DO jest codziennie-fakt ze w bardzo malej ilosci-jednak Codziennie sa CUKRZYKOM w pozywieniu zboze+mleczne podawane wiedzialabym to predzej to bym inaczej jadla a zaliczylam turnusy w ;Ciechocinku u Suchowieckich (spotkalam tez tam Dr.Kwasniewskiego-mam nawet zdjecie z Nim ) w Ustroniu Magnolia i Colonia,i wszedzie jest tak samo,troche sie rozgadalam to na tyle narazie odemnie , pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Mari,
ja sernik piekę z czterech składników: tłusty twaróg, masło extra (na 1 kg twarogu - 0,5 kg masła), żółtek i jaj oraz cukru (nie więcej niż 10 dag na 1kg twarogu). Żadnej mąki nie dodaję.
Zrobiłam go , nie czekałam na sobotę i wiesz co się stało ? cukier nie drgnął bo 8 jednostek to nic ... no i teraz zadałam sobie samej ćwieka...pytań mam co niemiara a wątpliwości jeszcze więcej... No dobrze jest chory na cukrzycę , ale już kilka razy zauważyłam ,ze wzrosty cukru nie są tak naprawdę po cukrze , tylko po mące ! ..to mnie przerasta ...ja już nic nie wiem. Więc może trzeba z glutenu zrezygnować?, a cukier i tak "trzymać" pod ścisłą kontrolą ograniczając go do minimum? Jak smakuje ta wersja sernika? Ze śliwkami/morelami czy bez?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
ach! zgłupieć można ... Macie rację ,że gluten jest w naszym przypadku przyczyną wzrostów cukru, bo mąż od kiedy nie zjada produktów mącznych to nie musi brać nic na astmę , którą to miał od maleńka ..astma sobie ot, tak poszła ...i to przez tę cho*erną cukrzycę!. Normalnym było ,że jak stwierdzono ją to odstawiliśmy mączne...bez wchodzenia na początku głębiej czym są węglowodany szybko ,czy wolno wchłaniające... out z tym od następnego dnia i już. Jakież był nasze zdziwienie ,że przestał po jakimś czasie mieć zapotrzebowanie na inhalator .no i zaczęłam poszukiwania w necie i kartach zdrowia męża od dziecka ... Wyszło mi czarno na białym ...niewykryta celiakia a ,że przekraczał przez całe życie dawki areozolu (zalecane 4 inhalacje dziennie...robił kilkanaście ) to następstwem tego...(nośnik leku to fruktoza) + uczulenie na mączne dały efekt w postaci cukrzycy .tak sobie wydedukowałam ..nie wiem czy prawidłowo. Tak na prawdę to szukałam usprawiedliwienia dla siebie , bo wszyscy wszem i wobec mówili mi ,ze to efekt złego żywienia , a dla mnie to stwierdzenie było jak nóż w plecy!. Nie chciałam się z tym zgodzić bo niby dlaczego , kiedy jedliśmy zawsze to samo a moje wyniki są wzorcowe .. no i się upewniłam,że to nie prawda . Tereso Kochana zrobiłam go z dodatkiem suszonych moreli ... bałam się , bo cukier + słodkie morele , ale je wymoczyłam trochę i super !. Mam pytanie jak robię bitą śmietanę z truskawkami, a robię naprawdę nie za często..raz na 2 tygodnie (podbija więcej cukry) , czy jak wrzucę zamiast cukru słodzik to przeżyjemy , czy jednak zalecenie cukier ? . Tyle się nasłuchałam o tym słodziku ,że na samą myśl już mam dość. Jak Wy sobie radzicie ? bo bez posłodzenia jest niesmaczneeeee ... pozdrawiam ciepło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
nie pamietam, gdzie to czytalam, wiec nie przytocze dokladnie cytatu, ale parafrazujac doktora Jana Kwasniewskiego: "trzeba byc zupelnie bez wyobrazni, zeby sadzic, ze substancja wielokrotnie slodsza od cukru pozostaje bez wplywu na zdrowie"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MONIKAW
Go
|
Czesc Mari,bedac na pierwszym w moim zyciu turnusie DO w Ustroniu -powiedzono mi ze kluczowym wyjsciem z cukrzycy ponoc jest GLUTEN , ja widze po sobie samej ze jedzac na kolacje (robilam rozne experymenty) zboze z rana jestem poprostu.... spuchnieta a i cukier mimo wstrzyknietej insuliny nie byl zbyt niski , ja osobiscie chce koniecznie sprobowac rotacje zboz (tak jak lekarka pisze).........Niestety zauwazylam tez ze na turnusach DO jest codziennie-fakt ze w bardzo malej ilosci-jednak Codziennie sa CUKRZYKOM w pozywieniu zboze+mleczne podawane wiedzialabym to predzej to bym inaczej jadla a zaliczylam turnusy w ;Ciechocinku u Suchowieckich (spotkalam tez tam Dr.Kwasniewskiego-mam nawet zdjecie z Nim ) w Ustroniu Magnolia i Colonia,i wszedzie jest tak samo,troche sie rozgadalam to na tyle narazie odemnie , pozdrawiam Mnie też to zbiło całkowicie z tropu chlebki optymalne, lane kluski , panierowane kotlety... Moze taka "wersja" DO dla zdrowych ludzi jest ok ale tylko dla zdrowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Czesc Mari,bedac na pierwszym w moim zyciu turnusie DO w Ustroniu -powiedzono mi ze kluczowym wyjsciem z cukrzycy ponoc jest GLUTEN , ja widze po sobie samej ze jedzac na kolacje (robilam rozne experymenty) zboze z rana jestem poprostu.... spuchnieta a i cukier mimo wstrzyknietej insuliny nie byl zbyt niski , ja osobiscie chce koniecznie sprobowac rotacje zboz (tak jak lekarka pisze).........Niestety zauwazylam tez ze na turnusach DO jest codziennie-fakt ze w bardzo malej ilosci-jednak Codziennie sa CUKRZYKOM w pozywieniu zboze+mleczne podawane wiedzialabym to predzej to bym inaczej jadla a zaliczylam turnusy w ;Ciechocinku u Suchowieckich (spotkalam tez tam Dr.Kwasniewskiego-mam nawet zdjecie z Nim ) w Ustroniu Magnolia i Colonia,i wszedzie jest tak samo,troche sie rozgadalam to na tyle narazie odemnie , pozdrawiam Lilek , wiesz ,ze z tymi mlecznymi u nas to prawda jak 1+1 ... U męża wygląda to tak ,ze jak wciągnie śmietanę wieczorem na drugi dzień rano cukier zamiast w okolicach 100-110 będzie 120-130 a jak tak pociągnie z mlecznymi ze trzy dni pod rząd wskakuje mu wyższy np. 140 nawet do 150. Z tego wynika ,ze nie nada codziennie ...a on tak lubi... . Czasami jednak nasza słabość jest mocniejsza i łapiemy później deskę ratunkową ...lampka czerwonego wytrawnego wina i cukierki pokornie idą w dół...na 90-96 ..i utrzymują się w danym dniu... jednak następny ranek? ...rozczarowanie ...130 ...a więc jednak nie ma zmiłuj się i odstępstwa się mszczą. Dobrym 'zbijakiem' i to nie wiem dlaczego jest biała kiełbasa ..jest rewelacyjna... 2 kawałeczki robią dziwną rzecz ...cukier przed 130 a po dwóch godzinach 94 ... Lilek opisz trochę więcej o tych swoich eksperymentach ..jestem bardzo ciekawa i chętna do dalszej walki z naszą "przyjaciółką ". pozdrawiam i cieszę się ,że jesteś
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
nie pamietam, gdzie to czytalam, wiec nie przytocze dokladnie cytatu, ale parafrazujac doktora Jana Kwasniewskiego: "trzeba byc zupelnie bez wyobrazni, zeby sadzic, ze substancja wielokrotnie slodsza od cukru pozostaje bez wplywu na zdrowie"
ależ ja tylko grzecznie słucham podszeptów ..bo raz na dwa tygodnie dwie tabletki to chyba nie takie straśne ...cukier w tym przypadku odpada ..nie wiem dlaczego bo w serniku nie szkodzi . uściski .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
Wiec jesli o slodzik chodzi-to naprawde -nie nada-Marie w kazdym badz razie powiedzono mi w Coloni ze jak bym slodzikiem slodzic chciala to po co wogole DO robie??!!mysle ze powinnas dac sobie spokoj-ja przed 4 laty odrzucilam slodzik i szczerze mowiac jesli juz to wole- cukier-ale to ja,mi przy tlustym bialym twarogu potrafi cukier ze 120 nawet na 300 wejsc wiec ja musze czy chce czy nie rotowac,uwielbiam kawke ze smietanka 32% jednak...za 1godz do 2godz cukier do gory , to sa tak moje spostrzezenia,przy frytkach na smalcu z majonezem za 2 godz-2,5 godz cukier do gory mi idzie,jak sobie cos przypomne to jeszcze napisze,pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Mnie też to zbiło całkowicie z tropu chlebki optymalne, lane kluski , panierowane kotlety... Moze taka "wersja" DO dla zdrowych ludzi jest ok ale tylko dla zdrowych.
Moniko masz rację ...dobrze,ze nie wysłałam na razie męża na takie "wczasy" bo by bidulka z głodu padł! . Jak był na oczki w szpitalu ...to słuchałam tylko wrzaski na niego ,że nie chce jeść tego co podają ...3 kromy chleba ...a on zaśmiewał się po kryjomu "napełniony" boczusiem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zamiast boczusia można kupować podgardle, jest tańsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
Jak kazdy z nas jest inny. Lilek ma rację pisząc o tym że czas wyleczenia zależy też od tego jak dlugo jestesmy chorzy . Napewno latwiej dojśc do zdrowia osobie u ktorej niedawno zdiagnozowano chorobę . Moje obserwacje co do mąki; Mari nie tak dawno zachwalalaś Fasolkę po bretonsku- że mąz tak dobrze się po niej czuł i nie bylo skokow cukru. Pierwszy raz jak jestem na ŻO zrobilam ją .Tydzien temu po zjedzeniu mialam problemy żołądkowe / odbijania , bóle żołądka. Popijana ciągle woda popchnęla mi to co się tam dzialo. Nawet nie mierzyłam cukru. Dziś zjadlam drugą porcję , ekscesów takowych już nie bylo . ale mierzę cukier po dwóch godz. 186. Do jakich wnioskow dochodzę .Prawdopodobnie ta mala ilośc mąki może dawać taki cukier. Następnym razem zrobię bez mąki . Zobaczymy .Lubie fasolke i poeksperymentuje.......
Lilek spróbuj frytek bez majonezu, tylko z jakims warzywnym sosem / może być ketchup/ ja u siebie zaobserwowalam.... jak większa ilośc W i do tego duża ilośc T to cukier jest większy i sie dlużej utrzymuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
Reniu z podgardla to są dobre tylko czipsy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Lilek , wiesz ,ze z tymi mlecznymi u nas to prawda jak 1+1 ... U męża wygląda to tak ,ze jak wciągnie śmietanę wieczorem na drugi dzień rano cukier zamiast w okolicach 100-110 będzie 120-130 a jak tak pociągnie z mlecznymi ze trzy dni pod rząd wskakuje mu wyższy np. 140 nawet do 150.
Mari, Pan Dr. Jan Kwasniewski pisze, ze poziom glukozy we krwi, kiedy sie stosuje DO, jest normalny kiedy jest w przedziale 110-140 mg%
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
No tak! zaraz mi powiesz Adamie ,że z mężusia robię na siłę chorego hi,hi ....wiem(czasami tak myślę)...czytałam Doktora , że cukry do 140 a i w niedługim czasie ...jakiś wypadek żywieniowy ..nawet do 180 nie są be i nie robić paniki ...aby nie przekraczać progu nerkowego ... Ja jestem "wredna " i pod tym względem nieustępliwa ...nałożyłam ostre normy na wysokość poziomów ..nie mogą przekraczać 120 i szlus!.On ma być zdrowy i gdzieś mam inną opcję ...cukier jest wysoki ? nie ma jedzonka pod postacią pestek , czy kęsa czekolady . Oj ! naprawdę teraz już trochę odpuściłam , bo spłoszyłam się trochę w październiku jak odchudziłam męża 8 kg w miesiąc .nooo i trochę próbuję go rozpieszczać ...coby jeszcze miał siłę od czasu do czasu <żart z wąsem >... Wiesz ..marzy mi się dzień , kiedy nie będę musiała "dziobać " męża w paluszek bez strachu i żeby w ogóle zapomnieć o tym urządzeniu. Niepotrzebnie wydałam też ostatnio kaskę na urządzenie do mierzenia ciśnienia ...kazaliii kupić , bo przy cukrzycy bardzo ważne ....ble, ble, ble, a mąż ma ciśnienie jak nie wiem hi! dziecko? 115/80 ...pół roku temu 145. Jestem dumna z samopoczucia męża i widocznych już zmian na lepsze ... Szokujemy znajomych , rodzinę , którzy nas widzieli pół roku temu a teraz ... wygląd o co najmniej 10 lat mniej .. Adam jesteś podobny do mojego męża może dlatego tak mi się z Tobą łatwo rozmawia ...może zgubiony bliźniak ! hi,hi... aaaa.. kiedy wykryłeś u siebie tego wstrętnego "wirusa cukrowego" i jak długo trwała " rehabilitacja" , bo mąż chce Ci dorównać kondycją !. Wiem ,że to mu się uda ..basen spełnia standardy UE .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Moje obserwacje co do mąki; Mari nie tak dawno zachwalalaś Fasolkę po bretonsku- że mąz tak dobrze się po niej czuł i nie bylo skokow cukru. Pierwszy raz jak jestem na ŻO zrobilam ją .Tydzien temu po zjedzeniu mialam problemy żołądkowe / odbijania , bóle żołądka. Popijana ciągle woda popchnęla mi to co się tam dzialo. Nawet nie mierzyłam cukru. Dziś zjadlam drugą porcję , ekscesów takowych już nie bylo . ale mierzę cukier po dwóch godz. 186. Do jakich wnioskow dochodzę .Prawdopodobnie ta mala ilośc mąki może dawać taki cukier. Następnym razem zrobię bez mąki . Zobaczymy .Lubie fasolke i poeksperymentuje....... Grażynko a dlaczegóż to w Twojej fasolce zagościła mąka ..pod żadnym pozorem !. Nie wiem naprawdę jak ja to robię , ale moja fasolka jest zawsze gęsta ...łyżka staje..bez zaciągania żadną mąką . Już pytali mnie o to ..ja naprawdę nic szczególnego nie wyczyniam oprócz różnic jakie wyłapałam z gadki to jest taka ,że ja dzień wcześniej ..wieczorem doprowadzam do zagotowania się fasolki ...już z czosnkiem ..przyprawami ..no i moczy się dalej w tej wodzie do następnego dnia. Potem duuuużo kiełbachy i boczku wędzonego , przecier ..zielona , czerwona dekoracja i żartko gotowe . Zauważyłam jedną prawidłowość , ale jeszcze nie jestem pewna na 100% ,że świeżo ugotowana fasolka pięknie obniża cukry , ale już odgrzewana wychodzi różnie ...raczej jestem przeciw jej odgrzewaniu ..sprawdzę jeszcze ... Wygląda mi na to ,ze zachodzi taka sama reakcja jak z makaronem ...we wrześniu jedliśmy go + oczywiście tabletki ...historia do zapomnienie ..ale też właśnie tak się działo ,że świeżo ugotowany makaron al dente nie podnosił tak bardzo ...no ale odgrzewany pokazywał szczyty .. coś musi się kryć za tym .. Grażynko idzie wiosna wielkim susem ...jak się cieszę . Wreszcie i ja obudzę się ze snu zimowego i zacznę systematycznie chodzić na dłuuugie spacery ...zima znikam zawsze pod kołdrą hi,hi ... całusy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|