forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 17:29:03

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669765 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Cukrzyca
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 18 19 ... 177 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Cukrzyca  (Przeczytany 1654582 razy)
lekarka
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #260 : 2009-03-21, 09:02:52 »

Dzwoni do mnie pan z cukrzycą I. 7 lat optymalny. Cukry rosną o 80 mn% po godzinie po 4 żółtkach, o tyle samo po porcji karczku czy boczku...
godz. 17.00 podaje cukier 280mg%, nie jest głodny, odczuwa ponudzania.
Nie można dać T bo wzrośnie cukier, nie można dać cukru bo ma swój, B? - po co już uwikłany jest w B, w sumie nie chce mu się na teraz jeść. Zleciłam warzywa bez T do końca dnia, jak poczuje się głodny to coś z B.
Plus picie.
Warzywa - pomidory, mogą byc z puszki, cebulowe, ogórki, cukinia, rzepa, rzodkiewki. Może być nawet zmiksowana cebula z cukinią.
Swojego materiału energetycznego ma dość (chol 280mg%, glu-w/w; nic mu się nie stanie jak przeczekamy na warzywach do rana; przeżyje Smile)
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #261 : 2009-03-21, 09:49:47 »

Dzwoni do mnie pan z cukrzycą I. 7 lat optymalny. Cukry rosną o 80 mn% po godzinie po 4 żółtkach, o tyle samo po porcji karczku czy boczku...
godz. 17.00 podaje cukier 280mg%, nie jest głodny, odczuwa ponudzania.
Nie można dać T bo wzrośnie cukier, nie można dać cukru bo ma swój, B? - po co już uwikłany jest w B, w sumie nie chce mu się na teraz jeść. Zleciłam warzywa bez T do końca dnia, jak poczuje się głodny to coś z B.
Plus picie.
Warzywa - pomidory, mogą byc z puszki, cebulowe, ogórki, cukinia, rzepa, rzodkiewki. Może być nawet zmiksowana cebula z cukinią.
Swojego materiału energetycznego ma dość (chol 280mg%, glu-w/w; nic mu się nie stanie jak przeczekamy na warzywach do rana; przeżyje Smile)
 


No tak, ale przeciez weglowodany to tez cukier.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #262 : 2009-03-21, 11:01:20 »

Dzwoni do mnie pan z cukrzycą I. 7 lat optymalny. Cukry rosną o 80 mn% po godzinie po 4 żółtkach, o tyle samo po porcji karczku czy boczku...
godz. 17.00 podaje cukier 280mg%, nie jest głodny, odczuwa ponudzania.
Nie można dać T bo wzrośnie cukier, nie można dać cukru bo ma swój, B? - po co już uwikłany jest w B, w sumie nie chce mu się na teraz jeść. Zleciłam warzywa bez T do końca dnia, jak poczuje się głodny to coś z B.
Plus picie.
Warzywa - pomidory, mogą byc z puszki, cebulowe, ogórki, cukinia, rzepa, rzodkiewki. Może być nawet zmiksowana cebula z cukinią.
Swojego materiału energetycznego ma dość (chol 280mg%, glu-w/w; nic mu się nie stanie jak przeczekamy na warzywach do rana; przeżyje Smile)

Nie wierzę ,że ten Pan jest na DO..na pseudo Do ..zgoda , ponieważ znam osobiście i są dla mnie wzorem właśnie Panowie z cukrzycą 1 i ich cukry po sutym spożyciu wieprzowiny...podałam gotwaną karkówkę ,schab ze śliwką,  śledzie ..super zakąska do wódeczki   Smile oraz inne dodatki ..pomidory , ogórki kiszone  , jajka w majonezie ..ot, zastawiałam stół  do eksperymentu..

Zmierzyłam im cukry przed imprezą , która trwała od godzimy 19 do 2-giej w nocy. Wódeczka ..wyszło tak po 0,7 na głowę ...dłuuuugi czas... tak ,że nikt nie był pijany  Wink a jedzenia nie pilnowaliśmy proporcji i???

pomiar po??? ..najwyższy u   Panów  134 przy wejściowym 118,  a u mojego męża ? 180 . 

Powiedzieli mi jedną , ważną rzecz i to mnie bardzo uspokoiło...cierpliwości i czasu... takie małe wahania cukru J...  będzie miał po 2-3 latach stosowania DO i wsłuchwania się w swój organizm oraz pilnowania ciśnienia krwi.. ważne!.
Teraz wiem ,że na tej imprezce zrobiłam błąd ...jeden z nich poprosił o sok greifrutowy ...o mógł...robił sobie drina , a ,że mąż nie lubi pić 'czyściochy' samej pozwolił sobie na popijanie właśnie tego soku .  Podejrzewam ,że to było przyczyną wzrostów.

Na miejscu Pani adwersarza wzięłabym się ostro za "robotę " a nie chwalenie się poziomami takich cukrów  Shocked
Cukrzycę można ujarzmić i się z nią zaprzyjaźnić ..jedno nie wyklucza drugiego  Very Happy.

pozdrawiam ciepło.

Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #263 : 2009-03-21, 11:16:43 »


No tak, ale przeciez weglowodany to tez cukier.


Tak ,masz rację Adam , że nie podałabym mężowi w takim momencie warzyw .. Jednak zaciekawiło mnie to ,że Pani Ewa pisze , iż po podaniu T  będą wzrosty ...u nas jest odwrotnie ... tłusty boczek , czy żółtka i cukry spadają ..
Potrafię też z nimi powalczyć dodatkowo podając czosnek i zioła morwy białej.. Ona jest w naszym przypadku dobra  2 x dziennie ...normalizuje cukry poranne .

Nie mogę jednak porównywać za bardzo cukrzycy 1 z 2 ..wiem ,że różnią się i to w znacznym stopniu ...nooo i powiem szczerze ,że nie bardzo wczytywałam się w 1 .

 Smile
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #264 : 2009-03-21, 11:34:56 »

Pan podawał dobowe optymalne BTW, i jadał tylko produkty dozwolone w DO.
Nie jada owoców, nie pija soków owocowych.
Warzywa niskoweglowodanowe w tym przypadku są ok. bo CIEPŁY i PŁYNNY pokarm niskowęglowodanowy i  jest doskonałym "zapchajbrzuchem" pod warunkiem, że smakuje.
U w/w Pana ketony były na +++ zatem białko też nie było mu na ten moment potrzebne...
Samo optymalne BTW czasem nie wystarcza do wyleczenia choroby...
Cukier bywa, że nie spada godzinę po posiłku z białka (żółtka, wieprzowina, ryba), choć tak często się dzieje - że spada.
Weryfikacja białka rozwiazuje tu problem.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #265 : 2009-03-21, 13:14:39 »

Pan podawał dobowe optymalne BTW, i jadał tylko produkty dozwolone w DO.
Nie jada owoców, nie pija soków owocowych.

Proszę mnie nie zrozumieć opacznie ...ja w postach przedstawiam "wypadki przy pracy"  Wink , bo zgodne żywienie z DO nie miałoby racji bytu w naszych 'podróżach kulinarnych, odkrywaniu świata smaków' i nie nadawałoby się ...byłoby nudne  Very Happy w dyskursach  Smile.

pozdrawiam.
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #266 : 2009-03-21, 13:21:44 »

Zmierzyłam im cukry przed imprezą , która trwała od godzimy 19 do 2-giej w nocy. Wódeczka ..wyszło tak po 0,7 na głowę ...dłuuuugi czas... tak ,że nikt nie był pijany  Wink a jedzenia nie pilnowaliśmy proporcji i???

pomiar po??? ..najwyższy u   Panów  134 przy wejściowym 118,  a u mojego męża ? 180 .

hehehe, Mari na bani dziabalas kolegow w paluchy?  Laughing Laughing
poza tym napisze przy okazji, ze dobrze mi sie czyta Twoje posty- widac ze wiesz co robisz
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #267 : 2009-03-21, 13:46:36 »

hehehe, Mari na bani dziabalas kolegow w paluchy?  Laughing Laughing
poza tym napisze przy okazji, ze dobrze mi sie czyta Twoje posty- widac ze wiesz co robisz

a w co miałam dziobać ???  Very Happy ..przecież tak jest zalecane .

Bardzo proszę o odpowiedź zwrotną  Twisted Evil a Ty gdzie dziobiesz kolegów ? Embarassed
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #268 : 2009-03-21, 14:03:32 »

oto odpowiedz zwrotna  Very Happy
bardziej akcentowalam pierwsza czesc mojego zdania niz paluchy same w sobie
chodzilo mi o to, ze ty to taka rozrabiara jestes, co  Cool dobrze!

jesli o chodzi o dziobanie kolegow, to wstydze sie odpowiedziec
moze tak:
"a potem byla zmiana, i szpak dziobal bociana"  Razz Cool
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #269 : 2009-03-21, 15:29:42 »

noooo ..taaak .. niech pomyślę  Shocked bo nie pamietam !,
ale musisz mi wybaczyć, bo przecież 'jajacara' jestem  Twisted Evil ..chyba to było jednak po pijaku.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #270 : 2009-03-21, 15:38:32 »

   Reniu z podgardla to są dobre tylko czipsy
Grażynko gdzie Cię wciągnęło? ...pomaszerowałaś pewnie robić wiosenne porządki w ogródku i masz mnie w nosie?  Very Happy to tak jak moja Mami teżżż nie chce ze mną plotkować przy kawusi , tylko wzięła zabawki ..wiaderko grabki i se poszła  Shocked.
A ja tam wolę przy mężusiu bzdury popychać   Very Happy.
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #271 : 2009-03-21, 22:52:34 »

Witaj Mari . jestem. jestem . Podglądam . czytam , usmiecham się . Dobrze sobie radzisz. Mamy nowa kolezanke LIlek. Cieszy mnie to. Coraz więcej chetnych do pomocy. TYlko tak naprawde , malo cukrzykow ktorzy chcieliby podzielic sie własnymi doświadczeniami. Wielu tu napewno zaglada , i choćby jedno nasze doświadczenie im pomoże to juz coś.....

Jakby ta choroba objeta byla tabu.
Caly tydzień bylo zimno . więc na działce nie bylam . Ale czekam na ciepełko

Moj mąż taką zonę jak ty by pewnie chciał /cale zycie klócimy się o dzialkę / ja go ciągnę a on nie chce. Mowi że to robota glupiego. Ja na lonie natury czuję że  zyję . Nie cierpię miast i tych okropnych sypialni.

Podczas ostatniej grypy rozbolal mnie kręgoslup . I tak juz z miesiąc.Coraz bardziej . Tylko lezenie .

I pytanie czy ostatnio nie bylo za dużo bialka . Wiem juz jedno ze im mniej bialka tym dla mnie lepiej serdecznie pozdrawiam
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #272 : 2009-03-24, 14:59:46 »

Masz rację Grażynko ,że ta choroba jest tabu......to smutne . Wiesz ja chyba zaloguję się na forum www.mojacukrzyca.org
Jest tam sporo ludzi z tymi samymi problemami i z doświadczeniem .

He, he z tym mężem to poleciałaś ...uwaga! nie wszystko złoto co sie świeci  Twisted Evil

Grażynko z tym kręgosłupem to mnie zasmuciłaś ..oczywiście u lekarza byłaś ?! i terapia idzie pełną parą?. Jednak wydaje mi się ,że to trochę długo trwa? nie sądzisz?, a pytanie czy za dużo białka , czy za mało to trochę zakrawa na igranie z własnym zdrowiem  Evil or Very Mad...pisz mi tu szczerze ..plisss
noo i nie obrażaj sie moja kochana dziewczyno  Very Happy.



Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #273 : 2009-03-24, 15:05:25 »

...Jakby ta choroba objeta byla tabu...

Czy mozna prosic o doprecyzowanie, co masz na mysli piszac
"objeta tabu", czego oczekujesz?

Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #274 : 2009-03-24, 15:08:43 »

...Jakby ta choroba objeta byla tabu...

Czy mozna prosic o doprecyzowanie, co masz na mysli piszac
"objeta tabu", czego oczekujesz?


Tabu tzn. na tym forum  Wink
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #275 : 2009-03-24, 15:15:29 »

oj! poleciało przez przypadek  Smile...chodzi mi o to ,że na tym forum jest mało ludzi z tym schorzeniem a co się wiąze oczywiście z mała ilością wypowiedzi .


pozdrawiam M.
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #276 : 2009-03-24, 15:23:22 »

..na tym forum...

Acha, teraz rozumiem o co chodzi.

BTW

Ja osobiscie widze "cukrzyce" jako "NIEPRAWIDLOWOSC PRZEMIANY LIPIDOW"
oczywiscie wielu(nawet chorych) postrzega te chorobe w aspekcie "weglowodanow"
i to jest wielki blad, BARDZO wielki blad, skutki takiego myslenia szybko daja sie we znaki!

Tak trudno zrozumiec przyczyne NADMIERNEJ mobilizacji WKT(FFA)
oraz ZMNIEJSZONE zuzytkowanie chylomikronow i VLDL.

Tak trudno wyobrazic sobie skutki przewleklej HIPERTRIACYLOGLICEROLEMII,
natomiast wszyscy "gegaja" na temat poziomu glukozy we krwi!!!  Shocked

Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #277 : 2009-03-24, 15:53:21 »

Nio tak  Wink napisałeś jasno i czytelnie ...lipidy ...mobilizacji WKT(FFA)...HIPERTRIACYLOGLICEROLEMII  Sad.

Co ja mam z tym zrobić ???
obiad?.


pozdrawiam ciepło M.




Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #278 : 2009-03-24, 16:05:07 »

...Co ja mam z tym zrobić ??? ...

Zagonic do ROBOTY dobrego specjaliste lekarza,
kierujac sie najlepszym stosunkiem "jakosci do ceny".  Cool

Mysle, ze jest to najlepsze wyjscie ze zlej sytuacji,
kiedy brak umiejetnosci praktycznego stosowania "wiedzy"
zmusza do "majsterkowania metabolicznego" po omacku!  Shocked

Zdrowie i zycie jest cenniejsze od pieniedzy czy innych "przedmiotow wartosciowych"!

Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #279 : 2009-03-24, 16:13:45 »

Zagonić do roboty?...lekarza? chyba przyleciałeś z kosmosu  Twisted Evil..Oni mają terminy przyjęć na kilka miesięcy do przodu a płatnikiem jest Państwo A WIĘC CO POZOSTAJE?....uwierz nie ma ceny którą zapłacę aby mąż był zdrowy ii mógł wciągnąć serniczka  Very Happy...
ale podaj mi namiar na uczciwego fachowca  bo  przestałam wierzyć w aniołki Sad .
Zapisane
Strony: 1 ... 9 10 11 12 13 [14] 15 16 17 18 19 ... 177 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.042 sekund z 18 zapytaniami.