Autor
|
Wtek: Cukrzyca (Przeczytany 1656860 razy)
|
sylwiazłodzi
Go
|
Mari wysłałam Ci na email męża książkę tam stoi jak WÓŁ O TRZUSTCE, T3 I T4 i inne rzeczy przeczytaj sobie wybrane rozdziały i wyciągnij wnioski. Na początku ciekawe wykresy o anabolicznym i katabolicznym procesie i jak mają być w równowadze lub do niej dążyć. Dobrze pamiętałam,że cos Mi dzwoni ale własnie w tej danej chwili musiałam przeczytać by sobie przypmnieć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Grażynko, miał termin na wrzesień ..te drugie oko , ale jak Go zapisywali na listę , to ślicznie się do Pana Doktora i prosiłam aby zamieścił ps ..że to chętny na wcześniejszy termin . No i wypadł ktoś z kolejki . Zadzwonili i mamy już po sprawie . Fajnie , bo szybciej wydobrzeje i wreszcie będziemy mogli się brać za jakaś 'robotę' .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
W Lutzu stoi jak żywo dieta poprawia =równoważy wydzielanie hormonów w tym płciowych wpływających na chęci.... więc twoje nadzieje są niebezpodstawne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Sylwiazłodzi Muszę Cię kiedyś nawiedzić i " podokuczać" nieoptymalnie , bo tak naprawdę to nie wiem jak Ci się oddźwięczę , czy większa ilość wysokoprocentowej mikstury można zaliczyć się do Diety ? . Ostatnio byłam po raz pierwszy u 'psiapsiółki' poznanej dwa lata temu na forum... w W-wie ..a nie wierzyła w czary ...hi! Łódź jest blisko !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
W Lutzu stoi jak żywo dieta poprawia =równoważy wydzielanie hormonów w tym płciowych wpływających na chęci.... więc twoje nadzieje są niebezpodstawne. Ty mnie tutaj nie demoralizuj !< żarcik>, bom ja już jest zepsuta (opinia męża) jak "diabelskie potomstwo"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Sylwiazłodzi Muszę Cię kiedyś nawiedzić i " podokuczać" nieoptymalnie , bo tak naprawdę to nie wiem jak Ci się oddźwięczę , czy większa ilość wysokoprocentowej mikstury można zaliczyć się do Diety ? . Ostatnio byłam po raz pierwszy u 'psiapsiółki' poznanej dwa lata temu na forum... w W-wie ..a nie wierzyła w czary ...hi! Łódź jest blisko ! możesz Mi podokuczać nieoptymalnie bo ostatnio jedzeniowo jestem całkiem nieoptymalna ani nawet niskowęglwodanowa. Bardziej Mi chyba do Lutza bliżej i jego 72 gramów W albo i 100 na dzień. Nie liczyłam ale taką mam potrzebę i już. Jak przestaję mieć ochotę to przestaję tak jeść. Ale to jedzenie Mi coś przypomniało. Problemy z oczami np. plamki w widzeniu to nadmiar B. Jesli budzi się ktoś z zaklejonymi oczami tzw. ropą to jest właśnie taki znak od organizmu. Tak było u mojego syna i u Mnie też. Ponieważ ja jestem dorosła to sama potrafię to opisac. A jeszcze przypomniało Mi się to u mojej mamy. Gdzie miała jakieś początki zaćmy ale ona zawsze miała nadmiar białka a za mało W bo to jej smakuje. Gdy zastosowała się do rad lekarki by pamiętac o W te plamki jej ustapiły. Pozdrawiam. Ja byłam w Katowicach u kogoś to żaden problem byś kiedyś zawitała do Łodzi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Dobrałam się do oka , bo musiałam zakropić i zmienić opatrunek i jakież było moje zdziwienie!...zero jakiegokolwiek zaczerwienienia . Jak miał 'robione' pierwsze był krwiak ..mały , ale był . Wniosek ? mogę sama sobie dopisać... Żyłki mają się dobrze . A następna dobra wiadomość to ciśnienie tętnicze 110/60 ..fiu, fiu!!!.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
Mari dzięki, przeczytałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Dmucham na zimne i wolę się mile rozczarować, niż miałby być odwrotnie ( aż mnie kusi wypowiedzieć te słowo!), ale po kolei ... co się dzieje z ''cukrami " : 1. po wykryciu cukrzycy wiemy ,że insa lub drażetki, bo poziomy nie spadają lub baaardzo powoli . 2. walczymy też dietą + jakieś ziółka morwy , czy inne 'paskudztwo' jak to mówi mąż . Nie wiem co się obecnie po tych ośmiu miesiącach zaczyna dziać, ale! 'poziomki ' mierzone po posiłkach wędrują na łeb i szyję do norm ! , a ! i nawet zauważyłam ,że po solidnym łakomstwie szybciej ?!...co jest grane ?. podoba mi się to
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
Mari !! Odstawiając tabletki dajemy szansę trzustce na aktywną pracę" poprzez właściwą dla niej dietę"
Mi sie to też podoba!!!!!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Grażynko jak byłam w odwiedzinach u Muśki ..przyjechała Jej brat . Jest świeżo po operacji (bajpasy przy serduchu). Trochę gadaliśmy na temat diety J.K. i doszliśmy do porozumienia ,że nie będzie jadł mącznych produktów . Jak mu się nie uda oprzeć któregoś dnia to najwyżej pół kromeczki. Resztę na razie bez zmian ..boi się tłuszczu .Nie przekonywałam . Poprosiłam by wszedł na razie w internet i poczytał o tym. Podałam kilka stron...zobaczymy..a nóż się zastanowi. Jego choroba jest poważna więc Go ostrzegłam ,żeby zmiany w żywieniu wprowadzał pod ścisłą opieką lekarską . Boziu.. On jest taki młody! w sile wieku . Co potrafi zrobić z człowiekiem stres i pośpiech...Dobrze ,że Ja i Ty mamy już to za sobą .Lepiej późno niż wcale
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
Napewno lepiej pózno niż wcale! Ale ci powiem ze to mimo wszystko nie takie latwe. Mąż znów zaczął jeśc chlebek. Opadaja ręce. Sam widzi jak mimo wszystko dobrze sie trzymam, ale stwierdził że chlebek opty. zbieral po podlodze w pracy. Szkoda patrzeć jak ktoś sie pcha w paszczę lwa. Wrócila do nas córcia. Piecze ciasta!!!!! Zamiast ziemniaka na obiad woli zjeśc kanapkę! Ale jak to sie mówi prorok w swoim kraju nie mile jest widziany!. A ja musze na to patrzec a i pokusy są okropne , więc czasem cos skubnę . A niech to
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Ja mam odwrotnie . Znienawidziłam mąkę !. Jest to dla mnie coś czego na pewno nie tknę. Podejrzewam ,że to ma całkowity związek z chorobą męża , a więc dokąd On jest to ta 'lokatorka' ma wilczy bilet. Noo gorzej będzie jak mężuśkowi się odwidzi i zakocha się w jakiejś lasce . Chiba wtedy stanę przed największym worem jaki mi się uda znaleźć w młynie !. ps. hi! ja też serniczkowi nie odmówię, ale jak 'uwidzę' ciasto , to go nożem traktuję i wcinam ser aż miło! ..nawet cukier mnie nie 'boli' ..i znowu analogia..cukier nie podnosi poziomów,a jeśli już to tyko chwilowo .. Wiem , co pomyślisz , ale ja nie chcę i nie umiem z tym walczyć , a mówią ,że niewolnictwo już dawno znieśli !
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
Sylwiazlodzi czy moglabys mi tez ten watek wyslac co Mari wyslalas ??bylabym ci bardzo wdzieczna,moj mail-lialeks@hotmail.de ,dziekuje z gory i pozdrawiam wszystkich
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
lilek to nie wątek tylko dużoooo tekstów do czytania , aż można skrzynkę zablokować. ok. ale jednej rzeczy już nie zrobię bo niestety nie lubię chyba,że sama sobie łamać zasady więc Ci wyślę tylko linki a Ty sama zdecydujesz co dalej.
Musisz chwilę poczekać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lilek
Go
|
sylwiazlodzi-dziekuje Ci bardzo ,pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Lila już
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
MARI ZNALAZŁAM TO SZUKAJĄC CZEGOŚ INNEGO: CZYTAŁAŚ? Cukrzyca.Zróbcie coś! http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=419.msg46224#msg46224cały wątek ze wskażaniem na info lekarki (Odpowiedz #152 : 2008-08-16, 10:33:13 »), w tej zakładce i następne Jej teksty. Wtedy to Ona dzieliła się wiedzą głęboką jak ocean a czasu Jej na tym upływało jak wody. Nawet nie wie ile razy o Niej myślę i mam nadzieje, że w tym co robi jest jej dobrze. Mari Na pewno Ci się przyda.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mari
Go
|
Sylwio ,Wczoraj mąż wyszedł na pierwszy spacer po zabiegu na oko, już nie mógł wysiedzieć w domu i ! nie wytrzymał przechodząc koło sklepiku z lodami . W domu zabrałabym mu wafelek , a tak nie miałam jak i zjadł tego loda w całości. Wiedziałam ,że będzie chwilowy problem z 'cukrami' , ale dobrze.. pomyślałam, organizm daje sobie już radę ostatnio . Zdziwiłam sie dzisiaj rano poziom glukozy 157 !...tragicznie ..jeden malutki wafel? ,a już myślałam ,że mamy ten problem z głowy . Takich wzrostów nie ma nawet po największym jedzeniu bez mącznych. Wniosek ? nigdy jego organizm już chyba nie będzie akceptował mąki nawet w minimalnych ilościach. Tera mamy trochę problem ze ukwaszoną śmietanką . Ma takie ciągi do niej ,że nie pilnuje jedzenia jej co cztery dni , tylko codziennie wciąga 200ml . Powrót uszkodzenia śluzówki przełyku oczywiście już jest wrrr.. Myślę sobie ,że odeszło mu trochę od tyłka i zaczyna próbować na ile może sobie pozwolić ..Dobrze,że jest pełnia wysypu warzyw i ,że troszkę znudziła mu się przewaga mięsa w jedzeniu..wprowadzę trochę więcej warzyw ..zobaczymy co się będzie działo.. uściski dla Ciebie i Synka ..zakochać się można w oczach...bo to one są zwierciadłem duszy ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adamgraza
Go
|
Mari nie zapominaj że twój mąż przeszedł ostatnio duży stres związany z zabiegiem. A cukier wtedy skacze niemożebnie. Mnie wczoraj przeczepał Urząd skarbowy. Jak zwykle doczepili sie o pierdołę , ale musieli przy okazji sprawdzić wszystko. Całe dopoludnia byłam w porządnych nerwach. Dziś rano cukier 200. A jedzenie wczoraj bylo bardzo optymalne. I co ty na to.Mam już sprawdzone , po nerwach cukier skacze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|