forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 21:06:37

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Cukrzyca
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 27 28 29 30 31 [32] 33 34 35 36 37 ... 177 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Cukrzyca  (Przeczytany 1654762 razy)
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #620 : 2009-11-30, 23:29:04 »

Walka to marny pomysł, pozwolę sobie zauważyć Smile  Tu współpracy szukać trzeba... Ze swoim organizmem Smile 
Zapisane
adamgraza
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #621 : 2009-12-01, 13:17:22 »

Wis jeżeli mogę zaproponować. Wejdż na stronę / Optymalni Zielona Góra/ Znajdziesz tam gazetki aż od 2005 roku. Jest naprawde co czytać. Dodatkowo polecam stronę   www.danwit.pl/artykuły/o-montignacu-oraz-indeksie-glikemicznym.pdf.

Miłego czytania.
Zapisane
wis
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #622 : 2009-12-01, 18:28:02 »

Witam
po 8 miesiącach prób i bez pełnego sukcesu określenie WALKA jest chyba na miejscu. Mój organizm MUSI się podporządkować  moim decyzjom. Tak to widzę.
Dziękuję za informacje będę czytał.
Pozdrawiam, trzymajcie kciuki, ja układa jadłospisy
wis
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #623 : 2009-12-01, 21:02:20 »

Walka to marny pomysł, pozwolę sobie zauważyć Smile  Tu współpracy szukać trzeba... Ze swoim organizmem Smile 


Teresa jak zwykle jestes na czas i w odpowiednim momencie i z prawidlowa podpowiedzia Very Happy i to wcale nie zart! .
Dawno temu.... (rok) wtlaczali nam , ze z cukrzyca nalezy sie zaprzyjaznic .
Zreszta , bardzo czesto te wlasnie slowa sa powtarzane na forum   mojacukrzyca .
Ja od poczatku nie zgadzalam sie z tymi slowami i z ta choroba ...a ,ze ma na swoje nieszczescie damska nazwe , to tym bardziej !.

Nie bedzie mi tu jakas dziw*a z meza wysysac soki zyciowe  Evil or Very Mad ...a won ty podla !....i musiala posluchac   .

Teraz na powaznie i szczerze cukrzyce zaglodzilismy...maz sam podial walke w ten sposob ograniczajac ilosci spozywanych posilkow . Zasada NZT (trzy miesiace) zadzialala u nas perfekcyknie + jak Tereso piszesz "wspolpraca"  Twisted Evil .Wiesz jakie slowa uslyszalam na samym poczatku gdy sie dowiedzial o chorobie ,a przede wszystkim z jakiego powodu sie Go "czepila" ? ...albo ja , albo ta zdzi*a!.

Czesto podejscie psychiczne prowadzi prosta drozka do zdrowia  ...tajemnica znana jeszcze za szamana .. hi! , ale mi sie rymnelo  Smile.


Wis  tak trzymaj !!!.

caluski dla Was Wszystkich !.


Zapisane
Teresa Stachurska
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #624 : 2009-12-01, 21:58:33 »

Ja rozumiem występowanie przeciwko dobru swego zdrowia jako walkę, zaś gdy szukamy porozumienia z organizmem by się choroby pozbyć to z organizmem - współpracujemy...
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #625 : 2009-12-02, 16:15:31 »

Prefekcyjnie Cie zrozumialam  , ale ja zawsze mam diabliki za uszami  Very Happy . Nalezy nam sie czasami chwilka relaksu , a nie tylko problemiory  Wink .
Smiech , przemycony zart dodaje zycia !!! .


buziaki  Smile M.



p.s . teraz Twoja kolej na zarcik nawet z "wasem" .

Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #626 : 2009-12-29, 16:50:43 »

Kochani ...rok i cztery miesiace od momentu zdiagnozowania cukrzycy .
Zrozumialam i nauczylam sie wiele . Dobre duszki ,a nawet te "cielesne" pomogly ,wsparly ponad nasze oczekiwania ...to bardzo buduje na przyszle dni.....

Jedno jest w tym wszystkim dla mnie nie odgadnione ....jak wielka moc ma ludzka psychika ???... ile moze zniesc i ile udaje jej sie zawalczyc jesli czegos bardzo , bardzo pragniemy np. dla drugiej osoby  Smile .

Chorobe mamy w odwrocie ...moze nawet juz jej nie ma?....jednak jeszcze sprawdzamy ,choc na te chwile nie mam szans na zywienie jakie bym sobie zyczyla ...ale!, Wink "nic to"... jak powiedzial maly rycerz do Basienki ...tam gdzie dwa serca , tam milosc , harmonia i czule przytulenie , czego

 Wam Moi Kochani Zycze z Calego Serca w Nadchodzacym Nowym Roku !!! Very Happy .









 

 
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #627 : 2009-12-29, 17:16:37 »

Wink "nic to"... jak powiedzial maly rycerz do Basienki ...tam gdzie dwa serca , tam milosc , harmonia i czule przytulenie , czego

 Wam Moi Kochani Zycze z Calego Serca w Nadchodzacym Nowym Roku !!! Very Happy .

Witaj Mari Smile dobrze powiedziane Smile

Tobie i mężowi również

 *``♥´´*_Szczęśliwego i Zdrowego
...*•❤•* ..Nowego Roku 2010
˜”*°•˜”*°•˜”*°•˜”*°•˜”*°•˜”*°•










 

 

Cytuj
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #628 : 2010-09-23, 13:40:06 »

Adamgraza ,
Kochana Dziewczyno jestem wreszcie w domu ...  i wracam do życia  .
Minął rok . Inne żywienie , nowe doświadczenia w walce z cukrzycą . Nadszedł czas sprawdzenia (wyniki w ambulatorium) ...
a
teraz czas na troszkę diablików śmiechu , które tak bardzo lubisz  Very Happy ...wiesz?.. jest takie przysłowie :
od czego zachorowałeś tym się lecz ... Powiem Ci ,że  jest w tym dość duża dawka prawdy !. Za granicą nie miałam możliwości stosować diety JK (do której obecnie powoli wracam) a jaką 'cukrzyca - przyjaciółka' zrobiła mi niespodziankę!  Shocked POSZŁA SOBIE i już .Wygoniliśmy ją chlebkiem i neapolitankami ???.
Ze zrozumiałych względów (Hiszpania- śmierdzące, spleśniałe..no niech Wam będzie hi hi dojrzewające mięso nie jadłam . Pozostało nam z tego wszystkiego .. biała kiełbasa , surowa szynka z uda świnki, mięso mielone, schab . Żadne inne wyroby mięsne? nie!.   
Siłą rzeczy przeprosiliśmy się z chlebem , pizzą  Shocked . Nie wspominam oczywiście o warzywach ... Oj! ciężko było mi urozmaicić jadłospis mięsny  . Brakowało bardzo boczku , karkówki tak bardzo uwielbianej itp...

ale ! wracając do przysłowia ...mąż nie mógł wcześniej zjeść kromki chleba ponieważ cukry szybowały w górę jak szalone , a my byliśmy zmuszeni go jeść i co? ..trzustka nie miałaa wyjścia i wzięła sie do roboty!!! .  Obecnie stwierdzam ,że mam zdrowego mężusia .
Cukrzyca se poszła i mam nadzieję ,że se ne wrati.

A ty ?
Napisz co u Ciebie .  Jak tam mąż ? . Byłaś może z Nim na zmianę soczewek? .


gorące uściski  M.

Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72246


Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #629 : 2010-09-23, 13:48:30 »

Piękna wiadomość, że cukrzyca może nie wracać, pomimo nie przestrzegania DO.. Very Happy
Zapisane

Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #630 : 2010-09-23, 14:20:51 »

Reniu ,
bardzo chcę wierzyć w to ,że nie wróci  . Sprzymierzeńcem w tym wszystkim jest miłość i ukochany obok    Smile .
Wiesz? ...ja tak sobie myślę ,że z tą cukrzycą to tak prawdy od lekarzy itp. do końca się nie dowiemy .
Szkoda ,ze musiałam do wniosków dochodzić na chorobie , organizmie męża , który jak tylko mógł ! cierpliwie zgadzał się być królikiem doświadczalnym.
Teraz wiem jedno , ze jeśli przypląta się  jakaś choroba (puk, puk w niemalowane ) to lekarz nie jest dla mnie wyrocznią , a tym bardziej choroba nie może zdominować nas.
Wniosek...
to naszym zadaniem jest 'dogadać' się z nią w taki , czy inny sposób , aby  ją wyciszyć lub wyprowadzić  Very Happy .


z pozdrowieniami M.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72246


Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #631 : 2010-09-23, 15:08:34 »

.... z tą cukrzycą to tak prawdy od lekarzy itp. do końca się nie dowiemy .


Pewnie sami tej prawdy nie znają....
Zapisane

kodar
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #632 : 2010-09-24, 09:55:54 »

Adamgraza ,
. Za granicą nie miałam możliwości stosować diety JK (do której obecnie powoli wracam) a jaką 'cukrzyca - przyjaciółka' zrobiła mi niespodziankę!  Shocked POSZŁA SOBIE i już .Wygoniliśmy ją chlebkiem i neapolitankami ???.
Ze zrozumiałych względów (Hiszpania- śmierdzące, spleśniałe..no niech Wam będzie hi hi dojrzewające mięso nie jadłam . Pozostało nam z tego wszystkiego .. biała kiełbasa , surowa szynka z uda świnki, mięso mielone, schab . Żadne inne wyroby mięsne? nie!.   
Siłą rzeczy przeprosiliśmy się z chlebem , pizzą  Shocked . Nie wspominam oczywiście o warzywach ... Oj! ciężko było mi urozmaicić jadłospis mięsny  . Brakowało bardzo boczku , karkówki tak bardzo uwielbianej itp...

ale ! wracając do przysłowia ...mąż nie mógł wcześniej zjeść kromki chleba ponieważ cukry szybowały w górę jak szalone , a my byliśmy zmuszeni go jeść i co? ..trzustka nie miałaa wyjścia i wzięła sie do roboty!!! .  Obecnie stwierdzam ,że mam zdrowego mężusia .
Cukrzyca se poszła i mam nadzieję ,że se ne wrati..
gorące uściski  M.


Super wiesci,az oczy wyachodza z orbit a szczeka no... opada Laughing
Nie da sie  przejsc obojetnie i wstrzymac sie od  dodania wlasnego komentarza Smile
Mari,czyli mezus jadal wiecej bialka???a moze mniej tluszczu i wtedy pojawilo sie zapotrzebowanie na wiecej bialaka??Moze bylo rowniez zapotrzebowanie na wiecej weglowodanow???Z wlasnego doswiadczenia(nie mam problemow z cukrzyca) zdazylam przekonac sie,ze zboze pod  kazda postacia na dluzsza mete JEDNAK szkodzi.
Lekarka miala i ma  racje,ze najwazniejsze,to obserwowac i pozwolic organizmowi samemu dobrac optymalna dawke pokarmu.
Spontaniczne uzdrawiania organizmu znane na calym swiecie.Byc moze inne niz polskiewarunki klimatyczne mialy rowniez wplyw na uzdrowienie??Nie wspomne o wzajemnym oddaniu i milosci i nie tylko cielesnej.Tego mieliscie i macie pod dostatkiem. Razz
Psyche,to takze cudowna i przeogromna  sila i warto byc tego swiadomym. Razz



 
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #633 : 2010-09-24, 23:20:51 »

Kodar znam Twoją historię sorki ,że tak trochę na wyrywki ...tak wyszło . Teraz już mam swojego kompa   i nie dam dostępu nikomu nawet na 5 min ! .Nadrobię zaległości  Smile .
To się fachowo chyba nazywa ..."sam nie zje i drugiemu nie da" Twisted Evil . Taka jestem ! a co! . Zmieniłam się w ostatnim roku na 'lepsze' ...Do tej pory było diametralnie na odwrót ....no cóż Matki Tereski muszą odejść do lamusa. Kropeczka.

Wiesz podziwiam Cię za Twą odwagę w słowie . Kocham Takich ludzi jak Ty, Adamgraza , Opal , SylwiazŁodzi i wielu, wielu by wymieniać . Zazdroszczę po cichu w serduszku , ale z pozytywnymi falami! , że tryskacie energią prawdy , którą to nie zatrzymujecie dla siebie ...prawdy  często  przeplatanej własnym doświadczeniem , wiarą i nie za bardzo przystającej do przyjętych norm ble , ble   ...nie ważne ! . Ja sierotka cały czas uczę się z różnym skutkiem , a przecież cel mam zawsze jeden... dać z siebie wszystko dla osób które kocham .

Hmm...Powiem Ci ,że jestem teraz na etapie wypłat dewidend od pewnego osobnika , którego kiedyś czasami chciałam pokroić w paseczki  Laughing, a wiec jak widać opłacała się cierpliwość , duża dawka miłości  Very Happy.

Kodar Twój komentarz jest jest strzałem w dziesiątkę!.


Tylko proszę nie pomyśl sobie ,że żyję bez ziarnka grochu pod prześcieradełkiem... a no jest i nie potrafię się z nim zmierzyć. Jest ponad moje siły witalne i uwierz nie potrafię przejść z nim do porządku dziennego . Może dlatego ,że zabrało mi może z 15 lat życia ? .
Naucz mnie abym mogła zapomnieć i wyrwij z odrętwienia , niemożności ruchu w przód.

pozdrawiam gorąco M.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #634 : 2010-09-25, 00:02:15 »

Kocham Takich ludzi jak Ty, Adamgraza , Opal , SylwiazŁodzi i wielu, wielu by wymieniać .
pozdrawiam gorąco M.

Wzajemnie Very Happy - pozdrowienia dla Ciebie i drugiej połówki Smile
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #635 : 2010-09-25, 07:24:13 »

Cytuj
To się fachowo chyba nazywa ..."sam nie zje i drugiemu nie da"

PIES OGRODNIKA Laughing
Zapisane
WojciechS
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #636 : 2010-09-25, 08:34:27 »

Dobre! Wyleczenie z cukrzycy!
Przecież każdy wie, że cukrzyca jest nieuleczalna, a więc naukowo, to była tylko błędna diagnoza, a cukrzycy nigdy nie było.  Wink
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=64 - tu jest podana uproszczona procedura leczenia cukrzycy. Wystarczy zastosować.
Zapisane
Mari
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #637 : 2010-09-25, 18:22:56 »

Zgadzam sie z Tobą WojciechS ???  .
Nie wszyscy , którzy mają przez długi czas cukier trzysta i gwałtowną utratę wzroku (zaćma), oraz inne typowe objawy , które towarzyszą tej chorobie są cukrzykami do końca życia .No przecież to by było nudne co nie?. Zresztą to jest już nudne dla medycyny konwencjonalnej, bo nawet renta nie przysługuje  Wink .
Link , który podałeś znam na pamięć łącznie z cytowaniem !.

.....dla nowo czytających..... diagnoza typu wyleczony z cukrzycy ? , którą z lekka zaakcentowałeś ...ależ dlaczego nie?! .
MOŻNA!.   Jestem gotowa stanąć za te twierdzenie na stosie ! .
Trzeba jednak jak pewnikiem wiesz ...( darmo nie serfujesz po tym forum  Very Happy) stosować ,przestrzegać jakiś tam reguł , zasad nie wiem jak to nazwać.. nie ważne ... Prościej ? ...nie przeszkadzać własnemu organizmowi  ,nie truć go tym czego nie potrzebuje , nie chce...ot! i tyle.

Inni wolą tabulkę , insę i chlebek ...ich wola , ich zycie.

Nam przeszkadza mąka , a więc do kosza  . Zmiany cukrzycowe ...wylewy krwi do oczu(ciała szklistego) , pekanie żyłek - poszło w zapomnienie . Nie gojące sie skaleczenia - poszły . Kołderka (znawcy materii wiedzą ) stała sie lekka i nie trzeba nóg trzymać na zewnętrznym . "Ściernisko" pod stopami - poszło. Dużo by wymieniać ... Obecnie żadnych zmian cukrzycowych !.

Żyjemy wg. zasady jem by przeżyć , a nie  żyję by jeść   Very Happy

A wiec jest wyleczony , czy chory ? .


p.s. Jednak mam pewne spostrzeżenia .

Ilość tłuszczu . W naszym przypadku nie wypaliło . Powiem nawet ,że zaczynało szkodzić i uwaga! nie sugerowałam się cholesterolem  Laughing.
Rotacja pokarmów wg. Lekarki (kwaśna śmietana uwielbiana przez mężucha  Twisted Evil) sprawdzone , zastosowane . Podpisuję sie pod tymi doświadczeniami. To działa!.
Dodałam sporą gamę  surówek z wiadomych względów ...wegle , ale i z tym już coraz lepiej ...kiedyś jeden ziemniak to było marzenie obiadowe ...teraz może być ich wiecej i minimalny  bunt organizmu.

pozdrawiam cieplutko M.

Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #638 : 2010-09-25, 19:57:36 »

...kiedy¶ jeden ziemniak to było marzenie obiadowe ...teraz może być ich wiecej i minimalny bunt organizmu.

pozdrawiam cieplutko M.


Nie to że się czepiam Wink ale to może być tylko taka tam "remisja" Sad warto "nie drażnić czarownika"
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72246


Odp: Cukrzyca
« Odpowiedz #639 : 2010-09-25, 20:03:22 »

 Od osób, które pozbyły się cukrzycy, słyszałam (w arkadii), że przy zaprzestaniu stosowania DO - cukrzyca powraca..Ale wyjątki są chyba w każdej regule..
Zapisane

Strony: 1 ... 27 28 29 30 31 [32] 33 34 35 36 37 ... 177 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 20 zapytaniami.