forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-26, 06:30:39

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
660341 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Syn marnotrawny
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 18 19 20 21 22 [23] 24 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Syn marnotrawny  (Przeczytany 179108 razy)
wloczykij
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #440 : 2010-11-26, 11:57:06 »

jak trzymałem BT 1:2-3 to zjadałem więcej białka albo chodziłem głodny... a białko chcę utzymać na poziomie ok 60g ze wzgl. na dnę... spróję jeszcze wyciągnąć węgle z dziennego spożycia na kolację i zobaczymy

No, ale jednak leczenie się samą dietą to nie wszystko... poza tym nie jest to takie łatwe wcale. pytanie jest czy jednak wspomagasz proces leczenia.
Zapisane
ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #441 : 2010-11-26, 13:27:11 »

tylko w czasie ataku dny biorę olfen albo kolchicynę
Zapisane
wloczykij
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #442 : 2010-11-26, 13:30:21 »

tylko w czasie ataku dny biorę olfen albo kolchicynę

W tym rzecz że czekasz na atak. A co robisz między atakami aby było lepiej?
Zapisane
ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #443 : 2010-11-26, 19:52:41 »

jem optymalnie Smile
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #444 : 2010-11-27, 22:19:19 »

jak trzymałem BT 1:2-3 to zjadałem więcej białka albo chodziłem głodny... a białko chcę utzymać na poziomie ok 60g ze wzgl. na dnę... spróję jeszcze wyciągnąć węgle z dziennego spożycia na kolację i zobaczymy

No, ale jednak leczenie się samą dietą to nie wszystko... poza tym nie jest to takie łatwe wcale. pytanie jest czy jednak wspomagasz proces leczenia.
leczenie Dieta,az Dieta,to duzo i malo.Trzeba tylko dobrac droga prob i bledow odpowiednia dawke BTW,przydatna dla wlasnego organizmu Razz
Pamietajac,ze leki nie lecza,pozostaje tylko jedna alternatywa. Razz
Zapisane
ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #445 : 2010-12-02, 22:41:17 »

i tego się trzymam Smile
Zapisane
adampio
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #446 : 2010-12-03, 17:52:58 »

Cytuj
leczenie Dieta,az Dieta,to duzo i malo.Trzeba tylko dobrac droga prob i bledow odpowiednia dawke BTW,przydatna dla wlasnego organizmu Razz
Pamietajac,ze leki nie lecza,pozostaje tylko jedna alternatywa. Razz

Prosze o tlumaczenie Laughing
Chcialbym to zrozumiec, prosze, mozesz, Kodar?
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #447 : 2010-12-04, 20:00:37 »

tylko w czasie ataku dny biorę olfen albo kolchicynę

W tym rzecz że czekasz na atak. A co robisz między atakami aby było lepiej?
Miedzy atakami to mozna brac leki, aby nie dopuscic do ataku. Zapomnialem jak sie zwia, bo jestem przeciw skazaniu sie na reguralne branie lekow.
Ten lek ma obnizac poziom kwasu moczowego we krwi. A co jak poziom jest nie za wyski? Tylko jak norma dla men jest chyba do 7, a poziom jest 8? Sa tacy co maja 15. Czytalem, ze wysoki poziom tego kwasu wcale nie musi byc przyczyna ataku. Robilem badania w czasie ataku, specjalnie nie bralem kolchicyny (cierpialem), zeby badanie nie bylo po lekach obnizajacych poziom tego kwasu. I poziom mialem w normie. Wiec po co brac leki na obnizenie? Robie rozne doswiadczenia z dna.
Przyczyna ataku jest:
1.  Nagly stres
2. Nagle zwiekszenie obciazenia stawu np przez wiekszy wysilek, (chodzenie, jakis raid)
3. Temperatura, mam na mysli zimne powietrze  (u mnie dotyczy to stawu kolanowego) palucha juz przeszedlem i juz mnie tam nie atakuje. Zimne powietrze to np jak jade Honda jako pasazer i klima wieje mi w kolano. W hondzie nie mozna regulowac powietrza ze srodkowych kratek(jest to tzw przewiietrzanie, ale to watek samochodowy).
4. Alkohol. Nie kazdy. Na mnie dziala piwo, dwa piwka i atak murowany.
To narazie tyle o dnie. Moze Art_B podzieli sie swoimi doswiadczeniami.
Jak 8 lat temu odebralem ulotke od lekarza, jak sie odzywiac przy dnie, to powiedzialem nie. Nie zrezygnuje z boczku, pasztetow.
Dieta na dne to dieta wysokoweglowodanowa. DO dziala na dne w ten sposow, przynajmniej u mnie ze na DO zero alkoholu. I to tyle.
Pozdrawiam maf
Zapisane
ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #448 : 2010-12-05, 19:44:15 »

a ja teraz odpukać mam narazie spokój z dna... Very Happy tylko pilnuję proporcji Smile a ten lek na który nas skazują lekarze do końca życia nazywa się milurit... mój też mi go zaordynował ale oczywiście też go nie biorę bo tak jak maf nie zgadzam sie z "truciem" lekami które nie daje konkretnych efektów... ten wątek traktutuję jak pamietnik "dny", jak tylko mnie dopada to tu piszę... dlatego tak rzadko ostatnio tu zaglądam Wink
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #449 : 2010-12-05, 20:40:52 »

Cytuj
leczenie Dieta,az Dieta,to duzo i malo.Trzeba tylko dobrac droga prob i bledow odpowiednia dawke BTW,przydatna dla wlasnego organizmu Razz
Pamietajac,ze leki nie lecza,pozostaje tylko jedna alternatywa. Razz

Prosze o tlumaczenie Laughing
Chcialbym to zrozumiec, prosze, mozesz, Kodar?
Adam,nie udawaj,ze nie znasz mojego zdania na temat Diety.Czy to co wyzej napisalam mam rozlozyc na czynniki pierwsze?Jezeli,nie zrozumiales,to pytaj konkretnie o co ci chodzi? Razz Ja nie rozumiem,czego nie zrozumiales Confused Razz Wink
Zapisane
maf
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #450 : 2010-12-05, 21:09:23 »

a ja teraz odpukać mam narazie spokój z dna... Very Happy tylko pilnuję proporcji Smile a ten lek na który nas skazują lekarze do końca życia nazywa się milurit... mój też mi go zaordynował ale oczywiście też go nie biorę bo tak jak maf nie zgadzam sie z "truciem" lekami które nie daje konkretnych efektów... ten wątek traktutuję jak pamietnik "dny", jak tylko mnie dopada to tu piszę... dlatego tak rzadko ostatnio tu zaglądam Wink
Nie obcykalem jeszcze co jest u mnie przyczyna ataku. Ale lekarz rodzinny powiedzual mi, ze tego muiluritu nie musze brac codziennie jezeli nie chce. Powiedzial, ze jak planuje imporeze to 3 dni przed wziasc sobie tabletki. Ale po co brac jak poziom kwasu jest w normie? Mysle, ze medycyna w tym przypadku jest bezsilna.
Zapisane
ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #451 : 2011-03-02, 21:15:59 »

Witam wszystkich po długiej nieobecności: )
Z dną w zasadzie mam spokój odkąd odstawiłem definitywnie piwo. Niestety nie mogę zrzucić wagi. Być może powodem jest ostra postać OBPS który niedawno u mnie stwierdzono (AHI 82,4 ,saturacja 60%). Rzuciło mi sie też w oczy stwierdzenie że bezdech powoduje też zakwaszenie krwi... Ciekawe ile w tym prawdy? Może lecząc bezdech pozbędę się też dny...
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70499


Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #452 : 2011-03-04, 16:44:13 »

Czy nikt nie ma własnego doświadczenia w tych schorzeniach? Albo może zna problemy od strony teoretycznej? Ja niestety w tym temacie w ogóle się nie orientuję...
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70499


Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #453 : 2011-03-04, 21:19:13 »

Witam wszystkich po długiej nieobecności: )
Z dną w zasadzie mam spokój odkąd odstawiłem definitywnie piwo. Niestety nie mogę zrzucić wagi. Być może powodem jest ostra postać OBPS który niedawno u mnie stwierdzono (AHI 82,4 ,saturacja 60%). Rzuciło mi sie też w oczy stwierdzenie że bezdech powoduje też zakwaszenie krwi... Ciekawe ile w tym prawdy? Może lecząc bezdech pozbędę się też dny...

Możesz podać swoje dzienne BTW w gramach? Liczysz je?
Zapisane

ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #454 : 2011-03-05, 07:54:45 »

podawałem już tu swoje BTW nie raz bo ...jam ci to niechwaląc się ten wątek uczynił... Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70499


Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #455 : 2011-03-05, 08:31:18 »

Czyli masz ciągle takie same BTW i nie możesz schudnąć? Może to oznaka, że coś trzeba zmienić...
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70499


Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #456 : 2011-03-05, 09:00:49 »

No bo od tluszczu sie nie tyje, nie ma takiej opcji. Jednak majac duza nadwage nie powinno sie zjadac T w stosunku do B jak 1:5 a raczej 1:2, tak jak Ty to robisz.

"adampio" tutaj masz rację, ale to się tyczy tylko osób początkujących na DO, które tracą na wadze i spalają własny tłuszcz. "Gdy chudnięcie ustaje, ilość tłuszczu w diecie należy zwiększyć"  (Żywienie Optymalne s. 67)

I jeszcze to: "Nigdy tłuszcz w ciele człowieka nie powstaje z tłuszczu zjedzonego w pokarmie. Jest to organicznie niemożliwe, ponieważ tkanka tłuszczowa nie zawiera enzymu kinazy glicerolu, który jest niezbędny do odkładania tłuszczu. Wręcz przeciwnie. Zjadanie dużych ilości tłuszczów bez weglowodanów lub z minimalną ich ilością powoduje szybkie i znaczne chudnięcie."
Zapisane

ArT_B_
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #457 : 2011-03-05, 09:45:37 »

reniu nie wiem... staram się trzymać BTW 1:3-3,5:0,5-0,8... przypuszczam że mój bezdech ma duży wpływ na mój metabolizm i jak się z mim uporam to się wszystko unormuje
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70499


Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #458 : 2011-03-05, 10:15:11 »

Ja bym tutaj starała się raczej szukać przyczyny bezdechu, a nie traktować go jako przyczyny innych dolegliwości (co pośrednio jest możliwe)...
Zapisane

Radzio
Go


Email
Odp: Syn marnotrawny
« Odpowiedz #459 : 2011-03-05, 11:10:01 »

Ja bym tutaj starała się raczej szukać przyczyny bezdechu...

Czy przyczyną bezdechu może być bezruch?
Zapisane
Strony: 1 ... 18 19 20 21 22 [23] 24 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 19 zapytaniami.