Strony: [1] 2
|
|
|
Autor
|
Wtek: zaburzenia odżywiania (Przeczytany 23147 razy)
|
arizona
Go
|
mój problem wygląda tak
stosuje żywienie optymalne, pilnuję proporcji, a mimo to średnio raz w tygodniu dostaję ataku obżarstwa - tak jakby mózg mi się wyłączył, a jedyna działająca w nim w tym momencie funkcja to: jedz , co wpadnie Ci w ręce. To mnie wykańcza. Kiedyś miałam już taki problem i jakoś się on rozwiązał, ale ostatnio powrócił, co mnie szczególnie zdziwiło biorąc pod uwagę, że na żywieniu optymalnym powraca prawidłowe funkcjonowanie mózgu. Oprócz tego czuję się wspaniale, ale to mnie niszczy. Jakieś rady? Tylko proszę nie radzić mi psychologa, bo psycholog pierwsze co, to mi poleci za pewne jedzenie regularnie 3 do 5 posiłków z przewagą warzyw i błonnika i powie parę dyrdymałów, a na słuchanie o ogólnie polecanym"prawidłowym odżywianiu" szkoda mi czasu. Przecież jeśli pójdę do psychologa i powiem "mu mam zaburzenia odżywiania, jadam codziennie kilka jajek i śmietanę wymiennie na różne dania z podrobów" - to dla niego przyczyna mojego problemu jest już oczywista
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Czy Pani waży i liczy swoje posiłki? Jeśli tak to proponuję, by Pani opisała tu ze szczegółami parę ostatnich dni z podziałem na poszczególne posiłki. Może wtedy będzie możliwe znalezienie przyczyny kłopotów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
moje ostatnie dwa dni, przed "napadem":
czwartek rano: jajecznica z 4 jaj (200g) na 50 g masła popołudniu: śmietana 30 % - 200 g wieczór: maca ("kupiec")x3, czyli 30 g węgli i gdzieś jeszcze w cześniej kawa zbożowa z odrobiną mleka(nie słodzę oczywiście)
piątek rano: 100 g białego sera, 100 g śmietanki słodkiej 30% popołudniu: 100 g głowizny wieczorem: 50 g kaszy (50 g- waga przed ugotowaniem oczywiście) gdzieś tam znów kawa zbożowa z odrobiną mleka
sobota, czyli dziś: rano: sos z 200g karkówki, cebuli 200g i 20g mąki- w zasmażce popołudniu: śmietana 30% wieczorem: 0 głodu,a jednak zaćmienie mózgu i obżarstwo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Przy napadach głodu trzeba się nieco inaczej odżywiać, ale niech się wypowiedzą koleżanki i koledzy z forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
mój problem wygląda tak
stosuje żywienie optymalne,......
.......... Od jakiego czasu, zapytam?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
ponad miesiąc, i tak jak napisałam, to nie jest uwarunkowane głodem, podczas napadu nie odczuwam głodu, to jest poprostu potrzeba jedzenia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
moje ostatnie dwa dni, przed "napadem":
Śmietanę, masło zamień na boczek, podgardle, słoninę. Warzyw w ogóle nie jadasz? Maca to tyllko woda i mąka oczyszczona po co nią się zamulać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
jadam warzywa, przez te dni akurat pojawiła się tylko cebula, ale ogólnie jadam też inne, kapusta kiszona,buraki,ziemniaki,marchewka, ogórki kwaszone. A co złego jest w macy? węgle jak każde, a może się mylę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
arizona - biorąc pod uwagę to co jesz w/g mnie jesteś daleko od DO. Takie objawy będą u prawie wszystkich którzy się tak odżywiają biorąc pod uwagę Twoją rozpiskę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Śmietanę, masło zamień na boczek, podgardle, słoninę. Warzyw w ogóle nie jadasz? Maca to tyllko woda i mąka oczyszczona po co nią się zamulać? A jaki jest sens zamieniać tłuszcz o najwyższej wartości biologicznej (śmietana, masło) na produkt zastępczy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Jakieś rady? Zacznij być Człowiekiem, a nie zwierzęciem. Po to masz ROZUM, aby zapanować nad instynktem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
bo psycholog pierwsze co, to mi poleci za pewne jedzenie regularnie 3 do 5 posiłków z przewagą warzyw i błonnika i powie parę dyrdymałów, a na słuchanie o ogólnie polecanym"prawidłowym odżywianiu" szkoda mi czasu. hmmm, to co to za psycholog? PSYCHOLOG-DIETETYK
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
moje ostatnie dwa dni, przed "napadem":
czwartek rano: jajecznica z 4 jaj (200g) na 50 g masła popołudniu: śmietana 30 % - 200 g wieczór: maca ("kupiec")x3, czyli 30 g węgli i gdzieś jeszcze w cześniej kawa zbożowa z odrobiną mleka(nie słodzę oczywiście)
piątek rano: 100 g białego sera, 100 g śmietanki słodkiej 30% popołudniu: 100 g głowizny wieczorem: 50 g kaszy (50 g- waga przed ugotowaniem oczywiście) gdzieś tam znów kawa zbożowa z odrobiną mleka
sobota, czyli dziś: rano: sos z 200g karkówki, cebuli 200g i 20g mąki- w zasmażce popołudniu: śmietana 30% wieczorem: 0 głodu,a jednak zaćmienie mózgu i obżarstwo
Mogę prosić żeby przy poszczególnych posiłkach wpisać BTW. Skopiować do nowego postu ten wykaz i uzupełnić wyliczeniem białka, tłuszczu i węglowodanów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Teresa - słusznie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
arizona - biorąc pod uwagę to co jesz w/g mnie jesteś daleko od DO. Takie objawy będą u prawie wszystkich którzy się tak odżywiają biorąc pod uwagę Twoją rozpiskę.
mógłbyś rozwinąć?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
więc tak: kolejno:
1: 4: 1,2 1; 3; 1,2 1; 3,3 ;1
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
Tu nie chodzi tylko o proporcje ale głównie ile gram B T W. Wygląda to - sądząc po objawach na zbyt mała ilość białka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arizona
Go
|
jem białka zawsze w granicach 30 - 40 g
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BACA
Go
|
A własnie przy tych objawach białka ma być ok 60 gram, tłuszczu ok 150 a węgli ok 50. Oczywiście to tak ogólnie bo i tak trzeba te ilości dopasować do wielu czynników. A co jest istotne by posiłki były najlepiej przygotowane i w jakich odstępach to zależy od wielo czynników. W Twojej rozpisce białka jest niewiele i tak powinna jeść osoba zdrowa. Ozywiście nie chodzi tu o głód, a o potrzebę jedzenia. Wiele tu zależy od wieku. wagi, wzrostu itp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
Wiele tu zależy od wieku. wagi, wzrostu itp.
Od wykonywanej pracy itd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1] 2
|
|
|
|