Dereń jadalny (kiził)

[Blackend]

I wytnij na jesień, to w przyszłym roku nie będzie kłopotu.

Tak jest i im więcej masz tym więcej kłopotu, dlatego na wszelki wypadek ogrodu nie mam. 

[administ]

 
Może wkrótce kartofel wyrówna, aby ludziom się żyło bezkłopotowo...

[renia]

I wytnij na jesień, to w przyszłym roku nie będzie kłopotu.

Tak jest i im więcej masz tym więcej kłopotu, dlatego na wszelki wypadek ogrodu nie mam. 

To są miłe "kłopoty"... Taki dereń jest śliczny, ma teraz zielone, żółte i czerwone owoce. A, że niedobre, to nic...

[administ]

A bo wíększość nie potrafi docenić złego owocu...

[Radomiak]

https://youtu.be/IB0beGqZmI8
Oooo.!

[Jarek]

 
Wreszcie coś konkretnego

[renia]

A bo wíększość nie potrafi docenić złego owocu...

Właśnie... 

[Jarek]

Tylko spirytus potrafi zmienić zły owoc na dobry

[vvv]

Każdy owoc może być i dobry i zły, decyduje dawka.

[administ]

 

[Jarek]

Każdy owoc może być i dobry i zły, decyduje dawka.
 

Flaszka na łebka i po kłopocie

[Radomiak]

Każdy owoc może być i dobry i zły, decyduje dawka.
 

Flaszka na łebka i po kłopocie

"0.7l. na łeb dziennie, nie więcej...Ĺźeby, broń BoĹźe,  w nałóg nie wpaść!"
Cytowałem, a kogo, to nikt by wiary nie dał...

[vvv]

"0.7l. na łeb dziennie, nie więcej...żeby, broń Boże,  w nałóg nie wpaść!"

Google trafiły na samo życie, taki link nieestetyczny, że aż skróciłem:
http://tiny.pl/gjjjd http://tiny.pl/gjjjd http://tiny.pl/gjjjd

"słowiańskie geny"
 

[Jarek]

 
Ja do połówki zasadniczo nie siadam, ale są sytuacje w życiu, że trzeba

[Blackend]

 
Pół litra na łeb to samogwałt jak twierdzą profesjonaliści.

[administ]

Ale to 160g alkoholu, przy standardowym - 40% voltarzu! 
160*7kcal= prawie 1200kcal! To całkowite dobowe zapotrzebowanie na ppm dla konusa metr pięćdziesiąt i to "pustych" kalorii! 
Co za masakra metaboliczna! 

[Blackend]

Ale jak smakuje!

[administ]

A to zależy, czym się zakąsza...

[Blackend]

Najlepiej na klinika.

[administ]

W przeliczeniu na ATP to nie wygląda tak tragicznie, ale jak się przeliczy prawie trzy mole alkoholu na odłożoną słoninę albo wyprodukowany cholesterol - specjalista od chorób złapałby się za głowę!.