Ami
Go
|
Ważę się codziennie i to jest frustrujące. Jednego dnia 10 dag mniej, drugiego np 30 więcej i w skali tygodnia nic spektakularnego się nie dzieje. A w weekend "dolewam troszeczkę wody" a waga potrafi skoczyć o cały kilogram! To chyba jakiś problem z zatrzymywaniem wody w organiźmie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Zacznij się ważyć raz w tygodniu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
i biegać codziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iga
Go
|
A w weekend "dolewam troszeczkę wody" a waga potrafi skoczyć o cały kilogram! To chyba jakiś problem z zatrzymywaniem wody w organiźmie?
To ruszaj się,wypocisz to wszystko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ważę się codziennie i to jest frustrujące. Jednego dnia 10 dag mniej, drugiego np 30 więcej i w skali tygodnia nic spektakularnego się nie dzieje. A w weekend "dolewam troszeczkę wody" a waga potrafi skoczyć o cały kilogram! To chyba jakiś problem z zatrzymywaniem wody w organiźmie?
Jak to się "nie dzieje" - przez kilka dni Twoja waga praktycznie stoi w miejscu, a w weekend skacze o kilogram do góry. Po miesiącu +4kg, po roku ...... Twój opis wydaje się niekompletny...... A co kryje się pod cudzysłowem w Twoim zdaniu "...dolewam troszeczkę wody..."? - więcej jesz w te dni: - węglowodanów; - białek; - tłuszczy. - więcej wypijasz wody. - w ogóle gubisz stosowane w ciągu tygodnia proporcje BTW. Czyli miałaś kontakt z lekarzem. W rozmowie wspominałaś o "dolewaniu wody" w weekend'y? Zapytam inaczej. (bez przenośni) Czy powiedziałaś lekarzowi jak wygląda Twoje stosowanie DO i jaki ma tygodniowy efekt?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zeto555
Go
|
Mysle, ze to sketek tych " sporych " odchylow od normy w weekendy. Jak to mowil dr. Kwasniewski - organizm po przejsci na DO buduje maszyny do trawienia innego rodzaju pozywienia, a stare wydala. Mysle, ze wkrotce roztroisz sobie calkowicie swoj organizm i nic juz nie pomoze. Albo sie jest na DO albo nie - Twoj sposob weekendowy jest do d.....py.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Ami
Go
|
Z tym bieganiem to cienko u mnie. 30 lat palenia papierosów skutecznie mnie od tego odzwyczaił. Ale staram się dużo chodzić i robię różne gimnastyki 3 razy w tygodniu tak więc zdarza mi się spocić. W weekendy rzeczywiście zapominam o proporcjach. Częste spotkania towarzyskie, jedzenie poza domem itp. temu sprzyja. Na pewno jem wtedy więcej białka i węglowodanów. Z lekarzem nie mam więcej kontaktu. Może jak będe na święta to go odwiedzę. Staram się realizować jego zalecenia tj. B 50-60 g , T 120 g , W 50 g i przerwa min 6 godz. między posiłkami. Z tym jest najgorzej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ami
Go
|
Mysle, ze to sketek tych " sporych " odchylow od normy w weekendy. Jak to mowil dr. Kwasniewski - organizm po przejsci na DO buduje maszyny do trawienia innego rodzaju pozywienia, a stare wydala. Mysle, ze wkrotce roztroisz sobie calkowicie swoj organizm i nic juz nie pomoze. Albo sie jest na DO albo nie - Twoj sposob weekendowy jest do d.....py.
No nieźle mnie postraszyłeś - temat do poważnego rozpatrzenia.Dzięki no i colę zero też pijam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W weekendy rzeczywiście zapominam o proporcjach. Częste spotkania towarzyskie, jedzenie poza domem itp. temu sprzyja. Na pewno jem wtedy więcej białka i węglowodanów. Z lekarzem nie mam więcej kontaktu. Może jak będe na święta to go odwiedzę. Staram się realizować jego zalecenia tj. B 50-60 g , T 120 g , W 50 g i przerwa min 6 godz. między posiłkami. Z tym jest najgorzej!
Przez cztery dni stosujesz rady lekarza i przebudowujesz swój organizm, a w weekend ........... wszystko w nim roztrajasz. Daj mu (organizmowi) szansę. ...........Na pewno jem wtedy więcej białka i węglowodanów. .................
Spektakularnego (jak piszesz)"cudu"(to już moje ) nie będzie ............... za to może być taka "wróżba" ..... Mysle, ze wkrotce roztroisz sobie calkowicie swoj organizm i nic juz nie pomoze. ....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dobry wieczór ja codziennie mam jakieś inne spostrzeżenia dotyczące mojego organizmu. Musze na noc wystrzegać się szczypiorku i papryki , bo odgłosy ,które potem wydaję przypominają stadko pobekujących owiec . Dzisiaj ratowałam się herbatą z masłem i przechodzi.Czyli tłuszcz na noc jest niezły. Przy czym węglowodanów zjadłam dzisiaj niewiele. Masło łagodzi mój żołądek , takie mam subiektywne odczucia. I w ogóle mam taka potrzebę jedzenia tłuszczu.Dzisiaj nie mogłam się oprzeć i wyjadałam łyżeczką smalec ze skwarkami ze słoika. Jak mnie to smakuje . Zdaje sobie sprawę , że musi jeszcze trochę potrwać ta moja "przebudowa". Ale te tłuszcze są takie smaczne w sumie na razie na okrągło mogłabym jeść masło ze smalcem, żółtka i popijać śmietaną .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Radziu zdążyłam się już przemieścić do Lwowa . A to jak tłuszcz podżeram , delikatnie mówiąc , to nie schudnę . No chciałam 2 kg zrzucić, ale coś mi nie wychodzi No nic jeszcze się "po-przebudowuję" W każdym razie budujące jest to , że spotykam ludzi(szczególnie na Ukrainie) , którzy do smalcu, masła , jajek odnoszą się b.pozytywnie. Dzisiaj moja pracownica opowiadała mi , że jej babcia 93 lata poucza ja , żeby jadła tłuszcze zwierzęce , bo to zdrowo.A dziadek tłumaczył jej zawsze "dziecko jedz żółtka " bo one są najwartościowsze , zawierają wszystko co potrzebne". Zwątpiłam, to młoda dziewczyna odżywia się b.optymalnie ode mnie, co to niby powinnam być mądrzejsza Poczęstowałam ją chlebem optymalnym ze smalcem (dziewczyna jest szczupła , prześliczna) wsunęła 2 kawałki grubo posmarowane smalcem. I była zachwycona chlebkiem. Prosiła , żebym jej kupiła. No nie a ja tak się katowałam tymi sałatkami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Co do tłuszczu to mniam , a proporcje? nad tym pracuję . Natomiast dziś adampio czytałam "Ciebie" , że ta złota proporcja , jest propozycją a każdy powinien wypracować w tych ramach swoje BTW. O to mi chodzi.Że ŻÓ jest w pewnych ramach elastyczne. A poza tym to,popatrz zostałeś klasykiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ami
Go
|
A jezeli chcesz zejsc na wadze to tylko "pan tluszcz" Ci moze pomoc. Im wiecej zjesz tluszczu tym wicej schudniesz.Oczywiscie zachowujac BTW. Zaczęłam od problemu z węglowodanami a teraz muszę o tłuszcz zapytać. Cześciej spotykam się ze zdaniem aby podczas odchudzania tłuszcz ograniczyć. A ty piszesz jw. Hmmmmmmmmmmmm
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
:)Renia dzięki. B.ciekawe, szczególnie wypowiedzi Ewy, nie wiem kto to, ale fajnie pisze . No tak tyle wątków , nie sposób nieraz trafić. A skąd Ty pamiętasz o tych wątkach? . Ale jest jeszcze jeden wątek , he, he co bezpośredni kontakt na bieżąco to bezpośredni. No przecież Optymalni są świetni ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ami
Go
|
Dzięki Reniu za cenne podpowiedzi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|