renia
|
Jednak zostało zdjęcie chleba migdałowego, a nie keksu. Ale byłam blisko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Małe wystarczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
łatwo powiedzieć, trudniej zrobić... już zapisałam sobie do ilu KB trzeba zmniejszyć zdjęcie, żeby ono jakoś przyzwoicie wyglądało... bo podglądu tutaj przy zdjęciu nie można zrobić...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Polski barszcz ukraiński od polskiego Górala z Danii...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ale tu się porobiło. Pozdrawiam - polska Polka z Polski...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Jeszcze na razie tacy tutaj się trafiają...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A ja jak zwykle na Ukrainie kupiłam kaszankę . Więc tydzień mam pod znakiem kaszanki z cebulką. A pani na targu jeszcze powiedziała ;proszę spojrzeć jaka tłusta" Dobrze mnie wyczuła
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A mi ciągle chwalą w sklepach mięsnych wyroby "jakie chudziutkie, niech pani zerknie" ale to chyba wszystkim z przyzwyczajenia powtarzają. Jakoś słabo mnie wyczuwają. Nieraz im przypominam, że ja nie szukam chudego... (tylko przystojnego )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Barszcz wypróbowałam (po tym tytule czułam się zobowiązana) . Troszeczkę zmieniłam przepis (jak zwykle ) - dodałam parę suszonych grzybków i kapustę włoską (ćwiartkę) bo akurat miałam takową w domu. Buraczki starłam w plastry na tarce (oczka do mizerii). Po dodaniu buraczków gotowałam barszcz jeszcze pół godziny, bo buraczki były twarde. Zakwasu nie robiłam sama tylko dałam kupny z butelki (żur biały). Do smaku dałam ziele angielskie, lisć laurowy, kostkę rosołowa, pieprz, vegetę, magi w płynie i troszkę majeranku, a i troche cukru. Na koniec dałam na talerz łyżeczkę masła i dwie łyżki śmietany zakwaszanej. A teraz tą porcję zjem... [załącznik usunięty przez administratora]
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Zanim i ja wypróbuję, mam dwa pytania, po jednym do Reni i Adama. Reniu. Czy możesz napisać co to jest na zdjęciu? Mam na myśli te białe "przedmioty" na środku talerza. Adamie ...Zakryc gaza i czekac 5-7 dni...
W jakiej temperaturze "hodować" ten zakwas, czy to ma jakieś znaczenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
W jakiej temperaturze "hodować" ten zakwas, czy to ma jakieś znaczenie? To znaczy w jakiej temp. Ma stac w pokojowej temperaturze aby skisl, zgescial i dal smak prawdziwego barszczu. I daje. Sprobuj a na penwo bedziesz zawiedziony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Zanim i ja wypróbuję, mam dwa pytania, po jednym do Reni i Adama.
Reniu. Czy możesz napisać co to jest na zdjęciu? Mam na myśli te białe "przedmioty" na środku talerza.
Radzio to chyba jakaś telepatia, bo właśnie zastanawiałam się, czy Radzo wypróbuje ten barszcz... Te białe "przedmioty" na środku to jest gęsta, kwaśna śmietana (dwie duże łyżki), którą wymieszałam przed spożyciem zupy. Obok jest jeszcze mały, żółty "przedmiot" to jest masło (łyżeczka).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Radzio to chyba jakaś telepatia, bo właśnie zastanawiałam się, czy Radzo wypróbuje ten barszcz... Miało być "Radzio"...przepraszam bardzo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
"adampio" ja chyba całkiem inny barszcz zrobiłam, niż Ty... Ty robiłeś zakwas z burakami i pomidorami? Ja dałam surowe buraki i dużą łyżkę koncentratu pomidorowego...Ale zupa niczego sobie. Na drugi raz zrobię go zgodnie z przepisem. Może będzie jeszcze lepszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Te białe "przedmioty" na środku to jest gęsta, kwaśna śmietana (dwie duże łyżki), którą wymieszałam przed spożyciem zupy. Obok jest jeszcze mały, żółty "przedmiot" to jest masło (łyżeczka). Podejrzewałem, że któryś z w/w przez Ciebie produktów, ale żeby oba na raz. Dzięki, super A swoją drogą ........ dwa "grzyby" w jeden barszcz. ... w pokojowej temperaturze ......Sprobuj a na penwo bedziesz zawiedziony. Ta odpowiedź rzeczywiście mnie zawiodła. Pytam, bo wiesz: jest zima, a tam gdzie mnie moje kobiety trzymają +20[sup]o[/supC jak nie było tak ni ma. A serio to chodziło mi o to, że- tradycyjnie , jak postawię w rozsądnej odległości od źródła ciepła np. przy kozie to czas oczekiwania skrócę. Chyba, że te 5-7dni to informacja dla smakoszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
|