forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-29, 01:30:13

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.
660604 wiadomoci w 4059 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  pytanie
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 Do dou Drukuj
Autor Wtek: pytanie  (Przeczytany 73349 razy)
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #60 : 2006-09-20, 12:03:46 »

Zapomnialam dodac, ze owa marchewke jemy ugotowana z paroma kroplami olowy z oliwek , i to juz optymalnie wszystko!
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #61 : 2006-09-20, 17:44:00 »

Hana, dla mnie mozesz zostać i przy cukierkach na sniadanie obiad kolacje Very Happy
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #62 : 2006-09-20, 17:49:13 »

Też jadam troszkę marchewki czasem, na zmianę z innymi warzywami, ale bez przesady - zeby miała stanowic zasadniczą część węgli? Ja mam ładną cerę.
Cytuj z: Hana
Zapomnialam dodac, ze owa marchewke jemy ugotowana z paroma kroplami olowy z oliwek , i to juz optymalnie wszystko.
Hana, moze jeszcze poczytaj trochę, co? A jak bedziesz juz pomarańczowa, daj znać, jak bedziesz miała siłę...
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #63 : 2006-09-20, 19:35:49 »

EWA- dlaczego jestes tak wrogo do zycia nastawiona, czy naprawde masz tak odpychajacy sposob bycia ?
Z takim stazem na DO tylko cera sie Tobie wygladzila??
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #64 : 2006-09-21, 21:25:11 »

Hana, króliczku, chyba jesz za duzo marchewki Smile
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #65 : 2006-09-21, 21:42:06 »

Ewa - jem 25-30g- to chyba nie za duzo--moze masz inna propozycje --cos w zamian to sie podziel (ziemniaki sa dla mnie niesmaczne).
A w marchewce topie tez tluszcz, dla wyrownania proporcji.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #66 : 2006-09-22, 22:08:03 »

Jak jesz niewiele i nie jako podstawowe codzienne danie, to OK. Ale nazywanie marchewki z oliwą optymalnym zestawieniem, to była pomyłka. To niebezpieczna zmyłka dla nowicjuszy.

Wiesz, ze najlpepiej jeść węgle w postaci skrobi. Ale nie np. w fasoli, bo fasola ma duzo bezwartościowego białka.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #67 : 2006-09-23, 07:21:04 »

Ewa-- czemu jestes "wrogiem" marchewki, co wiesz o niej, czego ja nie wiem??
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #68 : 2006-09-23, 08:13:04 »

 
Cytuj
Ewa-- czemu jestes "wrogiem" marchewki   
Moze dlatego ,ze marchewka jest pomaranczowa  Very Happy ,a Ewa nie lubi pomaranczowego koloru  Smile.
Zapisane
sabina
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #69 : 2006-09-23, 08:25:22 »

jestes "wrogiem" marchewki, co wiesz o niej, czego ja nie wiem??

U mnie gotowana marchewka, spowodowała strasną obstrukcję Shocked. Trwało to kilka dni i od tamtej pory unikam marchewki, szczególnie gotowanej Exclamation
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #70 : 2006-09-23, 08:32:45 »

O jej ,ale Hanie "sluzy" marchewka w optymalnych proporcjach ,to dlaczego mialaby rezygnowac ,dlatego ze ktos nie lubi pomaranczowego koloru  Very Happy  Very Happy  Very Happy , albo ze u kogos spowodowala obstrukcje.Hana sie czuje dobrze z tego co pisze ,wiec dajcie spokoj tej marchewce ,przeciez jej nie je non stop  Shocked.Ale mam jedna uwage co do tej marchewki :najlepiej zeby ona pochodzila z wlasnej uprawy,marchewka absorbuje cala chemie,najbardziej ze wszystkich warzyw (chodzi mi o sztuczne nawozenie),tak slyszalam kiedys.  Smile
Zapisane
sabina
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #71 : 2006-09-23, 08:49:50 »

A co mnie obchodzi, co Hana lubi - to prywatna sprawa Hana Cool
Ja po marchewce gotowanej nie mogę zrobić kupy i na tej podstawie twierdzić mogę, że marchewka dla mnie jest SZKODLIWA. A inni mogą sobie zajadać tony marchewki jeśli im smakuje  Laughing Laughing Laughing Laughing.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #72 : 2006-09-23, 08:57:17 »

Tony marchewki to chyba "optymalni" nie jedza  Laughing  Laughing  Laughing a raczej "wege"  Laughing  Laughing  Laughing .Jak Hana lubi niechaj je .A jak sie nie moze zrobic kupy po marchewce niechaj sie jej nie je  Cool  Laughing  Laughing  Laughing.Pozdrawiam
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #73 : 2006-09-23, 12:50:45 »

Hana, wrocilas do punktu wyjściowego, a to staje się nudne. Odpowiadałam ci na temat marchewki i ziemniaków wyżej.
Nie zabraniam tobie jak i nikomu jeść marchewki, ani przejść na wege, i niczego innego.

Nie powołuj się jednak na ŻO i na JK jeśli głosisz sprzeczne teorie. Marchewce zalanej oliwą daleko do optytmalnego dania. Namieszasz w głowie tym, co dopiero zaczynają  ŻO. Poczytaj Jana Kwaśniewskiego i zauważ, ze optymalne węgle to skrobia. A inne warzywa zjada sie jako wypełniacz i dodatek. BTW jesz mało, ale te najwartościowsze dla organizmu.

Z tego co piszesz wynika, ze nie rozumiesz znaczenia i wagi ŻO. Jeżeli masz obawy, że ŻO nie jest optymalne (to słowo coś znaczy), to przejdź na inne - pełna swoboda.

Nie dyskutuj ze mną dłuzej na ten prosty temat. Zgłoś pretensje do Jana Kwaśniewskiego lub do siły wyższej, że skrobia w odpowiednich ilościach jest potrzebna i jest zdecydowanie zdrowsza od fruktozy.

Chciałaś mojego zdania, to ci je przekazałam kolejny raz. Już mnie nie zadręczaj swoim twórczym niepokojem.
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #74 : 2006-09-23, 12:53:01 »

Elmo, odpowiedziałam na twój mail. Nie dostałam odpowiedzi, więc mam wątpliwości, czy go przeczytałaś. A troszkę czasu poświęciłam, żeby poszukać ci linków.
Acha, nie uprzedzam się do żadnego koloru Smile
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #75 : 2006-09-23, 13:53:09 »

Ewa właśnie Ci napisałam maila  Smile .Mam nadzieje ze dojdzie ,bo czasem mam jakies dziwne problemy z pocztą  Shocked
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #76 : 2006-09-23, 15:46:42 »


Hana, wrocilas do punktu wyjściowego, a to staje się nudne. Odpowiadałam ci na temat marchewki i ziemniaków wyżej.
Nie zabraniam tobie jak i nikomu jeść marchewki, ani przejść na wege, i niczego innego.

Nie powołuj się jednak na ŻO i na JK jeśli głosisz sprzeczne teorie. Marchewce zalanej oliwą daleko do optytmalnego dania. Namieszasz w głowie tym, co dopiero zaczynają  ŻO. Poczytaj Jana Kwaśniewskiego i zauważ, ze optymalne węgle to skrobia. A inne warzywa zjada sie jako wypełniacz i dodatek. BTW jesz mało, ale te najwartościowsze dla organizmu.

Z tego co piszesz wynika, ze nie rozumiesz znaczenia i wagi ŻO. Jeżeli masz obawy, że ŻO nie jest optymalne (to słowo coś znaczy), to przejdź na inne - pełna swoboda.

Nie dyskutuj ze mną dłuzej na ten prosty temat. Zgłoś pretensje do Jana Kwaśniewskiego lub do siły wyższej, że skrobia w odpowiednich ilościach jest potrzebna i jest zdecydowanie zdrowsza od fruktozy.

Chciałaś mojego zdania, to ci je przekazałam kolejny raz. Już mnie nie zadręczaj swoim twórczym niepokojem.
Cytuj

Ewa --ale Ty jestes nerwowa, moze wlasnie Ty nie rozumiesz znaczenia i wagi ZO, albo masz obawy, ze ZO nie jest optymalne??
Po tylu latach na ZO powinnas wiedziec, ze DO jest wazne i dobre, ale jeszcze bardziej wazny jest ludzki rozum na ktorego brak --jakos nikt nigdy sie nie uskarza!!
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #77 : 2006-09-24, 10:32:59 »

Dziekuje za uwagę. Bardzo cenne wskazówki. Very Happy
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #78 : 2006-09-27, 18:16:36 »

Czy z czasem zmieniaja sie wartosci odzywcze produktow (chodzi mi o B,T,W,).
Ja przeliczam w/g. Tabeli Wartosci Wybranych Produktow wydanej przez Centrum Zywienia Optymalnego w Jastrzebiej Gorze, ale zauwazylam znaczne roznice pomiedzy wartosciami z w.w.broszury a tabelami zamieszczonymi na stronie inter. "Dobra Dieta"??
Zapisane
Ewa
Go


Email
Odp: pytanie
« Odpowiedz #79 : 2006-09-27, 19:40:59 »

Co to znaczy "z czasem"? Pewnie produkty z czasem jełczeją.
Zdarzaja się różne informacje na temat zawartości BTW w żywności, ale dla mnie one nie mają zbyt duzego znaczenia. Dawno nie liczę. Wiem, ze jem mało i tylko najwartościowsze produkty. A do tego nigdy nie żałuję sobie tłuszczów. Nie chodzę głodna. Wiem też, czego w ogóle nie jadam. Ot i cała filozofia.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 8 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 17 zapytaniami.