Autor
|
Wtek: Badania nad Dietą Optymalną dr Kwaśniewskiego (Przeczytany 620432 razy)
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
a po cholerę bym się wpraszał na to forum?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
a po cholerę bym się wpraszał na to forum?
Dla przemiłego towarzystwa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
to też, ale ps. wiem do czego pijesz... Jedno białko/doba, tahini i te sprawy - próbowałem, przy moim aktualnym trybie pracy i aktywności fizycznej - niestety cienko. Jedyne co mi z tego zostało, to staranie się rozdzielania mlecznych i mięsnych. Żydzi tak robią, to ja też mogę, nie? NO
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
to też, ale ps. wiem do czego pijesz... Jedno białko/doba, tahini i te sprawy - próbowałem, przy moim aktualnym trybie pracy i aktywności fizycznej - niestety cienko. Jedyne co mi z tego zostało, to staranie się rozdzielania mlecznych i mięsnych. Żydzi tak robią, to ja też mogę, nie? NO DDP to też DO podobno To taki żarcik był, nic więcej Muszę Cię trochę "wymacać" Chętnie widziałbym tutaj osoby na DJ, a nie tak tylko te żółtka, słonina i masło...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Muszę się pochwalić, że byłem na tych badaniach, 1.5 godzinki rowerku w strefie tlenowej (135-140 bpm), siodełko niewygodne jak cholera! Ale przejechałem...
Bardzo serdecznie dziękuję! Trochę potu się polało!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Ciekawe czy badana, czy nie badana bardziej szkodzi na czerwoną gębę? Wpadają ruscy żołnierze do wsi i w pierwszym gospodarstwie żądają: -Gospodyni, mlyka dajcie! -Oj, dopiero południe, jeszcze nie dojone... -Dawajcie niedojone!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A ja gdzieś czytałem, że "żadnych badań nie było" ... Nie było, nie ma i nie będzie kreciku, bo po co krecikom zakłócać spokój! Jeszcze by się okazało że się w ocenie pomylił mimo 10-letniego "praktykowania".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A ja gdzieś czytałem, że "żadnych badań nie było" ... Nie było, nie ma i nie będzie kreciku, bo po co krecikom zakłócać spokój! Jeszcze by się okazało że się w ocenie pomylił mimo 10-letniego "praktykowania". To taka pisanina tylko Nie trzeba reagować, samo przejdzie Na płocie było napisane: dupa. Facet chciał podrapać i mu drzazga wlazła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
A ja gdzieś czytałem, że "żadnych badań nie było" ... Nie było, nie ma i nie będzie kreciku, bo po co krecikom zakłócać spokój! Jeszcze by się okazało że się w ocenie pomylił mimo 10-letniego "praktykowania". To taka pisanina tylko Nie trzeba reagować, samo przejdzie Na płocie było napisane: dupa. Facet chciał podrapać i mu drzazga wlazła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Muszę się pochwalić, że byłem na tych badaniach, 1.5 godzinki rowerku w strefie tlenowej (135-140 bpm), siodełko niewygodne jak cholera! Ale przejechałem...
Bardzo serdecznie dziękuję! Trochę potu się polało! Nie ma problemu, to ja dziękuję za możliwość zrobienia sobie takich badań. Uczestniczę jeszcze w jednym badaniu odbywającym się w szpitalu na Solcu. Badania wydolnościowe: http://bieganie.pl/?show=1&cat=24&id=6356EKG (ocena elektrycznej czynności serca) Echokardiografia (ocena budowy i funkcji serca) Ergospirometria (badanie czynności płuc i układu sercowo-naczyniowego) Za pomocą urządzenia do bioimpedancji elektrycznej zostanie zbadany skład ciała (procentowa zawartość mięśni, tłuszczu oraz wody) Badanie krwi w celu oceny stężenia glukozy na czczo, hemoglobiny glikowanej, lipidogramu oraz adiponektynyPo trzech miesiącach ćwiczeń (trzy razy w tygodniu bieganie, raz siłownia), będzie ponowne badanie i ocena poprawy/pogorszenia wskaźników, wymiarów, wagi. Jestem po pierwszej turze tych badań i co mogę powiedzieć: dość wysoki cholesterol (260), ale HDL bardzo wysoki i TG bardzo niskie. Prowadzący badania kardiolog coś tam bąknął o wysokim cholesterolu, ale nie dał ciała i powiedział, że biorąc pod uwagę hdl i tg jest ok Płuca -132% normy!! Po nastu latach palenia Gość myślał, że będę miał POCHP albo przynajmniej jej początek, a tu zonk. vo2max - przeciętne, ale na badaniach byłem praktycznie wycieńczony po zawodach na 10km i bez uzupełnienia węglowodanów. Ogólnie super ekstra, zobaczę jak będzie po cyklu treningowym. Jakby coś ciekawiło to nie ma problemu, udostępnie, tylko muszę odebrać wyniki badań od P.Steczkowskiej z PAN, bo z pośpiechu niestety je u niej zostawiłem. Ps. Jeśli mogę się zapytać jak to jest z tymi węglami, podczas biegania. Z moich doświadczeń wynika, że o wiele lepiej biega mi się właśnie na węglach (zwiększeniu ich ilości). Oczywiście wysiłek beztlenowy, przy tętnie powyżej 150. Czy to jest prawidłowość, czy raczej popełniam jakieś błędy w stosowaniu ŻO? Czy po prostu, jak gdzieś przeczytałem : trening na ŻO, a zawody doładowanie na węglach?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Bo o własne zdrowie trzeba dbać samemu, a nie "powierzać je fachowcom"...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
bieganie.pl
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maniek
Jr. Member
wiadomoci: 4136
|
Mariuszu ja mało kumaty jestem, powiedz proszę po "ludzku" - zwiększyć węgle? Czy ograniczyć do minimum i więcej białka? Chodzi mi bardziej o wydajność beztlenową, chociaż zdaję sobie sprawę, że najlepsze wyniki dałoby zgubienie paru kg mięśni. A na forum bieganie.pl, jest naprawdę mocna grupa tłuszczowców, i co ciekawe, coraz więcej biegaczy przerzuca się na Kwaśniewskiego/LCHF. Nawet niektórym się to już nie podoba, czemu dają upust w swoich postach: "Nim zaleje Cię fala zwolenników diet tłuszczowych i ogólnie zdecydujesz się na rezygnację z węgli to wrzucę parę groszy od siebie .", "...Tyle ode mnie, teraz szykuj się na gwardię LCHF ." Tyle, że ludzie mają dużo pytań, właśnie typu ile węgli, czy to normalne że na LCHF tętno mam o 10 wyższe niż na węglach, itd. A nie ma kogoś, kto mógłby konkretnie odpowiedzieć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Męcz Admina, on jest biegaczem, tylko teraz ma off'a
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Jakby ktoś wątpił,że Jan Kwaśniewski się my(d)li niech uważnie przeczyta do skutku, aż zrozumio dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/Krystyna.txt/news%20831.docMasz jeść tak,aby Cię nie zatykało,czyli przy biegach będzie to pi razy oko 1:3,5-5:1-1,5. "Madre" księgi podają,że im białko jest bardziej wartościowe potrzeba go mniej (przy bieganiu klucz do sukcesu), a tym samym 'więcej' potrzeba Ww , a ilość tuścu uzależniona jest od intensywności i objetości wysiłku 100-150gWw to 400-600kcal, co przy 5000kcal stanowi ~10% z magicznej puli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anakin
Go
|
(...)czy to normalne że na LCHF tętno mam o 10 wyższe niż na węglach, itd. A nie ma kogoś, kto mógłby konkretnie odpowiedzieć.
* anakin zakonotował to sobie. A co do sprintu, to tak jak Mariusz Ci podpowiedział. Niskobiałkowo, za to na *mocnym* białku. Jakbyś mierzył 170 cm i ważył około 65 kg, to BTW np: 60gB:210-240gT:70-80gW Z tego wychodzi do 2720 kcal. Ja bez takich sprintów nie przekraczam 2000 kcal na co dzień.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|