Dasna
Go
|
Graj, nie żałuj strun! A niech tam na sali wrze! Niech dowiedzą się, jak gra polski bluesman!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
A widzisz! Trener chciał dobrze dla Ciebie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A widzisz! Trener chciał dobrze dla Ciebie! A nie. Nie widzę. Trener chciał dobrze dla siebie czyli święty spokój.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
Hey, czyli "jo"!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Hey, czyli "jo"! Jo, jo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Ale z drugiej strony może człowiek miał majdanową chandrę, a Ty go tak zaraz przekreśliłaś...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Ale z drugiej strony może człowiek miał majdanową chandrę, a Ty go tak zaraz przekreśliłaś... Ja go nie przekreśliłam. On sam się wykreślił. Jeśli zdecyduję się na treningi z boksu to może będzie miał szansę się wykazać. Niestety w sferze działalności jako trener musi się rozwijać. Interesować, szkolić, pracować nad sobą i dalej sam siebie trenować. Jeśli stosuje zasadę " jakim mnie Panie Boże stworzyłeś , takim mnie masz" sam zamyka sobie drogę do pozyskiwania wartościowych ( patrz: kasa też) klientów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Żeby nie było że roweru nie było. Rower był. Dystanse choć liczne to nieznaczne, kilkanaście - dwadzieściaparę km gdyż nie było to rowerowanie stricte. Dziś zaś przywitanie burzy, acz niewielkiej i łaskawej, bokoprzelotnej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
No i pooooojechałam 30 km . I po przyjeździe padłam na twarz. Ale liczę to na moim starusieńkim rumaku i pod wiatr podwójnie. Krótki postój zrobiłam sobie nad Zalewem Zegrzyńskim w małej przystani. Buszowało tam stadko ok. 20 kaczek wśród zielska. Dwie chwyciły się za dzioby i mocowały zawzięcie. Miałam wstąpić do zaprzyjaźnionego pana od rowerów i sześciu synów, ale zrezygnowałam i chyba wstąpię później.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A! Przypomniałem sobie. Bez względu na kaprysy pogody mam na jednej z rowerowych tras dwie rozległe kałuże, z których jedna bogato wyposażona jest w dodatkowe, niejawne zagłębienia. Podczas przejazdu przez nią nie dość, że mam wypłukane i odświeżone obie stopy wraz z przypiętymi do nich za pośrednictwem sandałków dwoma pedałami, to niekiedy zdążę w ułamku sekundy namnożyć sobie tyle dodatkowych synaps, że ... "głowa mała". I nie pomaga dana sobie obietnica, żeby zapamiętać te utrudnienia i je omijać. Co jakiś czas rypię w te wykroty tak, że ... zaś "głowa mała". Nie wiem komu to pomoże , ale ja mam taki wniosek: Biochemia mózgu, biochemią mózgu, ale genetyka jest i tak najważniejszą z nauk, czy to się komuś podoba, czy też nie. O!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ja pójdę dalej i powiem, że nie ma żadnego "naj" Są tylko części składowe całości zwanej Światem i w zależności od siodełka różnie odbierane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Mnie pasuje. Idzie o to, aby jednak siodełko było na właściwym miejscu, a nie tam gdzie na przykład powinny być ... te ... no ... pedały.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
To w ramach relaksu i mniejszych ciężarów popedałowałam sobie starą trasa do Zegrza. Tak ok. 25 km, bo jeszcze walem nadbrzeżnym., taką pętlą. Czy ja odpoczęłam w tym upale? To jest pytanie. Wyglądam upiornie. Włos nastroszony, gęba czerwona, wytrzeszcz. Mogłabym zagrać w filmie grozy. Ale ogólnie jest ok. Robiłam sobie przystanki w cieniu i na pomoście nad Zalewem, popijałam wodę, która zaraz potem, potem wypociłam. Jednym słowem майже фенгшуй.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|