Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
Autor
|
Wtek: Do czego doliczyć? (Przeczytany 38645 razy)
|
renia
|
No nie 55kg, na pewno nie ze 20 lat temu to owszem, tyle ważyłam i ważyłam tez tyle w lipcu tego roku, jak mnie poznałaś, ale jak wiesz była to waga spowodowana ostrą biegunką,przez niecały tydzień schudłam 5kg...... i wyglądałam koszmarnie... ale nadrobiłam te kilogramy i wyglądam już normalnie a nie jak kościotrup Wyglądałaś bardzo ładnie - jak starsza siostra swoich synów...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
To miło. Oczy zdrowe?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Wisienko, chciałabyś wyglądać tak "kobieco"? http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=191222&highlight=#191222Waga ~50kg, wzrost ~165 Oczywiście kwestia gusty oraz tego,gdzie te %, % tłuszczu się podzieją w organizmie. Coś o suszonych śliwkach była mowa. Takim "praktykom" w imieniu (mam nadzieję całej) męskiej społeczności mówimy po 100 kroć stanowcze "NIE"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Wisienka Te forum pokazuje jak każdy potrafi być inny. Ja np. zauważyłam związek tycia ze śmietaną. Kiedy z niej zrezygnowałam zaraz schudłam ze 3 kg. Oczywiście rzadko jem produkty mleczne z innego powodu, ale tez wcale się nie pogniewałam , że schudłam. . Wiem, że jest jeszcze ktoś kto reaguje na ten smakołyk podobnie. Co nie znaczy, że u Ciebie tak musi być. Co do głodu to mam podobnie też ciągle jestem głodna. Zauważyłam taką zależność, że mogę mieć napchany żołądek a za mało zjem węglowodanów to i tak będę głodna. Jeśli nawet uda mi się usnąć to zaraz i tak się obudzę. Jakiś koszmar albo nagła sztywność karku i drętwienie rąk. Te uczucie jest mi dobrze znane. Wtedy jem czekoladę i mam spokój do rana. Ja już taki dziwny przypadek jestem. Dziwne jest też, że jem więcej węglowodanów niż wszyscy a kiedy nie jem śmietany to wcale nie tyję . Może też dlatego, że bialka zwierzęcego jem tylko ok 30-40 g. Gwidon, super cytat przytoczyłeś. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
A bywa wam zimno drogie Panie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
afmfo
Go
|
Chyba w normie. Ale jak się nie ruszam to faktycznie szybko jest mi zimno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wisienka
Go
|
To miło. Oczy zdrowe? Niestety oczy nie zdrowe.Jedno zapalenie twardówki było w grudniu przed samymi świętami, potem drugie, a teraz właśnie wczoraj zebrało sie na kolejne ale zakropiłam oko i jakoś przeszło bokiem... Wisienko, chciałabyś wyglądać tak "kobieco"? http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=191222&highlight=#191222Waga ~50kg, wzrost ~165 Oczywiście kwestia gusty oraz tego,gdzie te %, % tłuszczu się podzieją w organizmie. Coś o suszonych śliwkach była mowa. Takim "praktykom" w imieniu (mam nadzieję całej) męskiej społeczności mówimy po 100 kroć stanowcze "NIE" Absolutnie NIE! Dlatego właśnie pisałam wyżej Reni,że jak przez tą biegunkę latem schudłam do wagi 55kg wyglądałam koszmarnie... Uważam że przy obecnej wadze 60kg i moim wzroście wyglądam dobrze i na pewno nie jestem za chuda. hmm... nie wiem jak ona jest zbudowana, bo wzrost praktycznie taki sam jak ja, waga o 5kg więcej niż ja a obwody dużo mniejsze niż ja... to gdzie ta jej waga? w silikonach? afmfo - ja podobnie jak Ty wiecznie byłam głodna.Dopiero na ŻO przestałam być głodna w dzień, jedynie jak juz pisałam wcześniej problem głodu jest wieczorami i w nocy.Ale jak na razie próbuję proporcje które zaproponował Mariusz i zobaczymy Jak zjem za mało węgli to tez mam problem ze snem.Także jak Ty, zasypiam normalnie ale zawsze o 3.00 nad ranem sie budze i po spaniu... i nie wiem dlaczego to jest zawsze 3 rano Co do śmietany to nie wiem, kiedy chciałam schudnąć i ograniczałam tłuszcze i węgle, śmietanę piłam i chudłam... więc nie wiem jak to jest.Wydaje mi się,że u mnie nie ma to znaczenia. A bywa wam zimno drogie Panie?
Mam wiecznie wręcz lodowate dłonie i stopy... od kiedy pamiętam.I w ogóle jestem strasznym zmarzluchem.Szkoda ,że nie widzicie mojej super grubej piżamy i skarpetek, bez których nawet sie spać nie kładę mąż się ze mnie nabija,że tylko mi szlafmycy brakuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nie wiem czy to coś pomoże, ale przypomniało mi się, że czytałam (chyba dr. Kwaśniewski o tym pisał), że jak się je mniej niż organizm by chciał, to spowalnia się metabolizm i organizm robi zapasy na "ciężkie czasy"...no nie wiem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Wisienka, na lodowate stopy i ręce - prądy selektywne. Przejdzie jak ręką odjął. Jak u mnie. 7 lat zaraz minie, a ja zimą rzadko potrzebuję rękawiczek, gdy poprzednio w rękawiczkach (choćby dwie pary) i trzymając nawet ręce w kieszeniach marzłam do obłędu. Bywało, że miałam problem ze zdjęciem obuwia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wisienka
Go
|
Wisienka, na lodowate stopy i ręce - prądy selektywne. Przejdzie jak ręką odjął. Jak u mnie. 7 lat zaraz minie, a ja zimą rzadko potrzebuję rękawiczek, gdy poprzednio w rękawiczkach (choćby dwie pary) i trzymając nawet ręce w kieszeniach marzłam do obłędu. Bywało, że miałam problem ze zdjęciem obuwia.
Wiem, wiem mówiła mi o tym lekarka optymalna kiedy przepisywała mi prądy na astmę.Tylko ze względów finansowych, najpierw chciałam "załatwić" astmę prądami a dopiero potem wziąć się za dłonie i stopy.Za jakiś czas wybiorę się na prądy, ale jeszcze nie teraz niestety... Reniu , to o czym piszesz to chyba podczas odchudzania,że najpierw sie szybko spada z wagi a za kilka dni spowalnia sie przemiana materii i nie chudnie się już tak szybko... chyba jakoś tak to było... Tylko,że ja nie chcę chudnąć.Dzisiaj na śniadanie 4 żółtka na ok.50g masła i pomidor ok.150g. Obiad schabowy, szklanka kakao ze śmietanki i ze 40-50g masła zjedzonego do schabu.Uwielbiam jeść masło, takie zimne wprost z lodówki.Pokroję w słupki i sobie tak mogę jeść... wolę tak niż dodawać za dużo do żółtkownicy, którą usmażyłam dzisiaj na plasterku masła a resztę zjadłam właśnie tak Obiad jadłam ok. 13.00 i jak na razie głodu nie czuję.Zobaczymy co będzie dalej.Jak będę głodna zjem dziś jeszcze 4 żółtka na maśle i do tego paprykę którą bardzo lubię.Stosuje na razie proporcje jakie podał Mariusz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
wisienka
Go
|
Powiem Ci,że do chlebka to już mnie nie ciągnie tak jak na początku stosowania ŻO.Kiedyś zwłaszcza taki świeżutki, gorący, prosto z piekarni... ech... ale teraz już nie, nawet ostatnio już nie rusza mnie zupełnie zapach świeżutkich gorących bułeczek maślanych, gdzie jeszcze jakiś czas temu nęcił mnie ten zapach.Zmienił mi się gust, jajecznica mi w ogóle już nie smakuje, jem tylko żółtkownicę.Białko używam czasami,zazwyczaj do placków ziemniaczanych lub serowych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Powiem Ci,że do chlebka to już mnie nie ciągnie tak jak na początku stosowania ŻO.Kiedyś zwłaszcza taki świeżutki, gorący, prosto z piekarni... ech... ale teraz już nie, nawet ostatnio już nie rusza mnie zupełnie zapach świeżutkich gorących bułeczek maślanych, gdzie jeszcze jakiś czas temu nęcił mnie ten zapach.Zmienił mi się gust, jajecznica mi w ogóle już nie smakuje, jem tylko żółtkownicę.Białko używam czasami,zazwyczaj do placków ziemniaczanych lub serowych.
Też mi białka nie smakują - nawet w jajkach gotowanych...a z chlebem to mam nauczkę... zdarzyło mi się zjeść go w szkole (jak nie miałam biszkoptowego) i "odpokutowałam" to zgagą i złym samopoczuciem...już go nie chcę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
I jak, 5kg do przodu jest ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wisienka
Go
|
I jak, 5kg do przodu jest ? ups... zapomniałam o tym temacie... pewnie skleroza bo za dużo masła jem No więc u mnie "pies był pogrzebany" w zastosowaniu proporcji w każdym posiłku.Jak rozmawiałam kiedyś z moją lekarką optymalną, pytałam się czy powinnam koniecznie w każdym posiłku mieć odpowiednie proporcje BTW czy może to być w całodniowym rozliczeniu.Lekarka powiedziała,że może być w całodniowym a wtedy jeszcze węgle zaleciła jeść wieczorem same bez T i B, bo miałam wtedy jeszcze na wadze zrzucić.Ale spróbowałam jak mi poradziłeś Mariusz, najpierw stosunek B:W był 1:0,5 - T do syta, ale za mało było jednak W i wyszły mi od razu ketony i bardzo źle spałam w nocy.Potem zmieniłam B:W na 1:1 i jest idealnie.Może być troszkę więcej W ale najlepiej się czuję w takiej proporcji właśnie jak 1:1 i nie jestem głodna a waga nie rośnie. Dzięki Mariusz za rady sorrki że tak późno odpisałam ,ale zupełnie zapomniałam o tym temacie... miałam też trochę na głowie ostatnio, operacja mojego taty i inne problemy... może mój tata spróbuje jednak przejść na ŻO... może uda mi sie go przekonać... jest świeżo po operacji by passów niestety...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No to znowu Tobie się klopoty na głowę zwaliły. Z tym namawianiem do ŻO to jest trudna sprawa. Moja Mama np. na śniadanie zje żółtkownicę, ale potem chce już chude jedzenie bo Jej tłuszcz "nie służy"... Dobrze by było, żeby Twoj Tata Ciebie posłuchał, ale niestety najczęściej chorzy słuchają lekarzy... Dobrze, że Tobie udało się dopasować BTW i nie chodzisz głodna. Ja też sądzę, że najlepiej to jest jeść zbilansowane posiłki. Też różnie kombinowałam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3] 4
|
|
|
|