Autor
|
Wtek: Placki serowo-jajeczne (Przeczytany 122302 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
Bez wątpienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Konkluzja jest następująca: potrawy z mąką na początek ok, potem be, jak to Zyon mówi "chleb to stan umysłu". Oczywiście "dawka czyni truciznę" więc minimalnie i sporadycznie mąki są do przyjęcia, ale lepiej zostawić to na okazję typu podróż, gości, nic nie ma w sklepie itp. piszesz niczym talib optymalny - to jest łyżeczka czy dwie w porcji. A dopiero co byłeś apologetą glutenu!!! Węglowodany należy jeść. Jak masz inną alternatywę oprócz 2,5 kilograma kalafiora - to podaj . 14 łyżeczek cukru z bidronki ? Warzywa są neutralne w niewielkich ilościach, choć człowiek jest drapieżnikiem i lepiej pasują tu cukry proste, IMHO. jesteś nowym interpretatorem książek Doktora, cukier prosty zamiast skrobi. Wydaje mi się, że pisał całkiem odwrotnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
U mnie to jest chyba tak z 70% skrobi, a 30% węglowodanów prostych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
ja tez tak coś koło tego, ale z warzyw się nie naciągnie. Placki jadłem 3 raz w życiu i mi się od talibanu dostało
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Trochę z warzyw, trochę z owoców, trochę z ziemniaków (można liczyć je do warzyw) czasem ciupkę cukru jako dodatek... a czasem małą lampkę wina...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
w takich ilościach mąka na mnie nie wpływa, ale jak już kiedyś zrobiłem faworki, to już powiedziałem sobie - to nie jest dla mnie. Mąka wpływa na jelita, piwo sprzyja [dzięki białkom ( ? ) z jęczmienia] na wspaniały rozrost tkanki tłuszczowej . Co lepsze?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Konkluzja jest następująca: potrawy z mąką na początek ok, potem be, jak to Zyon mówi "chleb to stan umysłu". Oczywiście "dawka czyni truciznę" więc minimalnie i sporadycznie mąki są do przyjęcia, ale lepiej zostawić to na okazję typu podróż, gości, nic nie ma w sklepie itp. piszesz niczym talib optymalny - to jest łyżeczka czy dwie w porcji. A dopiero co byłeś apologetą glutenu!!! Węglowodany należy jeść. Jak masz inną alternatywę oprócz 2,5 kilograma kalafiora - to podaj . 14 łyżeczek cukru z bidronki ? Warzywa są neutralne w niewielkich ilościach, choć człowiek jest drapieżnikiem i lepiej pasują tu cukry proste, IMHO. jesteś nowym interpretatorem książek Doktora, cukier prosty zamiast skrobi. Wydaje mi się, że pisał całkiem odwrotnie. Węglowodany należy jeść, owszem, ale zboża należą do najgorszych, gluten nie ma tu nic do rzeczy. A cukry proste to wcale nie mój pomysł, tylko matki natury, w czasach przedrolniczych innych nie było, tylko owoce i miód, takie też cukry najlepiej trawią drapieżniki, psy, lisy, jenoty, łasicowate i szopowate, zawartość przewodu pokarmowego roślinożernej ofiary, to też cukry w rożnym stopniu rozłożone przez jej enzymy trawienne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
uuu ... fruktoza, niech to tylko Adam przeczyta . Doktor napisał, że owoców raczej nie powinno się jeść. Zresztą nie smakują. Co potwierdzam. Ja myślę, że w ramach rotacji miedzy żółtkowej z cukrem czy kartoflem , można sobie zafundować co jakiś czas mąkę. Chyba ,że ktoś chory na jelita.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Z wyjątkiem leśnych. Widzisz każdy czyta jak umie, nie tylko Doktora przecież. Cukru i mąki też raczej nie zalecał.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Należało by wydać jeszcze komentarze do książki. (podpowiedź dla admina)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
vvv
Go
|
Wszystkiego co dostępne w spożywczaku trzeba od czasu do czasu spróbować by wiedzieć ile i jak często służy, a ile i jak często już nie. Z tego co się pojawia w jadłospisie u mnie częściej niż raz w miesiącu to z mlecznych jadam masło, z fruktozy to jadam kiwi (10g fruktozy w dwóch sztukach), rzadziej niż raz w miesiącu pojawia się ryż, pszenica, sery. Białko mleczne mi uchwytnie w żaden sposób nie szkodzi, ale naczytałem się za dużo o wapniu, więc unikam zjadania wapnia w dawkach >200mg dziennie. Każdy jest inny i jeszcze jest w innym punkcie swojej drogi, stąd nie ma co generalizować, może warto obserwować czy dana zmiana w jadłospisie (może być w ramach proporcji BTW) jest na lepsze czy nie. W zasadzie można wiele, byle średnio dziennie te 80g do 150g tłuszczu zaliczyć skutecznie (odliczmy co się nie-wchłonęło) i by nie przesadzać, zwłaszcza uparcie z ilością węglowodanów i białeka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Po co eksperymentować (jeszcze z wszystkim co jest dostępne w spożywczaku ) i rotować, jak można zwyczajnie, optymalnie jeść?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Adam, naprawdę nie wiem czy tak uważasz jak piszesz, czy specjalnie jakieś gry podjazdowe tutaj uprawiasz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Dilerka Witoszkowej, ale mnie to nie wadzi, bo to określony rodzaj klienteli, której ponoć Dieta Optymalna szkodzi... I lepiej niech będzie, że to Witoszek zaszkodziła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
uuu ... fruktoza, niech to tylko Adam przeczyta . Doktor napisał, że owoców raczej nie powinno się jeść. Zresztą nie smakują. Co potwierdzam. ... A kto ciągle pisze o borówkach?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Adam, naprawdę nie wiem czy tak uważasz jak piszesz, czy specjalnie jakieś gry podjazdowe tutaj uprawiasz?
Kazdy ma jakiegos bzika, kazdy jakies hobby ma.....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
zofijeczka
Go
|
Po co eksperymentowaæ (jeszcze z wszystkim co jest dostêpne w spo¿ywczaku ) i rotowaæ, jak mo¿na zwyczajnie, optymalnie jeæ? Zaopatrując się w lidlu nie da się za bardzo rotować np śmietanki - tej tlustej mają tylko jeden rodzaj -jak jest. Pilos -calkiem dobra (Oczywiście nie ma ten smak zwiazku z prawdziwą) lepiej mi smakuje od łaciatej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|