Autor
|
Wtek: Niemowlaki i dzieci na żo (Przeczytany 626310 razy)
|
administ
Go
|
Zaczyna się chybił-trafił eliminacyje? Najczętszy możliwych z błędów. Przyczyn problemów skórnych u osesków może być bardzo wiele. Począwszy od poporodowego, szpitalnego podania antybiotyków, po włoski bawłniane w beciku. Prawdopodobieństwo trafienia przyczyny - jak w Lotto. Jeśli matka nie ma problemów trawiennych, to nie może produkować "szkodliwego" mleka. Najprawdopodobniej to dziecko wchłania do krwi niestrawione do końca, swoiste uczulające kawałki białka. A jeśli tak jest, to można tylko łagodzić skutki i czekać do czasu, gdy dziecko zacznie poprawnie wchłaniać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Pamiętam jak nasza mała miała wysypkę i zaczelismy szukać - winnym był płyn do płukania
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krobert
Go
|
Jeśli matka nie ma problemów trawiennych, to nie może produkować "szkodliwego" mleka. Najprawdopodobniej to dziecko wchłania do krwi niestrawione do końca, swoiste uczulające kawałki białka. A jeśli tak jest, to można tylko łagodzić skutki i czekać do czasu, gdy dziecko zacznie poprawnie wchłaniać.
U nas tak dokładnie jest. Maluch od początku miał silniejszą reakcję alergiczną po zjedzeniu przez mamę mleka (i jego przetworów). Być może również innych produktów, bo rzeczywiście ciężko wywnioskować po czym dokładnie są problemy (zwłaszcza gdy żona niesforna ) Jak już trochę podrósł i sam się przemieszczał, to odkryliśmy, że ma błyskawiczną reakcję na białko jajka (wody płodowe jajka) np. gdy wygrzebał pustą skorupkę z jajka, albo gdzieś coś kapnęło. Od razu buzia cała w plamach, które często łagodniały po zwykłym umyciu. Teraz jest trochę lepiej: maluch jest starszy i żona szczęśliwie całkiem porzuciła mleko (na rzecz przetworów), ale uczulenie na coś nadal się utrzymuje (czasami większe/mniejsze), co naprawdę potrafi być bardzo upierdliwe.. i dla dziecka i dla rodziców Z wszystkiego co próbowaliśmy, rzeczywiście pomagają tylko leki o miejscowym działaniu immunosupresyjnym (Elidel, Protopic), albo sterydy. Z dwojga złego te pierwsze MSZ lepsze. Nasz maluch dostał antybiotyki w 3 dobie po urodzeniu, bo miał podwyższone białko CRP. Lekarz nie wiedział dlaczego jest podwyższone, ani przeciwko czemu ma antybiotyk stosować, powtarzała tylko, że taka jest standardowa procedura i inaczej możemy dziecku bardzo zaszkodzić. Stety - niestety prawdopodobnie, pod wpływem nacisków ulegliśmy i mały miał przepisaną 7 dniową kurację, którą z powodu spadku poziomu CRP zakończono po 5 dniach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
friga
Go
|
Panie Tomaszu, taka wiedza nie moze sie marnowac, pewnie zalapie sie na ta skarbnice wiedzy przy drugim dziecku Moj synek nie ma uczulenia jak narazie, raz sie pojawily na buzi brzydkie zmiany ale przyczyna szybko wyeliminowana (niesforna mama podjadla troche czekolady ) Teraz od czasu do czasu sie poj na buzi lekkie zaczerwienienie ale to od smoczka naszczescie Pytam bo takie przypadki wypryskow sa u mojej kolezani na buzi synka i lekarz powiedzial ze bialko jajka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
friga
Go
|
Krobert nie stosuj Protopicu! Wszystko inne tylko nie to!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krobert
Go
|
Friga, czemu Protopic to samo zuo?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
friga
Go
|
Powiedzmy ze znam wyniki badan klinicznych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krobert
Go
|
Można prosić jaśniej? I czy wg Ciebie problem dotyczy też Elidelu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Dobra rada żywieniowa dla niemowląt za Homerem- cyt: "... co wpierw, na ojca kolanach szpikiem się żywił jedynie i tłustym mięsem..." Dla tego jednego zdania warto było sobie przypomnieć Poemat, bo wcześniej mi to uciekło!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
No, ojcowie ząbkujących- za narzędzia i rąbiemy, tniemy, a nie zadręczamy matki(może nawet żony ), że źle karmią. Po co się uganiać za sterydami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Ja grzecznie piłuję, jak tylko kości pojawią sie w domu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ząbkującym?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A kto tam u was ząbkuje?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
szpikiem się żywił jedynie i tłustym mięsem..." Ale cytat nie daje żadnych wątpliwości, czym dzieci królewskie żywiono dawno, dawno temu, więc pewnie to nie prawda! Bo dzieci się żywi przecierkami z warzywek i owoców, co każda dzisiejsza mama wie, od swojego pediatry i nie tylko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
A kto tam u was ząbkuje? U kogo? Radzia? Nie mam pojęcia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
szpikiem się żywił jedynie i tłustym mięsem..." Ale cytat nie daje żadnych wątpliwości, czym dzieci królewskie żywiono dawno, dawno temu, więc pewnie to nie prawda! A mnie ojciec prawił, że najlepiej jeść to, co z "pańskiego" stołu spadnie- jak zwierzęta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A kto tam u was ząbkuje? U kogo? Radzia? Nie mam pojęcia Niech Cię Swaróg ma w opiece.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A co, limit potomków wyczerpaliście panowie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
A co, limit potomków wyczerpaliście panowie? No nie ma wyjścia, za wysoki VAT
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|