Autor
|
Wtek: lipaza lipoproteinowa (Przeczytany 145262 razy)
|
viola44
Go
|
dzięki za linka ja ten olej to tylko jako malutki dodatek stosuję do diety. skoro kupiłam i wydałam kase to wypda go skonsumować, wyrzucić szkoda
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
A to się spiesz, bo ponoć ma krótki termin przydatności, a "setka" dziennie nie zaszkodzi I nie kupuj następnej flaszki!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
A to się spiesz, bo ponoć ma krótki termin przydatności, a "setka" dziennie nie zaszkodzi do konca wrzesnia mam termin, gdy poczuje gorycz nie będe go używała bo ponoć gorycz oznacza jego utlenienie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Dla porównania można sobie wpisać w podany link "Butter" i wybrać niesolone (without salt) Co widać? - każda kratka z wyjątkiem 3-4 nieważnych pozycji WYPEŁNIONA. To dobry przykład na wartość biologiczną (WB) produktu: - masło 100% WB - olej - z 5% WB - no chyba, że się pluuussszzzem, czy innym rakotwórczym suplementem zapije, to jakieś 15% może będzie A Żywienie Optymalne to nic innego jak właściwy dobór produktów spożywczych i proporcji BTW. Nic więcej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
I nie kupuj następnej flaszki!
kupie ale flaszke dobrego koniaczku którego uwielbiam:-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
Jak byś "viola44" była przypadkowo artystką-malarką, to ten olej lniany by można chlusnąć na sztalugę... PS koniak dla kurażu - jak najbardziej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
jak juz przy tym jestesmy, to moge wam sprzedac taka anegdotke, ze na przyklad Witkacy wszystkie swoje obrazy sygnowal iloscia "paliwa", ktore zuzyl czyli na przyklad, "co" - kokaina, "porter + cof" (cofeinum), albo "NII + piwo", co oznaczalo, ze nie pil alkoholu, ale pil piwo ;] itd, itp Witkacy wielkim malarzem byl ;P ;D
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Jak byś "viola44" była przypadkowo artystką-malarką, to ten olej lniany by można chlusnąć na sztalugę... haha świetny pomysl, to ze dzis nie jestem artystka malarka .....kto wie co mogłoby byc gdybym kształciła sie w tym kierunku, jako dziecko piekne obrazki malowałam , miałam też dobrą rękę do tzw. pisma technicznego, pomagałam bratu gdy jeszcze kształcił się w technikum budowlanym opisywać rysunki pismem technicznym, jemu ręka drżała a mi wychodziło to świetnie, dla mnie była to niezła frajda....zawsze otrzymywał super oceny....hi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mar91
Go
|
Więc jednym z elementów tego że nie przybieramy na wadze jest ograniczona podaż węglowodanów, elementem który przyspiesza spalanie własnych tłuszczów u ludzi z nadwagą( wiedza zaczerpnięta z książki dr Kwaśniewskiego) jest po pierwsze ograniczenie tłuszczy do 1,5-2 g tłuszczy na 1 g białka /dobe oraz spożycie całej puli węglowodanów w jednym posiłku ale już bez tłuszczy na noc. Aby organizm mógł spalić spożyte węglowodany musi dostarczyć energii, tę właśnie energie pobierze z własnych zapasów tłuszczowych i tym oto sposobem organizm spali własne tłuszcze. Oczywiście tak należy postępować do momentu osiagniecia wagi należnej po czym zwiekszyć nieco tłuszcze w zależnosci od potrzeb organizmu.
Oczywiście sytuacja może zmienić się diametralnie gdy na D.O. będziemy spożywać zbyt duże ilości węglowodanów czy białek a najniebezpieczniej gdy jednego i drugiego równocześninie, wówczas waga bardzo szybko zmieni swoje parametry.
Ograniczenie węglowodanów jest jak najbardziej zrozumiałe dla diety odchudzajacej, jednak spożycie tłuszczu jest i tak bardzo duże, w stosunku do białka. Czemu sądzisz, ze przy zwiększeniu spożycia białka moze zahamować efekty diety? Wydaje mi się że zeby ta dieta była skuteczniejsza to proporcja BT powinna wynosić 2:1, a nie na odwrót. Zastanwia mnie czemu doktor preferuje bardziej tłuszcze niż białka, biochemicznie białka sa lepsze dla odchudzajacych się. Doktor to jakoś tłumaczy czy nie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Witkacy ponoć jak nie zaćpał to z malowania "nici"...hi
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Witkacy ponoć jak nie zaćpał to z malowania "nici"...hi
tooo juz jego problem, dla nas wazne, ze byl naaaajlepszy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Czemu sądzisz, ze przy zwiększeniu spożycia białka moze zahamować efekty diety? Wydaje mi się że zeby ta dieta była skuteczniejsza to proporcja BT powinna wynosić 2:1, a nie na odwrót. Zastanwia mnie czemu doktor preferuje bardziej tłuszcze niż białka, biochemicznie białka sa lepsze dla odchudzajacych się. Doktor to jakoś tłumaczy czy nie?
hm nie chce wypisywac herezji ale dwa razy więcej białka w stosunku do tłuszczu to chyba lekka przesada, tłuszcz ma stanowić zródło energii, podejrzewam ze organizm ten nadmiar białkai tak przerobi na cukry, a to mogłoby być już niebezpieczne , sprzyjać tyciu, miażdzycy , niepotrzbnie nadwyręzac metabolizm, generować niepotrzebne straty energii, szybsze starzenie sie organizmu itd...białko to budulec, chciałbyś czerpać energię z białek?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
Witkacy ponoć jak nie zaćpał to z malowania "nici"...hi
tooo juz jego problem, dla nas wazne, ze byl naaaajlepszy co racja to racja
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
walwuch
Go
|
hm nie chce wypisywac herezji ale dwa razy więcej białka w stosunku do tłuszczu to chyba lekka przesada Pewnie przesada, ale chyba tak nas ukształtowały twarde realia życia. Jeśli człowiek powstał ewolucyjnie, to powinien być przystosowany do energetycznego pożytkowania białka. Nie tylko awaryjnie, ale też w dłuższych okresach. Kiedy australopitek, czy inny nasz antenat, mógł złapać na śniadanie coś tak tłustego, aby stosunek b/t był optymalny? Tłuszcz w pokarmie zawsze zaliczał się do luksusów. Dopiero wynalazek udomowienia zwierząt i pasterstwa mógł to zmienić. Im dłużej o tym myślę, tym mniej wierzę w szczególną szkodliwość nadpodaży białka. Powinna trochę skracać życie, ale bez chronicznych chorób.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
najlepiej dluzej nie myslec, i sprobowac ja probowalam - niechcacy, zanim jeszcze uslyszalam o ZO gwarantuje Ci, ze dlugosc Twojego eksperymentu bedzie wprost proporcjonalna do ilosci tluszczu przy tym bialku. najlepiej i najszybciej sie wiec przekonasz jedzac zupelnie chude mieso, na przyklad piers kurczaka - 4 dni eksperymentowania, i finito.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Go
|
na przyklad piers kurczaka - 4 dni eksperymentowania, i finito. A bo wytrwałości ci "_flo" brakło!. Co to za eksperyment czterodniowy? Gdybyś przetrwała kryzys, bo dopiero po miesiącu odczuwa się dobrodziejstwa płynące z jedzenie białego mięsa fermowego!;) Takie mięso suplementowane za życia zwierzęcia w stosunku do wolnowybiegowego, to jak masło przy oliwie. Wszystkiego pełno - tylko nie tego co trzeba PS podatność na "suplementy" dotyczy wyłącznie specyfiki drobiu białego, bo drób "ciemny", czy wieprzowina nie są już tak podatne na gromadzenie "suplementów", jak kurczaki z fast food
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
najlepiej dluzej nie myslec, i sprobowac ja probowalam - niechcacy, zanim jeszcze uslyszalam o ZO gwarantuje Ci, ze dlugosc Twojego eksperymentu bedzie wprost proporcjonalna do ilosci tluszczu przy tym bialku. najlepiej i najszybciej sie wiec przekonasz jedzac zupelnie chude mieso, na przyklad piers kurczaka - 4 dni eksperymentowania, i finito.
Nic przyjemnego takie żucie chudych włókien mięsnych bez dodatku tłuszczu, trochę mi to przypomina gryzienie papieru . Zresztą przecież zdarzały się ludy o takim podobnym sposobie odżywiania, więc wystarczy szukać jakie są efekty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
podatność na "suplementy" dotyczy wyłącznie specyfiki drobiu białego, bo drób "ciemny", czy wieprzowina nie są już tak podatne na gromadzenie "suplementów", jak kurczaki z fast food Hmmm... czy mowimy o hormonach? Rzeczywiscie ultrakrotki byl to eksperyment... Popelnilam tez duzo dluzsze, mam w zasadzie cale portfolio eksperymentow metabolicznych za soba, zaden sydrom mi nie obcy (mea culpa), ale tak jak mowie, wywnioskowalam, ze dlugosc/wytrwalosc byla scisle uzalezniona od tego jak bardzo skopane sa proporcje BTW. Z bialkiem chudszym i tlustszym byly tez inne proby, ale za kazdym razem konczyly sie porazka. Dopiero pozniej obczytalam, co to jest "rabbit starvation", no i ze karmienie wiezniow chudym bialkiem to jeden ze sposobow tortur.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
_flo
Go
|
Nic przyjemnego takie żucie chudych włókien mięsnych bez dodatku tłuszczu, trochę mi to przypomina gryzienie papieru . wiesz co, ten akurat aspekt ma dla mnie praktycznie najmniejsze znaczenie, o ile nirvana jest zapewniona. Zresztą przecież zdarzały się ludy o takim podobnym sposobie odżywiania, więc wystarczy szukać jakie są efekty.
na przyklad Inuici? nie znam sie za bardzo, ale oni chyba wybierali tluste miesko, na przyklad focze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RTS
Go
|
O tu na przykład: "Przed laty opisywano plemiona na Uralu żywiące się przez całe (krótkie) życie wyłącznie koniną, u których procesy starzenia widoczne były już przed 30 rokiem życia".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|