Autor
|
Wtek: Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I (Przeczytany 2384249 razy)
|
|
|
Dasna
Go
|
Piszą, że to forum to jest knajpa, to może być i biuro... Może se golniem po "maluchu"? Jak to w knajpie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Jazzman
Go
|
Piszą, że to forum to jest knajpa, to może być i biuro... Może se golniem po "maluchu"? Jak to w knajpie. Najnowszy twór - wiśnia w rumie. Polecam, jak się ajerkoniak ze śmietanką skończy...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Piszą, że to forum to jest knajpa, to może być i biuro... Może se golniem po "maluchu"? Jak to w knajpie. Poczekaj chociaż do wieczora... Na upał podobno najlepszy czysty spirytus. Wewnętrznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Piszą, że to forum to jest knajpa, to może być i biuro... Może se golniem po "maluchu"? Jak to w knajpie. Najnowszy twór - wiśnia w rumie. Polecam, jak się ajerkoniak ze śmietanką skończy... O rany, aż mi ślinka pociekła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
Dzięki. Skorzystałam z rady...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
w kawiarence mozna zalozyc temat dla beginers w sporcie i wpisywac swoje spostrzezenia , uwagi. Nastepnie ktos ladnie zredagije i podeslemy je Pani z Warszawy oraz do Katowic? Sa chetni ? Oczywiście, beginersom proponuję samodzielnie wypełniać rubryki- np. Zofijeczka tak robi i sobie to chwali, a i dla obu nauk najlepiej będzie jak się nieco przewietrzą, ... a po uzyskaniu mety jakiego ultramaratonu w czymkolwiek, synapsy się namnożą, będzie można łatwiej pomyśleć o własnym zdrowiu. A własne zdrowie nie jest po to, aby go szargać bez wyraźnego powodu- dość ofiar sportu. O! Co chcesz wykazać, że mój Przyjaciel ma rację? Ma! To w zupełności wystarczy, a jeśli kto nie wierzy, to "viola"- samodzielnie. A! Przypomniało mi się. Gdzie się Towarzystwo rozlazło, gdy Pierwszą Lepszą Szkołę dla Nauki zaproponowałem ... !? Samodzielność- to cecha wraz z michą nabyta, czy jednak wrodzona?! Kontynuuję rozważania nad nowym pomysłem młodszego Kolegi, a zupełnie przy okazji dorzucę nieco gnoju pod piękny mleczyk, którym jest bez wątpienia ten wątek i dopiszę- nie ma róży bez kolców, a tym samym co poczynimy z mozolnie zgromadzoną(ponad wsparcie błądzącej nauki, która "nadal nie jest przekonana co do skuteczności DO" ...*) w kafejce wiedzą, zaszczycimy jakie wydawnictwo optymalne, czy na chwilę obecną 86 "apostołów" rozwlecze ten bagaż po wirtualnym świecie, nie omijając oczywiście realnych najbliższych. Takie pomysły można całkiem łatwo mnożyć, istotne jest, aby były merytoryczne , a postępowanie nie przypominało bezmyślnego rozwlekania wiedzy mojego Przyjaciela po całym już świecie. Nawozimy, nawozimy, a gówno z tego wyrasta, a ma ... mleczyk. *- ostatnia aktualizacja danych grudzień 2013 Łaziska Górne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzięki. Skorzystałam z rady... No i jak Ci "po" dwóch nogach ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Całkiem dobrze... :lol:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Irvin Jonson, jeden z pierwszych producentów odżywek białkowych. http://www.hypermusclegrowth.com/BlairReport.pdfBył nie tylko teoretykiem, ale też sam trenował, kładł nacisk na ograniczanie węglowodanów, a zwiększenie spożycia białka. Mówił: "jesteś zbudowany z białka, więc dieta bogata w białka zbuduje cię najlepiej". Larry Scott twierdził, że stosując się do wskazówek z książki Jonsona "Protein way of life", czyli zwiększając B i T kosztem W, pokonał swoje ograniczenia genetyczne i ostatecznie został Mr Olimpia. Produkował swoje odżywki z mleka i jaj w proszku, niestety Hoffman i Weider produkujący proszki z taniej soi i pszenicy i nachalnie je reklamujący dzięki Arnoldowi i pismu "Muscle Builder" stali się gigantami na rynku, zapewniając sobie pełne kieszenie, a kulturystom wzdęcia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
SMIT podobno lepszy niż HIIT http://nicktumminello.com/2014/03/supramaximal-interval-training-vs-high-intensity-interval-training/Jeszcze większa intensywność niż w HIIT, wynosząca 110-130% tetna maksymalnego, utrzymywanego podczas trwającego 30-60 sekund okresu pracy, po którym następuje 4-5 minut aktywnego odpoczynku. Robili jakieś badanie na wysokiej klasy kolarzach i podobno bardzo poprawia wytrzymałość, a efekty można porównać do trwającego 20 razy dłużej treningu o niskiej intensywności... SMIT stymuluje aktywność koaktywatora PGC-1, które to białko, jest odpowiedzialne za wartościowość treningu HIIT, trzykrotnie bardziej niż on i dwukrotnie bardziej nasila biogenezę w mitochondriach, jednocześnie wprowadzając organizm w stan anaboliczny. Cudo, co?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|