Autor
|
Wtek: Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I (Przeczytany 2347151 razy)
|
MariuszM
Go
|
Ta Pani to osoba o niskim wzroście tzw. "karzeł".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Zależy co kogo satysfakcjonuje Kulturyści pewno nie muszą, ale siły czy techniki nie zrobisz zbyt dużej na 4 treningach... Właśnie w kawie na śniadanie Pani 106cm ciśnie 125kg jest mięsożerna jak to określiła, trenuje 5 w tygodniu,nie je pieczywa. Zgoda,że większy wysiłek więcej białka potrzebuje,ale potrzebuje również energii. Po co człowiek ma utleniać np leucynę czy inne ketokwasy BCAA ,aby pozyskiwać z nich energię? Jest to mało wydajne. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić 11-19 naście treningów w tyg na siłę czy wytrzymałość. A gdzie miejsce na regenerację. Kontuzja po pół roku raczej murowana. "Szarym" ludzikom przy białkach jw, spokojnie wystarczą takie wartości. Wystarczy również 4-5 treningów tygodniowo,aby budować siłę czy wytrzymałość i 2 dni na regeneracje-tak sobie myślę. W ciągu jednego dnia nie odbywają się chyba dwa treningi siłowe? Jeden np techniczny, a drugi jest siłowy? I dobry instruktor,trener od techniki by się przydał, wtedy spokojnie wystarczy mniej treningów w tyg.(da się zamknąć w 10) Takie sobie subiektywnie myślę Dobrzy trenerzy zawsze zalecają więcej. Dwa treningi dziennie to norma w sportach jakościowych... Poczytaj ile trenują zawodnicy, a także jak. Osiem godzin dziennie to wcale nie tak dużo, Ty patrzysz przez pryzmat pakerki i tyle. Jeśli jeden zawodnik trenuje 14 razy w tygodniu, a drugi 7, to ten pierwszy jest dwa razy lepszy, zakładając podobne możliwości fizyczne. A regeneracja to proces całodobowy, dobry trening go nie zakłóca. NO ja zeby jakos pogodzic bw z dzwonkiem, to robie tak, ze rano dzwonki a wieczorem bw, tak mi to pasi fajnie i sie zgrywa. I nie to, ze musze, tylko mi sie chce po prostu.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
MariuszM
Go
|
Dobrzy trenerzy zawsze zalecają więcej. Dwa treningi dziennie to norma w sportach jakościowych... Poczytaj ile trenują zawodnicy, a także jak. Osiem godzin dziennie to wcale nie tak dużo, Ty patrzysz przez pryzmat pakerki i tyle. Jeśli jeden zawodnik trenuje 14 razy w tygodniu, a drugi 7, to ten pierwszy jest dwa razy lepszy, zakładając podobne możliwości fizyczne. A regeneracja to proces całodobowy, dobry trening go nie zakłóca.
Jest lepszy, to prawda A jak u pana z matematyką? Jest pan w stanie policzyć wszystkie swoje operacje od igrzysk olimpijskich w Pekinie?
Szymon Kołecki: Czasem muszę się zastanowić, ale generalnie liczę to miesiącami. Pamiętam, że były zabiegi w lutym, październiku, listopadzie... W niektórych miesiącach kładłem się na stole po dwa razy. Wychodzi osiem interwencji chirurgicznych w kolanie plus jedna w kręgosłupie, ale ta była akurat przed ostatnimi igrzyskami. Dziękuję , postoję Ale ja się pytałem czy 2 treningi dziennie są typowo siłowe? Czy może przeplatane są ćwiczeniami technicznymi, wydolnościowymi. To,że pływacy mają 2 czy 3 treningi dziennie orientuję się-kolega pływał zawodowo. Twoje obecne maksy, to zasługa zmniejszenia ilości treningów w tyg na rzecz regeneracji? Jeżeli tak, to to co opisujesz chyba się rozmija z prawdą?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mariusz siła to umiejętność rekrutacji jak największej ilości jednostek motorycznych w przedziale czasowym. A umiejętności trenuje się często, a po trochu. Taki przykład: Trenujemy żonglowanie. Ty trenujesz 2 x dziennie po 30 minut. Ja 30 x dziennie po dwie minuty. Ty przez pół godziny tak się zmęczysz, że potem musisz odpoczywać godzinami, by uzyskać zdolność do kolejnego treningu. Ja po 2 minutach jestem świeżutki, następny trening mogę robić zaraz, a doskonalę swe umiejętności 15x częściej, niż Ty. Kto będzie lepszy? Moje ostatnie maksy to konsekwencja dwudziestukilku lat treningu, tak samo je powiększam co roku, o podobną ilość kilogramów. To, że zmniejszyłem częstotliwość, udało się dzięki temu, że wywaliłem 3/4 objętości, odrzucając trening ciężarowy, sprinty, marsze i kettle pod koniec cyklu. Czyli się sfocusowałem na 3 ćwiczeniach, teraz będę musiał nadrabiać i podganiać na rwanie i podrzut. Nie da się oddzielić treningu technicznego od siłowego, można mówić o elementach, więc jak się robi dwa treningi dziwnie to oba są takie i takie. A to co wkleiłeś to sport zawodowy, inna para kaloszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Mnie chodzi właśnie o ową technikę -podstawę budowania siły. Wiadomo,że biegacz nie będzie siłaczem, a siłacz nie będzie biegaczem. Zaangażowanie innych włókien mięśniowych. Jak mawiają albo albo Uważam,że 2 treningi dziennie siłówka -techniczny podrzuty ,rwania, ciągi, krótkie przebieżki i co tam jeszcze kto co lubi -siłowy uszkodzenia włókien mięśniowych-wzrost siły po regeneracji a to wszystko w swoim tempie, a nie "kolegi obok" Przecież każdy jest inny i co innego jada. I nie zamknę się w 10 treningach na tydzień, w tym dwa dni na regenerację (środa,niedziela np) ? Profesjonaliści to potencjalni kalecy i ich może wykluczmy z tej dyskisji. To "elita",która leczy się prywatnie... i na dopingu leci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
To, że zmniejszyłem częstotliwość, udało się dzięki temu, że wywaliłem 3/4 objętości, odrzucając trening ciężarowy, sprinty, marsze i kettle pod koniec cyklu. Czyli się sfocusowałem na 3 ćwiczeniach, teraz będę musiał nadrabiać i podganiać na rwanie i podrzut.
Ja się tam nie znam na Cał UNach i Ał UNach,ale można przyjąć,że na 99,99% przeciążyłeś organizm objętością 12 treningów na tydzień?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mnie chodzi właśnie o ową technikę -podstawę budowania siły. Wiadomo,że biegacz nie będzie siłaczem, a siłacz nie będzie biegaczem. Zaangażowanie innych włókien mięśniowych. Jak mawiają albo albo Uważam,że 2 treningi dziennie siłówka -techniczny podrzuty ,rwania, ciągi, krótkie przebieżki i co tam jeszcze kto co lubi -siłowy uszkodzenia włókien mięśniowych-wzrost siły po regeneracji a to wszystko w swoim tempie, a nie "kolegi obok" Przecież każdy jest inny i co innego jada. I nie zamknę się w 10 treningach na tydzień, w tym dwa dni na regenerację (środa,niedziela np) ? Profesjonaliści to potencjalni kalecy i ich może wykluczmy z tej dyskisji. To "elita",która leczy się prywatnie... i na dopingu leci. Mariusz napisałem Ci co to siła. To zdolność UN, ze zniszczeniem mięśni ma niewiele wspólnego. Wręcz przeciwnie, im bardziej zniszczysz mięśnie, tym dłużej się regenerujesz, a tym samym trecisz na częstotliwości treningu ergo blokujesz postępy. "Smarowanie gwintów", bardzo dobry system treningu siły lub wytrzymałości(ang. Greasing the Groove) zakłada: -maksymalizację częstotliwości -minimalizację zmęczenia Jak najłatwiej wycisnąć 150 kg w staniu? Założyć 110 kg i robić single w odstępach godzinnych w ciągu całego dnia. Jak najłatwiej zrobić 300 pompek? Robić po 40 pompek co 45 minut przez cały dzień. Gdzie regeneracja? Na bieżąco. Zawsze powtarzam w treningu siły: Mało powtórzeń, duże ciężary, dużo odpoczynku, brak fazy negatywnej, duża częstotliwość. Czyli przeciwieństwo kulturystyki Mi służy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
P.S no i co z tymi 8h treningu /24h i niszczeniem mięśni a regeneracją. Nie ogarniam tego....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To, że zmniejszyłem częstotliwość, udało się dzięki temu, że wywaliłem 3/4 objętości, odrzucając trening ciężarowy, sprinty, marsze i kettle pod koniec cyklu. Czyli się sfocusowałem na 3 ćwiczeniach, teraz będę musiał nadrabiać i podganiać na rwanie i podrzut.
Ja się tam nie znam na Cał UNach i Ał UNach,ale można przyjąć,że na 99,99% przeciążyłeś organizm objętością 12 treningów na tydzień? Bzdura! Objętość jest taka sama każdego dnia. Czy robię 1 czy 2 czy 3 treningi, objętość się nie zmienia. Dzielisz dzienna sesję na mniejsze, a nie mnożysz razy 2 czy 3... Kto by to wytrzymał? Dlatego podnoszenie ciężarów załamało się w USA, nie mogli tego pojąć Teraz z kettlami ćwiczę nawet 4 razy dziennie, o ile mam czas. Popatrz tam wyżej, jest mój trening dwukrotny w ciągu dnia. Zwróć uwagę na ilość serii i rozplanowanie treningu. Rano gdy jestem świeży, dużo ćwiczeń technicznych, a tylko niewielki akcent na wyciskanie, wieczorem odwrotnie. Nie chcę się z Tobą spierać, ale w tej piaskownicy to jam mam najlepsze wiaderko
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
No to ja wiem,że masz zabawki z serii" Lego" a ja bawię się drewnianymi Chyba,źle zrozumiałem słowo objętość w kontekście zmniejszenia 3/4. Dla mnie objętość, to ilość ćwiczeń, powtórzeń przypadająca na trening. Czyli dalej spriintujesz,uskuteczniasz trening ciężarowy,marsze i kettle? Natomiast ilość ćwiczeń i powtórzeń w tych rodzajach aktywności się zmniejszyła-tzw objętość, tak? Rano gdy jestem świeży, dużo ćwiczeń technicznych, a tylko niewielki akcent na wyciskanie, wieczorem odwrotnie. No chyba coś podobnego napisałem -technika trening nr 1 -siła nr2 Mniejsza z tym, nie ma o co kruszyć kopii Moje zabawki som gorsze...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Wszystko ma znaczenie. CUN przez częste powtarzanie, przeciera "na gładko" szlaki neuronowe, dzięki temu ten sam impuls działa mocniej i zagania do roboty większą ilość odpowiednich włókien mięśniowych(są 3 rodzaje). Same mięśnie podczas treningów uczą się lepiej wykorzystywać dostępne paliwo oraz ze sobą współpracować. Ścięgna, grubość i długość kości oraz wrodzone proporcje różnych typów mięśniowych(częściowo zmienne pod wpływem rodzaju treningu) też mają znaczenie, dlatego niektórzy mają talent czy "układy" do danej dyscypliny. Temperament i właściwości psychiczne też się liczą, treningi trwają latami, potrzeba wyrzeczeń, dyscyplina, żeby nie być leniem czy nadgorliwcem. Hipertrofia(urazy i nadkompensacja)też ma pewne znaczenie, jak już dojdziesz do ściany z obecnym przekrojem mięśnia i nie zwiększasz już siły, musisz powiększyć przekrój poprzeczny poprzez trening hipertroficzny, a potem "nauczyć" układ nerwowy posługiwania się nowo nabytą tkanką. U mnie jest to około 1-1,5 rocznie, dlatego jak chudnę to się martwię
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
No to ja wiem,że masz zabawki z serii" Lego" a ja bawię się drewnianymi Chyba,źle zrozumiałem słowo objętość w kontekście zmniejszenia 3/4. Dla mnie objętość, to ilość ćwiczeń, powtórzeń przypadająca na trening. Czyli dalej spriintujesz,uskuteczniasz trening ciężarowy,marsze i kettle? Natomiast ilość ćwiczeń i powtórzeń w tych rodzajach aktywności się zmniejszyła-tzw objętość, tak? Rano gdy jestem świeży, dużo ćwiczeń technicznych, a tylko niewielki akcent na wyciskanie, wieczorem odwrotnie. No chyba coś podobnego napisałem -technika trening nr 1 -siła nr2 Mniejsza z tym, nie ma o co kruszyć kopii Moje zabawki som gorsze... Dobrze zrozumiałeś, ale ja mówiłem o tym cyklu co go na SA opisywałem. Odrzuciłem większość elementów treningowych, na koniec została tylko ławka i martwy. O tym pisałem. Teraz od miesiąca czy półtora trenuję tylko kettlami i maszeruję z kamizelką 2 razy w tygodniu. Jak wrócę do siłowni zostawię odważniki i zajmę się tylko sztangą plus sprinty. 12 treningów tygodniowo, niedziela dla rodziny. Oczywiście normalen życie, pół dnia w firmie, dziewczyny moje, psy... Dlatego wcale nie uważam by te 5000 kcal było wówczas dużo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
P.S no i co z tymi 8h treningu /24h i niszczeniem mięśni a regeneracją. Nie ogarniam tego.... Można zrobić ośmiogodzinny trening, tylko kto to zniesie? Ale można też zrobić trzy dwuipółgodzinne, wtedy lżej. Ale to raczej dla profesjonalistów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
... 12 treningów tygodniowo, niedziela dla rodziny. ... Dlatego wcale nie uważam by te 5000 kcal było wówczas dużo.
Dobre i to. Nie to jak jeden porządnie przepracowany dzień w tygodniu. Fakt. Pupci nie urywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Jak wrócę do siłowni zostawię odważniki i zajmę się tylko sztangą plus sprinty. 12 treningów tygodniowo, niedziela dla rodziny. Oczywiście normalen życie, pół dnia w firmie, dziewczyny moje, psy... Dlatego wcale nie uważam by te 5000 kcal było wówczas dużo.
Zgadzam się,że nie należy się głodzić We wszystkich dietach stosowanych w leczeniu otyłości, a polegających na ograniczeniach kalorycznych zakłada się,że ograniczenie kalorii powinno dawać spadek wagi proporcjonalny do ograniczeń kalorycznych. W wielu publikacjach naukowych i popularnych można spotkać liczne przykłady na to, ile człowiek traci kalorii (i powinien tracić tłuszczu) przy chodzeniu, bieganiu czy pływaniu. Że nie traci tylu kalorii i tłuszczu jak w założeniu, to nie jest dla autorów tych publikacji istotne. Powyższe założenia są błędne. Przy każdych innych proporcjach między głównymi składnikami odżywczymi w diecie człowieka zużycie kalorii na wykonanie tej samej pracy jest inne. Dr Jan Kwaśniewski "Jak nie chorować?" str 83 tamże W miarę wzrostu spożycia tłuszczów,określanego w % zapotrzebowania energetycznego, znacznie spada zapotrzebowanie na energię i białko,znacznie spada spożycie węglowodanów, wzrasta natomiast procent węglowodanów przetwarzanych na tłuszcze i cholesterol str. 104
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
vigo
Go
|
Zawsze powtarzam w treningu siły: Mało powtórzeń, duże ciężary, dużo odpoczynku, brak fazy negatywnej, duża częstotliwość. Czyli przeciwieństwo kulturystyki Mi służy. czyli - Gavroche - co byś zalecił w treningu na "masę" czyli typowo kulturystyczny ? - siła sprawa drugorzędna. Jakie ciężary, intensywność, objętość itp. ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grenis
Go
|
Zapomniales jeszcze o smietance, a to klucz to sukcesu. Pijam uhatke od przeszlo miesiaca i przed i po i wsio idzie up. Plywam krotkie interwaly 3-4/tydz po 1h.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zawsze powtarzam w treningu siły: Mało powtórzeń, duże ciężary, dużo odpoczynku, brak fazy negatywnej, duża częstotliwość. Czyli przeciwieństwo kulturystyki Mi służy. czyli - Gavroche - co byś zalecił w treningu na "masę" czyli typowo kulturystyczny ? - siła sprawa drugorzędna. Jakie ciężary, intensywność, objętość itp. ? To już dawno sprawdzony protokół, Ameryki tu nie odkryję. 8-12 powtórzeń, 65-80 % c.m., przerwy 90 sekund. Przy czym na większość mężczyzn lepiej działa dolny zakres powtórzeń i górny ciężaru, jeśli to konieczne przy dłuższych przerwach. Na ok. 20 % facetów i kobitki lepiej działa więcej ruchów na mniejszym ciężarze i przerwy koło minuty. 3-4 serie danego ćwiczenia, 3-4 ćwiczenia na grupę. Każdą grupę należy ćwiczyć co 5 dni. Znowu niewielki % ludzi lepiej reaguje albo na krótsze, 2-3 dniowe odstępy, lub dłuższe, 7-9 dniowe. Przy takim trybie treningu postępy dla danego ćwiczenia czyli wzrost mięśni ustaje po 4-5 tygodniach. By do tego nie dopuścić wymienia się ćwiczenia co 3-4 tygodnie. Niewielka ilość maksymalnie bogatego w aminy egzogenne białka, źródło energii wywalone pod sufit, posiłki przed i potreningowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Grenis mowa była o źródłach białka. Śmietanka również bogata jest w amino egzogenne, w tym BCAA 100g Fenyloalanina 0.1 g Walina 0.15 gLeucyna 0.2 gLizyna 0.18 g Metionina 0.05 g Treonina 0.09 g Izoleucyna 0.12 gżal nie (s)korzystać z 2-3 kubeczków per day przy intensywnym trybie pracy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|