Autor
|
Wtek: Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I (Przeczytany 2346771 razy)
|
Gavroche
|
No kurcze, jednak 16 do szlifowania techniki by sie zdaly, probowalem rwania no i .......... oj strasznie ciezko sie nauczyc
Dasz radę, prawieś optymalny Taka rada: rób technicznie jednorącz, czyli superdokładnie i dynamicznie i kończ ZANIM stracisz tempo. A raz, maksymalnie dwa w tygodniu, zrób oburącz 3-5 krótkich serii. Nie od razu Kraków... A ja dzisiaj rano 200 snatchy w 9.08 minuty. To jakiś próg Caculinowy chyba. Taka sentencja:" Mniej białka, głębszy oddech"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No jednoracz porobilem. Teraz podrzutami sie bawie, fajna rzecz.
No i robilem mc na jednej nodze z dwoma odwaznikami, w koncu czuc jakis ciezar.
Musze poprobowac tych z ciezarem na przeciwnej recej do nogi ale trudne sa.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
No jednoracz porobilem. Teraz podrzutami sie bawie, fajna rzecz.
No i robilem mc na jednej nodze z dwoma odwaznikami, w koncu czuc jakis ciezar.
Musze poprobowac tych z ciezarem na przeciwnej recej do nogi ale trudne sa.
Z dwoma odważnikami można już poszaleć. Ja lubię zarzuty klęcząc lub siedząc, dobre ćwiczenie dla wykidajły. Krążenia ramion z odważnikami w dłoniach, coś jak szrugi, tylko kółeczka robimy. Ten asymetryczny ciąg faktycznie dobry, ale trzeba trzymać kostkę stale napiętą, wymagające ćwiczenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No ja chce sobie to kolano jakos naprawic, podobno co 10 lat cale cialo sie wymienia....
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
To może pogadaj z kimś, kto się na kolanach zna, ja się znam tylko na krągłych, damskich Ortopeda sportowy byłby nie od rzeczy... Zapłacisz, posłuchasz, stosować nie musisz, ale może coś ciekawego wpadnie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ja wiem co uslysze - "operacja". Typowa pilkarska kontuzja w koncu, oni przez kariere po kilka maja. Ale ogolnie przez to kolano stalo sie luzniejsze. Ale mi sie nie chce isc na operacje, sporo kosztuje a na NFZ to sam wiesz... Biegac moge, ze skakaniem gorzej (np do sciny w siatkowce musze uwazac zeby nie spadac na te noge) narty i lyzwy odpadaja ale ogolie to nie przeszkadza
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Ja wiem co uslysze - "operacja". Typowa pilkarska kontuzja w koncu, oni przez kariere po kilka maja. Ale ogolnie przez to kolano stalo sie luzniejsze. Ale mi sie nie chce isc na operacje, sporo kosztuje a na NFZ to sam wiesz... Biegac moge, ze skakaniem gorzej (np do sciny w siatkowce musze uwazac zeby nie spadac na te noge) narty i lyzwy odpadaja ale ogolie to nie przeszkadza
Wiesz, nie wiesz, pogadać nie zaszkodzi. Jak od razu powiesz, że się nie pokroisz, to może coś lekarz wymyśli? Nie wiem w jaki sposób luźniejsze, mogę sobie tylko wyobrażać, ale siary z obciążeniem stabilizują kolana. Jak to czułeś, kiedy robiłeś parę miechów siady? To raz, a dwa, że trzeba dbać o równowagę mięśni antagonistycznych, czworogłowe vs dwugłowe oraz przywodzicele i odwodziciele uda. Na przykład klasyczne odważnikowanie zwiększa wpływ dwugłowych i przywodzicieli uda. Hacki, syzyfki, czy zwykłe siady z dwoma odważnikami będą mieć przeciwny wektor. Witamina C i kolagen w diecie też nie od czapy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Ja polecam jakiegoś terapeutę manualnego .. Aktualnie mam na prawym kolanie taping , i babka z TM mówiła to samo co Gavro o lużnym stawie .. Więcej musialem z tej prawej startowac , albo używac ogólnie , bo przeciez nie jesteśmy super symetryczni ... JAk wrócę do aktywności nóg , to staw się zbliży ... Ja wczesniej to 15 km dziennie do pracy rowerem jeżdziłem , a teraz tylko chodzę No chyba że u Ciebie już nie idzie tego odwrócić bez operacji , ale do terapeuty bym sie przeszedł ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Nie mam zadnego terapeuty u siebie a jezdzilc po kilkadziesiat km mi sie nie chce. Zerwane wiazadlo podobno juz sie nie zrasta, choc z ta nauka to nigdy nie wiadomo. Chrzastki i sciegna tez sie ponoc regeneruja
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Nie mam zadnego terapeuty I słusznie, bo terapeutki są lepsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Niestety takich tez nie mam. Tzn mam ale te akurat kolan nie masuja..
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Nie mam zadnego terapeuty u siebie a jezdzilc po kilkadziesiat km mi sie nie chce. Zerwane wiazadlo podobno juz sie nie zrasta, choc z ta nauka to nigdy nie wiadomo. Chrzastki i sciegna tez sie ponoc regeneruja
Znajomy Optymalny mi mówił, że od lat miał kontuzję kolana, nie poszedł na operację, a na DO mu przestała ta kontuzja doskwierać. Jakoś się zaleczyło, czy chrząstką zarosło, ale dokładnie nie pamiętam co i jak. Jak będę miała okazję to dopytam. Ale o kolagenie łącznie z wit. C warto pamiętać...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Cooler ostatnio o tym pisał
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Nie mam zadnego terapeuty u siebie a jezdzilc po kilkadziesiat km mi sie nie chce. Zerwane wiazadlo podobno juz sie nie zrasta, choc z ta nauka to nigdy nie wiadomo. Chrzastki i sciegna tez sie ponoc regeneruja
Znajomy Optymalny mi mówił, że od lat miał kontuzję kolana, nie poszedł na operację, a na DO mu przestała ta kontuzja doskwierać. Jakoś się zaleczyło, czy chrząstką zarosło, ale dokładnie nie pamiętam co i jak. Jak będę miała okazję to dopytam. Ale o kolagenie łącznie z wit. C warto pamiętać... A dopytaj jak mozesz. Te witaminke C to mam nadzieje, ze nie z tabletek tylko z watrobki na przyklad? A kolagen skad?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
renia
|
Albo galarety sobie robić, albo częściej goloneczkę sobie zafundować i ją zjeść razem ze skórą i chrząstkami, salceson jest dobry. A wit. C to ja dawałam do galarety sok z cytryny zamiast octu (bezpośrednio przed jedzeniem). A do golonki to można "zieleniny" do obiadu np. sporo posypać, ja lubię. Albo paprykę dodać, czy surówkę z kapusty kiszonej....albo żurawiny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Ziol i przypraw uzywam duzo, szczypiorek caly czas w doniczce, czosnek codziennie jem wiec z witamina w miare ok, gorzej ze nie przepadam za skorkami i chrzastkami i golonka...
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
chill
Go
|
My z żonką ostatnio narobiliśmy galarety z 8 słoików i teraz tak podjadam sobie codziennie po trochę Opłaca się narobić zapasu co jakiś czas ... Porzeczki też git - mrożone z działki Papryka czerwona.... I słusznie, bo terapeutki są lepsze. Very Happy No ba , i jak czas szybko leci na takiej wizycie ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Albo galarety sobie robić, albo częściej goloneczkę sobie zafundować i ją zjeść razem ze skórą i chrząstkami, salceson jest dobry. A wit. C to ja dawałam do galarety sok z cytryny zamiast octu (bezpośrednio przed jedzeniem). A do golonki to można "zieleniny" do obiadu np. sporo posypać, ja lubię. Albo paprykę dodać, czy surówkę z kapusty kiszonej....albo żurawiny... Czarna porzeczka z bitą śmietaną posypana czekoladą, mniam!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
chill
Go
|
Popytam o te więzadło Twoje na poczatku kwietnia , ciekaw jestem sam co powie ...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|