Kulturysta optymalny a "złota proporcja" cz. I

[administ]

Te od rybek teĹź! 

[Radzio]

 
Uzbroję Mamę w kilka par.

[RafałS]

Czarny bez jest fajną rurką. Na ogół krzywą, ale może to dobrze że krzywą. 

[Radzio]

Na proce się nadawał.

[RafałS]

A to ja niezorientowany bo ja tylko łuki i kusze robił. Na procy to tylko po linie zjeżdżał, ale to niezbyt rozsądne bo się taka proca mogła "rozdwoić". 

[Radzio]

Kije będą włoskie, bo- całkiem niedawno doczytałem - podobnież Wenecjanie to potomkowie Pomorzan.
Wypada ich więc wesprzeć.

[Radzio]

A to ja niezorientowany bo ja tylko łuki i kusze robił. Na procy to tylko po linie zjeżdżał, ale to niezbyt rozsądne bo się taka proca mogła "rozdwoić". 

A strzały i bełty z jakiego drewna były, może to będzie zdatne na kije.

[Gavroche]

Kije będą włoskie, bo- całkiem niedawno doczytałem - podobnież Wenecjanie to potomkowie Pomorzan.
Wypada ich więc wesprzeć.

Książki dobra rzecz, na przykład.
To powiedz mi, co ja tu robię, kiedy dokopałem się do 16-ego wieku i moi przodkowie pochodzą z gór Kaukazu?

[Radzio]

Kije będą włoskie, bo- całkiem niedawno doczytałem - podobnież Wenecjanie to potomkowie Pomorzan.
Wypada ich więc wesprzeć.

Książki dobra rzecz, na przykład.
To powiedz mi, co ja tu robię, kiedy dokopałem się do 16-ego wieku i moi przodkowie pochodzą z gór Kaukazu?

  "Książki dobra rzecz".
Ale porozmawiać lepsza.
Dużo zależy od tego w jaki sposób trop podejmiesz. Mój autor- póki co- garnki (naczynia "typu praskie") wziął na węch.

[RafałS]

A strzały i bełty z jakiego drewna były, może to będzie zdatne na kije.

Więc tak...  
Z jakichś "jednorocznych pędów", z leszczyny (było), z sosny i ze wszystkiego co w miarę proste. Sam widzisz - lipa.  

P. S.
Raz taką jedną twardą  dostałem po koleżeńsku w głowę. Tylko nie pamiętam z czego była. 

[Gavroche]

Kije będą włoskie, bo- całkiem niedawno doczytałem - podobnież Wenecjanie to potomkowie Pomorzan.
Wypada ich więc wesprzeć.

Książki dobra rzecz, na przykład.
To powiedz mi, co ja tu robię, kiedy dokopałem się do 16-ego wieku i moi przodkowie pochodzą z gór Kaukazu?

  "Książki dobra rzecz".
Ale porozmawiać lepsza.
Dużo zależy od tego w jaki sposób trop podejmiesz. Mój autor- póki co- garnki (naczynia "typu praskie") wziął na węch.

Trop się urwał, wilcy do rzeki wlaźli.
Pewien kościółek spłonął i szlag trafił informacje o szanownych antenatach.

[Radzio]

A strzały i bełty z jakiego drewna były, może to będzie zdatne na kije.

Więc tak...  
Z jakichś "jednorocznych pędów", z leszczyny (było), z sosny i ze wszystkiego co w miarę proste. Sam widzisz - lipa.  

P. S.
Raz taką jedną twardą  dostałem po koleżeńsku w głowę. Tylko nie pamiętam z czego była. 

Normalnie, czaszka pokryta owłosioną skórą.

[Radzio]

...
Trop się urwał, wilcy do rzeki wlaźli.
Pewien kościółek spłonął i szlag trafił informacje o szanownych antenatach.

MoĹźe to i lepiej.

[RafałS]

Normalnie, czaszka pokryta owłosioną skórą.

Dokładnie, strzał w "10", bo to było z tyłu.

[Gavroche]

...
Trop się urwał, wilcy do rzeki wlaźli.
Pewien kościółek spłonął i szlag trafił informacje o szanownych antenatach.

MoĹźe to i lepiej.

Ale lustro...

[Radzio]

A to powaĹźna sprawa.
Szukaj innego tropu. On jest! A Ty masz czas.

[Gavroche]

A to powaĹźna sprawa.
Szukaj innego tropu. On jest! A Ty masz czas.

Czas!
Podróşe w czasie.
Tylko co z paradoksem dziadka?

[Radzio]

Normalnie, czaszka pokryta owłosioną skórą.

Dokładnie, strzał w "10", bo to było z tyłu.

O, to nie fair. 

[Radzio]

A to powaĹźna sprawa.
Szukaj innego tropu. On jest! A Ty masz czas.

Czas!
Podróşe w czasie.
Tylko co z paradoksem dziadka?

  Poszukam, bom albo za głupi, abo za młody. Alboalbo, bo na pewno nie itoito. 

[Radzio]

  OĹź Ty. To Ty się mordować wybierasz. Feee! 

"Feee" jest rĂłwnoznaczne z "a ty, a ty- niedobry".