forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-22, 12:05:30

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.
669691 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Niedoskonale chronimy życie
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 [2] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Niedoskonale chronimy życie  (Przeczytany 19095 razy)
baska
Go


Email
Odp: Niedoskonale chronimy życie
« Odpowiedz #20 : 2006-04-14, 23:49:11 »

Cytuj
Może nie "planowałaś" tego dziecka, ale pewnie jak się dowiedziałaś, że jesteś w ciąży, to nie wzbudziło to w Tobie obrzydzenia, przerażenia i innych negatywnych emocji.
Jak sie dowiedzialam, to wpadlam w panike. Czulam, jakby swiat mi sie na glowe zawalil. I bylam przerazona...  I nie wiedzialam, co zrobic, co teraz bedzie. Wcale to nie wzbudzilo we mnie instynktu macierzynskiego. Bylam wsciekla i zrozpaczona.
Cytuj
Przejdź się uliczkami małego miasteczka gdziekolwiek w Polsce, że o wsi już nie wspomnię.  Popatrz na te twarze dookoła.
Mieszkam w malym miescie.
Cytuj
W ubiegłą sobotę byliśmy z Tomkiem w Krakowie, było ciepło, dużo ludzi na Rynku i w okolicy, dużo różnobarwnej młodzieży. Z przerażeniem zauważyłam, że coraz mniej widuje się inteligentnych, pięknych twarzy wśród młodzieży. W większości oczu widać totalną pustkę. Jak myślisz, skąd to się bierze?
Nic takiego nie zauwazylam. Jak to ludzie, jeden taki, drugi inny. Moze ogladaliscie zblazowana mlodziez, ktora nie ma nic do roboty, zadnych pomyslow, wiec siedzi w sobotnie popoludnie bezczynnie na starowce...
Zapisane
Uponstar
Go


Email
Odp: Niedoskonale chronimy życie
« Odpowiedz #21 : 2006-05-13, 11:39:02 »

Basiu, a ty nie masz męża? Partnera? Świat Ci się na głowę zawalił jak piszesz. Ale chyba masz mocną głowę, a może jakąś ochronę nad głową, że ten świat Cie nie zmiażdżył. Jeśli rozumiesz o co mi chodzi.
Wracając do tematu. Państwo Tomczykowie czy Wy tak wszystko w życiu planujecie? Może dziecko jawi Wam się jako katastrofa? Czy poprostu nie czujecie się gotowi?
Ja uważam że, dzieci to skarb. Wychodzę z założenia że, jest to nasze dziedzictwo. I to jak je wychowamy zależy od nas. Są motywacją do rozwijania siebie i możliwością przekazania swojej wiedzy i doświadczeń. Oczywiście nie w sensie, ratunku dla nie spełnionych ambicji. Poprostu, to rodzice wychowują dziecko, to od nich uczy się podstaw. Jak już dostanie dobre podstawy, rozwinie się to MUSI dalej uczyć się SAMO. I dalej przekazywać wiedzę i doświadczenia.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Niedoskonale chronimy życie
« Odpowiedz #22 : 2006-05-13, 11:53:42 »

Basiu, a ty nie masz męża? Partnera? Świat Ci się na głowę zawalił jak piszesz. Ale chyba masz mocną głowę, a może jakąś ochronę nad głową, że ten świat Cie nie zmiażdżył. Jeśli rozumiesz o co mi chodzi.
Wracając do tematu. Państwo Tomczykowie czy Wy tak wszystko w życiu planujecie? Może dziecko jawi Wam się jako katastrofa? Czy poprostu nie czujecie się gotowi?
Ja uważam że, dzieci to skarb. Wychodzę z założenia że, jest to nasze dziedzictwo. I to jak je wychowamy zależy od nas. Są motywacją do rozwijania siebie i możliwością przekazania swojej wiedzy i doświadczeń. Oczywiście nie w sensie, ratunku dla nie spełnionych ambicji. Poprostu, to rodzice wychowują dziecko, to od nich uczy się podstaw. Jak już dostanie dobre podstawy, rozwinie się to MUSI dalej uczyć się SAMO. I dalej przekazywać wiedzę i doświadczenia.


Pieknie napisane, ale w zyciu nie zawsze sie sprawdza--SZKODA !!!
   Hana
Zapisane
Uponstar
Go


Email
Odp: Niedoskonale chronimy życie
« Odpowiedz #23 : 2006-05-13, 12:03:31 »

Oczywiście że nie zawszę Wink
Są rodziny w których jest tylko jeden rodzic, są przypadki że któreś z rodziców jest chore i wymaga opieki. Życie to życie. Ja też pochodzę z niepełnej rodziny ale jakoś się udało. Nie stoje (już) na rogu z kumplami z fają w gębie Wink
Miałem te podstawy, o których napisałem, do rozwoju. Teraz z tego korzystam. A czy byliśmy "planowani" ja i moje rodzeństwo (dosyć liczne)? Nie wiem. Może się zapytać? Smile
Zapisane
Strony: 1 [2] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.033 sekund z 17 zapytaniami.