Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Piękny wywiad i dobra "robota" Państwa Suchowieckich...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Piękny wywiad i dobra "robota" Państwa Suchowieckich... A dziś się wybieram do Ciechocinka, to mogę pozdrowienia przekazać!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Bardzo o to proszę... Miłego wyjazdu Tobie życzę. W Ciechocinku teraz musi być pięknie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
administ
Go
|
W Ciechicinku pięknie, nowa fontanna ma w dalszym ciągu większe wzięcie jak Grzybek, choć nie leci z niej solanka! W Arkadii trafiłem na gorowanie mięsno-kostnego wywaru i najadłem się z łakomstwa skór wieprzowych tyle, że na obiad w domu skubnąłem tylko kawałek kalafiorka. No i jak ja teraz sobie dzień zbilansuję...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
I jeszcze udało mi się "wydębić" wystąpoenie Hani Suchowieckiej w Słupcy. Jak dostanę na maila, to zamieszczę gdzie trzeba!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Super... a pozdrowienia Państwu Suchowieckim przekazałeś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Z wzajemnością!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
A i więcej liści leci w Ciechocinku niż we Włocławku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Z wzajemnością! Bardzo dziękuję...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A i więcej liści leci w Ciechocinku niż we Włocławku... Tam jest chyba jakiś specyficzny, ciepły mikroklimat. Pamiętam jak byłam tam wiosną, to bez już przekwitał, a u nas dopiero rozkwitał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
Różnica a kwitninieniu między Ciechocinkiem, a Włocławniem jest średnio dwutygodniowa na korzyść uzdrowiska! Ale z Włocławka szpaki już odleciały z tydziń temu, a w Ciechocinku się dopiero zbierają, co dziś osobiście stwierdziłem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mała odległość a spora różnica...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Różnica a kwitninieniu między Ciechocinkiem, a Włocławniem jest średnio dwutygodniowa na korzyść uzdrowiska! Ale z Włocławka szpaki już odleciały z tydziń temu, a w Ciechocinku się dopiero zbierają, co dziś osobiście stwierdziłem! A ja. A ja dziś osobiście stwierdziłem- wilk wcale nie jest taki straszny, jak go wywołują. O! Wszystko, co tu(w tym wątku) napiszę nie jest autoryzowane zarówno przez Hanię, jak i Tadzia! (I co z tego, że są nieco starsi ode mnie: Hania to ... Hania, a Tadzio to ... tego zdrobnienia nie zapamiętam ) Zacznę od tego, że ... o dzisiejszym spotkaniu w "Arkadii u Suchowieckich" w Ciechocinku już mogę napisać książkę, w twardej okładce!
A zupełnie przy okazji (Haniu, Tadzio)- bardzo proszę przeprosić obie panie, towarzyszące nam podczas zwiedzania kuchni, to nieładnie z mojej strony, że się z Nimi nie pożegnałem. Przy następnej wizycie kwiaty się Im należą i już!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
O tym, o czym nie rozmawialiśmy książek może powstać tysiące. Ale to akurat jest proste.
Korzystam z uprzejmości Obojga, Włocławian(wkrótce to doprecyzuję) i ... Szefu mojego- dziś kolejna seria prądów. A przy tej okazji ... kolejna książka, w twardej obwolucie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A będziesz mądrzej gadał po tych prądach? Z tydzień bodaj...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|