Autor
|
Wtek: tłuszcz (Przeczytany 111564 razy)
|
|
|
renia
|
Sorry... proszę to wyrzuć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
renia
|
Tak to jest w Polsce, każdy wie jak zrobić, żeby było dobrze, tylko nic nie robi...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Tak to jest w Polsce, każdy wie jak zrobić, żeby było dobrze, tylko nic nie robi... Szczęśliwym, że tak tylko "ogólnie" napisałaś. Bo na następnej Konferencji... będziesz mogła wygłosić referat na taki właśnie temat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Nie będę się pchała, to jest Twój pomysł...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
adampio
Go
|
wzrost to 170cm, Czy waga ruszyła w dół? Wspaniałe 1,5kg mniej Jezeli zatrzyma sie to podnies ilosc zjadanego tluszczu do x 2 w stosunku do zjadanego bialka. Weglowodanow, wg mnie, powinnas zjadac troche wiecej one sa potrzebne do spalania. No chyba, ze mierzysz ich ilosc paskami ketonowymi, ktore pokazuja zero ketonow wowczas jest OK. Boje sie jednak, ze 45 gr weglowodanow jest iloscia troche za mala. Przy zalozeniu ( powtarzam zalozeniu teoretycznym), gdzie Twoja waga powiedzmy "PRAWIDLOWA" powinna byc w okolicach 70 kg, powinnas zjadac okolo 60 - 70 gr weglowodanow. Brak weglowodanow ma fatalne skutki. Jezeli jeszcze zaczniesz uprawiac jakis sport to tym bardziej powinnas podniesc weglowodany, bo to one jako to drugorzedne paliwo zostaje spalane przez organizm w pierwszej kolejnosci. Dlatego sportowcy, nie wiedzac dlaczego, zjadaja kupe spaghetti albo kg bananow po treningach. My tez musimy je jjesc z tym, ze nasz organizm funcjonuje troche inaczej niz ludzi na diecie niskotluszczowej czyli weglowodanowej. Objawami braku weglowodanow w organizmie moga byc takie symptomy jak bialy jezyk czy tez arytmia, ktora z kolei jest dowodem na bardzo dlugi okres z za niska iloscia weglowodanow. Do 100 gr dziennie jest jeszcze "bezpiecznie" i caly czas zgodnie z zalozeniami ZO. Nie DO ale ZO. Sorry, jezeli tez zrozumialas moj ostatni wpis jako wysmiewanie czy tez bagatelizowanie Twojejgo pytania. Nie mialem takiego celu. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krystyna48
Go
|
wzrost to 170cm, Czy waga ruszyła w dół? Wspaniałe 1,5kg mniej adampio nie zrozumialam twojegoo postu zle Cenie sobie wszystkie wskazówki,co do weglowodanów to wyczytalam gdzies na forum ze mozna je uzupełniac wieczorem bo wtedy szybciej spala sie tkanka tluszczowa,wiec wieczorami przegryzam sobie jabłuszko chyba to dobrze zxrozumialam,jesli zle to popraw mnie) Dzisiaj bylam na grzybach i mam wspanialy obiad,grzybki z cebulką na boczku,ze smietanką .Co do utraty kilogramów to dzisiejszy odczyt na wadze potwierdza juz 2kg.mniej.Pozdrawiam i dziekuje za cenne porady. Jezeli zatrzyma sie to podnies ilosc zjadanego tluszczu do x 2 w stosunku do zjadanego bialka. Weglowodanow, wg mnie, powinnas zjadac troche wiecej one sa potrzebne do spalania. No chyba, ze mierzysz ich ilosc paskami ketonowymi, ktore pokazuja zero ketonow wowczas jest OK. Boje sie jednak, ze 45 gr weglowodanow jest iloscia troche za mala. Przy zalozeniu ( powtarzam zalozeniu teoretycznym), gdzie Twoja waga powiedzmy "PRAWIDLOWA" powinna byc w okolicach 70 kg, powinnas zjadac okolo 60 - 70 gr weglowodanow. Brak weglowodanow ma fatalne skutki. Jezeli jeszcze zaczniesz uprawiac jakis sport to tym bardziej powinnas podniesc weglowodany, bo to one jako to drugorzedne paliwo zostaje spalane przez organizm w pierwszej kolejnosci. Dlatego sportowcy, nie wiedzac dlaczego, zjadaja kupe spaghetti albo kg bananow po treningach. My tez musimy je jjesc z tym, ze nasz organizm funcjonuje troche inaczej niz ludzi na diecie niskotluszczowej czyli weglowodanowej. Objawami braku weglowodanow w organizmie moga byc takie symptomy jak bialy jezyk czy tez arytmia, ktora z kolei jest dowodem na bardzo dlugi okres z za niska iloscia weglowodanow. Do 100 gr dziennie jest jeszcze "bezpiecznie" i caly czas zgodnie z zalozeniami ZO. Nie DO ale ZO. Sorry, jezeli tez zrozumialas moj ostatni wpis jako wysmiewanie czy tez bagatelizowanie Twojejgo pytania. Nie mialem takiego celu. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krystyna48
Go
|
Mam prosbe czy mógłby mi ktos podac BTW grzybów :czarnych łepków.nie mam jak zliczyc obiadu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krystyna48
Go
|
admin dziekuje,przepis biore do ulubionych )
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też go wypróbuję...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krystyna48
Go
|
No i sobie narobilam przykrosci po grzybach biegunka,wymioty i stan podgorączkowy.Dopadla mnie niestrawnosc kiedys w mlodosci mialam wrzody,najwidoczniej za cięzkie byLy te grzyby,a mało ich nie zjadłam .Do tego wszystkiego w lesie przemokłam i psikam psikam....konca nie ma.Na sniadanie zjadłam jajka na smaluszku i zołądek tez nie przyjął.Wzięłam NO-SPA,mleczko na żołądek i nic jak bolał tak boli,wiecznie mi sie odbija grzybami a jadłam je wczoraj.Najwidocziej musze je wykluczyc z mojego meni
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Żołądek, to nie jest śmietnik. Postaraj się i daj mu odpocząć, bo "co nagle to po diable". Z niektórymi lekami też musi się uporać. Z podtopieniami także. W dziale "POEZJA" jest coś w sam raz dla Ciebie, moja rówieśniczko. A jeśli odczytasz to jako złośliwości, to będzie tak ...jakbyś mi na gardło nadepnęła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krystyna48
Go
|
Żołądek, to nie jest śmietnik. Postaraj się i daj mu odpocząć, bo "co nagle to po diable". Z niektórymi lekami też musi się uporać. Z podtopieniami także. W dziale "POEZJA" jest coś w sam raz dla Ciebie, moja rówieśniczko. A jeśli odczytasz to jako złośliwości, to będzie tak ...jakbyś mi na gardło nadepnęła. Podtapiam drania rumiankiem mam nadzieje ze pomoze,pedze do Poezji mój rówiesniku zobacze co tam ciekawego.Wrazie czego gardło szalem owin co by mniej bolało to nadepniecie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|