Zrobiłam tą pierś z indyka faszerowaną mięsem mielonym...i wyszło "take se"... moim zdaniem nie warta była "skórka wyprawki"...lepszy byłby upieczony np. kawałek karkówki - bez roboty praktycznie i chyba efekt lepszy. Jedynie mój mąż powiedział, że ta pieczeń była wyśmienita... Ale myślę, że tak mówił dlatego, że to on tego indyka kupił...