Autor
|
Wtek: Leki nowej generacji... (Przeczytany 439689 razy)
|
Gavroche
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Jasne, że działają. Niektóre mogą nawet zabić. Zioła niczym nie różnią się od leków syntetycznych. Nawet gorzej, bo zawierają tyle różnych substancji, że nie wiadomo, która działa i w tak różnych ilościach, zależnych od warunków uprawy, że nie wiadomo jak zadziałają. Te, które są w powszechnym użyciu na szczęście działają tak delikatnie, że ani nie zaszkodzą, ani pomogą ale coś tam działają... Ja też odczuwałem działanie kilku roślin, których inni zupełnie nie czuli. I odwrotnie, te które podobno działają bez pudła od wieków, mnie nawet nie połechtały. Na mnie dobrze działają rośliny stepowe, czosnek i cebula i górskie, kawa i ziemniaki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gdy czytam o wspomaganiu w leczeniu, a to o ziółkach, a to o suplementach, to doznaję niechęci. Markieting niewybrednie operuje wspomaganiem?
Pewnie ma to sens dla tych co są na pastwisku lub korycie ale jeśli je się tylko to co nie szkodzi i nie wymaga wielkich nakładów witamin i minerałów do spalania to nie ma sensu suplementacja. Dlatego Nas śmieszą takie reklamy wszelkich suplementów. Myślisz, że zioła nic nie dają? Zero działania? Jasne, że działają. Niektóre mogą nawet zabić. Zioła niczym nie różnią się od leków syntetycznych. Nawet gorzej, bo zawierają tyle różnych substancji, że nie wiadomo, która działa i w tak różnych ilościach, zależnych od warunków uprawy, że nie wiadomo jak zadziałają. Te, które są w powszechnym użyciu na szczęście działają tak delikatnie, że ani nie zaszkodzą, ani pomogą Niedawno ( albo i dawno, bo na dd jeszcze) zastanawiales sie nad kupnem jakiegos superturbo boostera od tych ziomkow Mariusza Sam nie wiem. Jestem w rozterce. I nadal myślę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Ja najczęściej żółtka dodaję do naprawdę gorącej zupy. Nalewam tę tylko co zdjętą zupę z palnika do miseczki, dodaję żółtka, mieszam. Albo żółtka w misecze zalewam niedużą ilością (50 g) zupy, mieszam, dodaję resztę zupy, znowu mieszam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zofijeczka
Go
|
Ja najczęściej żółtka dodaję do naprawdę gorącej zupy. Nalewam tę tylko co zdjętą zupę z palnika do miseczki, dodaję żółtka, mieszam. Albo żółtka w misecze zalewam niedużą ilością (50 g) zupy, mieszam, dodaję resztę zupy, znowu mieszam.
Tak też szczególnie rano jak się do pracy śpieszę i nie mam czasu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Amatorom mielonego cynamonu/imbiru. Sprawdziłam z budyniem zółteczkowym: 100 g śmietanki + 100 g żółtek + 5 g cukru + cynamon i może być Pewnie i przyprawa do piernika się nadaje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
A hipoglikemii się nie obawiacie......?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
To jakas krewna hipopotama?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Córa Hipokratesa może?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
No, no prosze o powage, waclaw czyta
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Dasna
Go
|
No, no prosze o powage, waclaw czyta O matko a Czesław śpiewa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
Zyon
|
No, no prosze o powage, waclaw czyta O matko a Czesław śpiewa.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
Dobrze,że choć jedna osoba trzyma pion. Co to za forum,gdzie "świętości" profanują.....? Jakaś bufonada...? Dobranoc
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Brak słów, jednym słowem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Wypisz, wymaluj dzieci dobre dzieci
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
|
|