Autor
|
Wtek: Leki nowej generacji... (Przeczytany 441032 razy)
|
renia
|
Nigdy dobrowolnie już nie będę pościł, bo wiem jak się czułem i jak wyglądałem, po kilku dniach jedzenia.
Źle? Kiedy organizm dostał sygnał "koniec postu" zaczął się naprawiać, by pewno przygotować do następnego. Więc włączył depresję celem ograniczenia aktywności, wilczy głód i pragnienie, opryskliwość i agresję. Postarzałem się o 100 lat, wszystko mnie bolało, spałbym tylko, spłacałem dług dobrego samopoczucia wcześniej... Trwało to kilka tygodni, stopniowo zanikając, ale wrażenie zostało Więc można głodować tygodniami, ale z własnej woli to głupota. Co nie znaczy, że jednodniowe głodówki są be Czyli podobny mechanizm działania jak przy narkotyku...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To tak jak reakcja po dużym napięciu/szoku. Koniec mobilizacji
Otototo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A ile kilogramów schudłeś? Bardzo szybko około 12, w jakieś dwa tygodnie, a potem już bardzo powoli i w sumie 17. Sporo... O taktyka dojrzałej kobiety, na wyciągnięcie szczerych wyznań... Nokaut będzie później... Przez zaskoczenie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Jak minie ten okres przestawienia, to niewiele ma wspólnego z silną wolą...
Nie rozumiem, a z czym ? Z niczym. Jest ok. Nic nie chcesz zmieniać, a na pewno jeść Dziwnie jest patrzeć jak inni jedzą. Dużo energii, trochę na haju, wesoło, lekko, miło, ciągle się uśmiechasz i wszystko cię interesuje. Czy to mogło podchodzić już pod anoreksję? A może pod breatharianizm? Szczególnie ten uśmiech i zainteresowanie wszystkim. Obserwując anorektyczki, te spacerujące, raczej dominował u nich wzrok wbity w ziemię, niż ciekawość. Uśmiech- nie dostrzegłem ani razu, a wrażliwy na to jestem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Jak tak czytam wasze posty, to z "przerażeniem" stwierdzam jaki byłem zapóźniony dietetycznie. Żadnego poszczenia, bo w domu nikt nigdy nie pościł, żadnej diety, bo nigdy ten temat mnie nie interesował. Całe szczęście, że z tekstami Doktora Kwaśniewskiego zapoznałem się w gazecie (Dziennik Zachodni), bo w życiu nie kupiłbym książki, która w tytule ma słowo "Dieta", ponieważ to mi się kojarzyło tylko z wydumanymi problemami młodych dziewcząt. Ja z kolei lubi9e czytac ksiazki ze slowem "dieta". Czasami sam sie zastanawiam po co, jezeli wiem ze 95% to jakies bzdurne wymysly ale zawsze mnie ciekawi tok rozumowania autorow. Wiekszosc niestety ktwi w okowach "bilansow", "zapotrzebowan" i tym podobnych bzdetow serwowanych w pismach pokroju Viva czy Pani Domu niczym rec z koolesiem powtarzajacy te swoje bzdety.
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blackend
|
Teraz jak się wie o co chodzi dzięki Doktorowi Kwaśniewskiemu, można czytać bez zagrożenia, z taką odpornością na naukę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
I z rozbawieniem, że aż tak "naukowcy" nic nie wiedzą na temat zdrowego odżywiania...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
Dokładnie tak, jak się wie gdzie szukać wiedzy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A powszechnie wiadomo, że od tysiącleci u Lachów czegoś szukają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackend
|
U Lachów, to się zawsze polachać można.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
A! Przypomniałem sobie. W Aplach narciarstwo jest tańsze, obsługa milsza, opieka lepsza, sery zdrowsze i śniegu kupa. U nas wszystko do bani. I wiem dlaczego dobrze się w kraju bawiłem, wobec powyższego. Znam lek "nowej generacji", który tak lachocze, że ho, ho.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
Czy lekarz może się pomylić przy badaniu ciśnienia? Byłem dzisiaj u lekarza. Lekarz zbadał mi ciśnienie i wyszło 130/90. Trochę mnie to zaniepokoiło bo powinno być ok. 170/110, gdyż już od dwóch miesięcy nie biorę żadnego leku na nadciśnienie a ten mój durny ciśnieniomierz w domu zawsze pokazuje takie włąśnie ciśnienie 170-190/100-120. Czy to po prostu przypadek, że akurat dzisiaj miałem takie niskie ciśnienie? Oczywiście wiem, że na DO powinno się to naprawić. nie mniej jestem zaskoczony i węszę tutaj jakiś szwindel, bo w moim przypadku za szybko by poszło z nadciśnieniem Dodam, że wiedząc o tym, że będę miał badane ciśnienie i że nie biorę leków na nadciśnienie to byłem dodatkowo poddenerwowany tą wizytą. Tym bardziej się zdziwiłem jak usłyszałem wartości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja mam w domu 2 ciśnieniomierze i średnio o 50 jest różnica w wyniku między nimi...Jeden pokaże np. 160/120 a drugi 110/70 i można sobie wybrać wynik jaki się woli...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grenis
Go
|
@AG Raczej nie, ale dla swojej pewnosci mozesz zmierzyc sobie sam. U nas w niektorych aptekach stoja wolne aparaty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
Ja mam w domu 2 ciśnieniomierze i średnio o 50 jest różnica w wyniku między nimi...Jeden pokaże np. 160/120 a drugi 110/70 i można sobie wybrać wynik jaki się woli... Reniu, też mi się tak wydaje, że te domowe są do d...y
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
@AG Raczej nie, ale dla swojej pewnosci mozesz zmierzyc sobie sam. U nas w niektorych aptekach stoja wolne aparaty.
Spróbuję w piątek w Lublinie w jakiejś aptece sobie złapać wynik.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Czy lekarz może się pomylić przy badaniu ciśnienia? Byłem dzisiaj u lekarza. Lekarz zbadał mi ciśnienie i wyszło 130/90. Trochę mnie to zaniepokoiło bo powinno być ok. 170/110, gdyż już od dwóch miesięcy nie biorę żadnego leku na nadciśnienie a ten mój durny ciśnieniomierz w domu zawsze pokazuje takie włąśnie ciśnienie 170-190/100-120. Czy to po prostu przypadek, że akurat dzisiaj miałem takie niskie ciśnienie? Oczywiście wiem, że na DO powinno się to naprawić. nie mniej jestem zaskoczony i węszę tutaj jakiś szwindel, bo w moim przypadku za szybko by poszło z nadciśnieniem Dodam, że wiedząc o tym, że będę miał badane ciśnienie i że nie biorę leków na nadciśnienie to byłem dodatkowo poddenerwowany tą wizytą. Tym bardziej się zdziwiłem jak usłyszałem wartości. Zależy od wyglądu lekarza Ale pocieszyć się można
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RG
Go
|
Zależy od wyglądu lekarza Ale pocieszyć się można Lekarz wygląda zdrowo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|