forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 20:24:18

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669819 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Blade - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 ... 92 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Blade - dziennik treningowy  (Przeczytany 776480 razy)
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #160 : 2013-02-08, 11:10:52 »

U samego Walusia? Zapodaj jakis trock Very Happy


Kurcze to kapitalny sposob na zarabianie kasy, wystarczy licencja RKC i po srpawie. Ja u siebie nie znam nikogo, kto by cwiczyl odwaznikiem. Normalnie robic kurs i otwierac klub Very Happy: D: D:
Pomyśl.
Teraz jest fala, za parę lat minie, ale zdążysz wyrobić markę i zebrać bazę klientów.
Potem w razie czego na crossfit się przerzucisz, to niedaleko.
Ile taki dyplom może kosztować z pięć tysi?
Odkujesz się w mig!
Serio mysle Very Happy I to mocno, chyba jestem na progu jakiejs wewnetrznej przemiany, obecna praca tak mie juz nudzi i napawa obrzydzeniem, ze traktuje ja niemal jak fizjologiczna powinnosc. Zreszta i tak w tej najdluzej wytrzymalem.
może to i niegłupie - zrobić jakiś dyplom, zahaczyć trochę ludków i dorobić sobie na boku.  a może uda się nawet z tego główne zajęcie zrobić? ile można w biurze siedzieć? Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #161 : 2013-02-08, 11:15:21 »

No wlasnie, ja juz doslownie rzygam tym siedzeniem za biurkiem, z checia bym wymienil prace na jakas fizyczna, bez myslenia o tym co jutro musze zrobic, komu cos wyslac i kogo jeszcze zadowolic. A do sportow silowych to mnie ciagnie tak, ze sam nie wiem dlaczego.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #162 : 2013-02-08, 11:17:35 »

No wlasnie, ja juz doslownie rzygam tym siedzeniem za biurkiem, z checia bym wymienil prace na jakas fizyczna, bez myslenia o tym co jutro musze zrobic, komu cos wyslac i kogo jeszcze zadowolic. A do sportow silowych to mnie ciagnie tak, ze sam nie wiem dlaczego.
ja mam prace nienajgorszą, bo się coś dzieje. ale tak czy tak za biurkiem. I też coś tak czuję, jakby jakaś zmiana nadchodziła. Może dokładniej: czuję z..ście mocną potrzebę zmiany...
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #163 : 2013-02-08, 11:30:08 »

No wlasnie, ja juz doslownie rzygam tym siedzeniem za biurkiem, z checia bym wymienil prace na jakas fizyczna, bez myslenia o tym co jutro musze zrobic, komu cos wyslac i kogo jeszcze zadowolic. A do sportow silowych to mnie ciagnie tak, ze sam nie wiem dlaczego.
ja mam prace nienajgorszą, bo się coś dzieje. ale tak czy tak za biurkiem. I też coś tak czuję, jakby jakaś zmiana nadchodziła. Może dokładniej: czuję z..ście mocną potrzebę zmiany...
Kryzys wieku z średniego?
Ja zawsze chciałem robić to, co robię, mam chyba więcej szczęścia jak rozumu  Laughing
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #164 : 2013-02-08, 11:34:50 »

No wlasnie, ja juz doslownie rzygam tym siedzeniem za biurkiem, z checia bym wymienil prace na jakas fizyczna, bez myslenia o tym co jutro musze zrobic, komu cos wyslac i kogo jeszcze zadowolic. A do sportow silowych to mnie ciagnie tak, ze sam nie wiem dlaczego.
ja mam prace nienajgorszą, bo się coś dzieje. ale tak czy tak za biurkiem. I też coś tak czuję, jakby jakaś zmiana nadchodziła. Może dokładniej: czuję z..ście mocną potrzebę zmiany...
Kryzys wieku z średniego?
Ja zawsze chciałem robić to, co robię, mam chyba więcej szczęścia jak rozumu  Laughing

to chyba drugi już kryzys wieku średniego w moim życiu Wink to ile ich jeszcze będzie?  Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #165 : 2013-02-08, 11:39:39 »

Zależy od długości życia.
Życzę Ci wielu kryzysów oczywiście Laughing
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #166 : 2013-02-08, 11:47:16 »

Zależy od długości życia.
Życzę Ci wielu kryzysów oczywiście Laughing

hehe, uprzejmie dziękuję Smile
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #167 : 2013-02-08, 14:09:53 »

Blade u samego Walusia byles czy kogos innego?
Zdradz no techniczne niuanse tego hs-swinga. CZy jestes objety tajemnica? Very Happy Hannibal ani slowem pisnal co i jak Cool
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #168 : 2013-02-08, 14:23:04 »

Blade u samego Walusia byles czy kogos innego?
Zdradz no techniczne niuanse tego hs-swinga. CZy jestes objety tajemnica? Very Happy Hannibal ani slowem pisnal co i jak Cool
Korespondencyjnie to lepiej się nie ucz...
Lepiej nie rób w ogóle, jak masz robić źle  Cool
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #169 : 2013-02-08, 14:23:24 »

Blade u samego Walusia byles czy kogos innego?
Zdradz no techniczne niuanse tego hs-swinga. CZy jestes objety tajemnica? Very Happy Hannibal ani slowem pisnal co i jak Cool
NIe, u Bartka Bolechowskiego, tego od promo na YT. To żadna tajemnica, główna różnica to jakby tu określić"pchanie" kettla na powrocie, a nie typowo grawitacyjny powrót. A reszta to co Caculin pisał, i tyle. Fajne takie zajęcia, bo ktoś Cie z boku widzi i może poprawić sylwetkę chociażby, co przy swingu, przysiadach jest moim zdaniem ważne. Poza tym konkretny facet, nie było  pogadanki tylko jazda non stop Smile
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #170 : 2013-02-08, 14:28:34 »

Blade u samego Walusia byles czy kogos innego?
Zdradz no techniczne niuanse tego hs-swinga. CZy jestes objety tajemnica? Very Happy Hannibal ani slowem pisnal co i jak Cool
NIe, u Bartka Bolechowskiego, tego od promo na YT. To żadna tajemnica, główna różnica to jakby tu określić"pchanie" kettla na powrocie, a nie typowo grawitacyjny powrót. A reszta to co Caculin pisał, i tyle. Fajne takie zajęcia, bo ktoś Cie z boku widzi i może poprawić sylwetkę chociażby, co przy swingu, przysiadach jest moim zdaniem ważne. Poza tym konkretny facet, nie było  pogadanki tylko jazda non stop Smile

a już całkiem poza tym to po ludzku ciesze się, że mogę wyjść z domu. Cały czas jazda praca - dom, ciemno, zimno i nic się nie dzieje. Fajne jest, że można ćwiczyć nie wydając kasy u siebie w domu, ale wyjść i ludzi poznać, czegoś się pouczyć raz na jakiś czas też fajnie. Na wódkę z kolesiami z pracy zawsze można wyjść, ale rozwijać to takie wyjścia nie rozwijają Wink Może się z marazmu wyrwę.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #171 : 2013-02-08, 14:31:02 »

Lepiej nie rób w ogóle, jak masz robić źle  Cool
Niezly marketingowiec z ciebie Very Happy W tej sytuacji w zasadzie kazdy przed podniesieniem kettla powinien sie udac na kurs, bo jeszcze sobie krzywde zrobi  Shocked
Zapisane

Work Buy Consume Die
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #172 : 2013-02-08, 14:32:21 »

Blade u samego Walusia byles czy kogos innego?
Zdradz no techniczne niuanse tego hs-swinga. CZy jestes objety tajemnica? Very Happy Hannibal ani slowem pisnal co i jak Cool
NIe, u Bartka Bolechowskiego, tego od promo na YT. To żadna tajemnica, główna różnica to jakby tu określić"pchanie" kettla na powrocie, a nie typowo grawitacyjny powrót. A reszta to co Caculin pisał, i tyle. Fajne takie zajęcia, bo ktoś Cie z boku widzi i może poprawić sylwetkę chociażby, co przy swingu, przysiadach jest moim zdaniem ważne. Poza tym konkretny facet, nie było  pogadanki tylko jazda non stop Smile

a już całkiem poza tym to po ludzku ciesze się, że mogę wyjść z domu. Cały czas jazda praca - dom, ciemno, zimno i nic się nie dzieje. Fajne jest, że można ćwiczyć nie wydając kasy u siebie w domu, ale wyjść i ludzi poznać, czegoś się pouczyć raz na jakiś czas też fajnie. Na wódkę z kolesiami z pracy zawsze można wyjść, ale rozwijać to takie wyjścia nie rozwijają Wink Może się z marazmu wyrwę.
hehe ja to w ogole osamotniony jestem w tym, na wodke to owszem zawsze ktos sie znajdzie ale cwiczenia? bleee
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #173 : 2013-02-08, 14:48:24 »

Lepiej nie rób w ogóle, jak masz robić źle  Cool
Niezly marketingowiec z ciebie Very Happy W tej sytuacji w zasadzie kazdy przed podniesieniem kettla powinien sie udac na kurs, bo jeszcze sobie krzywde zrobi  Shocked
To żarcik był  Laughing
Odważniki są łatwe, bez jaj...
Krzywdy sobie nie zrobisz, chyba, że uchwyt się urwie.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #174 : 2013-02-08, 14:52:01 »

Szczerze mowiac to Pavel sprytny jest, co 2 lata trzeba odnawiac te licencke RKC, bo , " trzeba sprawdzac sile i umiejetnosc oraz i byc na biezaco czy wchodza nowe techniki i nowinki" i pewnie zaplacic pare miedziakow za takie odnowienie. To wmawianie, ze bez szczegolowej wiedzy nie podchodz do zwyklego ciezarka to brzmi jak istrukcja obslugi reaktora jadrowego i w pewnym sensie to dziala.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #175 : 2013-02-08, 15:14:19 »

Szczerze mowiac to Pavel sprytny jest, co 2 lata trzeba odnawiac te licencke RKC, bo , " trzeba sprawdzac sile i umiejetnosc oraz i byc na biezaco czy wchodza nowe techniki i nowinki" i pewnie zaplacic pare miedziakow za takie odnowienie. To wmawianie, ze bez szczegolowej wiedzy nie podchodz do zwyklego ciezarka to brzmi jak istrukcja obslugi reaktora jadrowego i w pewnym sensie to dziala.
Za krótki na Polaków jest.
Te gadki to do amerykańskich maminsynków.
Choć i nasi chłopcy rozmiękają jakoś powoli...
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #176 : 2013-02-08, 15:19:00 »

No np taki Hannibal to chyba nic sam nie zrobi jak mu trener nie powie jak trzeba Very Happy Zero spontatnu tylko wszystko tak jak ktos powiedzial i napisal. Owszem uczyc sie na czyichs bledach dobra rzecz i korzystac z czyjegos doswiadczenia tez, ale to przeciez ma byc przyjemnosc a nie szkola.
Zapisane

Work Buy Consume Die
MariuszM
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #177 : 2013-02-08, 16:01:04 »

Choć i nasi chłopcy rozmiękają jakoś powoli...
Koniec epoki lodowcowej?  Laughing
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #178 : 2013-02-08, 16:23:12 »

Choć i nasi chłopcy rozmiękają jakoś powoli...
Koniec epoki lodowcowej?  Laughing
Podobno początek  Laughing
Stwardnieją lub wymrą.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #179 : 2013-02-09, 08:38:07 »

uff, wczoraj byłem na normalnych zajęciach kettlowych. Totalna jazda, było co robić Wink miałem obawy, czy dzisiaj wstanę ale nie jest źle. Aczkolwiek czuję, że posiadam ciało Wink

sala pełna, jakoś inaczej i tez fajnie się ćwiczy z innymi. Mocniej motywuje do ćwiczeń.
Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 ... 92 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 20 zapytaniami.