forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-28, 11:20:01

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.
669817 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Blade - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 18 19 20 21 22 [23] 24 25 26 27 28 ... 92 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Blade - dziennik treningowy  (Przeczytany 776376 razy)
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #440 : 2013-04-02, 09:34:43 »

krótka gimnastyka wg Amosowa
A co to jest?
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #441 : 2013-04-02, 09:40:47 »

krótka gimnastyka wg Amosowa
A co to jest?
kupiłęm "siper stawy"caculina i on tam podaje taką codzienną rutynę na poranne rozruszanie - przywodzenie nóg do brzucha, wymachy ramion, pompki, takie tam, jak nie zapomnę to zabiorę do pracy i zeskanuję. Traktuję to jako taki poranny rozruch/rozgrzewkę
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #442 : 2013-04-04, 09:06:34 »

przedwczoraj potruchtałem jeszcze wieczorkiem 3 km do kolesia na Barce, sushi i prawie dorosłą single malt Wink więc wczoraj był dzień luzu od żelaza i kijków, tylko rower do pracy. A dzisiaj rano gimnastyka, potem rower - w pracy mam przerwę więc pójdę na kijki.

tak się zastanawiam, czy nie będzie za dużo - w tym tygodniu porobię maxy do planu z kettlebells.pl, a od przyszłego tygodniu: kettle z planu, spacer ca 2, 5 km z kamizela 30 kg i rowerem do pracy. nie za dużo? może np środe dzień luzu zrobić sobie i sobotę i niedzielę?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #443 : 2013-04-04, 09:12:18 »

przedwczoraj potruchtałem jeszcze wieczorkiem 3 km do kolesia na Barce, sushi i prawie dorosłą single malt Wink więc wczoraj był dzień luzu od żelaza i kijków, tylko rower do pracy. A dzisiaj rano gimnastyka, potem rower - w pracy mam przerwę więc pójdę na kijki.

tak się zastanawiam, czy nie będzie za dużo - w tym tygodniu porobię maxy do planu z kettlebells.pl, a od przyszłego tygodniu: kettle z planu, spacer ca 2, 5 km z kamizela 30 kg i rowerem do pracy. nie za dużo? może np środe dzień luzu zrobić sobie i sobotę i niedzielę?
Jeśli pojawiają się wątpliwości, czy robić przerwę czy nie, zawsze rób!
Bo lepiej się mylić i robić nieco za mało niż za dużo.
Niedotrenowany organizm rozwija się wolniej, ale się rozwija, a przetrenowany, staje całkiem lub nawet się cofa...
W dłuższej perspektywie mniej znaczy więcej Laughing
To trudne, wiem, ale baba nie jesteś Very Happy
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #444 : 2013-04-04, 10:31:53 »

przedwczoraj potruchtałem jeszcze wieczorkiem 3 km do kolesia na Barce, sushi i prawie dorosłą single malt Wink więc wczoraj był dzień luzu od żelaza i kijków, tylko rower do pracy. A dzisiaj rano gimnastyka, potem rower - w pracy mam przerwę więc pójdę na kijki.

tak się zastanawiam, czy nie będzie za dużo - w tym tygodniu porobię maxy do planu z kettlebells.pl, a od przyszłego tygodniu: kettle z planu, spacer ca 2, 5 km z kamizela 30 kg i rowerem do pracy. nie za dużo? może np środe dzień luzu zrobić sobie i sobotę i niedzielę?
Jeśli pojawiają się wątpliwości, czy robić przerwę czy nie, zawsze rób!
Bo lepiej się mylić i robić nieco za mało niż za dużo.
Niedotrenowany organizm rozwija się wolniej, ale się rozwija, a przetrenowany, staje całkiem lub nawet się cofa...
W dłuższej perspektywie mniej znaczy więcej Laughing
To trudne, wiem, ale baba nie jesteś Very Happy

ten trening kettlowy nie wygląda masakrycznie, więc dam radę Wink a i tak środa wychodzi, że może być wolna, plus do tego weekedn, więc przypadaja 4 dni treningowe na tydzień, brzmi rozsądnie Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #445 : 2013-04-04, 10:38:56 »

przedwczoraj potruchtałem jeszcze wieczorkiem 3 km do kolesia na Barce, sushi i prawie dorosłą single malt Wink więc wczoraj był dzień luzu od żelaza i kijków, tylko rower do pracy. A dzisiaj rano gimnastyka, potem rower - w pracy mam przerwę więc pójdę na kijki.

tak się zastanawiam, czy nie będzie za dużo - w tym tygodniu porobię maxy do planu z kettlebells.pl, a od przyszłego tygodniu: kettle z planu, spacer ca 2, 5 km z kamizela 30 kg i rowerem do pracy. nie za dużo? może np środe dzień luzu zrobić sobie i sobotę i niedzielę?
Jeśli pojawiają się wątpliwości, czy robić przerwę czy nie, zawsze rób!
Bo lepiej się mylić i robić nieco za mało niż za dużo.
Niedotrenowany organizm rozwija się wolniej, ale się rozwija, a przetrenowany, staje całkiem lub nawet się cofa...
W dłuższej perspektywie mniej znaczy więcej Laughing
To trudne, wiem, ale baba nie jesteś Very Happy

ten trening kettlowy nie wygląda masakrycznie, więc dam radę Wink a i tak środa wychodzi, że może być wolna, plus do tego weekedn, więc przypadaja 4 dni treningowe na tydzień, brzmi rozsądnie Wink
Wg ruskich najlepszy układ to pn, wt, śr, pi.
Schemat pn, wt, czw, pi zostawiają miękiszom i początkującym, ale to właśnie dla początkujących...
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #446 : 2013-04-04, 12:00:49 »


Wg ruskich najlepszy układ to pn, wt, śr, pi.
Schemat pn, wt, czw, pi zostawiają miękiszom i początkującym, ale to właśnie dla początkujących...

ciekawe dlaczego. w zasadzie najbardziej logiczna byłaby  przerwa "po środku" Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #447 : 2013-04-04, 12:27:25 »

Rosyjska filozofia treningowa zakłada zróżnicowanie treningów.
Poniedziałek ciężki, wtorek lekki, środa pośredni, czwartek przerwa, piątek ciężki, sobota i niedziela przerwa.
Taki układ tygodnia sprawdził się w praktyce, dużo treningu i dużo odpoczynku.
Oczywiście tydzień nie jest żadnym naturalnym okresem dla człowieka, prędzej dwa tygodnie lub miesiąc lunarny.
Większość ludzi jednak tak funkcjonuje.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #448 : 2013-04-07, 13:16:29 »


Oczywiście tydzień nie jest żadnym naturalnym okresem dla człowieka, prędzej dwa tygodnie lub miesiąc lunarny.



Gavro, a możesz krótko rozwinąć? jak to się ma np do mojego przypadku? 4 treningi kettlowe z tego programu, do tego kamizela, rower do pracy, jak to poukłądać?
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #449 : 2013-04-07, 13:17:54 »

dzisiaj przepiękny poranek Smile oczywiście miałem dpoczywać, ale pogoda taka piękna, że podjechałem szosówką nad jezioro, wykąpałem się i wróciłem:) 62 km, więc 4 litery bolą Wink
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #450 : 2013-04-07, 13:21:37 »


Oczywiście tydzień nie jest żadnym naturalnym okresem dla człowieka, prędzej dwa tygodnie lub miesiąc lunarny.



Gavro, a możesz krótko rozwinąć? jak to się ma np do mojego przypadku? 4 treningi kettlowe z tego programu, do tego kamizela, rower do pracy, jak to poukłądać?
A co ja mam powiedziec, jak mam jeszcze kolka gimnastyczne, drazek, porecze gimnastyczne (sam sobie zespawalem) i zamiar biegania? Very Happy Zwariowac, mozna z tymi hobby  Laughing Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #451 : 2013-04-07, 13:28:39 »


Oczywiście tydzień nie jest żadnym naturalnym okresem dla człowieka, prędzej dwa tygodnie lub miesiąc lunarny.



Gavro, a możesz krótko rozwinąć? jak to się ma np do mojego przypadku? 4 treningi kettlowe z tego programu, do tego kamizela, rower do pracy, jak to poukłądać?
A co ja mam powiedziec, jak mam jeszcze kolka gimnastyczne, drazek, porecze gimnastyczne (sam sobie zespawalem) i zamiar biegania? Very Happy Zwariowac, mozna z tymi hobby  Laughing Laughing

troche mało czasu na tzw 'życie' zostaje Wink a jeszcze o rolkach zapomniałem Wink może jeszcze boks i krav maga? Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #452 : 2013-04-07, 14:09:29 »


Oczywiście tydzień nie jest żadnym naturalnym okresem dla człowieka, prędzej dwa tygodnie lub miesiąc lunarny.



Gavro, a możesz krótko rozwinąć? jak to się ma np do mojego przypadku? 4 treningi kettlowe z tego programu, do tego kamizela, rower do pracy, jak to poukłądać?
Chodziło mi o to, że cykl okołodobowy jest naturalny i może lunarny, pory roku jeszcze coś do rzeczy mają.
Większość planów jest konstruowana tygodniowo, a niby czemu?
Czemu nie 8 czy 9 dni lub dwa tygodnie?
Kiedyś przez rok trenowałem poniedziałek, piątek i środa kolejnego tygodnia.
Treningi nie muszą się wpasowywać w dni tygodnia.
Jak to podzielić nie mam pojęcia, każdy musi sam wypraktykować, jak mówi spec od kettli Laughing
Ja wszystko robię instynktownie, samo mi się układa.
Staram się ćwiczyć tak często jak się da, ale praca, rodzina i przyjaciele dają mi chwile wytchnienia i przeciwdziałają wypaleniu.
Czasem mam treningi 3 razy dziennie, czasem dwa, raz lub tylko dwa razy w tygodniu.
W życiu najważniejsze jest życie Very Happy
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #453 : 2013-04-07, 14:13:38 »

Staram się ćwiczyć tak często jak się da, ale praca, rodzina i przyjaciele dają mi chwile wytchnienia i przeciwdziałają wypaleniu.
Czasem mam treningi 3 razy dziennie, czasem dwa, raz lub tylko dwa razy w tygodniu.
W życiu najważniejsze jest życie Very Happy
I za to się napiję  Very Happy
Zapisane
Radzio
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #454 : 2013-04-07, 22:36:01 »

Staram się ćwiczyć tak często jak się da, ale praca, rodzina i przyjaciele dają mi chwile wytchnienia i przeciwdziałają wypaleniu.
Czasem mam treningi 3 razy dziennie, czasem dwa, raz lub tylko dwa razy w tygodniu.
W życiu najważniejsze jest życie Very Happy
I za to się napiję  Very Happy

Hmm, ale masz wysiłek. Wink Very Happy
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #455 : 2013-04-10, 05:51:48 »

bry;)
wczoraj pełen dzień treningowy: rano gimnastyka, potem kettle według programu. Potem rowerem do pracy, a w pracy z kamizelą 30 kg 2,8 km. MIało być więcej, ale jakiś podmęczony byłem i te 2,8 okazało sie być optymalne. Powrót rowerem do domu. Dzisiaj powtórka z rozrywki, pomijając rower - leje dalej, i nie chce mi się walczyć z błotem Wink Chociaż cały czas się waham, bo miasto w przebudowie i rowerem byłbym szybciej Wink
Odpukać brak dolegliwości bólowych nogi. Ale trzeba przyznać, że rozciągam się trochę, ale też bez przesady tudzież ta gimnastyka poranna też chyba robi swoje. Kluczem jest tu chyba słuchanie swojego organizmu - więcej z reguły nie znaczy lepiej Wink
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #456 : 2013-04-10, 07:07:32 »

bry;)
wczoraj pełen dzień treningowy: rano gimnastyka, potem kettle według programu. Potem rowerem do pracy, a w pracy z kamizelą 30 kg 2,8 km. MIało być więcej, ale jakiś podmęczony byłem i te 2,8 okazało sie być optymalne. Powrót rowerem do domu. Dzisiaj powtórka z rozrywki, pomijając rower - leje dalej, i nie chce mi się walczyć z błotem Wink Chociaż cały czas się waham, bo miasto w przebudowie i rowerem byłbym szybciej Wink
Odpukać brak dolegliwości bólowych nogi. Ale trzeba przyznać, że rozciągam się trochę, ale też bez przesady tudzież ta gimnastyka poranna też chyba robi swoje. Kluczem jest tu chyba słuchanie swojego organizmu - więcej z reguły nie znaczy lepiej Wink
wykrakałem - przy wykrokach ból kolana, ale tego niby zdrowszego. Czym zastąpić?
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #457 : 2013-04-10, 07:14:01 »

bry;)
wczoraj pełen dzień treningowy: rano gimnastyka, potem kettle według programu. Potem rowerem do pracy, a w pracy z kamizelą 30 kg 2,8 km. MIało być więcej, ale jakiś podmęczony byłem i te 2,8 okazało sie być optymalne. Powrót rowerem do domu. Dzisiaj powtórka z rozrywki, pomijając rower - leje dalej, i nie chce mi się walczyć z błotem Wink Chociaż cały czas się waham, bo miasto w przebudowie i rowerem byłbym szybciej Wink
Odpukać brak dolegliwości bólowych nogi. Ale trzeba przyznać, że rozciągam się trochę, ale też bez przesady tudzież ta gimnastyka poranna też chyba robi swoje. Kluczem jest tu chyba słuchanie swojego organizmu - więcej z reguły nie znaczy lepiej Wink
wykrakałem - przy wykrokach ból kolana, ale tego niby zdrowszego. Czym zastąpić?
Wykroki mocno obciążają więzadła i łąkotki.
Może wywal w ogóle Laughing
A po czym Cię nie boli?
Goblet?
Fronty?
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #458 : 2013-04-10, 08:02:21 »

bry;)
wczoraj pełen dzień treningowy: rano gimnastyka, potem kettle według programu. Potem rowerem do pracy, a w pracy z kamizelą 30 kg 2,8 km. MIało być więcej, ale jakiś podmęczony byłem i te 2,8 okazało sie być optymalne. Powrót rowerem do domu. Dzisiaj powtórka z rozrywki, pomijając rower - leje dalej, i nie chce mi się walczyć z błotem Wink Chociaż cały czas się waham, bo miasto w przebudowie i rowerem byłbym szybciej Wink
Odpukać brak dolegliwości bólowych nogi. Ale trzeba przyznać, że rozciągam się trochę, ale też bez przesady tudzież ta gimnastyka poranna też chyba robi swoje. Kluczem jest tu chyba słuchanie swojego organizmu - więcej z reguły nie znaczy lepiej Wink
wykrakałem - przy wykrokach ból kolana, ale tego niby zdrowszego. Czym zastąpić?
Wykroki mocno obciążają więzadła i łąkotki.
Może wywal w ogóle Laughing
A po czym Cię nie boli?
Goblet?
Fronty?

przy jednym i drugim Wink wywalę te wykroki
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #459 : 2013-04-10, 08:13:07 »

Wykroki mozesz zastapic bulgarskimi na jednej nodze, ja tak zrobilem http://www.youtube.com/watch?v=M-RFOTlqmOo
Zapisane

Work Buy Consume Die
Strony: 1 ... 18 19 20 21 22 [23] 24 25 26 27 28 ... 92 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.091 sekund z 20 zapytaniami.