Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 776307 razy)
|
MariuszM
Go
|
no chyba że że chodziło Ci o to, że od małej ilości węgli skoczy mi kortyzol?
to też,skądś glukoza musi się brać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MariuszM
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
no chyba że że chodziło Ci o to, że od małej ilości węgli skoczy mi kortyzol?
to też,skądś glukoza musi się brać pewnikiem z płatków kukurydzianych i coca coli
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
wczoraj tylko rower, i luz dzisiaj będzie siłka i sauna i pytanie: waga non stop leci w dół - to cieszy. Ale po kilogramie spadki. Nie za dużo? nie ma jakiś negatywnych objawów, siłka i rower nie są intensywne, żeby w razie co się nie zajechać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
wczoraj tylko rower, i luz dzisiaj będzie siłka i sauna i pytanie: waga non stop leci w dół - to cieszy. Ale po kilogramie spadki. Nie za dużo? nie ma jakiś negatywnych objawów, siłka i rower nie są intensywne, żeby w razie co się nie zajechać Właśnie zlazłem z wagi, przez 10 dni nicnierobienia spadłem 2 kg Dziś idę bić rekordy, słabo tak z niską wagą Zobaczymy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
wczoraj tylko rower, i luz dzisiaj będzie siłka i sauna i pytanie: waga non stop leci w dół - to cieszy. Ale po kilogramie spadki. Nie za dużo? nie ma jakiś negatywnych objawów, siłka i rower nie są intensywne, żeby w razie co się nie zajechać Ale po kilo Ci leci codzień? Czy tygodniowo?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
wczoraj tylko rower, i luz dzisiaj będzie siłka i sauna i pytanie: waga non stop leci w dół - to cieszy. Ale po kilogramie spadki. Nie za dużo? nie ma jakiś negatywnych objawów, siłka i rower nie są intensywne, żeby w razie co się nie zajechać Ale po kilo Ci leci codzień? Czy tygodniowo? leciało parę dni po kilo dziennie, teraz zwolniło na szczęście A tak ogólnie to dzisiaj wypróbowałem nowy patent: kamizelka na grzbiet, obciążniki po 1,5 kg na łapy i 2,5 km z kijkami rano miałem przerwę z siłką ale z wysiłkiem fizycznym nie: saga pod tytułem "Ogrodzenie" trwa, czyli taczka, pustaki, beton, łopata itd ... Rower na razie odpuściłem, po dwóch dłuższych wycieczkach rowerowych kolano może nie to że bolało, ale je czułem, więc zapobiegawczo robię przerwę siła rośnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
wczoraj tylko rower, i luz dzisiaj będzie siłka i sauna i pytanie: waga non stop leci w dół - to cieszy. Ale po kilogramie spadki. Nie za dużo? nie ma jakiś negatywnych objawów, siłka i rower nie są intensywne, żeby w razie co się nie zajechać Ale po kilo Ci leci codzień? Czy tygodniowo? leciało parę dni po kilo dziennie, teraz zwolniło na szczęście A tak ogólnie to dzisiaj wypróbowałem nowy patent: kamizelka na grzbiet, obciążniki po 1,5 kg na łapy i 2,5 km z kijkami rano miałem przerwę z siłką ale z wysiłkiem fizycznym nie: saga pod tytułem "Ogrodzenie" trwa, czyli taczka, pustaki, beton, łopata itd ... Rower na razie odpuściłem, po dwóch dłuższych wycieczkach rowerowych kolano może nie to że bolało, ale je czułem, więc zapobiegawczo robię przerwę siła rośnie Niech i moc będzie z Tobą
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Niech i moc będzie z Tobą hehe, dzięki swoją drogą ta kamizela to jednak fajny wynalazek. Pół godzinki i człowiek miło zasapany. Tylko brakowało mi czegoś na ręce, i z tymi obciążeniami już jest idealnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Niech i moc będzie z Tobą hehe, dzięki swoją drogą ta kamizela to jednak fajny wynalazek. Pół godzinki i człowiek miło zasapany. Tylko brakowało mi czegoś na ręce, i z tymi obciążeniami już jest idealnie Touche! Panaerobics exercise
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Niech i moc będzie z Tobą hehe, dzięki swoją drogą ta kamizela to jednak fajny wynalazek. Pół godzinki i człowiek miło zasapany. Tylko brakowało mi czegoś na ręce, i z tymi obciążeniami już jest idealnie Touche! Panaerobics exercise dzisiaj powtórka z rozrywki tylko kamizela 15 kg, bo pracuję nad postawą, a z cięższa kamizelką trudno mi prawidłowa postawę zachować. Dlatego w miarę postępów będę dodawał po 2,5 kg
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Niech i moc będzie z Tobą hehe, dzięki swoją drogą ta kamizela to jednak fajny wynalazek. Pół godzinki i człowiek miło zasapany. Tylko brakowało mi czegoś na ręce, i z tymi obciążeniami już jest idealnie Touche! Panaerobics exercise dzisiaj powtórka z rozrywki tylko kamizela 15 kg, bo pracuję nad postawą, a z cięższa kamizelką trudno mi prawidłowa postawę zachować. Dlatego w miarę postępów będę dodawał po 2,5 kg Ja swoją 17,5 początkowo też nosiłem "na kołka", w pewnym momencie przestałem na to zwracać uwagę. Wydaje mi się, że to samoregulująca się sprawa, jak się wychylisz z optimum środka ciężkości, tracisz szybkość kroku, albo kręgosłup się boleśnie ustawia. Ja chodzę 1,5-2 h, więc kara jest bolesna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Niech i moc będzie z Tobą hehe, dzięki swoją drogą ta kamizela to jednak fajny wynalazek. Pół godzinki i człowiek miło zasapany. Tylko brakowało mi czegoś na ręce, i z tymi obciążeniami już jest idealnie Touche! Panaerobics exercise dzisiaj powtórka z rozrywki tylko kamizela 15 kg, bo pracuję nad postawą, a z cięższa kamizelką trudno mi prawidłowa postawę zachować. Dlatego w miarę postępów będę dodawał po 2,5 kg Ja swoją 17,5 początkowo też nosiłem "na kołka", w pewnym momencie przestałem na to zwracać uwagę. Wydaje mi się, że to samoregulująca się sprawa, jak się wychylisz z optimum środka ciężkości, tracisz szybkość kroku, albo kręgosłup się boleśnie ustawia. Ja chodzę 1,5-2 h, więc kara jest bolesna w zasadzie zawsze miałem tendencje do garbienia, a ostatnio postanowiłem nad tym popracować. I mam wrażenie, że kiedy się prostuję, to to chodzenie jest jakieś takie bardziej efektywne, wygodniejsze. Na weekend chcę spróbować jakiegoś dłuższego, spokojnego wyjścia, tym bardziej, że będę nad jeziorem więc okoliczności przyrody. Chociaż zwykle też w ładnych chodzę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Czuje sie cos po takim spacerze z kamizelka? W sensie zmeczenie, wypocenie czy cos?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Czuje sie cos po takim spacerze z kamizelka? W sensie zmeczenie, wypocenie czy cos?
Potrafię się spocić nawet zimą... Dla mnie to aeroby na niskim tętnie. No i w głowie się przejaśnia nieco Jest taki moment, po przekroczeniu którego, marsz osiąga poziom, że można iść prawie w nieskończoność. Myślę, że coś podobnego mają biegacze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Czuje sie cos po takim spacerze z kamizelka? W sensie zmeczenie, wypocenie czy cos?
Potrafię się spocić nawet zimą... Dla mnie to aeroby na niskim tętnie. No i w głowie się przejaśnia nieco Jest taki moment, po przekroczeniu którego, marsz osiąga poziom, że można iść prawie w nieskończoność. Myślę, że coś podobnego mają biegacze. tak, dokładnie tak mogę się jedynie podpisać pod tym - i dodam, że u mnie w przypadku kijków, i teraz dodatkowo ciężarków ładnie się ręce pompują a jak się skupiam na technice marszu, czyszczę głowę, oglądam poranny las to tak w zasadzie medytuję
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To ta osławiona betaoksydacja tlenowa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Czuje sie cos po takim spacerze z kamizelka? W sensie zmeczenie, wypocenie czy cos?
Potrafię się spocić nawet zimą... Dla mnie to aeroby na niskim tętnie. No i w głowie się przejaśnia nieco Jest taki moment, po przekroczeniu którego, marsz osiąga poziom, że można iść prawie w nieskończoność. Myślę, że coś podobnego mają biegacze. tak, dokładnie tak mogę się jedynie podpisać pod tym - i dodam, że u mnie w przypadku kijków, i teraz dodatkowo ciężarków ładnie się ręce pompują a jak się skupiam na technice marszu, czyszczę głowę, oglądam poranny las to tak w zasadzie medytuję Czyli dochodzi aspekt redukcyjno-wypalajacy?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Czuje sie cos po takim spacerze z kamizelka? W sensie zmeczenie, wypocenie czy cos?
Potrafię się spocić nawet zimą... Dla mnie to aeroby na niskim tętnie. No i w głowie się przejaśnia nieco Jest taki moment, po przekroczeniu którego, marsz osiąga poziom, że można iść prawie w nieskończoność. Myślę, że coś podobnego mają biegacze. tak, dokładnie tak mogę się jedynie podpisać pod tym - i dodam, że u mnie w przypadku kijków, i teraz dodatkowo ciężarków ładnie się ręce pompują a jak się skupiam na technice marszu, czyszczę głowę, oglądam poranny las to tak w zasadzie medytuję Czyli dochodzi aspekt redukcyjno-wypalajacy? He,he, rzeźbisz się czy jak? Co to za mania redukcji? Poprawa wydolności przede wszystkim, mi to pomaga ukończyć serię pięciu przysiadów, a przy dzwonkowaniu, to już w ogóle... Ale wydaje mi się, że sprinty pod górę działają jeszcze lepiej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|