Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 776198 razy)
|
Blade
Go
|
finał finałem, ale plan wykonywać trzeba Dzisiaj rano Amosow x15, martwy ciąg 5x104 kg, 5x48 kg, press L, P 5x24 5x16kg. Potem rowerem do pracy. A wieczorkiem pierwsze zajęcia doszkalające na basenie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
finał finałem, ale plan wykonywać trzeba Dzisiaj rano Amosow x15, martwy ciąg 5x104 kg, 5x48 kg, press L, P 5x24 5x16kg. Potem rowerem do pracy. A wieczorkiem pierwsze zajęcia doszkalające na basenie Duża różnica w tym martwym ciągu... Pierwsza seria wiadomo, ale ta druga tak dziwnie, ponad 50% mniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
finał finałem, ale plan wykonywać trzeba Dzisiaj rano Amosow x15, martwy ciąg 5x104 kg, 5x48 kg, press L, P 5x24 5x16kg. Potem rowerem do pracy. A wieczorkiem pierwsze zajęcia doszkalające na basenie Duża różnica w tym martwym ciągu... Pierwsza seria wiadomo, ale ta druga tak dziwnie, ponad 50% mniej. potem też skumałem, że zrobiłem błąd. W środę będę na siłce rano, to poprawię. Chyba zacznę od 100 kg, i pojadę schodkowo, dokładając coś po tygodniu. Żałuję, że nie mam tyle obciążeń na sztandze, bo średnio mi się chce do klubu chodzić, ale co robić. Nigdy jeszcze tyle nie dźwigałem, super uczucie, kiedy wszystko w ciele pracuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak masz mało obciążeń w domu, to możesz robić inne rodzaje ciągów. Jest kilka u Caculina, o różnym poziomie trudności. Zarzut i rwanie w wersji Power też nie są trudne... A ukończenie martwego ciągu z dużym ciężarem to najlepszy testobooster na świecie. I niech Cię ktoś zaczepi po wyjściu z klubu, po takim treningu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Gavro - jeszcze jedno pytanie. Cały czas dręczy mnie pytanie, czy mógłbym podciągnąć się w podciąganiu na drążku. Jest sens dodatkowo smarować gwinty?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
administ
Go
|
Kto smaruje ten jedzie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gavro - jeszcze jedno pytanie. Cały czas dręczy mnie pytanie, czy mógłbym podciągnąć się w podciąganiu na drążku. Jest sens dodatkowo smarować gwinty?
Kurcze, spróbować nie zaszkodzi, ale zajęć masz dużo, regeneracja może ucierpieć. Ciebie interesuje tylko podciąganie bez obciążenia, na liczbę powtórzeń, zgrywa się z Twoim celem. Klasyczne smarowanie na 50% maksymalnej liczby powtórzeń, ale nie co godzina i niekoniecznie codziennie. Raczej "przy okazji", najlepiej na różnych drążkach, różnymi chwytami. Skoro zamierzasz tracić na wadze, tym lepiej, mówi się, że jeden kilogram mniej, jedno powtórzenie więcej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Gavro - jeszcze jedno pytanie. Cały czas dręczy mnie pytanie, czy mógłbym podciągnąć się w podciąganiu na drążku. Jest sens dodatkowo smarować gwinty?
Kurcze, spróbować nie zaszkodzi, ale zajęć masz dużo, regeneracja może ucierpieć. Ciebie interesuje tylko podciąganie bez obciążenia, na liczbę powtórzeń, zgrywa się z Twoim celem. Klasyczne smarowanie na 50% maksymalnej liczby powtórzeń, ale nie co godzina i niekoniecznie codziennie. Raczej "przy okazji", najlepiej na różnych drążkach, różnymi chwytami. Skoro zamierzasz tracić na wadze, tym lepiej, mówi się, że jeden kilogram mniej, jedno powtórzenie więcej hehe, dzięki
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Gavro - jeszcze jedno pytanie. Cały czas dręczy mnie pytanie, czy mógłbym podciągnąć się w podciąganiu na drążku. Jest sens dodatkowo smarować gwinty?
Kurcze, spróbować nie zaszkodzi, ale zajęć masz dużo, regeneracja może ucierpieć. Ciebie interesuje tylko podciąganie bez obciążenia, na liczbę powtórzeń, zgrywa się z Twoim celem. Klasyczne smarowanie na 50% maksymalnej liczby powtórzeń, ale nie co godzina i niekoniecznie codziennie. Raczej "przy okazji", najlepiej na różnych drążkach, różnymi chwytami. Skoro zamierzasz tracić na wadze, tym lepiej, mówi się, że jeden kilogram mniej, jedno powtórzenie więcej hehe, dzięki To, że mamy obwody nerwowe czworonogów, to fakt. Z tego powodu w WSBC dla biegaczy zalecają podciąganie na drążku i "wiosłowanie odwrotne" . Ja widzę w tym sens. A Nordic Walking też chyba ten mechanizm wykorzystuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
co to jest wioslowanie odwrotne?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Zyon
|
aaa inverted rowing, no na kolkach to jest zwykly rowing
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Blade
Go
|
witajcie wczorajsze liczby to 87:182:67. Na koniec dnia ziemniaczki z masełkiem Niestety mała kicha - na zajęcia z doszkalania pływania zgłosiłem się tylko ja i jakiś kolo, a reszta to z 18 lasek chcących nauczyć się pływać Dzisiaj mam mieć informację, czy w jakiś sposób zorganizują te zajęcia, czy będzie zwrot kasy. Koniec października jest w zielone szkolenie Total immersion, które jest metoda nie do końca przez niektórych zalecana do triathlonu. Ale z drugiej strony i tak nie pływam tym stylem, więc chyba zaryzykują. Do tego czasu spróbuję doszlifować żabkę i popróbować samemu wdrożyć się do TI. Dzisiaj rano Amosow, 2,7 km truchtu przedzielonego 5 przebieżkami - sprintów jeszcze nie będzie, chcę stopniowo przygotować do nich nogi. Potem na rower i do pracy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
witajcie wczorajsze liczby to 87:182:67. Na koniec dnia ziemniaczki z masełkiem Niestety mała kicha - na zajęcia z doszkalania pływania zgłosiłem się tylko ja i jakiś kolo, a reszta to z 18 lasek chcących nauczyć się pływać Dzisiaj mam mieć informację, czy w jakiś sposób zorganizują te zajęcia, czy będzie zwrot kasy. Koniec października jest w zielone szkolenie Total immersion, które jest metoda nie do końca przez niektórych zalecana do triathlonu. Ale z drugiej strony i tak nie pływam tym stylem, więc chyba zaryzykują. Do tego czasu spróbuję doszlifować żabkę i popróbować samemu wdrożyć się do TI. Dzisiaj rano Amosow, 2,7 km truchtu przedzielonego 5 przebieżkami - sprintów jeszcze nie będzie, chcę stopniowo przygotować do nich nogi. Potem na rower i do pracy Życie robi psikusy. A sam nie popływasz, na własną płetwę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
witajcie wczorajsze liczby to 87:182:67. Na koniec dnia ziemniaczki z masełkiem Niestety mała kicha - na zajęcia z doszkalania pływania zgłosiłem się tylko ja i jakiś kolo, a reszta to z 18 lasek chcących nauczyć się pływać Dzisiaj mam mieć informację, czy w jakiś sposób zorganizują te zajęcia, czy będzie zwrot kasy. Koniec października jest w zielone szkolenie Total immersion, które jest metoda nie do końca przez niektórych zalecana do triathlonu. Ale z drugiej strony i tak nie pływam tym stylem, więc chyba zaryzykują. Do tego czasu spróbuję doszlifować żabkę i popróbować samemu wdrożyć się do TI. Dzisiaj rano Amosow, 2,7 km truchtu przedzielonego 5 przebieżkami - sprintów jeszcze nie będzie, chcę stopniowo przygotować do nich nogi. Potem na rower i do pracy Życie robi psikusy. A sam nie popływasz, na własną płetwę? tak będę próbował. nie siądę na d... tylko dlatego, że nie ma kursu aczkolwiek przy pływaniu fajnie jest, jak ktoś Cie z boku poobserwuje, żeby błędy wytknąć. Może Małżonkę do filmowania zaangażuję brakuje mi totalnie w kraulu jakiejkolwiek techniki. Żabka jako tako ale do lekkości tez daleko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
tak będę próbował. nie siądę na d... tylko dlatego, że nie ma kursu aczkolwiek przy pływaniu fajnie jest, jak ktoś Cie z boku poobserwuje, żeby błędy wytknąć. Może Małżonkę do filmowania zaangażuję brakuje mi totalnie w kraulu jakiejkolwiek techniki. Żabka jako tako ale do lekkości tez daleko. dylemat się rozwiązał - kasę oddadzą zaczynam więc treningi na własna rękę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
dzień dobry wczorajsze liczby: 100:197:78. Po tym biegu, rowerze ledwo wyhamowałem - zjadłby hałdę ziemniaków, bo akurat teściowa ugotowała Ale powstrzymałem się i dobrze, bo już potem nie byłem głodny. Ogólnie rzecz biorąc spora energia wczoraj i dzisiaj, jest moc na rowerze. Pod górki podjeżdżam z niższym tętnem i na niższym przełożeniu, niż przed wakacjami. A tak wcale dużo roweru nie było. Dzisiaj rano na rower i na siłkę. Martwy ciąg 5x110 kg, 5 x100 kg, wyciskanie żołnierskie 5x40 kg, 5x30 kg. To drugie wyciskanie zrypałęm, trzeb było 35 kg wrzucić. Ale taki byłem podjarany tym 110 kg, że nie pomyślałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
To rób najpierw wyciskanie. Albo raz tak, raz tak Procentowo z 40 na 30kg to wielki skok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
To rób najpierw wyciskanie. Albo raz tak, raz tak Procentowo z 40 na 30kg to wielki skok. następnym razem zrobię 45 i 40, będzie łatwiej z liczeniem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dzień dobry wczorajsze liczby to 112:211:41. Więcej białka, bo zostały mi zamarynowane dwa kawałki rostbefu i jeden wczoraj pomógł mi normę białka przekroczyć Ale bez wyrzutów sumienia Po wczorajszym martwym czuję całe plecy nie to, że zakwasy, jeśli już to może lekkie, natomiast mięśnie, których nie czułem chyba nigdy Dzisiaj leje od rana, odpuściłem sprinty (będą po południu) i rower, nie grzeją jeszcze w pracy więc ciuchy by nie wyschły. Rano tylko Amosow.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|