Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 771259 razy)
|
Radzio
Go
|
A może więcej czosnku, spróbować między świąteczne posiłki wkomponować. "Gupia" rada, przecież wszyscy o niej "wią", ale nie "powią". Żadna siostra, "brat", czy inny "rotawiruś" nie ma dostępu DO chronionego organizmu. O! Ale mądrale tylko "ŻrO" R, "ŻrO" R, "ŻrO" R... i "ŻrO" R .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A może więcej czosnku, spróbować między świąteczne posiłki wkomponować. "Gupia" rada, przecież wszyscy o niej "wią", ale nie "powią". Żadna siostra, "brat", czy inny "rotawiruś" nie ma dostępu DO chronionego organizmu. O! Ale mądrale tylko "ŻrO" R, "ŻrO" R, "ŻrO" R... i "ŻrO" R . Dostęp ma, tylko co potem zrobi, to inna sprawa... A za pychę Bóg karze, Radziu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Jest ryzyko, jest.zabawa. Wiedziony tym hasłem najpierw pojechałem na koszykówkę - nie ja grałem oczywiście - a potem uzupełniłem GSO masełkiem, jajkami i bigosem poświątecznym i będę żył Ale trening jutro odpuszczam, macie rację.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Pani, Panowie - wracam do życia chyba nerwy mnie naszły i w tych nerwach buty na nogi i w las. i niecałe 4 km, mogłem więcej, ale nie chciałem przesadzać. I od razu lepiej - delikatny mrozik, przeczyste powietrze, mordka się śmieje i katar przeszedł
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blade
Go
|
To już na jeden szczep prawie się uodporniłeś. Pozostały jeszcze inne. Jutro następne ale zacznę od kettli, tęskni mi się za tym żelastwem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Blade
Go
|
Pani, Panowie - wracam do życia chyba nerwy mnie naszły i w tych nerwach buty na nogi i w las. i niecałe 4 km, mogłem więcej, ale nie chciałem przesadzać. I od razu lepiej - delikatny mrozik, przeczyste powietrze, mordka się śmieje i katar przeszedł A co Dzieciarni napiszesz? Że "alkohol szkodzi zdrowiu". wszystko szkodzi trzeba tylko wybierać te mniej szkodliwe rzeczy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dzisiaj początek dnia z żelastwem, zgodnie z planem. Postawiłem obok siebie 16, 24 i 32 i robiłem snatche lewa i prawą ręką przez 10 minut. Ładnie budzi Zastanawiam się, ile czasu zajęłoby mi dojście do snatcha 48 kg. Gavro, możliwe to? Siedzę już w pracy, powrót biegiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzisiaj początek dnia z żelastwem, zgodnie z planem. Postawiłem obok siebie 16, 24 i 32 i robiłem snatche lewa i prawą ręką przez 10 minut. Ładnie budzi Zastanawiam się, ile czasu zajęłoby mi dojście do snatcha 48 kg. Gavro, możliwe to? Siedzę już w pracy, powrót biegiem. Lubię , jak ja lubię dumbbel snatch. I za nazwę też. W ogóle zarzuty za przytup lubię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dzisiaj początek dnia z żelastwem, zgodnie z planem. Postawiłem obok siebie 16, 24 i 32 i robiłem snatche lewa i prawą ręką przez 10 minut. Ładnie budzi Zastanawiam się, ile czasu zajęłoby mi dojście do snatcha 48 kg. Gavro, możliwe to? Siedzę już w pracy, powrót biegiem. Lubię , jak ja lubię dumbbel snatch. I za nazwę też. W ogóle zarzuty za przytup lubię. Dasna, z kettlem lepiej chyba najbardziej wszechstronne ćwiczenie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Dzisiaj początek dnia z żelastwem, zgodnie z planem. Postawiłem obok siebie 16, 24 i 32 i robiłem snatche lewa i prawą ręką przez 10 minut. Ładnie budzi Zastanawiam się, ile czasu zajęłoby mi dojście do snatcha 48 kg. Gavro, możliwe to? Siedzę już w pracy, powrót biegiem. Lubię , jak ja lubię dumbbel snatch. I za nazwę też. W ogóle zarzuty za przytup lubię. Dasna, z kettlem lepiej chyba najbardziej wszechstronne ćwiczenie To jeszcze przede mną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zastanawiam się, ile czasu zajęłoby mi dojście do snatcha 48 kg. Gavro, możliwe to? Różnica tylko w grubości uchwytu i ciężarze. Oba czynniki sprawiają, że nadgarstek cierpi Bezwładność jest duża i przy "przekoziołkowaniu" odważnika przy lockoucie jest spory wstrząs. Niemniej jednak, to bardzo dobry trening dla chwytu, więzadeł i poprawy stabilizacji nadgarstka Nie polecam więcej niż trzy single na każdą rękę i nie częściej niż 1-2 razy na miesiąc.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Jak to zrobić? Na dwa sposoby. Albo po prostu rwiesz bestię, kiedy jesteś rozgrzany, ale stosunkowo świeży, albo pozostaje trening złożony. Może to wyglądać tak: Dwa razy w tygodniu wplatasz między serie snatchy 32-ką, wymach jednorącz 48-ką. Np. rwiesz 3 razy na każdą rękę 32 i natychmiast po jego odstawieniu robisz pojedyńczy, eksplozywny wymach 48. Taka sekwencja zapisze się w układzie nerwowym jako jedna zdolność Tylko to musi być krótko, intensywnie i na początku treningu, albo w ogóle jako oddzielna sesja. Wymach 48-ką ciągnij coraz wyżej, aż pewnego razu zrobisz rwanie Tak czy siak, zawsze stosuj magnezję, bo uchwyt gruby i chwyt niepewny. Magnezja wymaga jednak innej techniki trzymania(ja nie lubię magnezji przy odważnikach). Innym sposobem jest dokładne umycie domowym detergentem uchwytu i dłoni oraz osuszenie. To poprawia pewność trzymania, co jest szalenie ważne, bo jak tu się skupić na ukończeniu ćwiczenia, kiedy boisz się, że odważnik rozwali ścianę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Tak czy siak, zawsze stosuj magnezję, bo uchwyt gruby i chwyt niepewny. Magnezja wymaga jednak innej techniki trzymania(ja nie lubię magnezji przy odważnikach). Innym sposobem jest dokładne umycie domowym detergentem uchwytu i dłoni oraz osuszenie. To poprawia pewność trzymania, co jest szalenie ważne, bo jak tu się skupić na ukończeniu ćwiczenia, kiedy boisz się, że odważnik rozwali ścianę dzięki pójdę chyba w wersję z magnezją, i rwać będę na wolnym powietrzu - wolałbym nie rozwalić czegoś w domu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
No i w domu już. 9,5 km w założonym tempie i z dobrą kadencją. Tętno spokojne, piękna pogoda, pełen relaks. W 2013 roku 268 km biegania i 1666 roweru. I dużo, i mało. Biorąc pod uwagę zmaganie się z kolejnymi kontuzjami, dużo. Siłki nie ewidencjonuję Uważam, że idę do przodu, bo i nawet z kontuzji wyniosłem kolejne wnioski i naukę. Cele minimum na 2014: dwa półmaratony, jeden maraton. Rwanie bestią. Wagi nie mierzę, więc z obecnych mniej więcej 95 cm w pasie chciałbym zejść do 90. Ponadto założyłem sobie, że miesiąc styczeń będzie całkowicie bezalkoholowy, a reszta roku bez alkoholi mocnych. Albo chlanie, albo trenowanie I tyle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Tak czy siak, zawsze stosuj magnezję, bo uchwyt gruby i chwyt niepewny. Magnezja wymaga jednak innej techniki trzymania(ja nie lubię magnezji przy odważnikach). Innym sposobem jest dokładne umycie domowym detergentem uchwytu i dłoni oraz osuszenie. To poprawia pewność trzymania, co jest szalenie ważne, bo jak tu się skupić na ukończeniu ćwiczenia, kiedy boisz się, że odważnik rozwali ścianę dzięki pójdę chyba w wersję z magnezją, i rwać będę na wolnym powietrzu - wolałbym nie rozwalić czegoś w domu To na pierwszy raz nie szalej, bo pozrywasz odciski. Naucz się stopniowo prowadzenia odważnika z magnezją. Zupełnie inaczej pracuje uchwyt w dłoni...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Tak czy siak, zawsze stosuj magnezję, bo uchwyt gruby i chwyt niepewny. Magnezja wymaga jednak innej techniki trzymania(ja nie lubię magnezji przy odważnikach). Innym sposobem jest dokładne umycie domowym detergentem uchwytu i dłoni oraz osuszenie. To poprawia pewność trzymania, co jest szalenie ważne, bo jak tu się skupić na ukończeniu ćwiczenia, kiedy boisz się, że odważnik rozwali ścianę dzięki pójdę chyba w wersję z magnezją, i rwać będę na wolnym powietrzu - wolałbym nie rozwalić czegoś w domu To na pierwszy raz nie szalej, bo pozrywasz odciski. Naucz się stopniowo prowadzenia odważnika z magnezją. Zupełnie inaczej pracuje uchwyt w dłoni... Cieżar uczy szacunku... to tez trochę taka medytacja - oczyść umysł, zanim zmierzysz sie z poważnym ciężarem w
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|