forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-23, 18:33:17

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
6. Pić należy tyle, na ile mamy ochotę i wtedy, kiedy mamy ochotę.
669720 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Blade - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 59 60 61 62 63 [64] 65 66 67 68 69 ... 92 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Blade - dziennik treningowy  (Przeczytany 771054 razy)
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1260 : 2014-01-23, 10:12:42 »


wczoraj zwariowany dzień, w który udało się wcisnąć 2,5 km z kijkami i parę minut żelastwa. Może to i  dobrze, regeneracja tez ważna rzecz.

Dzisiaj standard: rano kijki, po południu bieg. Koleś mnie namawia na siłkę wieczorem, więc chętnie się wyrwę
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1261 : 2014-01-23, 12:58:45 »

Ile średnio kosztuje godzina pobytu na silowni?
Zapisane

Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1262 : 2014-01-23, 13:16:22 »

Ile średnio kosztuje godzina pobytu na silowni?
Trudno to policzyć.
W większości klubów w Warszawie jednorazowe wejście kosztuje 20-30 pln.
Ale już karnet miesięczny "open" koło 100 pln i można siedzieć do bólu Very Happy
Nie wiem czy są wejścia "na godziny" Confused
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1263 : 2014-01-23, 13:20:44 »

Dzięki. Nie wybieram się  Cool ale lubię wiedzieć... Very Happy
Zapisane

Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1264 : 2014-01-23, 13:54:37 »

Dzięki. Nie wybieram się  Cool ale lubię wiedzieć... Very Happy
ja korzystam z karty benefit dzięki uprzejmości Małżonki. Wychodzi coś koło 130 na miesiąc, ale za to nie jestem przywiązany do jakiegoś klubu, do tego sauna, itp. nawet taniec towarzyski wchodzi w grę Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1265 : 2014-01-23, 15:34:41 »

Full fengszuj... Rolling Eyes Very Happy
Zapisane

Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1266 : 2014-01-27, 15:46:10 »

odzywam się Wink
w piątek przebiegłem 2,5 km mając na celu leczenie przeziębienia, które zaczynało mnie brać. niby pomogło, ale  jeszcze gardło bolało, tak że widząc prognozy odpuściłem bieganie, machając jedynie od czasu do czasu żelastwem. Dzisiaj rano do pracy podwiózł mnie kolega - niestety kijki poranne odpadają, bo Małżonka raczyła się była wybrać do Wawy na szkolenie, więc Młodego rano do przedszkola muszę zawieźć. Wrócę sobie truchtem. I tak do końca tygodnia miejmy nadzieję.

Ustabilizowało mi się żywienie. Wychodzi taki IF, bo staruję około 11 śniadano - obiadem, w którym zjadam większość węgli. Staram się nie przekraczać 50 g dziennie. około 18  porządna kolacja. łącznie pomiędzy 100 a 120 g białka, tłuszczu ze dwa razy więcej, w zależności od apetytu. Wygląda na to, że się sprawdza w praniu, ale treningi na razie mam luźne, więc ciężko powiedzieć, jak będzie przy cięższych.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1267 : 2014-01-27, 20:00:19 »

Ależ pięknie na dworze Smile niecałe 8 km, świeży śnieg, lekki mróz i Bob Marley w słuchawkach Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1268 : 2014-01-27, 21:05:50 »


...w piątek przebiegłem 2,5 km mając na celu leczenie przeziębienia, które zaczynało mnie brać.

Chyba zmęczenie nie pomaga na przeziębienie... Rolling Eyes większe obciążenie dla organizmu...
Zapisane

Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1269 : 2014-01-28, 09:40:59 »


...w piątek przebiegłem 2,5 km mając na celu leczenie przeziębienia, które zaczynało mnie brać.

Chyba zmęczenie nie pomaga na przeziębienie... Rolling Eyes większe obciążenie dla organizmu...
pomogło Wink trzeba oduczyć organizm marudzenia Wink Very Happy
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1270 : 2014-01-28, 09:45:04 »

Nigdy nie wiadomo, czy pomimo takiego wysiłku i tak wyzdrowiałeś... Rolling Eyes Laughing
Zostawiam sobie furtkę... Cool
Zapisane

Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1271 : 2014-01-28, 09:58:22 »

Nigdy nie wiadomo, czy pomimo takiego wysiłku i tak wyzdrowiałeś... Rolling Eyes Laughing
Zostawiam sobie furtkę... Cool
Reniu - tłuszczyk z żółtkami mnie uleczył Smile i pospałem trochę, bo z Młodym wcześniej spać poszedłem. Dzisiaj powtórka z rozrywki Wink

rano sobie machnąłem 5x 20 swing 24ką, w ramach rozruszania organizmu Wink
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1272 : 2014-01-28, 10:16:06 »

I wszystko jasne... Very Happy
Zapisane

Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1273 : 2014-01-28, 10:26:31 »

Nigdy nie wiadomo, czy pomimo takiego wysiłku i tak wyzdrowiałeś... Rolling Eyes Laughing
Zostawiam sobie furtkę... Cool
Reniu - tłuszczyk z żółtkami mnie uleczył Smile i pospałem trochę, bo z Młodym wcześniej spać poszedłem. Dzisiaj powtórka z rozrywki Wink

rano sobie machnąłem 5x 20 swing 24ką, w ramach rozruszania organizmu Wink
W moim odczuciu, jeśli organizm jest przyzwyczajony do wysiiłku, to 1/3 objętości zwykłej jednostki treningowej, wręcz pomaga.
Oczywiście w odpowiednim momencie, a nie w apogeum choroby Very Happy

Blade, posiłki 11.00 i 18.00 można nazwać IF?
Zyon, wypowiesz się?
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1274 : 2014-01-28, 10:59:17 »


Blade, posiłki 11.00 i 18.00 można nazwać IF?
Zyon, wypowiesz się?
okienka w IF są różne - bo też koncepcji jest parę. Od 5 godzinnego po 8śmio, które jest chyba najbardziej popularne. Ilu autorów, tyle wersji Wink tam mi na razie najbardziej to pasuje. Więc chyba IF Wink

Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1275 : 2014-01-28, 11:02:12 »

Blade, posiłki 11.00 i 18.00 można nazwać IF?
Zyon, wypowiesz się?
Jezeli ktos potrzebuje sformalizowanych ram to mozna, w koncu wychodzi 17/7 co jest bardziej restrykcyjne niz standardowa ramka 16/8. Ale tak naprawde to jakie to ma znaczenie.

@ cos blade za czesto chorujesz imho. no chyna ze to sposob na zdrowie mistrza logiki piotera-x, czyli zdrowie przez infekcje  Laughing
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1276 : 2014-01-28, 11:21:04 »

Blade, posiłki 11.00 i 18.00 można nazwać IF?
Zyon, wypowiesz się?
Jezeli ktos potrzebuje sformalizowanych ram to mozna, w koncu wychodzi 17/7 co jest bardziej restrykcyjne niz standardowa ramka 16/8. Ale tak naprawde to jakie to ma znaczenie.

@ cos blade za czesto chorujesz imho. no chyna ze to sposob na zdrowie mistrza logiki piotera-x, czyli zdrowie przez infekcje  Laughing
często nie często, bo jedynie ostatnio te dwa razy. Przesadziłem z tym czwartkiem, mróz spory a ja kijki i bieg, łącznie 16 km. Nauczka - jak z wszystkim - żeby znać proporcję. Nigdy nie biegałem na mrozie i wyszło - do wszystkiego trzeba się jednak przyzwyczaić
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1277 : 2014-01-28, 11:31:49 »

bo to jest też tak, że się całkiem po ludzku ostatnio mocny czuję. Noga podaje, puls w trakcie np biegu niski itp. Ok, to jeszcze nie jest prawdziwy trening, bo te mocne i ciężkie przyjdą, ale i tak jest sporo.  W zeszłym roku przebiegłem 268 km, w styczniu już 132, nie licząc kijków Wink Byle teraz tego nie popsuć Wink

W zasadzie główną moją dewiza powinno teraz być: "Znaj proporcją, mocium Panie" Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1278 : 2014-01-28, 11:39:09 »

bo to jest też tak, że się całkiem po ludzku ostatnio mocny czuję. Noga podaje, puls w trakcie np biegu niski itp. Ok, to jeszcze nie jest prawdziwy trening, bo te mocne i ciężkie przyjdą, ale i tak jest sporo.  W zeszłym roku przebiegłem 268 km, w styczniu już 132, nie licząc kijków Wink Byle teraz tego nie popsuć Wink

W zasadzie główną moją dewiza powinno teraz być: "Znaj proporcją, mocium Panie" Wink
Tego Ci życzę z całego serca Very Happy
Bo tylko to się liczy w dłuższej perspektywie.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1279 : 2014-01-29, 11:55:49 »

dzień dobry Smile
wczoraj miłe 7,7 km, w końcu poczułem lekkość biegu - i bytu Wink dzisiaj powtórka

zamiast porannej obwodówki było odśnieżanie Wink

Gardło prawie idealnie  - byłoby idealnie, gdyby nie firma, w której zmarzluchy hajcują niemiłosiernie - już siedzę w krótkich portkach i koszulce, a wytrzymać nie idzie. I dlatego tez sucho strasznie
Zapisane
Strony: 1 ... 59 60 61 62 63 [64] 65 66 67 68 69 ... 92 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.068 sekund z 20 zapytaniami.