Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 770937 razy)
|
Gavroche
|
A któż to ten Daniel? Morś?
Daniel, to gatunek jeleniowatych. Acha! I z tego powodu ma rację. Rozumiem. Jelenie rzadko się mylą. Łanie, o to co innego!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Na jelenia zawsze można liczyć...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Blade. Któż to jest ten Daniel, co go tak ładnie niektórzy obsmarowują?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Blade. Dobrze się czyta Twój dzienniczek. Skupionyś na bieganiu już długi czas, jak na Ciebie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Blade. Dobrze się czyta Twój dzienniczek. Skupionyś na bieganiu już długi czas, jak na Ciebie Dojrzewam? Wytyczony cel poważny, i bez skupienia się na każdym dniu będzie ciężko... Ze pełnym skupieniem w sumie też Polecam gdzieś w sieci znaleźć film z C+ o Rzeźniku... Obejrzałem go rok temu i od tego czasu nie mogłem przestać myśleć o Bieszczadach...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ale w biegu Rzeźnika kąpiel w przeręblach nie jest planowana. Kto to jest Daniel, prócz tego, że zrobili z niego jelenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Ale w biegu Rzeźnika kąpiel w przeręblach nie jest planowana. Kto to jest Daniel, prócz tego, że zrobili z niego jelenia? Coraz więcej ludzi ma na Ciebie ignora ustawionego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Bo pijak jestem. Tak uznali. A niech im... .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Bo pijak jestem. Tak uznali. A niech im... . I złodziej, bo każdy pijak to złodziej
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Nie dość, że Lach, to jeszcze pijak. Jak, w takim wypadku, ludziom w Szwajcarii się pokazać. Na przykład. PLUM'ciu mój, Ty też mnie obdarowałeś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie dość, że Lach, to jeszcze pijak. Jak, w takim wypadku, ludziom w Szwajcarii się pokazać. Na przykład. PLUM'ciu mój, Ty też mnie obdarowałeś. A czymże to? Że tak zapytam, głupi, bo nie doganiam Twojej czynności w tym śniegu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Ale w biegu Rzeźnika kąpiel w przeręblach nie jest planowana. Kto to jest Daniel, prócz tego, że zrobili z niego jelenia? Blade. Jeżeli to o ultramaratończyku wspominasz, to tym, którzy się tu jego kosztem zabawiali, winszuję rozgarnięcia. D Ten Daniel z pewnością ma dystans dla takich i to jaki dystans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dobry 20 km pękło. Fajnie się biegło, chociaż podbiegi straszne i wmordewind tak zwany 7:15 minut na kilometr, czyli trochę za szybko od zakładanego tempa, ale to też dobry prognostyk, a poza tym potrzebowałem psychicznie takiego testu. Przed biegiem banan, dwie łyżki masła i kawa, w trakcie izotonik własnej roboty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dzień dobry Krótkie podsumowanie tygodnia: zgodnie z planem duży zjazd z kilometrami, aczkolwiek bardzo wartościowy trening piątkowy. dobre 3 km porządnego podbiegu, 4-5 zbiegu. Nogi bolą w miejscu, gdzie przód nogi (goleni, piszczeli?) łączy się ze stopą. Nie jest to ból urazowy, tylko taki, że czuć że nogi dostosowują się do obciążeń. Ale wczoraj, dzisiaj i jutro luz. Tak czy tak zrobię deczko ponad 50 km w przyszłym tygodniu, więc się nie spinam. Swoją drogą idealna trasa na trening, jedyny minus to to, że non stop asfalt. Dzisiaj odwożę dziewczyny i wracam do prozy życia. Jedyny plus, że jakoś sensownie żarcie i treningi można rozplanować. W przyszłym tygodniu przewidywane 2 x po 16 km we wtorek i czwartek, i 20 w sobotę. We wtorek i czwartek wrzucę dodatkowo jakieś przebieżki w ramach treningu.Do tego 3 x 45 minut trenażera, sauna i jakieś żelastwo/przynajmniej jedna tabata Wydaje się luźno, a jak będzie to zobaczymy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mnie wcale nie wydaje się luźno Ale dobrze się to czyta
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Dzień dobry wczoraj przy okazji krótkiej wizyty na siłowni i saunie zahaczyłem o 10 minut orbitreka. I efektem tego było to, że dzisiaj rano zamiast na trenażer wskoczyłem na orbitreka ponownie, na całą długość jednego odcinka "The walking dead" Kombinuję sobie tak, że jako sesja regeneracyjna będzie to lepsze niż trenażer, bo naśladuje ruch biegania bez uderzenia od podłoże; poza tym rusza się całe ciało, a nie jak przy trenażerze tylko nogi. Zakładam też, że przy celu podstawowym muszę sfokusować CUN na ruch związany z bieganiem? Gavro, chytrze kombinuję? Rano w ramach rozruchu było snatchowanie 24ką w kamizelce 15 kg. Ogólnie ponad 40 minut na tym orbitreku spędziłem regeneracyjnie mam wrażenie: rozgrzałem się, ale nie spociłem, puls przez cały czas w okolicach 100, co przy pulsie spoczynkowym w okolicach 40 rano i 50-60 w ciągu dnia (nawet po kawie) stanowiło miły rozruch dla serducha i rozruszane kończyny potem zimny prysznic i do pracy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Chytrusek Jasne, że trening ma być skorelowany z celem Tylko Orbitrek ma się tak do biegania, jak ściąganie drążka wyciągu do podciągania. Ale ruch bardziej podobny do biegania od rowerka stacjonarnego, fakt Nie wiem jak to ugryźć... Czy Ci to pomaga, czy przeszkadza, czy jest neutralne. Ja bym powiedział: chcesz dużo biegać, musisz dużo biegać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
40 minut na orbitreku... dobry wynik... film wciąga
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No to oszukujesz...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|