Autor
|
Wtek: Blade - dziennik treningowy (Przeczytany 770996 razy)
|
Blade
Go
|
Nie wiem jak to ugryźć... Czy Ci to pomaga, czy przeszkadza, czy jest neutralne. Ja bym powiedział: chcesz dużo biegać, musisz dużo biegać Sam właśnie nie wiem... Będę biegał coraz więcej, ale zwiększam kilometraż o 5 do 10% tygodniowo, nie więcej. I wiem po sobie, że najlepsza regeneracja dla mnie to na pewno nie bezruch. Stąd ten pomysł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
No to oszukujesz... a ja wiem? może i tak, jakoś mi z tym nie jest źle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie wiem jak to ugryźć... Czy Ci to pomaga, czy przeszkadza, czy jest neutralne. Ja bym powiedział: chcesz dużo biegać, musisz dużo biegać Sam właśnie nie wiem... Będę biegał coraz więcej, ale zwiększam kilometraż o 5 do 10% tygodniowo, nie więcej. I wiem po sobie, że najlepsza regeneracja dla mnie to na pewno nie bezruch. Stąd ten pomysł. Jasne, aktywna regeneracja jest zawsze lepsza A co polecają wytrawni biegacze? Może inaczej, co sami robią?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Nie wiem jak to ugryźć... Czy Ci to pomaga, czy przeszkadza, czy jest neutralne. Ja bym powiedział: chcesz dużo biegać, musisz dużo biegać Sam właśnie nie wiem... Będę biegał coraz więcej, ale zwiększam kilometraż o 5 do 10% tygodniowo, nie więcej. I wiem po sobie, że najlepsza regeneracja dla mnie to na pewno nie bezruch. Stąd ten pomysł. Jasne, aktywna regeneracja jest zawsze lepsza A co polecają wytrawni biegacze? Może inaczej, co sami robią? Wytrawni biegacze biegają po 160 km tygodniowo więc w zasadzie tylko biegają; ostatnio modna staje się tez słownia jako dodatek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nie wiem jak to ugryźć... Czy Ci to pomaga, czy przeszkadza, czy jest neutralne. Ja bym powiedział: chcesz dużo biegać, musisz dużo biegać Sam właśnie nie wiem... Będę biegał coraz więcej, ale zwiększam kilometraż o 5 do 10% tygodniowo, nie więcej. I wiem po sobie, że najlepsza regeneracja dla mnie to na pewno nie bezruch. Stąd ten pomysł. Jasne, aktywna regeneracja jest zawsze lepsza A co polecają wytrawni biegacze? Może inaczej, co sami robią? Wytrawni biegacze biegają po 160 km tygodniowo więc w zasadzie tylko biegają; ostatnio modna staje się tez słownia jako dodatek Bardzo mi się to podoba Może jakieś marszobiegi czy jogging regeneracyjnie? Wiem, że nie zawsze można wyjść z domu, a i film trzeba zalukać... Nie bez kozery sportowcy wyczynowi rzadko mają rodziny, pracę i hobby
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Może jakieś marszobiegi czy jogging regeneracyjnie? Wiem, że nie zawsze można wyjść z domu, a i film trzeba zalukać... Nie bez kozery sportowcy wyczynowi rzadko mają rodziny, pracę i hobby Od wiosny dołożę kamizelę i kijki poranne, ale na razie jeszcze obawiam się, żeby nie przesadzić. Kijki zdecydowanie się sprawdzają. Ale na razie będę ostrożnie obserwował. Znaj proporcją
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
N i kupa doigrałem się znowu przez własną nadgorliwość... Pp ostatnim przeziębieniu został mi kaszel, i zamiast zrobić sobie przerwę trenowałem dalej. Po piątkowej 20 i tej straszliwej wichurze dodatkowo doszło gardło, ale myślałem ze jestem ze stali, i dalej nie odpuściłem. I w efekcie wczoraj po południu myślałem, że mnie udusi. Robię wiec nieokreśloną przerwę. Naczytałem się wczoraj i ewentualny tydzień w tym momencie krzywdy większej mi nie zrobi. Zły jestem Reniu, miałaś rację
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
N i kupa doigrałem się znowu przez własną nadgorliwość... Pp ostatnim przeziębieniu został mi kaszel, i zamiast zrobić sobie przerwę trenowałem dalej. Po piątkowej 20 i tej straszliwej wichurze dodatkowo doszło gardło, ale myślałem ze jestem ze stali, i dalej nie odpuściłem. I w efekcie wczoraj po południu myślałem, że mnie udusi. Robię wiec nieokreśloną przerwę. Naczytałem się wczoraj i ewentualny tydzień w tym momencie krzywdy większej mi nie zrobi. Zły jestem Reniu, miałaś rację Masz nauczkę. Wyciągnij wnioski i wszystko będzie dobrze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
N i kupa doigrałem się znowu przez własną nadgorliwość... Pp ostatnim przeziębieniu został mi kaszel, i zamiast zrobić sobie przerwę trenowałem dalej. Po piątkowej 20 i tej straszliwej wichurze dodatkowo doszło gardło, ale myślałem ze jestem ze stali, i dalej nie odpuściłem. I w efekcie wczoraj po południu myślałem, że mnie udusi. Robię wiec nieokreśloną przerwę. Naczytałem się wczoraj i ewentualny tydzień w tym momencie krzywdy większej mi nie zrobi. Zły jestem Reniu, miałaś rację Masz nauczkę. Wyciągnij wnioski i wszystko będzie dobrze amen od wczoraj intensywna terapie, inhalacje, medytacje, obce cywilizacje, takie tam i lepiej zdecydowanie, natomiast nie ukrywam, że się przestraszyłem wczoraj. Nie to że miałem umierać, tylko że będzie dłuższa przerwa/ No nic, skupię się na chudnięciu, bo bez aktywności lepiej idzie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
...stawia saunę... Masz projekt, działkę, zezwolenia, pozwolenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
W ramach 25m 2 mogę mieć wszystko- gdy będę miał rację. Spytaj Mariusza- on, zdaje się, "zabetonował" taką właśnie powierzchnię ziemi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
I'm back, jak by to Arnie powiedział Jest odpukać dobrze. W piątek 20 minut poświęciłem na lansowanie się na siłce. W sobotę i niedzielę, korzystając z przepięknej pogody w końcu poszedłem w las W sobotę 10 km z kijkami i kamizelą 15 kg, w niedzielę 17 km rowerem po górkach. Rano obwodówka. A dzisiaj powrót truchtem przez las, czyli wyjdzie pewnie koło 10. Jest git
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
I'm back, jak by to Arnie powiedział Jest odpukać dobrze. W piątek 20 minut poświęciłem na lansowanie się na siłce. Jest git Krótki lansik
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
I'm back, jak by to Arnie powiedział Jest odpukać dobrze. W piątek 20 minut poświęciłem na lansowanie się na siłce. Jest git Krótki lansik krótki, bo ludzi masa i odrzucało mnie to. więc zrobiłem nogi i tyle. nie ma lipy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
I'm back, jak by to Arnie powiedział Jest odpukać dobrze. W piątek 20 minut poświęciłem na lansowanie się na siłce. Jest git Krótki lansik krótki, bo ludzi masa i odrzucało mnie to. więc zrobiłem nogi i tyle. nie ma lipy Nogi w Twoim przypadku to najlepsze wyjście na superskrócony trening. Ja kiedyś z rok robiłem na siłowni wyłącznie clean&jerk, clean&pushpress, clean&press, a to na siad, a to w wersji power, a to z podstawek czy w racku. W każdym razie zarzut i góra jako jedyny motyw. Treningi trwały 25-30 minut, kurczę, dłużej jechałem do klubu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Nogi w Twoim przypadku to najlepsze wyjście na superskrócony trening.
Tak tez sobie kombinowałem Ogólnie te moje treningi krótkie, do czerwca nie zależy mi na muskulaturze, tylko na wadze, która ciągle powoli ale spada siła musi być, a nie wygląd Swoja drogą plusy nawet takich krótkich ćwiczeń siłowych od razu widać: na rowerze nie siedziałem sporo czasu, a młodszego i szczuplejszego kolegę zajechałem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Nogi w Twoim przypadku to najlepsze wyjście na superskrócony trening.
Tak tez sobie kombinowałem Ogólnie te moje treningi krótkie, do czerwca nie zależy mi na muskulaturze, tylko na wadze, która ciągle powoli ale spada siła musi być, a nie wygląd Swoja drogą plusy nawet takich krótkich ćwiczeń siłowych od razu widać: na rowerze nie siedziałem sporo czasu, a młodszego i szczuplejszego kolegę zajechałem Nie do końca rozumiem jak trening siły wpływa na wytrzymałość Już bardziej kumam wpływ wytrzymałościówki na możliwości siłowe... Jak to się tłumaczy, wiesz może?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blade
Go
|
Nogi w Twoim przypadku to najlepsze wyjście na superskrócony trening.
Tak tez sobie kombinowałem Ogólnie te moje treningi krótkie, do czerwca nie zależy mi na muskulaturze, tylko na wadze, która ciągle powoli ale spada siła musi być, a nie wygląd Swoja drogą plusy nawet takich krótkich ćwiczeń siłowych od razu widać: na rowerze nie siedziałem sporo czasu, a młodszego i szczuplejszego kolegę zajechałem Nie do końca rozumiem jak trening siły wpływa na wytrzymałość Już bardziej kumam wpływ wytrzymałościówki na możliwości siłowe... Jak to się tłumaczy, wiesz może? niestety nie wiem. być może, ale to jedynie moje dywagacje, trenując siłę doprowadzasz to tego, że dana pracę możesz wykonać przy niższym tętnie, a co za tym idzie dłużej? Ale widać ostatnio "trynd" na siłówkę wśród maratończyków, triathlonistów, ultrasów... swoją drogą, idealnie działa kamizela Jutro będzie 10 km, ale zdejmę z 2,5 - 5 kg, tak, żeby czuć było tylko lekkie obciążenie. Nie chcę znowu przesadzić
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|