forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-23, 16:05:57

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669720 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  Blade - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 66 67 68 69 70 [71] 72 73 74 75 76 ... 92 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Blade - dziennik treningowy  (Przeczytany 770943 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1400 : 2014-03-07, 14:53:06 »

Mi się wydaje, że nie ma co dramatyzować z cukrem i tłuszczem.
Załadować glikogen i tłuszcz dzień wcześniej i jazda.
Podczas dużego wysiłku przewód pokarmowy i tak zamyka kiosk Very Happy
Służy tylko do dostarczania wody i soli.

Wiem, że to wiele godzin, więc coś wypada przekąsić, ale co?
Czytałem trochę o maratończykach, to tłuszczowcy biegają 8-15 godzin ostatnim posiłku.
Niektórzy łykają kofeinę i olej kokosowy.
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1401 : 2014-03-07, 15:01:17 »

Mi się wydaje, że nie ma co dramatyzować z cukrem i tłuszczem.
Załadować glikogen i tłuszcz dzień wcześniej i jazda.
Podczas dużego wysiłku przewód pokarmowy i tak zamyka kiosk Very Happy
Służy tylko do dostarczania wody i soli.

Wiem, że to wiele godzin, więc coś wypada przekąsić, ale co?
Czytałem trochę o maratończykach, to tłuszczowcy biegają 8-15 godzin ostatnim posiłku.
Niektórzy łykają kofeinę i olej kokosowy.

Właśnie dręczy mnie to "wypada coś przekąsić" Wink W zasadzie glikogenu w organizmie jest coś z dwa i pół tysiąca kalorii, a tłuszczu coś parędziesiąt tysięcy Wink więc może rzeczywiście tylko woda i sól potrzebna jest? a te węgle to taka proteza psychiczna? Wink
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1402 : 2014-03-07, 15:14:21 »

Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1403 : 2014-03-07, 15:19:30 »

Mi się wydaje, że nie ma co dramatyzować z cukrem i tłuszczem.
Załadować glikogen i tłuszcz dzień wcześniej i jazda.
Podczas dużego wysiłku przewód pokarmowy i tak zamyka kiosk Very Happy
Służy tylko do dostarczania wody i soli.

Wiem, że to wiele godzin, więc coś wypada przekąsić, ale co?
Czytałem trochę o maratończykach, to tłuszczowcy biegają 8-15 godzin ostatnim posiłku.
Niektórzy łykają kofeinę i olej kokosowy.

Właśnie dręczy mnie to "wypada coś przekąsić" Wink W zasadzie glikogenu w organizmie jest coś z dwa i pół tysiąca kalorii, a tłuszczu coś parędziesiąt tysięcy Wink więc może rzeczywiście tylko woda i sól potrzebna jest? a te węgle to taka proteza psychiczna? Wink
Zawsze lepiej coś mieć, niż nie mieć.
Ja jak łażę po górach (tydzień po 8-9 h dziennie marszu) to jem tylko rano suszone mięso i słonecznik, w ciągu dnia woda i sól, wieczorem znowu mięso, słonecznik i czekolada.
Próbowałem z pemmikanem, różnymi orzechami, suszonymi owocami, ale ten zestaw najlepszy.
Do "meal replacement" czy izotoników nigdy się nie zniżyłem, podobnie jak wełniany sweter lepszy od termicznej odzieży, a pałatka od namiotu Very Happy
Radzio chyba biegał jakieś wielkie kilometry...
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1404 : 2014-03-07, 15:20:44 »

Mi się wydaje, że nie ma co dramatyzować z cukrem i tłuszczem.
Załadować glikogen i tłuszcz dzień wcześniej i jazda.
Podczas dużego wysiłku przewód pokarmowy i tak zamyka kiosk Very Happy
Służy tylko do dostarczania wody i soli.

Wiem, że to wiele godzin, więc coś wypada przekąsić, ale co?
Czytałem trochę o maratończykach, to tłuszczowcy biegają 8-15 godzin ostatnim posiłku.
Niektórzy łykają kofeinę i olej kokosowy.

Właśnie dręczy mnie to "wypada coś przekąsić" Wink W zasadzie glikogenu w organizmie jest coś z dwa i pół tysiąca kalorii, a tłuszczu coś parędziesiąt tysięcy Wink więc może rzeczywiście tylko woda i sól potrzebna jest? a te węgle to taka proteza psychiczna? Wink
Blade. Co do protez to pewien facet zastanawial sie czy kupic sobie rower czy hulajnoge. Myslal i myslal. Sprzedawca go zapytal gdzie pracuje i okazalo sie, ze facet jest palaczem C.O. :hah:
Zapisane

Work Buy Consume Die
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1405 : 2014-03-09, 22:17:51 »

Smile

dzisiaj miły dzień. Najpierw Śwagier z moją pomocą rozdziewiczył dystans półmaratonu - nie było lekko, bo pociągnąłęm Go po sporych górkach, a że nie biegacz  tylko rowerzysta to lekko nie miał Wink potem obiadek w knajpie, wieczór z kabaretem, i powoli idziem spać Smile aha, opalałem się na tarasie Wink
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1406 : 2014-03-10, 00:10:22 »

usmiech....zwane carpie deijm...he
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1407 : 2014-03-10, 15:21:16 »

Dzisiaj luźny, fajny dzień. Pod wieczór będzie siłka, na pewno  wiosła i pewnie znowu nogi. W planie wt, śr i czw po 20 km, 10 biegu i 10 NW. Piątek luz, i służobowy wyjazd do Karpacza. Sobota i niedziela Śnieżka Smile

Odnośnie postów w wątku Nu to gdzieś za tydzień - dwa przyjedzie przyczepa fajnego dębu Wink uwielbiam to

Swoją drogą wiele zajęć "gospodarskich" dużo zyskuje po przyodzianiu się w kamizelę z 15 kilogramami Wink Sobota miała być regeneracyjna, ale za sprawą kamizeli i ręcznego aeratora, który dodatkowo dociążyłem 3 kilogramami, żeby lepiej ziemię wzruszał wyszedł z tego całkiem konkretny trening Smile
Zapisane
RafałS
Sr. Member
****
Pe: Mczyzna
wiadomoci: 18138


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1408 : 2014-03-10, 15:31:44 »

Śnieżka jest cacy, ciekawe jak tam odbudowa talerza.  Smile
Zapisane
Deoxys
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1409 : 2014-03-10, 15:47:27 »

Byłem w Niedziele na Śnieżce. Wejście pod "talerz" zlodowacone  Confused także dobry bieżnik się zda Razz
Przy barierkach szedłem cały czas, ręce troche dostały  Smile
Źle siem przygotowałem  Very Happy
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1410 : 2014-03-10, 15:54:51 »

Byłem w Niedziele na Śnieżce. Wejście pod "talerz" zlodowacone  Confused także dobry bieżnik się zda Razz
Przy barierkach szedłem cały czas, ręce troche dostały  Smile
Źle siem przygotowałem  Very Happy


biorę kolce na wszelki wypadek. Różnie może być. Wynalazłem na allegro takie polskie, fajne, mam nadzieję że dużo lepsze jak nakładki na buty z lidla natenprzykład

www.fingarden.pl
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1411 : 2014-03-10, 15:58:43 »

z Lidla? Powaga? Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1412 : 2014-03-10, 16:45:01 »

z Lidla? Powaga? Very Happy
Pewno z suchych kabanosów robią  Laughing
Zapisane
MariuszM
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1413 : 2014-03-10, 16:51:55 »

z Lidla? Powaga? Very Happy
Pewno z suchych kabanosów robią  Laughing
Kabanos Suchy spoko jest, wypraszam........ sobie..... Laughing
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1414 : 2014-03-12, 08:53:30 »

dzień dobry Smile

Musze lekko skorygować plany treningowe. Po wczorajszym jestem lekko zmęczony, więc plan jest taki: dzisiaj i jutro po 10 km biegu, piątek odpoczynek, sobota i niedziela Śnieżka. Kilometry w dół, ale chyba mi tego potrzeba.

Pokusiłem się dzisiaj o małe podsumowanie: w ciągu roku - półtora 22 kg w dół, w pasie ponad 10 centymetrów, w bicepsie +2 Wink Zastanawiam się, jaka jest moja waga należna, i do jakiej wagi startowej powinienem dążyć przed Rzeźnikiem.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1415 : 2014-03-12, 14:49:39 »

Blade, a powiedz jak przy bieganiu robi się przed startem?
Jakieś krótkie roztrenowanie, całkowita laba, jak długo?

W siłówce przed zawodami robi się kilka lżejszych treningów, a potem 5-10 dni przerwy.
Ma to na celu upewnienie się, że na bank nie wystąpi przetrenowanie, że nastąpi pełna regeneracja, superkompensacja i "tęsknota" za dźwiganiem Very Happy
Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1416 : 2014-03-12, 15:10:10 »

Blade, a powiedz jak przy bieganiu robi się przed startem?
Jakieś krótkie roztrenowanie, całkowita laba, jak długo?

W siłówce przed zawodami robi się kilka lżejszych treningów, a potem 5-10 dni przerwy.
Ma to na celu upewnienie się, że na bank nie wystąpi przetrenowanie, że nastąpi pełna regeneracja, superkompensacja i "tęsknota" za dźwiganiem Very Happy

W zależności od długości biegu: w moim przypadku co najmniej tydzień przed startem będę się już lenił Wink przed maratonem w zasadzie są to dwa - trzy dni. Ale siła rzeczy zależy to od poziomu wytrenowania zawodnika i "ważności" startu. Oczywiście parę tygodni przed zaczyna się zmniejszać objętości treningowe. Trzeba odpocząć i też zatęsknić Wink Niektórzy robią parę dni zerowęglowych, żeby potem naładować się węglami; myślałem na początku o tym ale myślę, że większego sensu to nie ma.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72237


Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1417 : 2014-03-12, 15:46:04 »

Przypuszczam, że nie czuł byś się dobrze po takim naładowaniu się węglami...wcześniejszy post od nich też by Ciebie w dobre samopoczucie nie wprawił... Confused
Zapisane

grenis
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1418 : 2014-03-12, 19:06:29 »

Blade, czytales to?

„Mistrz Polski 2012 w biegu na 100 km od prawie dziewięciu lat stosuje żywienie optymalne"

http://www.stachurska.eu/?p=8385

Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: Blade - dziennik treningowy
« Odpowiedz #1419 : 2014-03-13, 09:41:03 »

Blade, czytales to?

„Mistrz Polski 2012 w biegu na 100 km od prawie dziewięciu lat stosuje żywienie optymalne"

http://www.stachurska.eu/?p=8385



Tak, widziałem. Drugi to Maciek Więcek:
http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,115409,9889688,Maciek_Wiecek__maratony_sa_za_krotkie.html
Zapisane
Strony: 1 ... 66 67 68 69 70 [71] 72 73 74 75 76 ... 92 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.021 sekund z 19 zapytaniami.